Skocz do zawartości

Transformacja energetyczna - OZE / fuzja jądrowa / paliwa kopalne / CO2 / ceny energii / elektromobilność


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
14 godzin temu, LeBomB napisał(a):

@kubikolos czyli twierdzisz, że w ciągu ostatnich 2 lat, żaden tego typu abonament nie został Ci podniesiony przez operatora o 5-10 zł? 

Posiadam 2 abo jeszcze z czasow redbull mobile w playu, rok do roku dzwonia z super oferta, 50-100% drozsza, oferujaca TO SAMO albo MNIEJ w ogolnym rozrachunku. ;)

Ja pewnie abo nie zmienie do upadku Playa, 39 i 29 PLN place %-), gdzie teraz za ich abo za 40 pln to nawet nie jest 'polowa' tego co mam.

Opublikowano

@oldfashioned też mam abonament na 2 telefony w Play i nie zamierzam podpisywać nowej umowy bo mi się nie opłaca. Tak samo trzymam usługi UPC 😁 tylko właśnie Play jak kupił UPC to też w pewnym momencie podniósł mi cenę o 5 zł. Machnąłem ręką bo i tak mi się bardziej opłaca niż nowa umowa. Wielu operatorów w tej samej cenie którą płacę za internet lub nawet w wyższej oferują 600 Mbps, ja mam 750 Mbps i to stabilne.

Opublikowano
33 minuty temu, TheMr. napisał(a):

On żyje w alternatywnym uniwersum. 
Mi T-Mobile właśnie wysłał z miesiąc temu że “nununu, nie może Pan mieć umowy na czas nieokreślony, bo mało Pan płaci, więc przechodząc na umowę na czas nieokreślony cena idzie do góry o 100%.” Coś w tym rodzaju. 
Zawsze to było 10-20 zł więcej co miesiąc niż umowa na 24 miesiące. Telekomy już dawno mówiły że muszą podnieść ceny usług bo technologia co raz droższa i muszą mieć kasę na modernizację. 
I tak mamy jeden z najtańszych internetow i ogromnych wręcz pakietów w Europie w porównaniu do zarobków. 
 

to zależy. 
Nie doprowadzą światłowodu do miejsca gdzie nie mają kasy na inwestycję a kasę biorą od państwa lub od UE.
Internet dla zwykłej osoby wcale nie jest taki tani. Chyba, że uda ci się jakoś ogarnąć wszystkie promocje i rabaty ale to nie dla zwykłego człowieka. Wtedy fakt jest bardzo tani.
https://www.pepper.pl/promocje/orange-swiatlowod-pro-20-do-2-gbs-przez-rok-za-0zl-opis-1158667

ogólnie mam wrażenie że w tym kraju zaczyna się coraz większe cwaniactwo i krętactwo na każdym kroku i trzeba sie dobrze pilnować.

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, trepek napisał(a):

Ciekawy wpis:

 

 

W skrócie - prąd z węgla jest tani bo elektrownie węglowe mają zakontraktowany węgiel od kopalni po 330zł/tona, jednak koszt wydobycia jednej tony dla kopalni to ponad 1000zł. Te 700zł trzeba dokładać z budżetu. Jakby elektrownia płaciła kopalni faktyczną cenę za węgiel to prąd z węgla nie byłby tani.

 

A tona węgla na giełdzie w Rotterdamie 90$
ale może to nie chodzi o zwykły węgiel

3 minuty temu, MaxaM napisał(a):

U mnie dość korzystnie wychodzi w takim razie, telefon 25 zł (z mms+internet), a neta 600 mam za 35zł

No ja mam 100zł od przyszłego miesiąca za internet 600/100.

Dochodzi kilka opłat dodatkowych jak przy prądzie i cena się podnosi. 

