Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A taka to rosja miała być słaba wg. jeszcze 1,5 roku temu części forumowiczów z tego wątku, jeszcze z laba... Mieli mieć patyki i proce... A tymczasem: :rotfl:

 

Kreml nadal posiada kontrolę nad surowcami, które odgrywają kluczową rolę w działaniu globalnego sektora energetycznego oraz są niezbędne dla przemysłu zbrojeniowego w Europie.

 

https://tech.wp.pl/putin-ma-swiat-w-garsci-rosja-wciaz-kontroluje-krytyczny-surowiec,7124762585570080a

 

Opublikowano
8 godzin temu, Radziuwilk napisał(a):

Moim zdaniem sa 2 opcje. Albo Trump wciaga putina, aby pozniej go ograc. Albo postawil sprawe jasno, ze pojdzie na reke putinowi jesli ten da mu wsparcie (badz nie da chinom) podczas konfliktu USA-Chiny.

Tylko opcja nr 1 jest realna. Trump nie jest osłem, aby zaufać Rosji w tak kluczowej sprawie. Chce spróbować jakoś ograć Putina jednakże jest wysoce wątpliwe, że mu się to uda.

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, kwiatek.pl napisał(a):

Nie zna albo nie chce znać, mnóstwo w sieci takich osobników...

Primo to nie żadni Polacy tylko polskojęzyczni osadnicy...

Niech powie ten gość to co przytacza tutaj kresowym rodzinom w oczy...

Gość jak dla mnie jest zwykłym ignorantem...

Rubel, to nie jest temat o wolyniu.

Edytowane przez Radziuwilk
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, indexinfio napisał(a):

Nie rozumiem i prawdopodobnie nie zrozumiem jak można być tak ograniczonym jak Trump.

Zrozumieć jest bardzo prosto. Trump podejmuje decyzje, które są dobre na teraz, w krótkiej perspektywie czasu, nie zważając jakie mają one konsekwencje średnio i długoterminowe. Szybkie zakończenie wojny 'dzisiaj' jest dobre w zasadzie dla wszystkich, w szczególności dla Trumpa budujące jego ego, ale strony zabraknie na napisanie negatywów tej decyzji w perspektywie dłuższego okresu.

 

Ehh ciągle patrzenie na tych Amerykanów, a sami też umiemy, gorzej jako Polska, bo tu szkoda gadać jak nie możemy rozkręcić produkcji.

Europa produkuje obecnie 1,4mln sztuk pocisków 155mm ROCZNIE. Od 2027 będzie to 2,4mln sztuk. Amerykanie obecnie przebili cel 700 tys pocisków 155mm rocznie, zaś w tym roku mają wejść na 1,2mln sztuk. Europie amunicji 155mm nie zabraknie. Paradoksalnie Ukrainie też nie.

 

 

Edytowane przez MaxaM
Opublikowano

Macron zwołał na poniedziałek spotkanie przedstawicieli państw unijnych, gdzie pewnie będą obradować co tu zrobić z tym faktem, że państwa europejskie nie będą obecne przy dobijaniu dealu w sprawie Ukrainy.

 

Myślę, że komunikat po tym spotkaniu powie nam czy mamy początek otrzeźwienia czy tylko wyrazy najwyższego zaniepokojenia jak zawsze.

  • Upvote 1
Opublikowano

Moim zdaniem Ukraina powinna podziękować USA za pomoc, podziękować za negocjacje pomarańczowego kretyna i rozpocząć negocjacje trójstronne Ukraina - Europa -Rosja. Jak trump chce iść na rękę Putinowi to trzeba go z tego pociągu wysadzić. Europę na to stać, poza tym czas wziąć się w garść, zadbać o swój interes i pokazać USA, że nie damy się traktować jak marne popychadła. A na cła należy opowiedzieć swoimi cłami. Nas naprawdę na to stać, a Trumpowi I jego gronu ekspertów od razu fajka zmięknie jak zobaczą, że się stawiamy. 

