Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, huudyy napisał(a):

o tym samym pomyślałem jak to oglądałem, marszałek miał go w martwym polu i myślał, że mu się wciśnie na milimetry, a tu dupa bo tamten przyśpieszył i zrobił mu manewr PIT :E

 

Obaj powinni stracić prawko.

Sprawa jest tutaj prosta, winny jest zmieniający pas. Nie upewnił się, nie zachował szczególnej ostrożności, przeciął pas. Tyle w temacie, 100% winy dałna w skodzie.

  • Upvote 4
Opublikowano
24 minuty temu, Bono_UG napisał(a):

Ja tylko wskazuję, że na drodze spotkało się dwóch debili i obaj powinni zostać skutecznie wyeliminowani z ruchu.

A czy ja nie wskazywałem winy BMW? Podałem za co powinien dostać mandat.

Ale nie odpowiedziałeś na pytanie - czy kierowca Skody mógł zmienić pas bez upewnienia się, czy pas jest wolny? I nie kupuję tłumaczenia, że BMW było w martwym polu bo każda Skoda SuperB tej generacji ma system ostrzegania przed samochodem w martwym polu podczas zmiany pasa ruchu.

Opublikowano
22 godziny temu, green1985 napisał(a):

Po Nowym Jorku jakoś od roku jeździ tzw. "swim team",

Abstrachując... polscy zwolennicy hasła "lewy pas to nie kółko różańcowe" by się tam nieźle zes*ali :D 

Opublikowano
2 godziny temu, trepek napisał(a):

I nie kupuję tłumaczenia, że BMW było w martwym polu bo każda Skoda SuperB tej generacji ma system ostrzegania przed samochodem w martwym polu podczas zmiany pasa ruchu.

Nawet jakby tego systemu ostrzegania nie było, to nic tutaj nie zmienia, kierowca Skody nie powinien wykonywać manewru zmiany pasa jeżeli nie jest pewien, że jest on wolny.

  • Like 1
Opublikowano
10 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

Nikt nie ruszy tych przepisów bo Polacy nie chcą. Chcą dalej jeździć szybko, łamać przepisy i mieć w dupie policję. 
 

Kto to ruszy traci mocno poparcie. Bo dla dużej części Polaków to nie bezpieczeństwo jest wartością tylko źle pojmowana “wolność”. Kolejny spadek po sarmacji :) 

Kary proporcjonalnie do pitu tylko jakoś sensownie. To musi boleć ale uczciwie. Nie można ciągle patrzeć na każdy temat w kontekście - kto ruszy traci poparcie.

  • Upvote 3
Opublikowano
8 godzin temu, Bono_UG napisał(a):

A ja mam wątpliwości oglądając to nagranie wyczynów marszałka.

Rzecz bezsporna, że podjeżdżał pod sam zderzak, już za to powinien stracić uprawnienia.

 

Gdzie mam wątpliwości, to ujęcie z przedniej kamery, czy przypadkiem nagrywający nie przyśpiesza (słychać silnik wchodzący na wyższe obroty, wątpię czy to służbowa skoda), za co tak samo powinien stracić uprawnienia. Tutaj marszałek bez sensu wbija się zaraz przed niego, zamiast dalej jechać prawym pasem.

Dobra, bo nie mogłem przez jakiś czas zatrybić o co wam chodzi. Oglądałem film bez dźwięku. Jeśli BMW przyspieszało jest współwina. To wynika wprost z przepisów. 

I ze zdrowego rozsądku też. 

 

Opublikowano
27 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

Nie można ciągle patrzeć na każdy temat w kontekście - kto ruszy traci poparcie.

Właśnie coraz więcej tych rzeczy, które są uważane za ogólnie potrzebne, ale równocześnie jeśli się je zrobi to się straci poparcie jakiejś grupy wyborców. Może faktycznie jak się nic nie zrobi, to się nie straci.

 

Na pewno, na pewno, pewnie, jasne, zobaczymy, czas pokaże.

  • Upvote 2
Opublikowano
45 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

Kary proporcjonalnie do pitu tylko jakoś sensownie. To musi boleć ale uczciwie. Nie można ciągle patrzeć na każdy temat w kontekście - kto ruszy traci poparcie.

Skala musiałaby być geometryczna, aby ból był podobny. 

Podam przykład

Osoba zarabiająca 4000 zł otrzymująca mandat 2 wysokości 2000 zł będzie jago skutki odczuwała miesiącami. To będą skutki typu gorsza jakość pożywienia, pożyczka do spłacenia, cerowanie starych skarpet. 

Jaki mandat musiałaby dostać osoba zarabiająca 15000 netto, aby odczuć skutki na podobnym poziomie? No przecież z 40000 zł. Ile musiałby dostać w takiej sytuacji kierowca zarabiający te 40k?