Edytowane przez Dimazz
Opublikowano
9 minut temu, Dimazz napisał(a):

to zależy. 
Nie doprowadzą światłowodu do miejsca gdzie nie mają kasy na inwestycję a kasę biorą od państwa lub od UE.
Internet dla zwykłej osoby wcale nie jest taki tani. Chyba, że uda ci się jakoś ogarnąć wszystkie promocje i rabaty ale to nie dla zwykłego człowieka. Wtedy fakt jest bardzo tani.
https://www.pepper.pl/promocje/orange-swiatlowod-pro-20-do-2-gbs-przez-rok-za-0zl-opis-1158667

ogólnie mam wrażenie że w tym kraju zaczyna się coraz większe cwaniactwo i krętactwo na każdym kroku i trzeba sie dobrze pilnować.

Pieniądze od rządu są tylko w pomocy wykluczeniu internetowym czyli białych plam, program działa od kilku lat. Pieniądze z UE pokrywają 10-20-30-40% wybierz sobie liczbę kosztów. Nadal potrzebują kasy. 
Interent dla zwykłej osoby jest bardzo tani w porównaniu do innych państw Europy. 
 

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

TV naziemna bez abonamentu.

Internet domowy T-Mobile 300MB/s bez limitu z anteną zewnętrzną - 134zł/msc

Telefon: 60GB limit reszta free - 29zł/msc

 

Najbardziej drenuje internet bo w okolicy nie ma jeszcze uruchomionego światłowodu więc musiałem wejść w taka umowę. O dziwo nie mam limitu na prędkosć i często widzę 400-450MB/s ale zdarzają się sytuację, że google.pl nie chcą się załadować bo transfer 0kb/s  :E 

W połowie 2026 kończy się umowa więc T-Mobile leci do kosza Światłowód już rozłożyli także w marcu/kwietni mają uruchamiać usługę gdzie pakiet 300/50MB/s wycenili na 79z/msc.

Pakiet 1000/300MB/s będzie kosztował 119zł/msc

 

EDIT

 

Jakieś 3-4lata wstecz miałem telefon w sieci PLUS gdzie przez 6 lat jechałem bez umowy bo czasowa się skończyła. Kiedyś dzwoniła do mnie Pani z Plusa i przez 10minut namawiała na podpisanie nowej umowy. Próbowała mnie różnymi metodami nakłonić więc zwyczajnie zapytałem się co ja z tego będę miał skoro proponuje Pani takie same warunki jeśli chodzi o usługi a cena za abonament wzrośnie o 10zł/msc. 

Pani tłumaczyła, że trafię na listę stałych klientów i będę miał najlepszę promocję .

Grzecznie jej odpowiedziałem - jestem klientem Plusa już przez 8 lat czyli jestem stałym klientem i ta mega promocja dla mnie po takim czasie to podniesienie abonamentu i uwiązanie do umowy na 24 msc. No ale będę miał promocję zripostowała.

Dodałem, że obecnie jak bym stracił pracę to składam wypowiedzenie i za miesiąc nie muszę nic płacić a jak wejdę w umowe to jestem uwiązany nma 24msc. 

Jak już powoli się zaczynała uginać to wszedł argument w stylu: zrobił by Pan to dla mnie bo ja za podpisanie umowy osiągnę swój cel i dostanę premię świateczną. :E

Tu już się śmiałem i powiedziałem czyli, że ja będę tą premie wypłacał przez 24msc - nie podziękuję  :hahaha:

 

 

Edytowane przez DjXbeat
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, LeBomB napisał(a):

@kubikolostylko że w ujęciu całego rachunku to nie jest podwyżka i 50%...

ale co to ma do rzeczy? XD a jak ci podniosa PIT to powiesz ze w ujeciu calych kosztow podatkowych zycia to nie jest podwyzka o 50%...?

to konkretne oplaty wzrosly o 50% a nie caly rachunek albo cale obciazenie podatkowe obywatela czy cale koszty funkcjonowania polski

 

to jest wlasnie dokrecanie sruby czego jestes dowodem bo twierdzisz ze w sumie to nie ma znaczenia, tak sie dokreca srube

 

6 godzin temu, MaxaM napisał(a):

W jakim Ty świecie żyjesz licząc, że ceny będą stałe przy galopujących zarobkach i globalnej inflacji?