  • Upvote 5
Opublikowano
2 minuty temu, Henryk Nowak napisał(a):

Moim zdaniem Ukraina powinna podziękować USA za pomoc, podziękować za negocjacje pomarańczowego kretyna i rozpocząć negocjacje trójstronne Ukraina - Europa -Rosja. Jak trump chce iść na rękę Putinowi to trzeba go z tego pociągu wysadzić. Europę na to stać, poza tym czas wziąć się w garść, zadbać o swój interes i pokazać USA, że nie damy się traktować jak marne popychadła. A na cła należy opowiedzieć swoimi cłami. Nas naprawdę na to stać, a Trumpowi I jego gronu ekspertów od razu fajka zmięknie jak zobaczą, że się stawiamy. 

Nie wiem czy od razu, bo to nie są jakoś szczególnie tęgie głowy, ale możesz mieć rację. 
 

Europa w kontekście technologii już od dość dawna gra na odseparowanie się od USA, ale robi to nadmierną regulacją, która nie odnosi efektów. 
 

Zastanawiam się, czy w ramach wojny handlowej nie spróbują Europy odciąć od niektórych usług technologicznych. Mogłoby to być nawet z korzyścią dla Europy. :) 

  • Upvote 2
Opublikowano
42 minuty temu, adashi napisał(a):

Macron zwołał na poniedziałek spotkanie przedstawicieli państw unijnych, gdzie pewnie będą obradować co tu zrobić z tym faktem, że państwa europejskie nie będą obecne przy dobijaniu dealu w sprawie Ukrainy.

 

Myślę, że komunikat po tym spotkaniu powie nam czy mamy początek otrzeźwienia czy tylko wyrazy najwyższego zaniepokojenia jak zawsze.

Zaraz wybory w Niemczech. Jeśli wygra AfD (w co wątpię) to Amerykanie chętnie ich zaproszą do rozmów.

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Moim zdaniem Ukraina powinna podziękować USA za pomoc, podziękować za negocjacje pomarańczowego kretyna i rozpocząć negocjacje trójstronne Ukraina - Europa -Rosja. Jak trump chce iść na rękę Putinowi to trzeba go z tego pociągu wysadzić. Europę na to stać, poza tym czas wziąć się w garść, zadbać o swój interes i pokazać USA, że nie damy się traktować jak marne popychadła. A na cła należy opowiedzieć swoimi cłami. Nas naprawdę na to stać, a Trumpowi I jego gronu ekspertów od razu fajka zmięknie jak zobaczą, że się stawiamy. 

Chłopie jakie negocjacje jak rosja nie uznaje nawet legalności władzy Załenskiego. Sam Załenski wielokrotnie powtarzał, że najważniejsze są USA, zresztą rosja tak samo. rosja nie zasiądzie do żadnych negocjacji z Ukrainą czy UE. Jedynie z Trumpem. Sobie zrób na papierze te "negocjacje" :rotfl:o których piszesz bo oprócz twojej głowy to nigdzie nie ma obecnie najmniejszej na to szansy.

 

Co uważacie, że lepiej jakby Trump odciął całą pomoc Ukrainie (co obiecał swoim wyborcom) i nie próbował zrobić pokoju i miał w d. całą tą Ukrainę i UE? Czy jednak lepiej, że coś robi? A mógłby wybrać opcję nr1. Przecież bez pomocy USA Ukraina ma na tydzień rezerw do obrony. TAK - w tej układance karty rozdaje i rosja i USA bo takie są realia...

 

Cłami odpowiadać na cła i uderzyć w imię ukraińskich interesów w polską rację stanu?

 

No ja prd... zawsze byłem za liberalnym nurtem w polityce, ale odklejenie liberalnych elit jest już tak wielkie, że to głowa mała. Żebyście/żebyśmy się za chwilę nie obudzili w całej Europie jak Trump bo Afd czy Lepen mają wciąż duże szanse na wygraną, a jak Niemcy i Francja ideologicznie dołączą do Trumpa to jeszcze Ukraina może pożałować jak się nie zgodzi na ten obecnie pokój bo putler tam zrobi taką rzeź, że się nie pozbierają...

