Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, Kris194 napisał(a):

Długoterminowo jedynym rozwiązaniem jest budowa mieszkań komunalnych...

Które są nie dostępne dla jakichś tam "funduszy" i innej maści scalperów zarabiających na tym, że dałoby się odsprzedać drożej. Takie mieszkania powinny być WYŁĄCZNIE do kupna lub najmu dla ludzi którzy w nich zamieszkają.

Ale z drugiej strony może być problem ze znalezieniem kogoś kto to wybuduje. Dlaczego deweloper miałby budować mieszkania, jeżeli może budować znacznie bardziej cenne "papiery wartościowe".

Opublikowano
4 minuty temu, Suchy211 napisał(a):

Które są nie dostępne dla jakichś tam "funduszy" i innej maści scalperów zarabiających na tym, że dałoby się odsprzedać drożej. Takie mieszkania powinny być WYŁĄCZNIE do kupna lub najmu dla ludzi którzy w nich zamieszkają.

Oczywiście, że tak, to właśnie między innymi możliwość skupywania mieszkań jak leci doprowadziła do obecnej sytuacji.

 

7 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Ale z drugiej strony może być problem ze znalezieniem kogoś kto to wybuduje. Dlaczego deweloper miałby budować mieszkania, jeżeli może budować znacznie bardziej cenne "papiery wartościowe".

Dlatego to musi być dobrze przemyślane i zrobione z głową. Jeśli zmniejszymy opłacalność inwestycji w nieruchomości i nie zwiększymy opłacalności innych to "udupimy" gospodarkę. Jeśli za bardzo zmniejszymy opłacalność inwestowania w nieruchomości a za bardzo zwiększymy opłacalność innych to też udupimy gospodarkę. Jedno jest pewne, potrzebujemy atrakcyjnych form inwestowania kapitału dla jak najszerszego grona społeczeństwa i to bez konieczności posiadania rozległej wiedzy, nieruchomości nigdy nie były i nigdy taką formą nie będą.

Opublikowano (edytowane)

No i to jest właśnie podstawowy problem - obywatele nie ufają swojemu państwu a co za tym idzie politykom i trudno się temu dziwić bo jak tu ufać komuś komu chociażby tak łatwo się rozdaje miliardy albo nawet dziesiątki miliardów naszych wspólnych pieniędzy. Inna kwestia, że u nas mamy coś tak banalnie prostego jak PPK ale to znowu jest element III filaru systemu elementarnego. A co na te 40-45 lat podczas których pracujemy?

Edytowane przez Kris194
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Kris194 napisał(a):

.Długoterminowo jedynym rozwiązaniem jest budowa mieszkań komunalnych, od tego się nie ucieknie, zaniedbania z okresu ostatnich kilkudziesięciu lat w tej dziedzinie dają o sobie znać i to nie tylko w Polsce.

Co by nie wmówić w kwestiach budownictwa Gierek był prawdziwym wizjonerem...

Edytowane przez Klakier1984
Opublikowano (edytowane)

Był, tyle że potem ktoś stwierdził, że damy najemcom możliwość wykupu za grosze a ci najemcy jak rasowi idioci te mieszkania w dużej mierze za grosze sprzedali kręcąc tym samym na siebie bat...

44 minuty temu, adashi napisał(a):

Po akcji wykonanej z OFE społeczeństwo nie zaufa zanim nie zapomni.

Czyli w sumie nigdy bo niektórzy dalej wierzą, że Tusk ich "okradł" :E

Edytowane przez Kris194
Opublikowano (edytowane)

W Hiszpanii obowiązuje podatek katastralny, a mają olbrzymie problemy z dostępnością mieszkań.

 

Hiszpania

 

U nich oczywiście jednym z najważniejszych powodów takiej sytuacji jest turystyka, a niektóre postulaty protestujących typu zakaz eksmisji uważam za nieakceptowalne.

