Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 minut temu, Qrdello napisał(a):

Bym popolemizował co do tutejszych niektórych założeń, szczególnie na polskim rynku furmanek z drugich- albo i dziesiątych łapek, no ale w sumie wyjmę popcorn i poczytam dalej xD dobrze to się rozkręca :> 

Ale tu nie ma o czym dyskutować, tylko dodać do ignorowanych... Przecież to już o trolling zahacza. 

  • Upvote 3
Opublikowano

Przeczycie swoim własnym słowom z innego wątku odnosnie ryzyka zakupu używanego samochodu. Oczywiście na potrzeby zbędnej dyskusji.

 

Rok starszy niż z założenia ale... Duży SUV, nie głupi diesel 2.0

 

Fiat Freemomt :red:

Link oczywiście poglądowy 

 

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/fiat-freemont-ID6HLTSs.html

 

8:E

 

To w końcu na czym stanelo? Co wskazaliscie jako jedyny słuszny wybór?

 

Opublikowano
38 minut temu, wallec napisał(a):

 

Podałem przykład samochodu i podejścia zakupu z perspektywy "ma się nie psuć" vs perspektywa "ogranicze wybór tylko do tego co ma tanie części".

Gdybym miał spłycać dyskusję tak jak ty to trzeba by napisać, że to jest raczej podejście "moje się nie psuje, więc polecam vs biorę pod uwagę znane problemy danych aut/silników i koszty ich napraw" :) 

 

 

38 minut temu, wallec napisał(a):

Trzeba dobrze kupić cokolwiek i wszystko będzie bezawaryjne.

:E 

Chyba sobie żartujesz ;) 

38 minut temu, wallec napisał(a):

Jak o auto się dba to jest jak nowe, cały czas.

No jak kupujesz nowe to tak.

Jak kupujesz używkę to masz tak jak poprzedni właściciel dbał, albo jak producent oszczędzał :) 

38 minut temu, wallec napisał(a):

 

Jak weźmiesz nową kuge w najem długoterminowy i będziesz nią jeździć od 0km do 100000km i będziesz o nią dbał, pilnował wymian to z przebiegiem 1000000km będzie działać i wyglądać dokładnie tak samo jak w dniu zakupu.

 

To już są ignoranckie bzdury :) 

26 minut temu, Petru23 napisał(a):

Przeczycie swoim własnym słowom z innego wątku odnosnie ryzyka zakupu używanego samochodu. Oczywiście na potrzeby zbędnej dyskusji.

Nie. Po prostu poddajemy pod rozwagę kolejne czynniki.

 

26 minut temu, Petru23 napisał(a):

Rok starszy niż z założenia ale... Duży SUV, nie głupi diesel 2.0

 

Fiat Freemomt :red:

Link oczywiście poglądowy 

 

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/fiat-freemont-ID6HLTSs.html

 

Ja nie mam specjalnei przekonania co do jakości Multijetów, ale to tylko moje personalne doświadczenia z dwoma silnikami w jednym aucie :E 

 

 

26 minut temu, Petru23 napisał(a):

To w końcu na czym stanelo? Co wskazaliscie jako jedyny słuszny wybór?

 

Kuga w najmie. Nie ma innej opcji. 

  • Upvote 2
Opublikowano
Godzinę temu, huudyy napisał(a):

chciałbym zobaczyć, jak sprawdzasz poziom zużycia turbiny, dwumasy albo wtrysków :E 

W vagu można sprawdzić np korekcję wtrysków (TDi) Nie jest to co prawda super miarodajne ale jakiś pogląd daje.

Opublikowano
26 minut temu, Petru23 napisał(a):

Przeczycie swoim własnym słowom z innego wątku odnosnie ryzyka zakupu używanego samochodu. Oczywiście na potrzeby zbędnej dyskusji.

Nikt niczemu tu nie przeczy ;) Przy zakupie zwłaszcza używki lepiej brać auto do którego części są tanie, to że są tanie nie oznacza wcale iż jest awaryjne jak to nam chce wmówić @wallec :E Tylko o to w dyskusji z nim chodzi ;) 

 

Tu wcale nie chodzi oto, że ono się musi zepsuć...ono się może zepsuć, zresztą jak i nowe, tyle że przy używanym gwarancji nima ;) 

 

 

Tu już pomijam radę o braniu czegokolwiek, bo to już totalna bzdura z jego strony :D 

Opublikowano
5 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Tu wcale nie chodzi oto, że ono się musi zepsuć...ono się może zepsuć, zresztą jak i nowe, tyle że przy używanym gwarancji nima ;) 

 

z ta gwanacja na uzywane, to tak nie do konca. zawsze warto sprawdzic konkretny przypadek. 