 

Niektórym ludziom zarówno w Polsce, Europie jak i Ukrainie to chyba ta tęczowa ideologia wyprała mózgi. Celowo używam słowa ideologia bo nie różnicuję ludzi na homo, trans czy onu bo to są normalni ludzie, którzy mogą mieć dokładnie takie same poglądy jak ja czy Trump, ale już "ideologia" to jednak co innego. Rozumiem przez to głównie pokolenie Z którzy nigdy nie dostali w d. od życia, wojnę znają jedynie z Call of Duty, a mamusia i tatuś uczyli ich całe życie jak to ludzie się nawzajem kochają więc świat wydaje im się jak z netflixwoej, poprawnej politycznie sieczki... A tu przychodzi taki XXIw. hitlerek i robi rzeź cywilów na Ukrainie a oni myślą, że po prostu tak ustąpi.... A do tego mamy zawziętych Ukraińców co na początku było zaletą, a obecnie jest wadą. Obecnie jedynie Trump może skończyć to i chwała Bogu, że coś robi.

 

To całe oburzenie europejskich liberałów jest głupie i uderza w europejską rację stanu bo zarówno z USA, Chinami i rosją w przyszłości powinniśmy utrzymywać jak najlepsze relacje cenowe, a nie wchodzić w jakieś wojny celne. Zresztą nie wiem jak to jest od strony USA w stosunku do np polskich towarów, ale ja jak sprowadzałem sobie coś z USA z 10 lat temu to musiałem zapłacić cło 5% + podatek 22% czyli razem 25% i pewno tak jest nadal...

Edytowane przez hubio
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, hubio napisał(a):

Chłopie jakie negocjacje jak rosja nie uznaje nawet legalności władzy Załenskiego.

Europa obecnie dostarcza połowę wsparcia. Bez względu co Trump wygaduje, żadnych negocjacji bez Europy nie będzie. Sami to sobie mogą gadać bez żadnych skutków aby tylko cieszyć swoją gawiedź.

 

13 minut temu, hubio napisał(a):

Przecież bez pomocy USA Ukraina ma na tydzień rezerw do obrony

Przespałeś rok temu pół roku czy jak?

 

 

Co to się stało, że Trump zaczął gadać o wielkości USA i nagle wszyscy się łapią na to, że nic na świecie nie może się dziać bez słowa USA. Będzie odwrotnie. Coraz więcej będzie się dziać poza kontrolą USA.

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 5
Opublikowano
1 minutę temu, MaxaM napisał(a):

Europa obecnie dostarcza połowę wsparcia. Bez względu co Trump wygaduje, żadnych negocjacji bez Europy nie będzie. Sami to sobie mogą gadać bez żadnych skutków aby tylko cieszyć swoją gawiedź.

Ukraińcy sobie nie radzą przy 100% wsparcia. Przy 50% nie ma o czym mówić, a Europa nie będzie w stanie zastąpić USA.

 

Jeśli zdecydują się to kontynuować bez Stanów to Zełenski to samobójca.

  • Like 1
Opublikowano

Gdyby coś takiego o czym piszecie miało się udać, musiałoby się to odbyć bardzo szybko, "z pierwszego kopa". Macron musiałby poczuć, że to jest jego moment na "zapisanie się" itp. I in by musiał to pociągnąć, jako przywódca państwa nuklearnego. Może UK by się dało do tego dopiąć. Te instytucje typu Rada Europy czy Parlament Europejski tego nie uciągną, rozmemłają to. Wyobraźcie sobie von der Leyen negocjującą z Putinem, toż równie dobrze można by tam wysłać naszą Olę-kosmonautkę.

 

Przeszkód jest niemało: wątpliwe aby Putin chciał rozmawiać z UE. UE nie jest też stroną za bardzo, tak jak i USA nie jest. Musiałyby zostać podjęte jakieś uzgodnienia z Ukrainą. Tymczasem tam jest tak, że już nie wiadomo nawet kto ich tym razem skorumpuje, czy Rosja czy USA.