1. oplaty wzrosly o 50% a nie o inflacje

2. ceny energii akurat obecnie nie wzrosly, dlatego jest szansa na brak mrozenia cena

3. 50% > inflacja

4. przeciez o tym wszystkim wiesz, po co sie wyglupiasz? jakby to pis podniosl to bys jeczal od rana ;) 

5. alfa centauri, to odnosnie swiata

Edytowane przez kubikolos
Opublikowano
9 minut temu, kubikolos napisał(a):

ale co to ma do rzeczy?

Czyli jak wielkość podwyżki nie ma w tym momencie dla Ciebie znaczenia, do dlaczego nie piszesz dokładnie tego samego o każdej innej podwyżce? O podwyżkach cen biletów, jedzenia, wody, ścieków itd. itd. 

 

10 minut temu, kubikolos napisał(a):

1. oplaty wzrosly o 50% a nie o inflacje

Niektóre składowe opłat, a nie rachunek. Bardzo istotna różnica, bo w ujęciu całego rachunku miesięcznego da wzrost na poziomie od 1 do 5%.

14 minut temu, kubikolos napisał(a):

2. ceny energii akurat obecnie nie wzrosly, dlatego jest szansa na brak mrozenia cena

 

No tak, bo energia produkuje się sama, nie potrzeba płacić ludziom coraz więcej, bo ktoś podnosił sztucznie płace, a PiS wydał wszystkie pieniądze z oplaty mocowej na modernizację sieci, wiec sieć jest super nowoczesna i bezobsługowa :P 

Obracasz w tym momencie kota ogonem, bo nie chodzi o fakt podwyżki, a o bzdurny sposób jej przedstawienia jakby to była gigantyczna podwyżka, która rozpierniczy wszystkie budżety domowe, bo "prąd rośnie o 50%!". Nie, rosną jakieś gówniane opłaty będące składową rachunku. 

Opublikowano

50% to jest gigantyczna podwyzka a nie ogon kota, taka jest rzeczywistosc i dotyczy to wszystkiego, nawet biletow, jedzenia czy smieci

 

nie ma znaczenia tworca gigantycznych podwyzek, czy to bedzie kaczynski, tusk czy MENTZEN XD

ani to jakie skladowe i z czego sobie policzysz ze to nie ma znaczenia,

 

50% to dokrecanie sruby, koniec

  • Haha 1
Opublikowano

@kubikolos może prościej...

Masz dwa składniki rachunku. Jeden stanowi 98% całości, drugi 2% całości. Ten co stanowi 2% całości rośnie o 50%. O ile wzrasta cały rachunek?

Chcesz na liczbach? 

Masz:

98 zł składnik 1.

2 zł składnik 2. 

Składnik 2 rośnie o 50% czyli o 1 zł. 

Rachunek przed podwyżką wynosił 100 zł, po podwyżce wynosi 101 zł. O ile % realnie podniósł się rachunek?

To jest matematyka z podstawówki.

  • Upvote 1
Opublikowano
42 minuty temu, Dimazz napisał(a):

jeszcze nie liczyłem ale coś nie chce mi się wierzyć żeby o tak mało wzrósł rachunek.

Przeciętne gospodarstwo domowe zużywa 3000kWh rocznie. O ile wzrośnie rachunek?

Bez PV.

przeciez masz w artykule wyliczone
kogeneracyjna i oze placisz od kWh (MWh) wzrost masz o 3zl i 4,50zl za MWh czylu 3x 7,50 - rachunek ci wzrosnie 22zl rocznie
gorzej z mocowa bo rosnie az o 8zl miesiecznie wiec rocznie wychodzi 100zl

pv nie ma znaczenia bo jak masz nawet na starych zasadach do placisz oze i kogeneracyjna na kazdym kWh nabitym na licznik (oczywiscie troche mniej tego bedzie bo jakas autokonsumpcja ze slonca jest, no ale zawsze

jak pisalem wczesiej - ja mam netmetering i praktycznie place stale + (oze + kogeneracyjna) - mam nadwyzke sporą bede placil 50zl/mc tylko dlatego ze licznik jest ;)
 

Opublikowano (edytowane)

@Dimazz w odpowiedzi zacytuję sam siebie, bo pisałem o tym wczoraj, wystarczy wrócić się o jedną stronę.