Opublikowano

To najczęściej nie gwarancja a ubezpieczenie, i nie na całe auto jak typowa gwara czy rękojmia - tylko na wskazane w warunkach nieeksplatacyjne graty i to też do pewnego limitu $$$ 
Car guarantee w renault ma np. limit, uwaga, na 6k :E przy wymianie silnika xD 

Opublikowano
14 minut temu, Tornado3 napisał(a):

W vagu można sprawdzić np korekcję wtrysków (TDi) Nie jest to co prawda super miarodajne ale jakiś pogląd daje.

A co z dwumasą, egr czy turbo? No i my nie mówimy tu o silniku vw. 

Opublikowano
3 minuty temu, huudyy napisał(a):

A co z dwumasą, egr czy turbo? No i my nie mówimy tu o silniku vw. 

Elementy eksploatacyjne które się wymienia. Wliczasz w koszty użytkowania auta i tyle.

 

Rozumiem UPG dyskutować, ale to co wymieniłeś to normalne rzeczy które się zużywają. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, Qrdello napisał(a):


Car guarantee w renault ma np. limit, uwaga, na 6k :E przy wymianie silnika xD 

Przy Renew Gold w Renault Polska  masz pelną  gwarancję 5 lat/80tys km na używki.

Edytowane przez bergercs
Opublikowano
16 minut temu, galakty napisał(a):

Elementy eksploatacyjne które się wymienia. Wliczasz w koszty użytkowania auta i tyle.

 

Rozumiem UPG dyskutować, ale to co wymieniłeś to normalne rzeczy które się zużywają. 

czytałeś post Berga, ile te części w tej Hondzie kosztują? Ja zrobiłem turbo i kapitalkę za 4k, on za tą kasę ledwo EGR ogarnie XD 

 

Polecanie auta za 50k, gdzie koszt napraw może przekroczyć 10-20% wartości jest delikatnie mówiąc durne.

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, huudyy napisał(a):

czytałeś post Berga, ile te części w tej Hondzie kosztują? Ja zrobiłem turbo i kapitalkę za 4k, on za tą kasę ledwo EGR ogarnie XD 

 

Polecanie auta za 50k, gdzie koszt napraw może przekroczyć 10-20% wartości jest delikatnie mówiąc durne.

 

 

Za duży spam, myślałem że się odnosiłeś po prostu do każdego silnika.

 

Ja już swoje napisałem i odpadłem, miał dobre typy na początku, a potem się zaczęło... Cały czas optuję za CRDi, a nie jakieś wynalazki których nie ma części albo mechanicy ręce rozkładają. 

Edytowane przez galakty
Opublikowano

Z "populi" taką bombą na kolach jest Insignia B z dwulitrowym klekotem. Dl;ugo nawet rozrządu nie bylo dostępnego poza ASO (2500).  Wahacze (niewymienne sworznie)  - do niedawna tylko chinole z ryżu - od 400/szt. Chlodnica cieczy - z "normalnych" źródel" niedostępna - chińczyk na allegro 800, ASO OE 1800. Przewody wodne - ASO. Przelewy - ASO na zamówienie, allegro używki 400 itd

Mercedes jest tańszy w serwisowaniu i z latwiejszym dostępem do części.

Opublikowano
Godzinę temu, SuLac0 napisał(a):

z ta gwanacja na uzywane, to tak nie do konca. zawsze warto sprawdzic konkretny przypadek. 

Nawet od dealera warto kupić historię auta i pojechać na ścieżkę diagnostyczną.

51 minut temu, bergercs napisał(a):

Dobra, do wieku 5 lat i przebiegu 80 tys a gwarancja 24b miesiące.

Dobrze wiedzieć.

43 minuty temu, huudyy napisał(a):

czytałeś post Berga, ile te części w tej Hondzie kosztują? Ja zrobiłem turbo i kapitalkę za 4k, on za tą kasę ledwo EGR ogarnie XD 

 

Polecanie auta za 50k, gdzie koszt napraw może przekroczyć 10-20% wartości jest delikatnie mówiąc durne.