Opublikowano
39 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Dobra, bo nie mogłem przez jakiś czas zatrybić o co wam chodzi. Oglądałem film bez dźwięku. Jeśli BMW przyspieszało jest współwina. To wynika wprost z przepisów. 

I ze zdrowego rozsądku też. 

W jaki niby sposób wynika? To nie droga jednojezdniowa, że faktycznie jest niebezpieczne jeśli wyprzedzający nie zdąży wrócić na swój pas. Zresztą Skoda nie powinna wracać na lewy pas tylko dalej jechać prawym. 

To tylko wykroczenie formalne, tak samo jakby nagrywający jechał bez zapiętych pasów ale nie ma wpływu na winę. 

 

Opublikowano

W sposób prosty. Po prostu w przepisach jest napisane że rzeczy które zrobili ci kierowcy nie można robić, bo jak nie to będzie pokuta.

 

To jest jedna z tych sytuacji, gdzie prawo jest dobrze przemyślane, bo zabezpiecza takie sytuacje obustronnie. 

Opublikowano
6 godzin temu, trepek napisał(a):

A czy ja nie wskazywałem winy BMW? Podałem za co powinien dostać mandat.

Ale nie odpowiedziałeś na pytanie - czy kierowca Skody mógł zmienić pas bez upewnienia się, czy pas jest wolny? I nie kupuję tłumaczenia, że BMW było w martwym polu bo każda Skoda SuperB tej generacji ma system ostrzegania przed samochodem w martwym polu podczas zmiany pasa ruchu.

widziałem nagranie, poganianie dugimi, podjezdzanie pod sam zderzak, wyprzedzanie bez zachowania szczegolnej ostrozności, nad czym wy tutaj ludzie debatujecie ?, owszem, zgodze się, lewy pas to nie kołko różańcowe, ale tez nie tor wyscigowy ...

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Bono_UG napisał(a):

Współwina za to przyśpieszenie. Gdyby nie to, to do kolizji mogłoby nie dojść, a nawet jeśli, to sprawa byłaby czysta.

Jeżeli kierowca specjalnie przyśpiesza i doszło do kolizji, to nie ma się co patyczkować i eliminować z dróg trzeba obu.

 

Nie róbmy sobie jaj. Zarówno wyprzedzanie na żyletkę, jak i celowe utrudnianie wyprzedzania to piractwo.

Po pierwsze ja nie widzę by gość w skodzie włączył kierunkowskaz a po drugie od razu wpakował się na lewy pas mając prawy całkowicie wolny. Dla mnie to żadne wyprzedzanie tylko próba staranowania zajechania drogi. 

Edytowane przez lokiju
  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

Marszałek wydał oświadczenie- nie nie podaje się do dymisji, stwierdza jedynie, że sytuacja na nagraniu nie oddaje całej prawdy o tym zdarzeniu %-) 

Jakim trzeba być kretynem żeby w dobie wszechobecnych kamer w samochodach robić takie cyrki będąc na tak eksponowanym stanowisku.

Edytowane przez Klakier1984
  • Upvote 1
Opublikowano

po co on wyprzedzał i wracał na lewy pas. Zachowanie tego gościa jest co najmniej nie zrozumiałe.

Jak nie poleci ze stanowiska, wywalenie z partii i dyscyplinarka to KO jeszcze mocniej poleci w sondażach.

i nie mogą na tym miesiącami debatować

Opublikowano
16 godzin temu, Tornado3 napisał(a):

i co z tego, że przyspieszył jak tutaj widać ewidentnie, że typ w skodzie od razu zajeżdża drogę 

13 godzin temu, Boldwyn napisał(a):

Jest napisane że nie wolno, ale nie jest napisane że zrobienie = współwina. 

Mam nadzieję, że nie macie prawa jazdy, a przynajmniej aktywnie z niego nie korzystacie...

Aż mi się przypomina pewne spotkanie na drodze, cytując "myślisz, że ci pomogę w wyprzedzaniu?".

A potem wielkie zdziwienie dlaczego u nas tyle wypadków na drogach...

 

19 godzin temu, trepek napisał(a):

A czy ja nie wskazywałem winy BMW? Podałem za co powinien dostać mandat.

Ale nie odpowiedziałeś na pytanie - czy kierowca Skody mógł zmienić pas bez upewnienia się, czy pas jest wolny? I nie kupuję tłumaczenia, że BMW było w martwym polu bo każda Skoda SuperB tej generacji ma system ostrzegania przed samochodem w martwym polu podczas zmiany pasa ruchu.

Czego ode mnie oczekujesz?

Dla mnie sprawa dosyć oczywista i pisząc jeszcze raz:
- marszałek jechał jak skończony debil podjeżdżając pod zderzak, wyprzedzając na żyletkę, zajeżdżając drogę
- kierowca bm-ki też idiota przyspieszając jak jest wyprzedzany, co moim zdaniem przyczyniło się do wypadku i spokojnie można dowalić współwinę

Sens taki, żeby obu piratów wyeliminować z dróg.