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)

putler wiele razy mówił, że liczy się wyłącznie ze zdaniem USA bo on (słusznie czy nie, to inny temat) uważa, że zarówno UE jak i UKR są sterowane przez USA. Ma zresztą tu dużo racji bo największa pomoc wojskowa szła z USA. @MaxaM czy pisałeś o tej pomocy z USA o której wszyscy wiedzą czy tej niejawnej o której nie wie nikt? :) Bo pewno o tej pierwszej... Sam Załenski wielokrotnie podkreślał, że od USA i Chin zależy ta wojna, a nie od Europy, a szczególnie ostatni rok...

 

Zresztą po co tam w ogóle w tych negocjacjach ma brać udział Europa skoro wiadomo, że zawzięci Ukraińcy będą pokoleniami winić tych negocjatorów... skoro oni zaczęli dostawać mocno w d. i nawet nie chcieli słyszeć o oddaniu Krymu, którego już nie mają 11 lat... O czym my mówimy? Europa niech się trzyma od tego bałaganu jak najdalej. Fajnie, że Trump wziął to na siebie. Niech winią jego bo z góry wiadomo, że będą musieli oddać kawałek terenu...

 

Jak pisałem - można zawsze być marzycielem i udawać, że za naszego RTX 1080 dostaniemy 15k ale to wciąż będzie RTX 1080 za 500zł :) Można udawać, że UKR ma jakiekolwiek karty, ale nie ma prawie żadnych, a pomoc z USA się za chwilę skończy, a jak wygra AfD i Le Pen także z Europy...

Edytowane przez hubio
Opublikowano (edytowane)

Po to ma brać udział Europa, że tam się odbędzie podział łupów. I USA chce sobie zagwarantować dostęp do surowców. A Europa co dostanie, dostęp do możliwości wysłania tam wojska? Liczb nie znam, ale piszecie, że mniej więcej tyle samo wtopiła Europa co USA.

Edytowane przez adashi
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

@hubio

Cóż to za teorie spiskowe? Pół roku pomoc z USA nie szła, ale jednak szła, tylko niejawnie? 

 

I wcale największa pomoc nie idzie z USA. Do tej pory USA dostarczyło wsparcie w wysokości 42 mld €, a UE 50 mld € (dane do połowy stycznia br.). Do tego dochodzą pozostałe kraje przede wszystkim takie jak Wielka Brytania czy Kanada.

 

A Zełenski? A co ma innego mówić? Chyba logiczne, że puszcza oczko do chwiejnego sojusznika. Putin? Ma naprawdę mówić o EU, która ma twarde stanowisko i ma największy interes? Też puszcza oczko do Stanów z nadzieją że coś ugrają.

 

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 2
Opublikowano

UE/Europa wciąż nie jest jednym państwem. By móc negocjować to albo będzie to grupa najsilniejszych państw, z w sparciem reszty i to tylko proukriańskich, więc nie ma opcjii by była to całą UE. Ale tu nadal jest ten sam problem. Ustalenia tej grupy polityków będą musiały być zatwierdzane przez poszczególne pństwa. A na same negocjacje musielibyśmy wysłać zapewne jednego przedstawiciela, z silnym mandatem do podejmowania decyzji.

 

Równocześnie właściwie już jest pewne, że to wojska państw europejskich będą na lini rozgraniczenia. Nie wiem czy WB i Francja zaakceptują to bez realnego udziału w negocjacjach.

  • Upvote 1
Opublikowano
53 minuty temu, hubio napisał(a):

bzdury

Nie mamy uderzać cłami w imię ukraińskich interesów tylko w imię naszych interesów. 

Usa chce nas wykolegować, obejmuje cłami towary z Europy a negocjacje Trumpa mogą doprowadzić do tego, że zaraz będziemy graniczyć z prorosyjską Ukrainą. 

Po pierwsze to nie masz żadnego pojęcia o ekonomii. Cła które trump już nałożył w ujęciu rocznym zwiększą inflację w USA o minimum 2% a w najgorszym przypadku nawet o 4%. Ten pomysł nie ma umocowania w logice, nie broni się i jest po prostu głupi. 

Europa jest potęgą. Mniejszą niż USA, zacofaną jeśli chodzi o najnowsze technologie (ale nie aż tak jak niektórym się wydaje) ale wciąż potęgą. Europa może zatopić dolara, USA nie może zatopić euro. 

