Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, bergercs napisał(a):

Bardzo dobre chleby - jeszcze trzy dni po zakupie zachowują właściwości.

A skoro lubię "naturalne" chleby, postanowiłem sam się pobawić w pieczenie i uznałem, że zakupię jakiś sprzęt do pieczenia.

Na początek chciałem postawić na wysoko ocenianego Tefala/Moulinexa (Tefal obecnie w promocji, jego odpowiednik z Moulinexa w kolorze białym na Amazonie kilkadziesiąt zł więcej), ale po "doktoryzacji" wyszło, że najlepsze (z tych w normalnych pieniądzach) są Panasonici. Sporo czasu na to, czy iść w 2550 czy prostszego 2510 postawiłem na tańsze rozwiązanie.

Kupiłem na Amazonie, ale cena wszędzie taka sama (519zł) - nawet na Panasonicu, gdzie wyświetla się opcja rat 10x0% .

Zobaczymy czy domowy świeży chlebek rano jest w stanie powalczyć z tym z piekarni.

 

Nie spotkałem jeszcze chleba, który po 3 dniach ma chrupiącą skórkę i jest miękki w środku... Kupuje po prostu codziennie mały chleb z lokalnej piekarni. 

Edytowane przez LYCONE
Opublikowano
9 godzin temu, SylwesterI. napisał(a):

Nawet w tradycyjnych silnikach spalinowych moc maksymalna występuje w pewnym zakresie obrotów, a nie jest stała(liniowa).

W każdej hybrydzie moc max. wystepuje w określonych warunkach. Inną moc ma hybryda z pełną baterią  inną z wyładowaną baterią, to też zależy od temperatury otoczenia. 

To normalne u każdego producenta, ale i tak będą posty na zasadzie "nie wiem, ale się wypowiem" 

Tylko w spalinowym masz powtarzalny przebieg oraz wartości mocy, niezaleznie od ilości paliwa w baku(nie licze mega głębokiej rezerwy gdzie może zaciągać powietrze). Podawanie max wartości które występują tylko po spełnieniu x warunków jest czystym oszustwem, niezależnie czy to auto czy procesor.

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

To zapraszam do Kato :) 

Bardziej chodziło mi o to, że nie widzę sensu kupowania chleba, który trzyma 3 dni, jak mogę mieć codziennie mały, super świeży 3 minuty od domu...

Co to za piekarnia o której mówicie? Będę przy okazji w Kato to wpadnę i porównam. 

Edytowane przez LYCONE
Opublikowano
37 minut temu, LYCONE napisał(a):

Bardziej chodziło mi o to, że nie widzę sensu kupowania chleba, który trzyma 3 dni, jak mogę mieć codziennie mały, super świeży 3 minuty od domu...

Co to za piekarnia o której mówicie? Będę przy okazji w Kato to wpadnę i porównam. 

Też tak kiedyś myślałem, ale ten chleb jest po prostu dużo smaczniejszy. I przywodzi mi na myśl chleb z lat 90 :) 

 

 

Piekarnia/sniadaniownia to Zmączeni: http://zmaczeni.com/

 

 

Maja też lokal w KRK i chyba Gliwicach. 
 

:) 

Opublikowano
13 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Też tak kiedyś myślałem, ale ten chleb jest po prostu dużo smaczniejszy. I przywodzi mi na myśl chleb z lat 90 :) 

 

 

Piekarnia/sniadaniownia to Zmączeni: http://zmaczeni.com/

 

 

Maja też lokal w KRK i chyba Gliwicach. 
 

:)

Kojarzę, Smasher korzysta z ich bułek. Swoją drogą też polecam, prawie tak dobre jak moje domowe smashe :D

 

W Gliwicach bywam dużo częściej niż w Kato. Jaki konkretnie chleb polecasz? 

  • Upvote 1
Opublikowano
9 godzin temu, jarux napisał(a):

Tylko w spalinowym masz powtarzalny przebieg oraz wartości mocy, niezaleznie od ilości paliwa w baku(nie licze mega głębokiej rezerwy gdzie może zaciągać powietrze). Podawanie max wartości które występują tylko po spełnieniu x warunków jest czystym oszustwem, niezależnie czy to auto czy procesor.