 

 

No z jednej strony jeśli Hondy mało się psują to i tak na naprawy wydasz mniej niż w "co chwilę coś" w Fiacie. Ale jak już jest ryzyko drogich napraw to można myśleć o Volvo/ Mercedesie.

 

1 godzinę temu, Petru23 napisał(a):

Przeczycie swoim własnym słowom z innego wątku odnosnie ryzyka zakupu używanego samochodu. Oczywiście na potrzeby zbędnej dyskusji.

 

Rok starszy niż z założenia ale... Duży SUV, nie głupi diesel 2.0

 

Fiat Freemomt :red:

Link oczywiście poglądowy 

 

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/fiat-freemont-ID6HLTSs.html

 

8:E

 

To w końcu na czym stanelo? Co wskazaliscie jako jedyny słuszny wybór?

 

Fajne auto ale za duże. Żona chce coś krótszego od Focusa w kombi.

Opublikowano
4 minuty temu, KiloKush napisał(a):

No z jednej strony jeśli Hondy mało się psują to i tak na naprawy wydasz mniej niż w "co chwilę coś" w Fiacie. Ale jak już jest ryzyko drogich napraw to można myśleć o Volvo/ Mercedesie.

Dzisiejsze Hondy to nie te same Hondy co kiedyś, zresztą czy one takie bezawaryjne były... Chcesz spokój to Toyota albo Mazda, tylko w tej drugiej zostaje wolnossąca benzyna co w dużym SUV jest średnie. 

 

5 minut temu, KiloKush napisał(a):

Żona chce coś krótszego od Focusa w kombi.

Bierz Koreańca w dieslu i tyle :E 

Opublikowano
1 minutę temu, KiloKush napisał(a):

No z jednej strony jeśli Hondy mało się psują to i tak na naprawy wydasz mniej niż w "co chwilę coś" w Fiacie. Ale jak już jest ryzyko drogich napraw to można myśleć o Volvo/ Mercedesie.

 

 

Z tym, że ten "Fiat" wcale nie musi generować częstych awarii. Ponadto - padnie coś w "Fiacie" - mechanik dzwoni do hurtowni i za kilka godzin, max na drugi dzień ma części do naprawy. Przy "wynalazku" -  rozebranie, diagnoza - potem zmarnowany czas na oddzwonienie dystrybutorów, gdzie wszędzie odbije się od ściany  - pozostaje ASO: tam telefonicznie nie zamówisz:  musi jechać, zamówić, wplacić zaliczkę  a potem czekanie - np dwa tygodnie. Wlaściciel samochodu ma uziemiony pojazd, mechanik wk..ny bo mu zajmuje rupieć grat, jeżdżenie po części (ASO też mu nie przywiezie) - więc w rachunku ten czas też będzie uwzględniony. Ta Honda wyjdzie taniej tylko do pierwszej ciekawszej awarii.

 

Opublikowano
6 minut temu, galakty napisał(a):

Bierz Koreańca w dieslu i tyle :E 

hy/kia 2.0 crdi w automacie :thumbup: mialem, milo wspominam, oprocz jednej zimy , kiedy mi pszczoly miodu nie wyprodukowaly przy pp  :E

Opublikowano
13 minut temu, galakty napisał(a):

Dzisiejsze Hondy to nie te same Hondy co kiedyś, zresztą czy one takie bezawaryjne były... Chcesz spokój to Toyota albo Mazda, tylko w tej drugiej zostaje wolnossąca benzyna co w dużym SUV jest średnie. 

 

Bierz Koreańca w dieslu i tyle :E 

Ja mało jeżdżę i sam myślę czy by nie zmienić Saba na coś takiego. No ale wyjazd do Włoch takim to robi się 3 razy droższy. 

 

https://m.olx.pl/d/oferta/cadillac-xt5-cadillac-xt5-3-5-v6-CID5-ID177tro.html

 

Koreańczycy dalej są w grze. Żonie Santa fe się podoba ale same z dużym przebiegiem ponad budżet. 

Opublikowano (edytowane)

3.5 Pentastar w trasie wcale nie jest paliwożerny. Tylko, że 5.7 HEMI spala podobnie :E Ogólnie z amerykańców jedne z fajniejszych silników. Części łatwo dostępne i nie są drogie (ile Pacific jeździ!), a jak coś bardziej wymyślnego to tydzień i jest.

Edytowane przez lesiu155

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...