Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, adashi napisał(a):

Wg mnie w leczeniu SM notujemy stały postęp. Zarówno w ramach NFZ jak i prywatnej ochrony zdrowia. Dużo gorzej mają osoby z innymi schorzeniami neurologicznymi, Parkinson, Alzheimer, inne otępienia.

No dlatego podałem tylko jako przykład z zaznaczeniem, że jest też wiele innych chorych na różne choroby, którzy nie dostają odpowiedniej pomocy bo nie ma dofinansowania z NFZ lub jest niewystarczające, a na alkoholików i palaczy jest...

2 godziny temu, Bono_UG napisał(a):

Bo pewnie kryją się pod innymi programami dotyczącymi przyczyn otyłości, a nie skutków. Stawiam, że najczęściej powiązane z cukrzycą.

 

Właśnie nie i w tym problem.

Co do chorób, to tylko zwracam uwagę, że jest różnica między chorobami, które się zdarzają, a uzależnieniami. Wiadomo że w idealnym świecie każdy powinien otrzymać pomoc taką jakiej potrzebuje. Tylko kwestia tego, że świat nie jest idealny i są znacznie większe potrzeby medyczne niż finansowanie walki z uzależnieniami, gdy można walczyć ze źródłem problemu. 

Opublikowano

@adashi

Owszem jest postęp w "leczeniu" , tylko należy pamiętać że obecnie najnowsze "substancje" dopuszczonych do obrotu właśnie 10-15 lat temu były w trakcie badań klinicznych , niektóre tkwiły w martwym punkcie (czyt. I i II faza) przez lata powodując więcej szkód niż pożytku - na własnej skórze przekonała się o tym moja mama.

Nie wiemy czy część z nich została w takim stopniu "ulepszone" aby dopuścić je do obrotu , czy zostały powiedzmy "przepchnięte siłą" do kolejnej fazy - jak wspomniał @Bono_UG liczy się pieniądz , stosunkowo mała liczba osób chorych oraz sam koszt badań klinicznych przesunięty w czasie nie będzie trwał wiecznie w przypadku 1 substancji.  

 

@Bono_UG

Jakiś czas temu czytałem kilka artykułów i wynikało z nich że samo podłoże genetyczne (dziedziczenie) nie jest wyznacznikiem stania się alkoholikiem , w jakimś tam stopniu są to dodatkowe czynniki sprzyjające (stres , hormony , farmakologia , psychika , itd...).

 

Sam tytoń według mnie nie jest aż takim problemem tylko sposób jego dostarczania (spalanie) , nikotyna uzależnia w mniejszym stopniu niż syf dodawany do fajek.

Waporyzacja (kondukcja/konwekcja - aromatoterapia zioła susz itd... , nie mylić z e-papirosem) , gorące powietrze uwalnia nikotynę z tytoniu czy bakłażana przy ok. 170-175 *C (sam używam 190*C - większe i smaczniejsze chmurki :)) bez uwalniania i narażania się na syf który jest w dymie.

Na pewno nie jest to na rękę korporacjom od fajek , to samo w przypadku producentów waporyzatorów (liczne ostrzeżenia i artykuły sponsorowane że się nie nadają do tytoniu - zbyt niska temp. :Up_to_s:) - wcale się nie dziwię , jak dowalą im opłat itp. np. jako produkt nowatorski czy coś tam to ceny vapków tak pójdą w górę że nic już nie sprzedadzą. 

 

Opublikowano (edytowane)

@Yahoo86

Nie chciałbym psuć humoru ale wiesz, że waporyzacja to prozdrowotna szczególnie nie jest ;) . Wiadomo mniejszy syf niż tradycyjne fajki ale co jakiś czas wpadają publikacje na temat ich szkodliwości. Z czasem pewno będzie tego więcej bo jest to produkt stosunkowo młody.

 

 

Premier Słowacji umie w zabawę 

https://wiadomosci.wp.pl/slowacy-szukaja-premiera-gdzie-jest-robert-fico-7110407308557056a 

Nawet asów z naszego podwórka przebija ;)

Edytowane przez Klakier1984
  • Sad 1
  • Upvote 1
Opublikowano

@Klakier1984

Mylisz typ urządzenia :( , nie Twoja wina - media , ludzie jak i same artykuły mylą/wrzucają vaping/vaporizer/itd... do tego samego worka.

 

Mówimy tutaj o przebadanych , znanych od lat i dopuszczonych do celów medycznych waporyzatorach do suszu i olejków  nie mających wiele wspólnego z nowymi/popularnymi/tanimi urządzeniami typu e-papieros i pochodnymi (liquid-y).

1518177672.png

Od lewej: Volcano Digit ,Vapir , Arizer Extreme , Aromed x.0 <-- najczęściej spotykany w placówkach/ośrodkach medycznych w Polsce i UE (sam używam jako mój ulubiony sprzęt stacjonarny zaraz za Arizer-em , przerobiłem też Volcano hybrid i kilka innych typu pot/nail - z balonów nie korzystam i nie lubię).