Jeśli Rosja nie będzie chciała usiąść do negocjacji z europą, to będzie należało nałożyć na nich drakońskie sankcje i dalej wspierać kijów i tyle. Europa rokrocznie zwiększa pomoc dla Ukrainy i ta poradzi sobie bez pomocy USA, a w dodatku nadszarpnie to pozycję Trumpa. Wtedy następny rząd w USA będzie zabiegać o reset z europą a my nie będziemy musieli wchodzić im w zadek. 

Trump I USA nie są potrzebne biorąc pod uwagę co trump nam oferuje i jak chce zakończyć wojnę w Ukrainie. I to wszystko wyjdzie na plus dla nas, bo w końcu sami zadbamy o swoje bezpieczeństwo.

I jeszcze jedno, nie pisz do mnie o ideologiach i europejskich liberałach bo mnie to nie obchodzi. Usa są potęgą gospodarczą ale siła dolara jest uzależniona od Europy, zwłaszcza od rynku usług amerykańskich, które łatwiej by było zastąpić niż odcięcie od rosyjskiego gazu. Po prostu Trump odleciał, więc czas pokazać mu jego miejsce. A na wsparcie Ukrainy nas stać, tylko pora włożyć wszystkie ręce na pokład co wcześniej nie wychodziło. Niemcy były problemem, ale następnym kanclerzem prawdopodobnie zostanie Merz, więc problemu nie będzie. 

  • Upvote 5
Opublikowano
8 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Europa rokrocznie zwiększa pomoc dla Ukrainy i ta poradzi sobie bez pomocy USA

Każdy podaje w zaokrągleniu, w tym sam pisałem, że USA to około połowa pomocy.

Teraz z ciekawości trochę przejrzałem liczb (część napisałem wyżej), to dla USA dużo brakuje aby być połową. 

To tym bardziej robi się śmieszne co Trump wygaduje jakby był głównym sponsorem Ukrainy.

  • Upvote 1
Opublikowano

@hubio

 

Trump się angażuje ponieważ chce na tym zarobić i pokazać jaki to on jest wspaniały.

 

Najpierw się ustala wspólny front z sojusznikami, a potem dzwoni do tej rosyjskiej kanalii. Jeszcze ten jego pomysł z nakładaniem ceł na UE. Skoro chce ukraść ukraińskie surowce to niech sam sobie ich pilnuje. Wisienką na torcie jest jego pomysł zajęcia Strefy Gazy.

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)

@hubio

Zrozum, że te wszystkie mądre plany Trumpa są niemożliwe do zrealizowania. 

On chce prowadzić negocjacje bez Europy i być może być Ukrainy, po zawarciu pokoju i tak naprawdę kapitulacji oczekuje, że ograni ukrainę a wszystkiego będzie pilnować europejskie wojsko. To ma takie same szanse na powodzenie jak przekształcenie strefy Gazy w luksusowy kurort :E czy jak uzdrowienie amerykańskiej gospodarki cłami. Skończy się tak, że w gazie dalej będzie syf, w USA wystrzeli inflacja a UE, Kanada, Meksyk i inni ocleni poszukają nowych partnerów handlowych. Ten człowiek jest kretynem i takim jakiego na tak ważnym stanowisku świat jeszcze nie widział. Przy dużych inwestycjach szacuje się stabilność partnera handlowego i to jest kluczowe kryterium, resztę sobie dopowiedz. Daję głowę, że w Europie już trwają zakulisowe rozmowy o tym, żeby zmniejszyć wymianę handlową z USA, a rozmowy na temat wsparcia Ukrainy przez Europę i tylko przez Europę jeśli się jeszcze nie zaczęły to zaraz się zaczną. Nikt nie powierzy swojego losu szalonej małpie z brzytwą i być może z demencją. A o Niemcy się nie bój, afd w najbliższym czasie nie wygra. Trump zaczął topić dolara i to jest fakt z którego nie zdaje sobie sprawy a jak już zda to będzie za późno, bo z USA z nim u steru nikt nie wróci do "business as usual". 

