Skocz do zawartości

Mój Garaż / moje Auto.... dodaj swoje


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja dziś zauważyłem rowki na tarczy, więc muszę na serwis z reklamacją pojechać. Podobno znany problem.

 

Haka nie mam, bo też nie mam nic do ciągnięcia :)

 

Po Octavii, która potrafiła ześwirować z multimediami, infotainment Nissana jest ostoją stabilności. Raz mi zniknęły tylko oba profile kierowców :E 

 

Natomiast świetnie się to prowadzi i nawet gdzieś tam władowałem się w teren - było nieźle. Bardzo wygodne i przyjemnie ciche we wnętrzu - z wyłączniem jazdy 160 km/h, wtedy kosiarka trochę wyje. Bose nieco rozczarowujący, ale i tak niezły.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

IMG-20241202-073205.jpg

 

Stałem się fryzjerem. Kolejne moje wozidło, TT MK2 w jedynym słusznym motorze 3.2 VR6 250 kucy quattro. 313 tys przebiegu, jeszcze full oryginał ale będzie zrobiony wydeszek :szatanek:. Skrzynia automat DSG, wybrałem świadomie bo stanie w Trójmiejskich korkach ponad godzinę sprawia, że mam nogę jak Pudzian. Spalanie 11.2 (75% autostrada, 25% miasto/korek) więc uważam, że jest super, a nie żałuję wciskania w podłogę bo dźwięk silnika to poezja. Auto prowadzi się obłędnie, zjada zakręty, trzyma się lepiej od mojego Civica EG. W porównaniu do TT mk1 jest o klasę wyżej. Na razie jestem zadowolony, to taki rozsądny kompromis między hot-hatchem a supercarem.

Edytowane przez Totek
  • Like 2
Opublikowano
W dniu 1.12.2024 o 21:59, GordonLameman napisał(a):

Ja dziś zauważyłem rowki na tarczy, więc muszę na serwis z reklamacją pojechać. Podobno znany problem.

 

Haka nie mam, bo też nie mam nic do ciągnięcia :)

 

Po Octavii, która potrafiła ześwirować z multimediami, infotainment Nissana jest ostoją stabilności. Raz mi zniknęły tylko oba profile kierowców :E 

 

Natomiast świetnie się to prowadzi i nawet gdzieś tam władowałem się w teren - było nieźle. Bardzo wygodne i przyjemnie ciche we wnętrzu - z wyłączniem jazdy 160 km/h, wtedy kosiarka trochę wyje. Bose nieco rozczarowujący, ale i tak niezły.

Miałem toyotę, gdzie po zwykłym postoju na biegu tarcze zlepiały się z klockami, pajace na grupach znafcuf, że się nie znam, tak ma być, trzeba jeździć, ASO nie uznało żadnej wady, także tego, że tarcze biły przez kolejny tysiąc km i nie przestały - przebieg 2-4k km. Centrala poza granicami jednak była zainteresowana wymianą w ramach gwarancji, a nie za 11k jak mi proponowano. Po wymianie popchnalem za rozsądny pieniądz 

W dniu 2.12.2024 o 07:47, Totek napisał(a):

 dźwięk silnika to poezja. 

V6 to duża kosiarka, która brzmi jak gunwo. Nienawidzę dźwięku V6, albo R5 albo V8.

Opublikowano
2 godziny temu, Colicab napisał(a):

 Nienawidzę dźwięku V6, albo R5 albo V8.

Dokładnie jak pisze kolega wyżej, to VR6, to zupełnie inna charakterystyka dźwięku. Osobiście za zwykłym V6 też nie przepadam, tak samo europejskie V8 też ma średni dźwięk. 

  • Upvote 1
Opublikowano
3 godziny temu, Colicab napisał(a):

V6 to duża kosiarka, która brzmi jak gunwo. Nienawidzę dźwięku V6, albo R5 albo V8.

a V10? :E

 

poprę przedmówców, VR6 nie brzmi jak "typowe" V6, ostatnio miałem okazję się przejechać i jest to naprawdę fajny pomruk

Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

Miałem, Bravo. Pozbyłem się go w 2017 roku - on mnie też wyleczył z używany samochodów :E 

Dobrze pamiętam, że to ten co nie przeliczyłeś sobie kW na KM i byłeś przekonany że tych kuni więcej niż było w rzeczywistości? :E 

15 godzin temu, Totek napisał(a):

Dokładnie jak pisze kolega wyżej, to VR6, to zupełnie inna charakterystyka dźwięku. Osobiście za zwykłym V6 też nie przepadam, tak samo europejskie V8 też ma średni dźwięk. 

Swego czasu na zlocie motolaba japońskie V6 siedzące we francuskiej budzie w kwestii brzmienia jednogłośnie pokonało bawarskie V8 :D 

Edytowane przez Krzysiak
  • Upvote 1
Opublikowano
2 minuty temu, bergercs napisał(a):

Ciekawe co tam u Skee - wciąż z tą Greczynką?

Coś mi się kojarzy, że nie.

 

Zaś w kwestii posiadanego pojazdu na grupie 508 mi gdzieś mignął swego czasu... Shreka zmienił na 508GT w sedanie z 11 roku.

Opublikowano
3 godziny temu, Krzysiak napisał(a):

Dobrze pamiętam, że to ten co nie przeliczyłeś sobie kW na KM i byłeś przekonany że tych kuni więcej niż było w rzeczywistości? :E 

 

To był tuning Stage 0.5. Bez komputera, wystarczy dowód. Tunerzy go nienawidzą. On robi moc gdy Coobcio się dalej zastanawia dlaczego soft pod ochronę skrzyni obcina moment przy 400 nm w Saabach.