  • Thanks 1
Opublikowano

 

 

Cytat

Ten rząd cokolwiek potrafi normalnie przeprowadzić?
To jest problem tego rządu że pojawia się pomysł, potem któryś z koalicjantow wyraża niezadowolenie i wrzuca się ten że pomysł do niszczarki. Efekt taki ze urzędnicy wykonują bezsensowna robotę, politycy też w gruncie rzeczy tracą czas i efekt taki ze po 8 latach rządów PiS które były niby źle wychodzi na to ze były dobre skoro zmiany sa zbędne

https://www.skyscrapercity.com/threads/polityka-szokująca-skala-represji-politycznych-reżimu-tuska.2410635/post-191436867

Opublikowano

Na BlueSky się przenosi?

Jakie motywy kierowały się Palademu, że kończy publikować na X? Brak kasy za swoje sondaże, jakie dostawał za czasów PiS, kiedy za kasę wykonywał ustawione sondaże zamówione przez PiS?

  • Upvote 1
Opublikowano
21 godzin temu, LeBomB napisał(a):

Właśnie nie i w tym problem.

Co do chorób, to tylko zwracam uwagę, że jest różnica między chorobami, które się zdarzają, a uzależnieniami. Wiadomo że w idealnym świecie każdy powinien otrzymać pomoc taką jakiej potrzebuje. Tylko kwestia tego, że świat nie jest idealny i są znacznie większe potrzeby medyczne niż finansowanie walki z uzależnieniami, gdy można walczyć ze źródłem problemu.

Jeżeli mowa o walce ze źródłem, to chyba są różnego rodzaju programy edukacyjne o zdrowym odżywianiu, ruchu itp., które mają zapobiegać nadwadze i otyłości. Tu nie ma się co czarować, większość nadwagi to złe nawyki żywieniowe, siedzący tryb życia.

 

Tak, najlepiej walczyć ze źródłem, ale ze skutkami też trzeba, a uzależnionych niestety ale mamy sporo. Tak jak wspominałem, w przypadku alkoholu skutki odczuwają też najbliżsi, otoczenie alkoholika.

19 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Jakiś czas temu czytałem kilka artykułów i wynikało z nich że samo podłoże genetyczne (dziedziczenie) nie jest wyznacznikiem stania się alkoholikiem , w jakimś tam stopniu są to dodatkowe czynniki sprzyjające (stres , hormony , farmakologia , psychika , itd...).

Nie chodziło mi o dziedziczenie genetyczne (choć predyspozycje mogą przejść), a o środowisko w jakim się wychowuje. Jeżeli jesteś w rodzinie alkoholików, to masz dużo większe prawdopodobieństwo skończenia jako alkoholik lub związać się z osobą uzależnioną. To przechodzi z pokolenia na pokolenie.

Opublikowano
1 godzinę temu, Spl97 napisał(a):

Na BlueSky się przenosi?

Jakie motywy kierowały się Palademu, że kończy publikować na X? Brak kasy za swoje sondaże, jakie dostawał za czasów PiS, kiedy za kasę wykonywał ustawione sondaże zamówione przez PiS?

Palade z jednej strony chciał być niezależnym analitykiem, z drugiej nie ukrywał, że jest za "prawą stroną". Z tą różnicą, że zależało mu na dobrych wynikach prawicy i potrafił krytykować różne ich ruchy. Nie był zwykłym klakierem. Widać, że teraz jest mało kasy do podziałyu i tacy ludzie jak Palade, Sakiewcz czy klony Karnowskie gryzą się po kostkach. 

  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 3.01.2025 o 12:12, nemar napisał(a):

 Nikomu wtedy jednak nawet do głowy nie przyszło, że można wziąć sobie jeszcze prokuraturę i sądy, aby móc robić największe przekręty i łajdactwa, wykorzystywać aparat państwowy do utrzymania władzy, a w razie czego mieć obsadzony wymiar sprawiedliwości pionkami ukręcającymi łeb sprawie.

Dodam jeszcze, że nikomu nie przyszło do głowy zrobić gebelsowkskiej propagandy w TVP typu: Kaczyński ma krew na rękach, Kaczyński to zdrajca i prać brudy rodzin polityków opozycyjnych czy zadać pytanie Komorowskiemu przez dziennikarkę: "co możemy jeszcze zrobić aby wygrał Pan wybory? :) TVP za czasów PO była stronnicza. Tak - przyznaję, ale to co zrobił PiS to tak 100x więcej jak zresztą ze wszystkim... Taka różnica...

  • Upvote 3
Opublikowano
5 godzin temu, Bono_UG napisał(a):

Jeżeli mowa o walce ze źródłem, to chyba są różnego rodzaju programy edukacyjne o zdrowym odżywianiu, ruchu itp., które mają zapobiegać nadwadze i otyłości. Tu nie ma się co czarować, większość nadwagi to złe nawyki żywieniowe, siedzący tryb życia.