Edytowane przez indexinfio
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 5.04.2025 o 17:10, Kris194 napisał(a):

Dlatego to musi być dobrze przemyślane i zrobione z głową. Jeśli zmniejszymy opłacalność inwestycji w nieruchomości i nie zwiększymy opłacalności innych to "udupimy" gospodarkę. Jeśli za bardzo zmniejszymy opłacalność inwestowania w nieruchomości a za bardzo zwiększymy opłacalność innych to też udupimy gospodarkę. Jedno jest pewne, potrzebujemy atrakcyjnych form inwestowania kapitału dla jak najszerszego grona społeczeństwa i to bez konieczności posiadania rozległej wiedzy, nieruchomości nigdy nie były i nigdy taką formą nie będą.

Rynek nieruchomości właśnie sam się reguluje o czym świadczy spadek zainteresowania zakupem na najem krótko terminowy. W miejscowościach turystycznych jest tego tyle, że już jest problem z obsadzeniem w sezonie. Więc ten trend wyhamował z przyczyn ekonomicznych, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę obecne chore ceny mieszkań w takich lokalizacjach. Nikt nie wyłoży ogromnej kasy na coś na czym nie zarobi. Pozostają jeszcze wielkie aglomeracje jak Gdańsk, ale tam też jest tego już zbyt dużo.

13 godzin temu, indexinfio napisał(a):

W Hiszpanii obowiązuje podatek katastralny, a mają olbrzymie problemy z dostępnością mieszkań.

 

Hiszpania

Cytat

Polak w Barcelonie o protestach: ktoś ma 40 mieszkań, a ktoś inny nie ma gdzie spać

A zanim ten ktoś nabył te 40 mieszkań to gdzie spał ten co nie ma gdzie spać? :E

Ot, typowy clikbajt pismaka z onetu.

Opublikowano

Wynajmował, albo mieszkał z rodzinami, albo szuka pracy w miejscu gdzie jest praca, albo coś innego.

Problem z rynkiem hiszpańskim to nie tylko onetowe clickbaity. W końcu nie bez powodu hiszpański rząd deklaruje* wprowadzenie 100% podatku od nieruchomości kupowanych przez cudzoziemców.

 

*u nich podobno od deklaracji do wprowadzenia prawa mija rekordowo dużo czasu

 

Podobnie bywa w np. ślicznych, zazwyczaj nadmorskich małych miejscowościach w UK: tam się nie buduje nowych osiedli, rynek turystyczny ubił skutecznie możliwość kupna, czy wynajmu dla tubylców z przeciętnym dochodami...którzy są jednocześnie zatrudnieni w tych wszystkich kafejkach, hotelach itd.

Zresztą, w metropolii typu Londyn też jest katastrofa. Można sobie znaleźć ceny domów w miarę blisko Londynu właściwego i porównać z przeciętnym wynagrodzeniem...

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 4.04.2025 o 14:39, Badalamann napisał(a):

Warto tylko mieć świadomość że niezależnie czy wejdzie od  czy 10 nieruchomości, za kilka lat będzie od każdej.

Wiemy znamy, oni tak zawsze: najpierw aborcja ze względu na wady, a skończy się na aborcji do 10 roku życia; eutanazja dla cierpiących nieuleczalnych?, zaraz będzie obowiązkowa dla wszystkich starych i niedołężnych, Śluby cywilne i rozwody na życzenie? - zaraz zrobią upaństwowienie wszystkich żon.

W dniu 4.04.2025 o 14:57, Dimazz napisał(a):

Już dawno powinien być ale nikt tego w Polsce nie wprowadzi. Dużo polityków żyje z mieszkań i to jest ich zabezpieczenie w razie utraty stołka.

Jakaś rządowa fucha, szybki zarobek i zamiana pieniędzy na dom, mieszkanie i tak to w Polsce leci.

Nie tylko politycy: dziennikarze, sportowcy, prawnicy, różni eksperci i doradcy. Idę o zakład że pewnie i Hołecka i Lis i Olejnik mają jakieś nieruchomości, główni redaktorzy z większych gazet, zwłaszcza co co się jeszcze załapali na złote czasy prasy, itd. Jak jakaś opcja rozważy poważniej kataster to krytyka pójdzie z każdej możliwej strony.

Z resztą sam jak bym miał dużo wolnego kapitału to bym rozważał.