Jest jak jest, w renault nasz takie napędy jak hybrydowy 205 koni, siedzi tam 1.2 3 garowy + elektryczne, ile ten 1.2 może mieć mocy? 120-130km? W mieście jak bateria pełna uzyskasz te 200 kucy w razie si, na autostradzie po 100-150 kilometrach, kiedy bateria pusta, moze na chwilę wskoczy na 200kucy, jak algorytm zachowa jakąś rezerwę na awaryjne sytuacje. 

Z drugiej strony raczej nikt nie jeździ non stop na makstmalnej mocy, a w razie potrzeby raczej będzie dostępna. 

Nowy rodzaj napędu, trzeba się na nowo przyzwyczaić, poznać zachowanie auta, wtedy mozna jak sie czuje taką potrzebę pałować na maxa.

Opublikowano
3 godziny temu, SylwesterI. napisał(a):

Jest jak jest, w renault nasz takie napędy jak hybrydowy 205 koni, siedzi tam 1.2 3 garowy + elektryczne, ile ten 1.2 może mieć mocy? 120-130km? W mieście jak bateria pełna uzyskasz te 200 kucy w razie si, na autostradzie po 100-150 kilometrach, kiedy bateria pusta, moze na chwilę wskoczy na 200kucy, jak algorytm zachowa jakąś rezerwę na awaryjne sytuacje. 

Z drugiej strony raczej nikt nie jeździ non stop na makstmalnej mocy, a w razie potrzeby raczej będzie dostępna. 

Nowy rodzaj napędu, trzeba się na nowo przyzwyczaić, poznać zachowanie auta, wtedy mozna jak sie czuje taką potrzebę pałować na maxa.

Piszemy o spalinowym, a nie hybrydach ;)

I nie zmienię zdania. Podawanie max mocy występującej jedynie w mocno określonych warunkach to jak podawanie długości członka w jakiś konkretnych warunkach,  a jak przychodzi co do czego to tyle nie ma.

Opublikowano (edytowane)

Temat zaczął sie od hybryd, ze to niby wielka tragedia i niebezpieczeństwo, a prawda jest taka że w normalnej jeździe mocy nie braknie, z członkiem na baczność, non stop też raczej nie chodzisz :hihot:

Ps.

car does not always maintain its exact maximum declared power. Declared power is a value measured under specific, standardized laboratory conditions and serves as a reference point. The actual power generated by the engine at any given moment depends on numerous factors. 
Key factors influencing the engine's actual power:

    Atmospheric conditions:
        Air temperature: Colder air is denser and contains more oxygen, which promotes better combustion and higher power. On hot days, the power may be slightly lower.
        Air pressure and humidity: Changes in pressure and humidity also affect the amount of available oxygen and, consequently, the combustion efficiency.
    Technical condition of the vehicle:
        Component wear: Over time and with use, components such as piston rings, valves, or the exhaust system (e.g., a clogged catalytic converter) can wear out, leading to a natural loss of power.
        Contaminants: Clogged filters (air, fuel) or contaminants in the fuel can restrict the supply of essential components to the engine, reducing its efficiency.
        System malfunctions: Problems with the fuel injection, ignition, or cooling systems (engine overheating) can cause significant power drops.
    Engine load:
        Air conditioning on: The air conditioning compressor places an additional load on the engine, which can noticeably reduce power, especially in smaller engines.
    Fuel quality: Poor quality fuel may not provide optimal combustion, negatively affecting performance. 

In summary, the maximum declared power is the value that the engine can achieve under ideal conditions, but in real-world operation, there is natural variability related to external conditions and the mechanical condition of the vehicle

Edytowane przez SylwesterI.
Opublikowano

W normalnej jeździe mocy maksymalnej nie używasz przy żadnym rodzaju napedu ale jak już jej potrzebuje to chciałbym mieć pewność, że będę miał ją dostępną, a nie był uzależniony od algorytmów. 

Widzę, że nie zrozumiałeś porównania do długości członka ;)

Opublikowano
5 godzin temu, Totek napisał(a):

Niekoniecznie chciałbym zostać zaskoczony mniejszą mocą podczas wyprzedzania. To jest chyba największy grzeszek motoryzacji. 

Nawet nie chodzi o kłamstwo w katalogu, tylko o to że za każdym razem możesz mieć inną moc. By się zdecydowali i zmniejszyli, lepsze to niż randomowy wykres mocy. 