23 godziny temu, LeBomB napisał(a):

o jak zużywasz np. około 2800 kWh rocznie (tak jak ja się mieszczę) to rachunek wzrośnie w skali roku o około 84 zł, co daje 7 zł miesięcznie.

Te 84 zł które wyliczyłem obejmuje już wspominany wzrost wymienionych w artykule wszystkich składowych, przy założeniu zużycia około 2800-3000 kWh rocznie.

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano

@LeBomB Musisz brać pod uwagę że ktoś mógł nie skończyć podstawówki i obliczenie rachunków przerasta możliwości poznawcze. 
 

Ja próbowałem wytłumaczyć mojej babci przez 2 godziny że jej prąd nie wzrośnie o  50%, ale Republika 24h tam mocno wchodzi więc łatwo nie było. 

  • Upvote 1
Opublikowano

Najgorsze że ludzie nie uczą się na swoich wcześniejszych błędach.

Bo takie szczujnie jak republika czy prawicowe trolle w necie od lat informowały o kolejnych takich sytuacjach, po których Polacy mieli zamarzać, siedzieć po ciemku czy umrzeć z głodu.

Wszystko okazało się bredniami.

Antyunijna propaganda wrzuca kolejne fakenewsy, ludzie po raz kolejny łykają ;/ 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • W takim razie zostanę przy 9800X3D bo rozumiem, że sprawa ma się tak samo również w przypadku 9950X3D?   Co do pamięci to polecasz jeszcze jakieś alternatywy (lubię mieć z czego wybierać:))?    To samo w przypadku AIO, jeżeli zdecydowałbym sie wymieniać to są jakieś ciekawe propozycje na rynku, jakaś topka?
    • Nie, do przyszłości, która wydaje się być niestety możliwa patrząc dokąd to zmierza.   Przepisy "bo mi się zrobiło smutno, więc to było obrażliwe" są   Jak chcesz poznać moje zdanie, to obejrzyj wypowiedzi Johna Cleese'a, Rickiego Gervaisa czy Rowana Atkinsona. Podpisuję się w 100% pod tym co mówią na temat zakazów obrażania.   Jeśli piszesz prawdę, albo coś nieekstremalnie obraźliwego, to dorośli i zdrowi umysłowo ludzie nie powinni mieć z tym problemu. 
    • Dzięki za darmową psychoanalizę, ale wróćmy może do rzeczywistości i liczb, bo twój chłopski rozum trochę się z nimi mija.   1) Piszesz: „Moja matka pracowała i urodziła trójkę”. Gratuluję mamie, serio. Ale wiesz, że w nauce to się nazywa błąd dowodu anegdotycznego? To tak, jakbyś twierdził, że palenie nie powoduje raka, bo twój dziadek kopcił jak smok i żył 90 lat. Statystyka makroekonomiczna ma w nosie przypadek twojej mamy. Dane OECD są bezlitosne: im wyższa aktywizacja zawodowa kobiet w modelu korporacyjnym, tym niższa dzietność. Wyjątkiem nie jest „twoja mama”, tylko bogate kraje, które wydają miliardy na socjal, żeby ten efekt łagodzić, a i tak ledwo im to wychodzi. W zasadzie wcale nie wychodzi.   2) Twierdzisz, że ludzie nie mają dzieci, bo: „wybierają gierki i seriale”. To jest niesamowite spłycenie tematu i obraza dla milionów ludzi. Badania pokazują tzw. lukę dzietności: ludzie deklarują, że chcą mieć średnio 2-3 dzieci, a mają 1,2. To znaczy, że chcą, ale system (ekonomia, brak mieszkań i przede wszystkim brak partnerów) im na to nie pozwala. Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja – może ty wolisz, ale społeczeństwo jako ogół po prostu zderza się ze ścianą i tyle.   3) Mówisz: „kiedyś kobiety też pracowały, np. na roli”. Znowu pudło. Mylisz pracę integrującą z pracę separującą. Kobieta na roli miała dziecko w chuście albo bawiące się miedzą obok. Praca i dom były jednością. Kobieta w korporacji znika na 9-10 godzin (z dojazdami), oddając dziecko do „przechowalni”. To jest fundamentalna różnica, której udajesz, że nie widzisz. Nowoczesna praca jest strukturalnie wroga macierzyństwu w sposób, w jaki praca na roli nigdy nie była.   4. No i klasyk na koniec: brakuje argumentów, więc wjeżdża ten „zły i samotny incel” (zabrakło tylko „przemocowego” do pełnego bingo). Muszę cię zmartwić. Statystyki z USA i Europy pokazują, że to konserwatywni mężczyźni częściej są w związkach małżeńskich i mają więcej dzieci niż liberalni, „nowocześni” faceci. To właśnie tradycyjne podejście (odpowiedzialność, rola głowy rodziny) jest dla wielu kobiet atrakcyjne w dłuższej perspektywie. Co więcej – skoro ten „patriarchat” jest rzekomo takim piekłem, to dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę? W ostatnich wyborach prezydenckich 45% Polek zagłosowało na kandydata konserwatywnego, odrzucając liberała. Może więc same kobiety wcale nie są tak zachwycone tym „postępowym” systemem, jak próbujesz tutaj wmówić? Twoja teoria o tym, że konserwatyzm to domena odrzuconych samotników, to zwykłe copium. Łatwiej ci uwierzyć, że ktoś jest przegrywem niż zmierzyć się z faktem, że twój „postępowy” świat generuje epidemię depresji i samotności.   Ale podsumowując, możesz sobie zaklinać rzeczywistość, że ludzie są po prostu leniwi i wolą seriale, a biologia nie ma znaczenia. Ale demografia to matematyka, a ona jest prawicowa – nie obchodzą jej twoje uczucia, tylko wynik końcowy. A ten wynik w twoim modelu to jest po prostu wymieranie całego gatunku.   PS: I jeszcze mała lekcja historii, bo dostrzegam braki. Ten „straszny patriarchalny model”, który tak wyśmiewasz, działał sprawnie przez tysiące lat, budując cywilizacje i przetrwał nawet wojny i plagi. Twój wspaniały, „nowoczesny” eksperyment trwa zaledwie ok. 60 lat (od rewolucji seksualnej i wejścia korporacjonizmu) i już po dwóch pokoleniach doprowadził cywilizowany świat na skraj zapaści demograficznej, bankructwa systemów emerytalnych i epidemii depresji. Więc zanim zaczniesz pouczać o tym, co jest „naturalne” i „dobre”, zauważ ironię: model tradycyjny gwarantował przetrwanie. Twój model to cywilizacyjny samobój, który właśnie wali się pod własnym ciężarem. To nie jest „postęp”, to ślepa uliczka ewolucji.   PPS: Zabawne, że musiałem napisać ten wielki elaborat tylko po to, żeby wytłumaczyć coś, co było oczywiste przez millenia: prawica i tradycja to po prostu instrukcja obsługi rzeczywistości, która działa. A co do tych „inceli”, którymi tak gardzisz – zastanów się przez chwilę. W „złym patriarchacie” prawie każdy znajdował żonę i zakładał rodzinę. Więc może ta rzesza samotnych, sfrustrowanych mężczyzn to nie wina „prawaków”, tylko bezpośrednia wypadkowa twojego systemu? To właśnie twój wspaniały, nowoczesny rynek relacji ich wypluł, a nie tradycja.
    • nie ma takiej możliwości niestety ,żeby tam codziennie zaglądać
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...