A ile razy mam jeszcze napisać, że chodzi mi o przypadki medyczne, a nie zaniedbaniowe? Temat znam dość dobrze, programów profilaktycznych dla ludzi otyłych w zasadzie nie ma. Jak nie wyszarpiesz od lekarza rodzinnego skierowań do specjalistów i na badania, to jedyne co usłyszysz to jedz zdrowo, mniej i więcej się ruszaj, a żeby chociaż sprawdzić hormony, stan tarczycy czy wątroby to wielki problem, bo jakim prawem śmiesz mówić lekarzowi co masz zbadać. Już trafienie na ścieżkę związaną z diagnostyką pod kątem zaburzeń metabolicznych to cudu trzeba, albo stan musi być na prawdę zły. Zostaje prywatna diagnostyka, bo tak to będą leczyć objawowo na choroby będące częściej konsekwencją niż przyczyną. No chyba że masz szczęście i trafisz na ogarniętego lekarza. 

 

 

Opublikowano

@adashi

Całkiem wypadło mi z głowy i nie napisałem (czytałem całkiem niedawno) , nie wiem czy wiesz o projekcie wytwarzania na naszym podwórku przez IChP kledrybiny jako generyk - to jest naprawdę świetna wiadomość , osobiście trzymam kciuki i jestem bardzo zadowolony z tego faktu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Wszyscy prawacy patrioci zgodni, pokażcie swoje partnerki i że macie z nimi dobre życie (oczywiście patriarchalne a nic egalitarnego). Jak nie, to wiemy że wasze poglądy biorą się z samotności i tkwienia w bańkach redpilla czy innych bzdur szurów.   Choćby świat to było czyste zło to trzeba go podtrzymać za wszelką cenę! Tak mi dopomusz rosja, islam czy chiny.
    • Zagrałem trzy razy w sabotaż i na początku miałem wrażenie, że jestem jakiś opóźniony bo jak tylko kogoś zobaczyłem to zawsze gleba a w kolejnych rozgrywkach to ja kładłem przeciwników. Tak jakbym to ja miał pierw +50 ms a w następnej rundzie oni bo jak padałem to zostawało im 20 - 30% hp a później w drugą stronę. Latałem z M277 czy jakoś tak. 
    • Ja już na dzień dzisiejszy gigabytowi ani aorusowi nie ufam. Te karty sa niby spoko, ale jeżeli chodzi o długotrwałość rozwiązania to albo sag się robi, albo rdzeń dostaje w dupsko bo wypompowuje pastę ze środka, albo termopadów zapomną dać i vram dostaje po nosie...   Miałem prywatnie kilka WIndforców jeszcze za czasów pierwszych RTX - wszystkie były mocnymi średniakami nawet jako nowe, z pudełka.  Obecnie mam Aorusa 2080ti - jak na takie rozbuchane chłodzenie to radzi sobie słabo. Wysokie temperatury, dość głośny a wcale nie boostuje jakoś specjalnie więcej niż np. jakaś turbinka od evga.  5070ti mam od MSI, wersję gaming trio - wgl karty MSI i ASUSa chwalę sobie najbardziej. TUFy są genialne, nawet na starej paście te modele które miałem u siebie albo komuś wkładałem robiły dobrą robotę. Seria Gaming od MSI też bez problemu ogarnia mojego 5070ti. Wyższych temperatur jak 65 na niej nie widziałem, nawet obciążonej pod korek w wqhd. W dodatku jest relatywnie poddatna na O/C - 3050Mhz@0,96v i vram spokojnie nawet do 3ghz przyjmuje, ale strat nie ma przy 2ghz. I to bez ruszania PL.  
    • @kubikolos   Twierdzisz zatem że kłamię i manipuluję, a Ty nie napisałeś tego? Kombinuj dalej... Udowadniając, że to jest niecałe 6% w skali roku (88 zł w skali rachunku rocznego około 1500 zł) dalej twierdziłeś że to gigantyczna podwyżka. Wiem doskonale o co Ci chodzi, tylko robisz z tego taki sam dramat jak wspominany artykuł od którego się to zaczęło, gdy tak na prawdę są znacznie wyższe podwyżki którymi obecnie należy się przejmować, bo te o których piszesz wcale nie są takie "gigantyczne". Sam dałeś się złapać na manipulację dziennikarską, a zarzucasz mi kłamstwa i manipulacje... Podwyżka w tym roku była, choć znacznie mniejsza niż w poprzednich, a na przyszły rok póki co zapowiadają, że nie wystąpili do URE o podwyżki tylko utrzymanie aktualnych cen. 
    • @GordonLameman Nie trzeba się cofać do Jagiełły. Do niedawna wiek przyzwolenia w Watykanie to było coś 12-13 lat.  A jak tak jeszcze ktoś powie że JPII stał na czele świetnie zorganizowanej sekty religijnej, wykorzystującej seksualnie dzieci i tuszującej to, to się katolicy gotują i wyją o obrazie uczuć religijnych.    A w obu wypadkach mowa o czasach współczesnych a nie historycznych.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...