  • Upvote 1
Opublikowano
16 minut temu, jarux napisał(a):

W normalnej jeździe mocy maksymalnej nie używasz przy żadnym rodzaju napedu ale jak już jej potrzebuje to chciałbym mieć pewność, że będę miał ją dostępną, a nie był uzależniony od algorytmów. 

Widzę, że nie zrozumiałeś porównania do długości członka ;)

No masz rację, nie zrozumiałem, porównanie takich zagadnień, do długości członka jest dla mnie abstrakcją. 

A wracając do tematu, to w żadnym aucie nie będziesz miał pewności czy w danym momencie uzyskasz moc deklarowaną przez producenta, za dużo czynników zewnetrznych na to wpływa. 

Opublikowano
6 godzin temu, Totek napisał(a):

Niekoniecznie chciałbym zostać zaskoczony mniejszą mocą podczas wyprzedzania. To jest chyba największy grzeszek motoryzacji. 

W hybrydach Toyoty, nawet jak baterie "puste", po wciśnięciu pedału gazu na maxa ECU podaje na koła wszystko co jest możliwe.

  • Upvote 2
Opublikowano
2 minuty temu, Krzysiak napisał(a):

Jak już tak doradzacie w AGD

I ekspres do kawy do 2.5tys zł? :E 

Żonie na Święta chcę prezent sprawić - coś o Philipsie wspominała, że ma łatwy system czyszczenia. 

Opublikowano
1 godzinę temu, galakty napisał(a):

Nawet nie chodzi o kłamstwo w katalogu, tylko o to że za każdym razem możesz mieć inną moc. By się zdecydowali i zmniejszyli, lepsze to niż randomowy wykres mocy. 

Chyba oglądałeś inny materiał, przecież podali dokładnie to co chcesz, producent podaje 272km , a auto potrafi więcej. 

Same wyniki nie dziwią, jak przeciągają dłużej max. pobór mocy to wartość spada, czemu się dziwić skoro przy pomiarze na hamowni rolkowej brak chłodzenia powietrzem, które w realnych warunkach pracuje nad schłodzeniem napędu. Producent deklaruje 272km w najgorszym pomiarze wyszło więcej niż deklaruje.

Takie samo czepianie się jak przy elektrykach, wydumany przykład "po pracy mam x km do domu i 10 czy 15 procent baterii, wiec elektryk zły bo będę w domu później" 

Opublikowano (edytowane)

W budżecie 2500 ten model.

Bardzo dobra kawa, 3 lata gwarancji, dwa zasobniki na kawę, lepszej jakości tworzywa niż w niższych modelach.

Suszarka - pompa, system samooczyszczania, 9kg.

 

Jeszcze z suszarek (tylko "niższe" modele, bez smart, z troszkę gorszym wykonaniem - min brak metalowego panelu sterowniczego).

podstawowy model z 8kg

9 w dobrej cenie 

10kg

A i na LG w razie czego są raty 30x0%

Edytowane przez bergercs
  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, DjXbeat napisał(a):

I ekspres do kawy do 2.5tys zł? :E 

Żonie na Święta chcę prezent sprawić - coś o Philipsie wspominała, że ma łatwy system czyszczenia. 

U mnie od niecałego roku Philips 5500: zrobionych jakieś 1000kaw i działa. Czyści się faktycznie łatwo. Pleśni do tej pory nie uświadczyłem :E co do smaku się nie wypowiadam. Ludzie chwalą za mleczne kawy, z czarnymi gorzej. Ja piję tylko mleczne i mi smakują. 

 

Co do suszarki, to LG mam już ponad 4 lata. Użytkowana minimum 2 razy w tygodniu. Ostatnio wydawało mi się, że coś tam szura. Rozkręciłem suszarkę i tak jak widzę na YT, że ludzie wyciągają kłęby zbitych włókien, tak u mnie wyglądało w zasadzie jak nowe. Lekko przykurzone i tyle. A żona stwierdziła, że przecież ona tak szura od początku :E więc może mi się coś ubzdurało :lol2:

Edytowane przez marko
  • Upvote 1
Opublikowano

Siemens stosuje ceramiczne młynki (nawet w wyższych modelach, i nie stanowi to zalety wbrew temu co piszą w ulotkach), po drugie mają miejsca, gdzie bez rozkręcenia nie da się dostać a dostaje się tam kawa (któryś z serwisantów ładnie nazywa Siemensy i Nivony z tego powodu "brudaskami"). Ponadto w części modeli stosują badziewne zaparzacze.

