Skocz do zawartości

RTX 50x0 (Blackwell) - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niestety, ale wysyłając na rękojmię czy to płytę główną, czy to kartę graficzną czy zasilacz, masz wysłać sam wadliwy przedmiot, bez akcesoriów, dobrze zabezpieczony na czas wysyłki. Jak Ci będą wymieniali przedmiot lub siano zwrócą, to akcesoria zostaną. Nie miałem dużo do czynienia z reklamacjami, ale tak jest. Jak wyślesz boxa to dostaniesz sam przedmiot z powrotem w razie naprawy, jeśli reklamowałes przez sklep to jest szansa, że sklep trzyma akcesoria, wysyłając na rma raczej można się pożegnać z resztą. 

  • Upvote 1
Opublikowano
3 minuty temu, Phoenix. napisał(a):

Gdyby kazda karta byla tansza 1k bez pudelka to brałbym bez zastanowienia. Wysmiales goscia, ktory cie zgasil faktem w jakiej cenie byla ta karta wiec teraz po prostu wez to na klate a nie rob fikolkow ;) EOT.

bierz chłopie nawet w worku po ziemniakach mnie to nie interesuje. Wyraziłem tylko swoje zdanie, że ja kupuje TYLKO BOX gdzie kilka osób podziela zdanie a to ile jest warte pudełko nie ma znaczenia. Mam później komfort przy odsprzedaży. EOT

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, lukadd napisał(a):

To w UK się coś pozmieniało po wyjściu z EU?  Pierwsze słyszę.

 

Gwarancja producenta jest ich określoną usługą i dotyczy sprzętu, a nie np. pudełka, mogą ci odesłać w zastępczym.

Jak komuś zależy na pudełku to lepiej na gwarancję nie odsyłać w oryginalnym, nie ma takiego obowiązku.

Gwarancja? Jaka gwarancja :D Ja w życiu z żadną gwarancją nie miałem do czynienia, a kupuję tu sprzęty od 20 lat i 90% zakupionych towarów zwracam wedle uznania. Oczywiście są wyjątki, trzeba wiedzieć gdzie kupować. Przykładowo takiego 4070 FE kupionego bezpośrednio od Nvidii przez lokalnego dystrybutora nie dałbym rady zwrócić, tutaj w grę wchodziłaby tylko gwarancja, ale kupując lokalnie w Scanie, Ebuyerze, Overclockersach czy na Amazonie nie byłoby żadnego problemu. Na Amazonie to nawet zwracałem rzeczy po upłynięciu terminu 90 dni i nie robili problemów. 

A za podmienione pudełko zwrot od ręki, bo karta utraciła wartość kolekcjonerską/odsprzedażową (wybierz dowolne). Już kilka razy miałem sytuację że kupujący zrezygnował z zakupu ode mnie na Ebayu, kiedy dowiedział się że nie mam oryginalnego opakowania. Nadal mam w pudełku pod kompem Ryzena 5 3600, kilka razy mogłem go sprzedać ze minimum 60-80 funciaków, ale że nie mam pudełka dostałem jedną ofertę na 10 funtów, nie chciało mi się nawet tego pakować za taką kasę, więc leży pod stołem. 

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano (edytowane)

No jak ty robisz zwrot do sklepu to masz lub powinieneś oddać w pudełku. Ale to już zależy od danej polityki sklepu. Amazon na to przymyka oko zwykle.

 

Jak wysyłasz na gwarancję czy rękojmie bo termin zwrotu minął to lepiej bez oryginalnego pudła jak ci na nim zależy. Bo serwis bierze na ladę sprzęt, a nie pudło i nie ma obowiązku ci zwrócić pudła w którym ty wysłałeś sprzęt. Nie ma tu mowy o żadnych wartościach kolekcjonerskich. Pudło to pudło gwarancja go nie obejmuję :E Jak nie chcesz go stracić, albo nie chcesz, aby zostało uszkodzone w transporcie to po prostu na gwarancję odsyłasz sprzęt w innym nieoryginalnym pudle :E

Edytowane przez lukadd
  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, lukadd napisał(a):

No jak ty robisz zwrot do sklepu to masz oddać w pudełku.

