Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@VulcRozszerzona wersja Włacy Pierścieni, nmie znajdzie się tam miejsce dla zbłąkanego wędrowca? :D Ja dwa lata sobie zrobiłem święta i sylwester z wersjami rozszerzonymi Hobbita i Władcy, to był wspaniały czas :D 

50 minut temu, Pawelek6 napisał(a):

@Pavel87, @huudyy

 

W czym problem? One zaprosiły znajomych, a wy ich wyprosicie. One zaczęły, wy skończycie :E 

Jest to jakaś myśl, ale akurat z mężem żony koleżanki dogadujemy się dosyć dobrze, poza grami mamy wiele podobnych zainteresowań także da się jakoś radę :D 

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Opublikowano
5 minut temu, Pavel87 napisał(a):

@VulcRozszerzona wersja Włacy Pierścieni, nmie znajdzie się tam miejsce dla zbłąkanego wędrowca? :D Ja dwa lata sobie zrobiłem święta i sylwester z wersjami rozszerzonymi Hobbita i Władcy, to był wspaniały czas :D 

Dla fanów Tolkiena zawsze. ;) U nas to już wieloletnia tradycja, 30 grudnia część pierwsza, w sylwestra druga i w nowy rok wielki finał. Hobbit wjeżdża tak w połowie roku, bo to jednak nie ta klasa. Żeby było zabawniej, planszówka to też Władca Pierścieni. :E Nowy nabytek, dla odmiany kooperacja, coś pięknego.

  • Like 3
Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

U mnie też w domu, liczymy że wystrzały sąsiadów (również te przedwczesne) nie będą młodej budzić. Zaraz jadę odebrać sylwestrowy sushi set, do tego bezalkoholowy cin cin :lol2: 

 

Do siego roku wszystkim! :) 

Mam nadzieję, że macie tam u siebie na wiosce drogi odśnieżone :E

  • Like 1
Opublikowano
44 minuty temu, reddy napisał(a):

Liczyłem na sylwestra z Tonym Soprano, ale żona również zaprosiła znajomych i trzeba robić8:E

IMG20251231164447.thumb.jpg.a06f4b21503552a0a93c90508a818c3c.jpgIMG20251231164546.thumb.jpg.47d76f9cb88fd159c235f2f2737f97cc.jpg

te burgerki coraz popularniejsze w Polsce jak słynne ciasto francuskie :E u mnie podobny bufet

  • Haha 2
Opublikowano

Tak sobie teraz przypominam jak za nastolatka było ciśnienie na imprezowanie w Sylwestra. Nikt nie miał wolnego kwadratu, więc wynajęliśmy domek letniskowy nad morzem. Okazało się, że grzejnik nie grzeje i było zimno. Człowiek w kurtce siedział i pił tani alkohol. Teraz jestem tak leniwy, że wybieram Sylwester w domu lub u znajomych (ale jedynie w bliskiej odległości, aby móc wrócić piechotą - bo zawsze był problem z taxi).

 

Właśnie oglądam "Książę w NY" i popijam Woodford Reserve.

  • Upvote 1
Opublikowano

Ja dziś wyjątkowo samotnie ale kolega Vulc podsunął świetny pomysł z Lord of the Rings. Mam gdzieś tam flaszkę Tullamore czy Macallana (nawet nie pamiętam), jakby to połączyć z filmowym Tolkienem, hmm, tylko żeby jutro nie było Mordoru. :E

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Kandelabros napisał(a):

Ja dziś wyjątkowo samotnie ale kolega Vulc podsunął świetny pomysł z Lord of the Rings. Mam gdzieś tam flaszkę Tullamore czy Macallana (nawet nie pamiętam), jakby to połączyć z filmowym Tolkienem, hmm, tylko żeby jutro nie było Mordoru. :E

Tullamore i Singleton to moje ulubione rudzielce. Z wodą, na lodzie czy surówka? Ogólnie sobie uświadomiłem, że praktycznie w ogóle nie pije, chyba nie jestem Polakiem :E takiego jednego Singletona to potrafię rozwalać w 3 miesiące, jedna szklaneczka co któryś wieczór pod dobry serial. Do tego czerwone wino do makaronu lub czerwonego mięsa i tyle u mnie z alko idzie. Wódkę to ostatnio piłem chyba z 10 lat temu, jeszcze na studiach :E

  • Like 1
Opublikowano
7 minut temu, TmK napisał(a):

Tullamore i Singleton to moje ulubione rudzielce. Z wodą, na lodzie czy surówka? Ogólnie sobie uświadomiłem, że praktycznie w ogóle nie pije, chyba nie jestem Polakiem :E takiego jednego Singletona to potrafię rozwalać w 3 miesiące, jedna szklaneczka co któryś wieczór pod dobry serial. Do tego czerwone wino do makaronu lub czerwonego mięsa i tyle u mnie z alko idzie. Wódkę to ostatnio piłem chyba z 10 lat temu, jeszcze na studiach :E

Kultura picia się zmienia, szczególnie jak się człowiek przerzuci na lepsze trunki. Ja w barku mam flaszki kupione 2-3 lata temu, czekają na specjalną okazję.

Opublikowano

Chory, nie świętujący tego, że się cyferka w kalendarzu zmieniła, najchętniej bym już poszedł spać ale nie ma sensu bo zaraz petardy i fajer... zimne ognie obudzą. 

Kurde, ile to już czasu ludzie nie używają tej nazwy. Fojerwerki, jaa? Fajerłorki. 

 

 

Wszystkiego niezwiązenego z łorkiem w Nowym Roku i aby był nienajgorszy :pijaki:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...