W dniu 4.04.2025 o 14:30, Suchy211 napisał(a):

Podatek katastralny dojedzie tych, co swoje domy odziedziczyli, ale nie koniecznie mają dochody przystające do wartości nieruchomości. Generalnie to po prostu sposób na ściągnięcie pieniędzy od tych, co ja mają.

Dlatego to musi być progresywne, można uzależniać od ilości, wartości, miejscowości (czy się wyludnia i i tak mieszkania tam stoją puste, czy raczej się rozwija i potrzebuje) i pewnie innych czytników, które mądrzejsi wymyślą.

I jasne, że jedna ustawa załatwi problemy mieszkaniowe w Polsce, takie rzeczy to tylko u populistów. Ale powinno poprawić trochę sytuację. Jasne, że pewnie będą ludzie próbować obchodzić i nie uda się tego do końca uszczelnić, jak z wszystkim, ale takie ekstrema jak zagraniczne spółki kapitałowe pod obchodzenie tego to raczej niewielki procent się zdecyduje.

  • Like 1
Opublikowano
4 godziny temu, jagular napisał(a):

Problem z rynkiem hiszpańskim to nie tylko onetowe clickbaity. W końcu nie bez powodu hiszpański rząd deklaruje* wprowadzenie 100% podatku od nieruchomości kupowanych przez cudzoziemców.

Bo to jest problem atrakcyjnych regionów. Pewno każdy by chciał mieć własną nieruchomość na pięknym i słonecznym wybrzeżu, więc kupują głównie bogaci z europy i nie tylko co powoduje wzrost cen.

4 godziny temu, 209458 napisał(a):

Dlatego to musi być progresywne, można uzależniać od ilości, wartości, miejscowości (czy się wyludnia i i tak mieszkania tam stoją puste, czy raczej się rozwija i potrzebuje) i pewnie innych czytników, które mądrzejsi wymyślą.

 

Ale do czego to ma prowadzić? Do obniżenia cen albo zwiększenia podaży tanich mieszkań na rynku? Serio jesteś taki naiwny? Po za tym te wszystkie gwiazdy "polityki" i celebryty to maja nieruchomości na całym świecie, więc jak chcesz ich opodatkować? W Polsce mogą mieć jedno, tak samo jak zagraniczny gwiazdor może mieć jedną w Polsce. I nie zmieni to faktu, że bogaci nadal będą mieć po kilka czy kilkadziesiąt nieruchomości.

Opublikowano
W dniu 5.04.2025 o 16:29, Kris194 napisał(a):

Niestety ale naiwny jest ten kto twierdzi/myśli, że samo wprowadzenie podatku katastralnego nawet od trzeciego mieszkania/domu doprowadzi do znacznego obniżenia cen nieruchomości. Zarówno we Francji jak i Niemczech podatek katastralny jest a ceny nieruchomości galopują. Długoterminowo jedynym rozwiązaniem jest budowa mieszkań komunalnych, od tego się nie ucieknie, zaniedbania z okresu ostatnich kilkudziesięciu lat w tej dziedzinie dają o sobie znać i to nie tylko w Polsce. Jeśli ktoś potrzebuje dowodu na to twierdzenie to proponuję porównać sobie koszty najmu pomiędzy jakimś ZKZL a np. OLX. Krótkoterminowo podstawowym rozwiązaniem jest obniżenie opłacalności inwestycji w nieruchomości (żadnych kredytów 0%, 2% itd.) i zwiększenie opłacalności innych form inwestowania kapitału.

Ahh te ciągłe pociągi komunistyczne, zamiast zlikwidować zasiłki socjalne i przestać utrzymywać Ukrainę , sprywatyzować TVP, zlikwidować Koryton żeby cwaniaczki nie mogły się na dorabiać na majątku państwowym itd itd to będziemy budować socjalistyczna Polskę 

 

To nie jest problem ze Robert Kropiwnicki ma 12 mieszkań jeżeli dorobił się ich uczciwie niech ma nawet 24 , problem jest że 20 innych osób dorobiło się nieuczciwie i mają ileś tam mieszkań 

 

KARTKA-MINIPLAKAT-PRACUJEMY-W-TROJKE-PRL

Opublikowano
17 godzin temu, Cappucino napisał(a):

Ale do czego to ma prowadzić? Do obniżenia cen albo zwiększenia podaży tanich mieszkań na rynku?