A dupa tam, odsyłałem już nawet w reklamówkach z Lidla i pełny zwrocik był, kolego tego nikt nie sprawdza. W pudełku to muszę odesłać tylko i wyłącznie sprzęt który odsyłam jako nowy/nieużywany. 

Używany, po 90 dniach na Amazonie, a nawet w niektórych innych sklepach, mogę odesłać w czym chcę. 

 

Scan daje nawet taką gwarancję od siebie - za 10 funtów extra przy zakupie czegokolwiek - mobo, CPU, GPU czy wszystkiego razem, możesz rozpieprzyć cały sprzęt podczas instalacji, potem zapakować wszystko do wora, odesłać im - i przyślą Ci nowe. 

 

 image.thumb.png.6d5a4d09bd5e67e8ae185a786b5f1fa8.png

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Niestety miałem tak z 3080 WB, wysłałem box, dostałem sama kartę zniszczona. Mi to na dobre wyszło w sumie, że odesłali kartę wrzucona w karton jak ziemniaki ... Karta tak piszczała że by jej nikt nie odkupił, a przez to że czekałem na graty do clc czas zwrotu przepadł... 

I w razie coś zawsze wysyłajcie przedmiot na rękojmię, nie gwarancję. Są bardziej sprzyjające prawa dla konsumenta. Trzeba wyraźnie zaznaczyć w razie reklamacji, że chce się skorzystać z prawa rękojmi, jak się tego wyraźnie nie napiszę to przedmiot leci na gwarancję, co jest sporo mniej korzystne dla nas. 

I nawet odkupując od kogoś przedmiot, mamy spisaną cesję z pierwszym właścicielem, to na ten przedmiot nadal obowiązuje rękojmia. 

Edytowane przez NoviAMG
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Element Wojny napisał(a):

Używany, po 90 dniach na Amazonie, a nawet w niektórych innych sklepach, mogę odesłać w czym chcę. 

No, ale napisałem ci, że to zależy już od polityki danego sklepu. Te mają różnie jeśli chodzi o zwroty.

 

My rozmawialiśmy ogólnie o gwarancji i odsyłaniu sprzętu na RMA a nie robienie zwrotów :E Dwie całkowicie odmienne kwestie.

Edytowane przez lukadd
Opublikowano

No właśnie, rękojmia/gwarancja i te sprawy, pamiętam gdy pracowałem w Polsce jako kierownik serwisu gwarancyjnego i musiałem się ciągle bujać z tymi durnymi przepisami. W UK to jest naprawdę uproszczone. Niedawno miałem nawet ciekawą dyskusję odnośnie maszyny do kawy którą zwracałem po 9 miesiącach - koleś do mnie "a rozmawiał Pan z serwisem gwarancyjnym?" - "nie, a co mnie serwis gwarancyjny interesuje, to u Was kupowałem a nie u nich, sprzęt nie działa, albo dajecie nowy albo zwrocik".

 

No i 10 minut później: image.png.7608e6dc944d716e989d35624286f496.png

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, lukadd napisał(a):

My rozmawialiśmy ogólnie o gwarancji i odsyłaniu sprzętu na RMA a nie robienie zwrotów :E Dwie całkowicie odmienne kwestie.

No właśnie o to chodzi - dlatego ja nie odsyłam sprzętów do naprawy do serwisów, tylko zwracam je bezpośrednio do sklepów. To jest ta zasadnicza różnica. Myślisz że nie próbowali mnie rozstawiać po kątach i zasłaniać się gwarancją? Wiele razy, będąc szczerym może ze 2 razy im się to udało. W Polsce też to masz, niezgodność towaru z umową, z tego tytułu (kiedyś) można było reklamować do 2 lat po zakupie, i reklamujesz do sklepu, nie do serwisu gwarancyjnego. 

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano

Amazon to w ogóle nie sprawdza co dostał w ramach zwrotu i później ludzie otrzymują taką zwróconą kartę z radiem samochodowym w środku. To akurat jest słabe, bo później kolejna osoba musi się bujać z tematem i udowadniać, że nie jest wielbłądem. Aczkolwiek z reguły problemu ze zwrotem nie ma. No i jest 30 dni na "testy".

