Katystopej 988 Opublikowano 17 Sierpnia Opublikowano 17 Sierpnia 2 godziny temu, GordonLameman napisał(a): Teraz ten odcinek jest bardzo spokojny. i dobrze, bo przez te zjazdy i wjazdy tam bywało różnie. Pamiętam wypadek gdzie gościowa wpadła na parking podziemny Auchan jakimś mercem. A tamten wypadek też pamiętam. Mazak to był w ogóle killer kiepskich opon. Killerem była tam za duża prędkość i nagłe hamowanie bo trzeba zacieśnić skręt, nawet na topowych pirelli, michelinach itp przy 140 wyleciałbyś tam jak z procy, to samo na zakręcie w Rudzie Śląskiej, tam gdzie radar postawili, też się uspokoiło. Można mieć opony łyse jako kolano, ale jak się nie będzie zapierdalało to i na ośnieżonej jezdni się pojedzie, podstawą jest prędkość
GordonLameman 8 478 Opublikowano 17 Sierpnia Opublikowano 17 Sierpnia 12 minut temu, Katystopej napisał(a): Killerem była tam za duża prędkość i nagłe hamowanie bo trzeba zacieśnić skręt, nawet na topowych pirelli, michelinach itp przy 140 wyleciałbyś tam jak z procy, to samo na zakręcie w Rudzie Śląskiej, tam gdzie radar postawili, też się uspokoiło. Można mieć opony łyse jako kolano, ale jak się nie będzie zapierdalało to i na ośnieżonej jezdni się pojedzie, podstawą jest prędkość Zdarzyło mi się tam tyle jechać, szczerze. Może nieco mniej. Dawno temu - w Bravo czy w Astrze. Ale zawsze miałem opony TOP. I nie wystąpiło to o czym napisałeś.
Katystopej 988 Opublikowano 17 Sierpnia Opublikowano 17 Sierpnia 10 minut temu, GordonLameman napisał(a): Zdarzyło mi się tam tyle jechać, szczerze. Może nieco mniej. Dawno temu - w Bravo czy w Astrze. Ale zawsze miałem opony TOP. I nie wystąpiło to o czym napisałeś. W czasie deszczu też?
GordonLameman 8 478 Opublikowano 17 Sierpnia Opublikowano 17 Sierpnia Czemu miałbym tam jechać tak szybko w czasie deszczu czy po deszczu?
bergercs 1 411 Opublikowano 17 Sierpnia Opublikowano 17 Sierpnia (edytowane) 3 godziny temu, Katystopej napisał(a): Killerem była tam za duża prędkość i nagłe hamowanie bo trzeba zacieśnić skręt, nawet na topowych pirelli, michelinach itp przy 140 wyleciałbyś tam jak z procy, to samo na zakręcie w Rudzie Śląskiej, tam gdzie radar postawili, Raczej "brak umiejętności" - na 1 w Winownie przed przebudową ludzie wylatywali tam przy 90-110 - podwójny zakręt, po wyjściu z pierwszego zdziwieni drugim, dawali po heblach i lecieli w prawo pod las. Dzień w dzień jeździliśmy tam (ratownictwo drogowe) - rekordziści to dwa obok siebie w ciągu kwadransa*. Samemu Sierrą przejeżdżałem "testowo" te zakręty 140 i luzik. Podobnie zresztą łuk w Siedlcu, który był wyprofilowany "na zewnątrz" - mocne hamowanie powodowało "odlatywanie" samochodów. A jak się dołączy do tychże "umiejętności" łyse albo chińskie opony to nawet najlepsze ESP nie pomoże. *tam wtedy było śmiesznie zrobię kawę to opiszę. Zgłoszenie o dwóch "rozwalonych" autach, wysłany wóz RD plus gaśniczy w razie W. Po przyjeździe na miejsce - policja wyjątkowo wcześniej, bo "stali" na skrzyżowaniu dalej w kierunku Siewierza, Escort kabrio "pod lasem" kilkadziesiąt metrów od drogi, drugi samochód (nie pamiętam modelu, ale chyba też jakiś Ford - albo Mondeo I albo Sierka) w połowie odległości. Kierowcy cali, na pytanie starszego "jak żeście to zrobili", to odpowiedział: "my nie razem, z 15 minut różnicy było - najpierw ja wylądowałem tutaj, po kilku minutach podjechała policja, a po kilku kolejnych ten pan w kabrio poleciał w naszym kierunku, mało co nie zbierając policjanta". Drugi kierowca, lat może ze 20, mina niemrawa - co się przejmujesz, ważne, że żyjesz: "Stary mnie zabije, siostra kilka dni temu rozbiła jego auto, a to kupiłem kilka godzin wcześniej w Warszawie i wracałem do domu". Kilkanaście minut po drugiej strony trasy zatrzymuje się "TIR", wysiada gościu (ojciec właściciela Escorta), podchodzi do tego młodego: "Nic ci się nie stało?" "nie nic mi nie jest" i nagle wywalił mu takiego plaskacza, że mało co do rowu nie wpadł A w Siedlcu zakręt naprawiono "na szybko" jak jakiś minister tam się rozpieprzył Lancią - drugi plus tego wypadku był taki, że wóz straży z Ochotniczej Straży w Koziegłowach przyjechał tak szybko, że momentalnie poszły dotacje na wyposażenie i jako jedyna OSP w Polsce została wciągnięta w system KSRD. Edytowane 17 Sierpnia przez bergercs
Gang 344 Opublikowano 17 Sierpnia Opublikowano 17 Sierpnia Do ksrG jest ponad 5000 OSP włączonych. Kard to co innego?