  • Upvote 3
Opublikowano
2 godziny temu, Klakier1984 napisał(a):

Z drugiej strony sprawa medialna więc można liczyć na sprawiedliwy wyrok ;) .

tj. zawieszenie z pelnionych funkcji i ulokowanie w spolkach skarbu panstwa a wyrok uniewiniajacy dopiero jak sprawa przycichnie

 

to najsurowsza kara jakiej moze sie spodziewac jesli pojawiaja sie media

 

jesli nie ma mediow to po prostu nie ma sprawy XD

Opublikowano
4 godziny temu, Bono_UG napisał(a):

Mam nadzieję, że nie macie prawa jazdy, a przynajmniej aktywnie z niego nie korzystacie...

Aż mi się przypomina pewne spotkanie na drodze, cytując "myślisz, że ci pomogę w wyprzedzaniu?".

A potem wielkie zdziwienie dlaczego u nas tyle wypadków na drogach...

 

Czego ode mnie oczekujesz?

Dla mnie sprawa dosyć oczywista i pisząc jeszcze raz:
- marszałek jechał jak skończony debil podjeżdżając pod zderzak, wyprzedzając na żyletkę, zajeżdżając drogę
- kierowca bm-ki też idiota przyspieszając jak jest wyprzedzany, co moim zdaniem przyczyniło się do wypadku i spokojnie można dowalić współwinę

Sens taki, żeby obu piratów wyeliminować z dróg.

Chłopie Ty sie produkujesz, a do nieprzekonanych i tak nie trafisz, wiem bo sam to mam.

Oboje winni, jesli faktycznie bmw przyspieszyło, najbardziej jednak winny Marszalek i tyle.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Fajne jest to, że wszyscy oglądamy tę samą sytuację i to samo nagranie, a mamy tak odmienne interpretacje tego, co widzimy. :)
Co widzimy?

W kamerze wstecznej widać, że zielona fura - pomimo tego, że w Polsce mamy ruch PRAWOSTRONNY, popyla całkiem szybko, co widać na tle mijanej furki pasa prawego. Różnica prędkości jest spora, więc zielony ma prawo cisnąć lewym.
Czarna fura jest ewidentnie z kalibru "szeryfów autostrad" i zachowuje się jak debil. Klei się na zderzak (niebezpieczne), wykonuje niebezpieczny "zygzakowaty" manewr wyprzedzania, bez kierunkowskazu i jeszcze bardziej niebezpieczny i z pełną premedytacją, manewr zajechania drogi w znaczeniu "masz debilu, teraz ja spowolnię ciebie".

I po uj to robi?!
W kamerze aż po widnokrąg widać puste oba pasy. Po wyprzedzaniu czarny miał / mógł cisnąć, ile mu się podoba prawym pasem i wcale nie musiał wracać na szybki pas. Wrócił nie z wygody i logiki jazdy, tylko "na złość" wyprzedzanemu. Przeliczył się. Kropka.

 

A czy zielony przyspieszył? Możliwe. 
Czy mógł? OCZYWIŚCIE ŻE MÓGŁ. Był na pasie szybkim i bez względu na to, czy ktoś mu siedzi na ogonie, czy jest sam, ma prawo depnąć.

Czego zwykle oczekuje "szeryf autostrady" waląc długimi i klejąc się na zderzak?
Z drogi! Spadaj na prawy, albo... no właśnie (!) - przyspiesz, bo mnie blokujesz.


Akcja nie trwa kwadrans, tylko sekundy. Skoda doskakuje do zderzaka i ... bez orientu i bez kierunku natychmiast agresywnie wyprzedza, podczas gdy niebieski, mógłby - zupełnie bez złej woli - po prostu przyspieszyć, "na życzenie" tego pieniacza.
W końcu sam go poganiał swoim zachowaniem.

Przyspiesznie - zamierzone czy też nie - wybroni w 5 sekund.
Nie ma zakazu przyspieszania, gdy przede mną nie ma pojazdu i nie jest to niebezpieczne (pomijając ograniczenie prędkości oczywiście).

 

Edytowane przez JeRRyF3D
  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano

Ja powiem szczerze, że nie widzę współwiny gościa z BMW. Raczej w całości wina Superba. 
 

Jak już wyprzedza z prawej to niech jedzie dalej i tyle. Nie miał potrzeby wracać na lewy pas. Wydaje mi się, że chciał gościa wystraszyć - zepchnąć delikatnie. Bardziej nawet niż klasyczny brake check. 
 

zabrakło umiejętności i rozumu. 

  • Like 1
  • Upvote 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...