Opublikowano
1 minutę temu, Element Wojny napisał(a):

No właśnie, rękojmia/gwarancja i te sprawy, pamiętam gdy pracowałem w Polsce jako kierownik serwisu gwarancyjnego i musiałem się ciągle bujać z tymi durnymi przepisami. W UK to jest naprawdę uproszczone. Niedawno miałem nawet ciekawą dyskusję odnośnie maszyny do kawy którą zwracałem po 9 miesiącach - koleś do mnie "a rozmawiał Pan z serwisem gwarancyjnym?" - "nie, a co mnie serwis gwarancyjny interesuje, to u Was kupowałem a nie u nich, sprzęt nie działa, albo dajecie nowy albo zwrocik".

W UK raczej nic się nie zmieniło po wyjściu z EU. Jest dalej to samo, bardzo podobnie jak w EU jeśli chodzi o prawo i przepisy z tym związane.


Te wszystkie dodatkowe profity jakie masz w UK czy DE w wielu tych dobrych sklepach to po prostu indywidualne i lepsze podejście do klienta w sprawie zwrotów. Np. parę lat temu w DE kupiłem TV w Saturnie z 2k euro, przywiozłem do domu, wypakowałem i pęknięta matryca prosto z pudła :E Nawet na pudle nie było śladów, był strzał od rogu TV.  Zapakowałem do pudła, odwiozłem do sklepu i dostałem nowy TV.

Opublikowano (edytowane)

Ja wysłałem bez dodatków, samą kartę w oryginalnym pudełku do serwisu MSI we Wrocku. I nie odesłali mi w oryginalnym pudełku tylko swoim zastępczym z logiem.

 

Tak wygląda pudełko
IMG_20250105_151042493.thumb.jpg.f773dfec7a66ee63f4d1ea40029d63c5.jpg

 

A w środku, takie małe cudeńko, zapomniałem o tym, że to mam :) Poznajecie? Ma 2x6pin

 

IMG_20250105_151116210.thumb.jpg.6a70f325041fe0bcacd8a06a25bc79f7.jpg

Edytowane przez Reddzik
Opublikowano
3 minuty temu, Element Wojny napisał(a):

No właśnie o to chodzi - dlatego ja nie odsyłam sprzętów do naprawy do serwisów, tylko zwracam je bezpośrednio do sklepów. To jest ta zasadnicza różnica.

GPU i tak nie możesz inaczej niż przez sklep zareklamować. Ale pudełko nie jest objęte rękojmią czy gwarancją. Jest nią sprzęt który kupiłeś.

Opublikowano (edytowane)

Ona jest chyba od znajomego z Niemiec, swego czasu za ok 200zł dla kuzyna, bo to gtx 670 od Asusa 2GB. Chyba takie są jej losy, ale nie wiem czy nie ma lekkiego bananka, bo nic ją nie podpierało. Działała, i pewnie nadal działa. 

Edytowane przez Reddzik
Opublikowano
43 minuty temu, Element Wojny napisał(a):

Heh, w UK za taki numer to miałbyś prawo żądać zwrotu kasy za kartę :) 

Jeżeli jest napisane jak masz oddać kartę a zazwyczaj tak jest by nie oddawać pudełka i akcesoriów to zapomnij o zwrocie.

Opublikowano

@Art385 Żebyś nie śmiał się baranim głosem jak z czasem trend będzie taki, że natywne rozdziałki będą wyglądały jak sraczka, a dopiero po odpaleniu super duper upscalera zacznie to wyglądać. Ludzie się podzielą na obozy FSR vs DLSS vs XeSS i jak kibole będą się ustawiać na ustawki w lesie. Future is now :)

Opublikowano

Przecież już UE5 wygląda jak sraczka natywnie i jak sraczka z DLSS i z FSR. Developerzy zadowoleni bo wszystko się robi samo a że wygląda jak gówno i wymagania z kosmosu, to już nie ich problem ;) 

Opublikowano
17 minut temu, Reddzik napisał(a):

Ja wysłałem bez dodatków, samą kartę w oryginalnym pudełku do serwisu MSI we Wrocku. I nie odesłali mi w oryginalnym pudełku tylko swoim zastępczym z logiem.