Opublikowano
W dniu 3.12.2024 o 19:08, Totek napisał(a):

Dokładnie jak pisze kolega wyżej, to VR6, to zupełnie inna charakterystyka dźwięku. Osobiście za zwykłym V6 też nie przepadam, tak samo europejskie V8 też ma średni dźwięk. 

No dobra, VR6 jest niewiele lepsze od V6. Ale lepsze.

W dniu 4.12.2024 o 11:12, bergercs napisał(a):

 

Ciekawe co tam u Skee - wciąż z tą Greczynką?

jak z nim gadałem parę lat temu to miał vel satisa, ale to tak aktualne jak stopy NBP sprzed pandemii 

Opublikowano
4 godziny temu, Colicab napisał(a):

No dobra, VR6 jest niewiele lepsze od V6. Ale lepsze.

 

V6 zły? Miałem parę V8, nie powiem, ten głęboki dźwięk na niskich obrotach swoje robi. Ale obecna wiertarka V6 mi tam bardzo leży, praktycznie za każdym razem w zakresie 5-7,2 tyś obrotów banan z automatu się pojawia ;) 

 

Film nie mój, ale mam to samo combo, tzn. silnik + decat + armytrix:

 

 

 

Opublikowano
Godzinę temu, green1985 napisał(a):

V6 zły? Miałem parę V8, nie powiem, ten głęboki dźwięk na niskich obrotach swoje robi. Ale obecna wiertarka V6 mi tam bardzo leży, praktycznie za każdym razem w zakresie 5-7,2 tyś obrotów banan z automatu się pojawia ;) 

 

Film nie mój, ale mam to samo combo, tzn. silnik + decat + armytrix:

 

 

 

Z modami to i Seicento brzmi dobrze. Miałem V6 bez żadnych zmian i brzmiało źle. Wcześniej podobnie z V8 i było dobrze. I R5, i 3 cylindry

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Wymagania wystrzeliły, ale zaczęło się to już na pierwszym verdańsku, na początku miałem 160-180FPSów a na Calderze miałem poniżej 100.  Grałem w to od początku, część ludzi może nie pamięta jakie tam były problemy techniczne, serwery wywalało czasami co mecz, a ilość bugów i ta wyblakła grafika też męczyła oko. Pograłeam jeszcze kilkaset godzin na Al-mazrach, Mnie najbardziej wkurzał zbyt mocny Aimassist, K+M praktycznie bez szans z padami. Jednych wkurzało SBK ale było coś jeszcze, dużo latało tego po reddicie coś w rodzaju większego Hp dla słabszych graczy...
    • Twoje sugestie o stronniczość stają się niesmaczne. Przyhamuj, bo to nie moja wina, że Intel potrzebuje 250 watów, żeby dorównać AMD z poborem 80 watów (vide 14900K vs 7800X3D). Poza tym każdy zainteresowany może sobie pokazać wyniki Intela z wyższym PL jednym kliknięciem myszy.
    • No to jakby zejść z dyskiem do 1TB to masz dużo wydajniejsze GPU:   https://www.mediaexpert.pl/carts/sharing/01676c4f
    • Uhm. Tak samo jak poszli opierdzielić Nvidię i AMD za cyrki z boomem na kopanie itp, co zaduszało rynek PC przecież bardzo. Nvidia swoich partnerów traktuje jak gówno a tym myślisz, że producenci RAMu, którzy z własnej woli CHCĄ niedoborów, bo już powiedzili, że nie zamierzają rozbudowywać produkcji w najbliższym roku, to się przejmą? ojojoj! Rynek pc padnie i stracimy przez to 0,1% zarobków jakie teraz doimy na AI, ojojooooooooojj. och nieee.    Niestety nikt się nie przejmuje konsekwencjami. Branża gier niszczy zainteresowanie grami z głupich powodów. Branżę VR już udusili głupimi decyzjami i nikt się nie patrzył na to, że tracą intratny i duży rynek jaki mógłby powstać po kilku latch normalności. AMD i Intel nie miały problemu gdy płyty pod nowe platformy kosztowały kupę kasy udupiając zainteresowanie nowymi prockami.    Jedyna interwencja Nvidii i rozmowy z partnerami i kanałami sprzedaży to była przed premierą serii 40xx i polegała na działaniach mających podbić ceny przez wstrzymywanie staroci w magazynach i niedopuszczenie do obniżki nadal przepompowanych cen.   Jak kolega wyżej pisze - niech ten cały PC gaming już udupią, bo serce boli jak się widzi jak go szatkują minigunem od 2021r. PC gaming w formie steam machines o mocy kartfola, w formie klonó steam decka za góry hajsu, w formie gówna na ARM z emulacją, w formie miniPC i laptopów za 3x tyle ile skrzynka, z Windowsem pełnym bugów i szpiegowania, z grami na Unreal Engine, z grami pod RT bez wersji bez RT, z DRMami oddającymi władzę nad własnym kompem chińskim korporacjom, z grami na 2/10 - niech to zdechnie już bo ciężko patrzeć na tą agonię.   PS. Kolejna przewaga grania retro.    Jak ja do mojego ulubionego kompa chcę więcej pamięci to ZA DARMO sobie dodaję, o tak:   wysarczy przesunąć suwaczek. Łyso wam teraz, pececiarze?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...