 

Edytowane przez Henryk Nowak
  • Upvote 4
Opublikowano
4 godziny temu, Henryk Nowak napisał(a):

@hubio

Zrozum, że te wszystkie mądre plany Trumpa są niemożliwe do zrealizowania. 

On chce prowadzić negocjacje bez Europy i być może być Ukrainy, po zawarciu pokoju i tak naprawdę kapitulacji oczekuje, że ograni ukrainę a wszystkiego będzie pilnować europejskie wojsko. To ma takie same szanse na powodzenie jak przekształcenie strefy Gazy w luksusowy kurort :E czy jak uzdrowienie amerykańskiej gospodarki cłami. Skończy się tak, że w gazie dalej będzie syf, w USA wystrzeli inflacja a UE, Kanada, Meksyk i inni ocleni poszukają nowych partnerów handlowych. Ten człowiek jest kretynem i takim jakiego na tak ważnym stanowisku świat jeszcze nie widział. Przy dużych inwestycjach szacuje się stabilność partnera handlowego i to jest kluczowe kryterium, resztę sobie dopowiedz. Daję głowę, że w Europie już trwają zakulisowe rozmowy o tym, żeby zmniejszyć wymianę handlową z USA, a rozmowy na temat wsparcia Ukrainy przez Europę i tylko przez Europę jeśli się jeszcze nie zaczęły to zaraz się zaczną. Nikt nie powierzy swojego losu szalonej małpie z brzytwą i być może z demencją. A o Niemcy się nie bój, afd w najbliższym czasie nie wygra. Trump zaczął topić dolara i to jest fakt z którego nie zdaje sobie sprawy a jak już zda to będzie za późno, bo z USA z nim u steru nikt nie wróci do "business as usual". 

 

"A o Niemcy się nie bój". No właśnie jest się czego bać. Ostatnie kilka lat Niemiec to polityka "ratuj się kto może". Wyłączenie atomówek to była najgorsza decyzja kiedykolwiek. Do tego niemiecka armia to jakiś żart, a politycy wszystkich opcji grają pod Rosję.

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, indexinfio napisał(a):

@hubio

 

Trump się angażuje ponieważ chce na tym zarobić i pokazać jaki to on jest wspaniały.

 

Najpierw się ustala wspólny front z sojusznikami, a potem dzwoni do tej rosyjskiej kanalii. Jeszcze ten jego pomysł z nakładaniem ceł na UE. Skoro chce ukraść ukraińskie surowce to niech sam sobie ich pilnuje. Wisienką na torcie jest jego pomysł zajęcia Strefy Gazy.

Powiem ci z punktu widzenia przecietnego amerykanina. Ta woja toczy sie kurde za oceanem my wysylamy najwiecej kasy, europa bogate kraje wala w kolki. Trump chce zmusic Europe by w koncu wziela sie za swoje sprawy a nie liczyla na kraj oddalony tysiacami kilometrow.

Rozmowy Rosja USA nic nie wnniosa bo polegna ale obudza Europe ze ma zajac sie swoimi sprawami. Odwroc pileczke w droga strone jak by wojna toczyla sie w Ameryce i Europa slala wiekszosc kasy jakie byly by nastroje.

6 godzin temu, MaxaM napisał(a):

@hubio

Cóż to za teorie spiskowe? Pół roku pomoc z USA nie szła, ale jednak szła, tylko niejawnie? 

 

I wcale największa pomoc nie idzie z USA. Do tej pory USA dostarczyło wsparcie w wysokości 42 mld €, a UE 50 mld € (dane do połowy stycznia br.). Do tego dochodzą pozostałe kraje przede wszystkim takie jak Wielka Brytania czy Kanada.

 

A Zełenski? A co ma innego mówić? Chyba logiczne, że puszcza oczko do chwiejnego sojusznika. Putin? Ma naprawdę mówić o EU, która ma twarde stanowisko i ma największy interes? Też puszcza oczko do Stanów z nadzieją że coś ugrają.

 

Z gdzie ty bierzesz te dane? Z kolana?

Europa do tej pory przeznaczyla znacznie wiecej bo 145 a nie 50 a US 175 a nie 42. Zejdz na ziemie

Edytowane przez Maxforces
  • Like 1
  • Haha 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...