bergercs 1 411 Opublikowano 17 Sierpnia Opublikowano 17 Sierpnia KSRD - Krajowy System Ratownictwa Drogowego. Ponad 30 lat temu miało to miejsce KSRG powstało chyba rok później (?) i włączono wtedy ponad 1500 jednostek (okazało się, że w kraju jest wiele jednostek utrzymywanych przez gminy/miasteczka, które wykazują się profesjonalizmem). 1
Katystopej 988 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia (edytowane) Kur... przeżyłem 80m wysokości, 140km/h, kilka lat się do niego przymierzałem, zawsze portki pełne przed wejściem Edytowane 18 Sierpnia przez Katystopej 3
bleidd 485 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia Nie poszedłbym Dla mnie max to Formuła i ten czerwony w rogu, nie pamiętam jak się nazywa ale tam gdzie wystają nogi z siodełka i miałem na każdym zakręcie wrażenie, że zaraz mi je urwie
GordonLameman 8 478 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia (edytowane) Ja w tym roku zrobiłem Lecha w Legendii. I to jest maks na co mnie stać przy moim duuuzym lęku wysokości Edytowane 18 Sierpnia przez GordonLameman
huudyy 2 854 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia tymczasem ja parę dni temu zabrałem bratanicę na urodziny do Mandorii, miałem tam swój pierwszy raz z "malym" rollercoasterem - kurde, fajna zabawa, ale nie wiem, czy chciałbym wchodzić na coś większego zwłaszcza, że z moim wzrostem parę razy odnosiłem wrażenie że zaraz przyryję w coś tym łbem
DjXbeat 493 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia (edytowane) 12 minut temu, GordonLameman napisał(a): Ja w tym roku zrobiłem Lecha w Legendii. I to jest maks na co mnie stać przy moim duuuzym lęku wysokości Ja do wysokości muszę się przyzwyczaić. Na urlopie w Dolomitach żona zabrała mnie na kolejkę górską, która pionowo wjeżdżała praktycznie 2900m na szczyt góry przez 5min. Jako jedyny „klęczałem” w kolejce i miałem przed oczami „Oszukać Przeznaczenie „ . Na szczycie już się zaaklimatyzowałem i powrót był bezproblemowy. Edytowane 18 Sierpnia przez DjXbeat
GordonLameman 8 478 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia 6 minut temu, DjXbeat napisał(a): Ja do wysokości muszę się przyzwyczaić. Na urlopie w Dolomitach żona zabrała mnie na kolejkę górską, która pionowo wjeżdżała praktycznie 2900m na szczyt góry przez 5min. Jako jedyny „klęczałem” w kolejce i miałem przed oczami „Oszukać Przeznaczenie „ . Na szczycie już się zaaklimatyzowałem i powrót był bezproblemowy. Kolejki górskie są łatwiejsze. Przynajmniej dla mnie. Sam się do nich pcham mimo że oczywiście umieram ze strachu Trudna jeszcze była Hochalpenstrasse. Bo tam nie mogłem patrzeć na boki i musiałem robić przerwę co jakiś czas - ale widoki piękne i jedzie się też fantastycznie 1
Katystopej 988 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia (edytowane) 13 minut temu, huudyy napisał(a): tymczasem ja parę dni temu zabrałem bratanicę na urodziny do Mandorii, miałem tam swój pierwszy raz z "malym" rollercoasterem - kurde, fajna zabawa, ale nie wiem, czy chciałbym wchodzić na coś większego zwłaszcza, że z moim wzrostem parę razy odnosiłem wrażenie że zaraz przyryję w coś tym łbem Roller z Mandorii jest na poziomie Energusia z Energylandii, jest fajnie ale Hyperion to ogień z dupy, jak wagonik wyjedzie do góry i się przełamuje przez szczyt zaczynasz pionowo w dół spadać 140km/h Edytowane 18 Sierpnia przez Katystopej
huudyy 2 854 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia @Katystopej byłem na tym nowym, Aquilla się nazywa? jakoś tak. Podobno najszybszy tam na chwilę obecną.
marko 730 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia A tam. Emocje są nawet przy 40kmh. Wystarczy, że Wam jakiś owad wleci pod koszulkę. Wtedy jest panika 4
larry.bigl 464 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia Serwis Garmin na plus - odesłałem mojego Epixa 2 z powodu szwankującego przycisku. Wymienili bez problemu na zupełnie nowy z paskiem (a odesłałem bez paska :E)
Katystopej 988 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia 31 minut temu, dannykay napisał(a): @Katystopej kod brązowy był? Nie no, aż tyle to nie 1
dannykay 626 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia a propos serwisów - pamiętacie mój post, w którym napisałem, że namierzyłem scamerski serwis elektroniki? Nadal nie odzyskałem sprzętu. A oto jak działa Poczta Polska zwrotki do tej pory nie dostałem Policjant coś pierdzielił, że 14 dni (czas, który dałem scamerom na zwrot sprzętu) musi minąć od dnia, w którym ja otrzymam zwrotkę, ale coś mi się nie wydaje... Tak czy siak, czekam na zwrotkę i dopiero wtedy przyjmą zawiadomienie, ale ujom nie popuszczę. 1
GordonLameman 8 478 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia 14 dni od daty otrzymania przez nich, czyli od 11 sierpnia
huudyy 2 854 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia 16 minut temu, dannykay napisał(a): ale ujom nie popuszczę. prawidłowo, jazda z lamusami
galakty 3 343 Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia 5 godzin temu, marko napisał(a): A tam. Emocje są nawet przy 40kmh. Wystarczy, że Wam jakiś owad wleci pod koszulkę. Wtedy jest panika Jadąc Rometem 30 km/h wpadła mi kiedyś mucha do oka, jeeeez
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się