Opublikowano
18 godzin temu, bergercs napisał(a):

Na początek chciałem postawić na wysoko ocenianego Tefala/Moulinexa (Tefal obecnie w promocji, jego odpowiednik z Moulinexa w kolorze białym na Amazonie kilkadziesiąt zł więcej), ale po "doktoryzacji" wyszło, że najlepsze (z tych w normalnych pieniądzach) są Panasonici. Sporo czasu na to, czy iść w 2550 czy prostszego 2510 postawiłem na tańsze rozwiązanie.

Kupiłem na Amazonie, ale cena wszędzie taka sama (519zł) - nawet na Panasonicu, gdzie wyświetla się opcja rat 10x0% .

Zobaczymy czy domowy świeży chlebek rano jest w stanie powalczyć z tym z piekarni.

Daj znać jak wrażenia bo sam jestem na etapie poszukiwania ;)

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • PvP tu jest tragiczne, ja rozumiem że kogoś to może jarać ale tylko w założeniu że on też poluje na innych graczy. Jak tego nie chcesz to na dłuższą metę irytuje, jeszcze jakby chłop walił od startu to rozumiem, ale czekanie żebyś ubił bota i wtedy angażowanie w walkę... Szybko stracą graczy takim podejściem.    
    • Płyta główna i reszta zakupione. Temat można zamknąć. Dzięki.
    • @VRman Dobra, namowiłeś mnie do retro z lepszym ekranem, ale nie chcę kupować do tego oleda 4k, ani archaicznych monitorów.   Zamówiłem smartfon z zablokowaną siecią i ekranem OLED 120hz 1080p, 19.5:9. Kiedyś przymierzałem się, ale uznałem że po co mi to.  Samsung a55 wyszedł tylko 270 zł z wysyłką z lombardu + używany gamesir g8 za 110 zł. Ewentualnie będzie na części w razie wypadku, bo ktoś z rodziny ma a55. PS2 /Gamecube emuluje chyba lepiej niż handheldy na t820 (rg406 /rg476h). Jedynie może być niewygodnie... Wtedy wymienię na rg476h, szczególnie że IPS w technologii LTPS powinien być znośny, a społeczność zrobiła już własne oprogramowanie dla handheldów z T820.   Castlevania Rondo of Blood jednak mnie kusi, a drugi poziom pokazał, że jeszcze dobrze gra się w tak stare gry. Szkoda, że emulator PS2 na androida jest porzucony, ale może Devil May Cry działa tam znośnie i poprawnie lub pójdzie przez emulację PC na telefonie.
    • Na większe mnie nie stać, i taki mocno naginam budżet przy opcji deweloperskiej... Nawet te 46-47 m2 (mam na oku takie z genialnym układem, wysoko, bez usług, tylko ze średnim dojazdem, ale okolica jeszcze się buduje) jest już właściwie poza zasięgiem... A czekania dwa-trzy lata na dziurę w ziemi (ceny czasem niższe i nawet dałoby się upolować cos fajnego ) nie wytrzymam.   Tak, parter skreślałem od razu, podobnie wjazd do garażu. Skomunikowanie WP to duża zaleta, ale u mnie najwięcej jest ofert właśnie typu trzy małe pokoje, z najgorszych dzielnic (bardzo stare bloki, nieciekawa okolica, piecyki)    Boję się też trochę remontu. Ogarniał z was ktoś coś takiego przez jedną firmę kompleksowo? WP to masa problemów, cała łazienka do rozwalenia, gaz, brak trójfazówki, wymiana grzejników plus często problemy z instalacją. Boję się tego wszystkiego - a jednocześnie to najbardziej dostępna finansowo opcja.    Jednocześnie to może być moje docelowe lokum i wolałbym wydać kasę lepiej niż na WP z lat '80...   Wiem jak do brzmi - mierz siły na zamiary i nie pier.... Przesrane.:E    Czyli te usługi olać.. Ech, poza tą jedną "drobną" wadą to było najlepsze  co znalazłem od kwietnia, jeśli chodzi o układ, cenę itp... Ale też miałem wątpliwości. 
    • Aż taka kupa ze ST s5 że nikt nie komentuje?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...