Owszem. Jeżeli trzymanie mieszkań jako lokaty kapitału stanie się mniej atrakcyjne to będzie więcej mieszkań dla ludzi, którzy potrzebują go przed wszystkim, żeby w nim zamieszkać. Podatek skłoni tez właścicieli pustostanów, żeby ogarnęli chociaż ich wynajem.

  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, 209458 napisał(a):

Owszem. Jeżeli trzymanie mieszkań jako lokaty kapitału stanie się mniej atrakcyjne to będzie więcej mieszkań dla ludzi, którzy potrzebują go przed wszystkim, żeby w nim zamieszkać. Podatek skłoni tez właścicieli pustostanów, żeby ogarnęli chociaż ich wynajem.

Nie do końca , najlepiej do wynajmu swojego mieszkania zachęciło by człowieka zmiana przepisów prawa i okres wypowiedzenia taki jaki mamy w normalnej pracy na umowę , mieszkasz poniżej 3 lat masz 30 dni na opuszczenie lokalu , mieszkasz powyżej 3 lat masz 90 dni na opuszczenie lokalu i koniec , jedno zdanie w ustawie żadnych ale żadnych kruczków żadnych wyjątków że to samotna matka , żadnego szukania mieszkania zastępczego itd

Socjaliści będą wymyślać jakieś podatki kastralne itd jakieś wymyślanie koła na nowo , kiedy rozwiązania są bardzo proste w tej sprawie 

Edytowane przez voltq
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem nad czym tu dyskutować. Chodzi tu wyłącznie o wyciągniecie jeszcze większej ilości kasy od ludzi i nic więcej. Jeżeli ktoś widzi w tym jakieś pozytyw to ma klapki na oczach albo ma dodatkowy zysk z tego.

Edytowane przez sabaru128
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
1 minutę temu, sabaru128 napisał(a):

Nie wiem nad czym tu dyskutować. Chodzi tu wyłącznie o wyciągniecie jeszcze większej ilości kasy od ludzi i nic więcej. Jeżeli ktoś widzi w tym jakieś pozytyw to albo ma klapki na oczach albo ma dodatkowy zysk z tego.

Bzdura.

 

Podatek katastralny jest przede wszystkim po to, żeby zaprzestać "betonowych" inwestycji. 

Oczywiście, wpływ podatkowy jest istotny, ale moim zdaniem powinno to zostać zrównoważone np. zdjęciem podatku Belki. 

  • Upvote 1
Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Podatek katastralny jest przede wszystkim po to, żeby zaprzestać "betonowych" inwestycji. 

Oczywiście, wpływ podatkowy jest istotny, ale moim zdaniem powinno to zostać zrównoważone np. zdjęciem podatku Belki.

Tak napisali w załączniku żeby taki jak ty myślał że to jest wprowadzane w słusznej wierze. Po za tym jakoś muszą uzasadnić wprowadzenie kolejnych podatków.  Ale za długo żyje na tym świecie żeby nie widzieć że każdy podatek czy inna dodatkowa opłata jest dawana tylko po to żeby kasy więcej od ludzi wyciągnąć.

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, sabaru128 napisał(a):

Tak napisali w załączniku żeby taki jak ty myślał że to jest wprowadzane w słusznej wierze. Po za tym jakoś muszą uzasadnić wprowadzenie kolejnych podatków.  Ale za długo żyje na tym świecie żeby nie widzieć że każdy podatek czy inna dodatkowa opłata jest dawana tylko po to żeby kasy więcej od ludzi wyciągnąć.

Fajne chłopskie bzdurki.

 

Ja za długo żyję na tym świecie, aby wierzyć w takie bzdurki jak ty wypisujesz ;) 

Opublikowano

@GordonLameman W wielu krajach przecież jest podatek katastralny.

Także jak wejdzie u nas to za pare(naście) lat będzie od każdej nieruchomości.

Fakt że powoduje on, że nie opłaca się trzymać pustych domów ani mieszkań dłużej.

Ale główny cel to jednak pozyskanie środków.