 

Tak wygląda pudełko
 

 

A w środku, takie małe cudeńko, zapomniałem o tym, że to mam :) Poznajecie? Ma 2x6pin

 

 

Od kiedy to MSI przyjmuje od indywidualnego klienta?

Opublikowano
1 minutę temu, Art385 napisał(a):

Przecież już UE5 wygląda jak sraczka natywnie i jak sraczka z DLSS i z FSR. Developerzy zadowoleni bo wszystko się robi samo a że wygląda jak gówno i wymagania z kosmosu, to już nie ich problem ;) 

Ja w Stalkera 2 grałem w 1440p DLSS Quality + FG.
Tutaj realne porównanie DLSS vs FSR - jest przepaść:
DLSS_FSR_STALKER.thumb.png.caf9afab0a91ce7ac8535112f7621279.png

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • apropo keller, bo coś tam chrzaniłeś o postępowym myśleniu i tolerancji lewicy kilka postów wcześniej     https://nczas.info/2025/11/26/11-latka-miala-spac-z-kolezanka-zmuszono-ja-do-spania-z-transem-wladze-szkolne-chcialy-zatuszowac-sprawe/         zdecydowanie wolę być zacofanym prawakiem incelem xDDDDDDDD
    • 3D world mi się podobało jeszcze z Mario.    Jak nie grałeś to South Parki są genialne  
    • Przecież to były grzałki straszne, to samo 3000.  Moim zdaniem nie ma co porównywać starych kart sprzed 5 lat i więcej do obecnej generacji.
    • Od jakiegoś czasu zauważyłem że podczas grania CPU potrafił zrzucić zegar do jakiś 4800 teraz po wymianie zasilacza trzyma stabilne 5050 tak jak było kiedyś, myślałem że może przez update biosu tak się dzieje, jeszcze potestuje ale wczoraj wszystko wyglądało zajebiscie 😃
    • W poważaniu mam reakcję części społeczeństwa. Był? No to mam prawo mówić, że był. Różnica taka, że nasz nie wcisnął ściemy, że jest wysłannikiem panboga   To już bardzo wyraźnie się nie sprawdziło. Powinno zostać jak było od dawna: kara za GROŹBY, a nie że się ktoś nie zgadza z poglądami albo jakimiś religijnymi bzdurami. A pozwalanie na taką kontrolę nie niesie za sobą konsewencji "a potem ...." ? Bo moim zdaniem tak i to dużo bardziej.   Bardzo często bronię rzeczy które mnie nie dotyczą, a czasem krytykuję to co im na rękę, choć co do zasady to jasne.   Tutaj też. W życiu nikomu nie zamierzam grozić, niczego nie ukradłem, nikogo nie oszukałem. Jakbym był ignorantem to bym mówił, że w takim razie temat mi zwisa, bo mnie nie dotyczy. Ale dotyczy mnie jako obywatela kraju, w którym demokracja nie jest dana raz na zawsze, o czym się przekonali już Węgrzy chociażby i kilka innych krajów, gdzie nowa władza wprowadziła zamordyzm i już nigdy do normalnych wyborów nie dopuściła.    To jest potężne narzędzie. Dawanie go politykom to jak dawanie zapalniczki  i dynamitu małpie. Okropnie głupi błąd z ogromnym ryzykiem opłakanych konsekwencji     Tu jest fundament problemu. "Bo ktoś uznał, że go to obraża". To nie powinno mieć żadnego znaczenia. To ja sobie wymyślę, że jestem wyznawcą religii kwadratu i koła w samochodach obrażają moją wiarę. I należy ich zakazać a ludzi piszących, że moja religia jest głupia karać, bo mnie obrażają i mi tu zrujnowało życie, bo dostałem depresji od komentarzy na youtube.     Obraza uczuć religijnych nie powinna istnieć w prawie. Obraza bzdur i urojeń. W 2025r. No ja pierdzielę...
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...