 

Jakby ktoś chciał "walczyć" z samymi pustostanami, to wprowadziłby podatek tylko od nich.

  • Upvote 2
Opublikowano
15 minut temu, Badalamann napisał(a):

@GordonLameman W wielu krajach przecież jest podatek katastralny.

Także jak wejdzie u nas to za pare(naście) lat będzie od każdej nieruchomości.

Fakt że powoduje on, że nie opłaca się trzymać pustych domów ani mieszkań dłużej.

Ale główny cel to jednak pozyskanie środków.

 

Jakby ktoś chciał "walczyć" z samymi pustostanami, to wprowadziłby podatek tylko od nich.

Nie da się wprowadzić łatwo podatku od pustostanów, bo to wymagałoby rejestrowania najmów w innej formie niż meldunki, udowadaniania czy ktoś to zamieszkuje czy nie etc. To duża zmiana systemowa. Kataster paradoksalnie jest łatwiejszy do wprowadzenia. 

Opublikowano (edytowane)
55 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Podatek katastralny jest przede wszystkim po to, żeby zaprzestać "betonowych" inwestycji. 

Oczywiście, wpływ podatkowy jest istotny, ale moim zdaniem powinno to zostać zrównoważone np. zdjęciem podatku Belki. 

Co w sumie byłoby ciekawym rozwiązaniem, bo na zdrowym rynku inwestycje powinny raczej iść w instrumenty finansowe, a nie w beton.

Ja bym przede wszystkim domagał się od rządu skutecznego uwolnienia pustostanów.

Edytowane przez Kamiyanx
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
20 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Nie da się wprowadzić łatwo podatku od pustostanów, bo to wymagałoby rejestrowania najmów w innej formie niż meldunki, udowadaniania czy ktoś to zamieszkuje czy nie etc. To duża zmiana systemowa. Kataster paradoksalnie jest łatwiejszy do wprowadzenia. 

Przecież banalnie łatwo się da sprawdzić czy nieruchomość jest zamieszkana czy nie.

Jak jest zużycie prądu lub gazu oraz wody to jest zamieszkała, nie to pustostan.

 

To dużo prostsze niż wycena wszystkich nieruchomości, która jest podstawą katastru.

  • Confused 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • putin i sami rosjanie są nieobliczalni. Ja miałem na myśli, że wojska natowskie - polskie, amerykańskie, francuskie wchodzą na Ukrainę i strzelają do rosjan. Miałem dokładnie to na myśli pisząc o 3WŚ. Nie uzbrojenie, nie specjaliści - dokładnie to. Wtedy Chiny mogłyby dać zgodę. Ale właśnie ten scenariusz by mógł ocalić Ukrainę, a nie półśrodki. No i jak się okazuje sankcje są blamażem świata zachodniego...   Wszyscy wiedzą jakie mam zdanie na temat korpo, ale możliwe jest też to, że za parę(naście) lat wyjdzie, że korpo omijały te sankcje bo rosja to tak ogromny rynek, że tego nie byli w stanie odpuścić. Są i byli podróżnicy w Moskwie czy małych dziurach w rosji i mówili i pokazywali, że półki w Moskwie czasami lepiej zaopatrzone niż w Warszawie... Więc jakie sankcje?
    • Dziś przejechałem się dość sporo MG HS Hybrid+ kuzyna. Zaskoczyło mnie jak dobrze w środku spasowane wszystko jest. No nie jedna inna marka mogłaby wziąć przykład.. Wrażenie że jazdy? Całkiem spoko, naprawdę nic większego do zarzucenia nie mam.. Jedyne co mnie irytowało to tablet I wszystko ustawiane z poziomu komputera.
    • Może się uda w 2027 Sam zacząłem z pół roku temu ale powiedziałem o nie nie. Gra nie zajac , nie ucieknie . Poczekajmy z rok!
    • ^   moze po prostu wezniesz della bez piwota i do niego dokupisz ramie krecone do biurka?     jesli denerwuje cie OSD w samsungu to mozesz sterowac programem (Samsung Display Manager) zwrociles juz te monitory? jesli nie to jak ustarwiles barwy w nim?  
    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...