Krzysiak 1 853 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu (edytowane) 56 minut temu, Klima napisał(a): @Bazyli chyba żył życiem swojego wujka albo kuzyna. Było trochę tych ananasów przez te lata. Kuzyn się okazał być Bazylim...albo on kuzynem. Zależy z której strony spojrzeć Melex to rozgryzł, on kuzyna znaczy Bazyla poznał osobiście Choć nic nie pobije warewolfa, wielki biznesmen który okradł kogoś z forum na kasę za telefon. Edytowane 5 godzin temu przez Krzysiak 1 1
dannykay 700 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu A 159 miał, czy też była zmyślona?
GordonLameman 8 933 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu To był ten od jakiegoś wojskowego sprzętu, nie? W sprawie RC dla młodej ( ) sprzedawca na allegro napisał, że nie ma tego modelu, więc zamówiłem z Aliexpress w wersji metalowym wałem i jakimiś naklejkami. Kitajcie już wysłali 1
bergercs 1 616 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu (edytowane) A samochód sklada się tylko z baterii? Zanim czlowiek znajdzie czas, żeby odpisać to już strona nowych postów nawalone. Edytowane 5 godzin temu przez bergercs
Krzysiak 1 853 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu 11 minut temu, dannykay napisał(a): A 159 miał, czy też była zmyślona? Chyba nie, bo na spotkanie do Wrocławia my "biedaki" (ja, skee i Wojtek od galanta) pojechaliśmy autem, a on pociągiem 13 minut temu, GordonLameman napisał(a): To był ten od jakiegoś wojskowego sprzętu, nie? Tak
bergercs 1 616 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu Z rozdwojeniem jaźni byl jeszcze od Mazdy 6 - najpierw byla to Mazda 6, potem twierdzil, że brata nie ma
KiloKush 674 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu (edytowane) Godzinę temu, GordonLameman napisał(a): To był ten od jakiegoś wojskowego sprzętu, nie? W sprawie RC dla młodej ( ) sprzedawca na allegro napisał, że nie ma tego modelu, więc zamówiłem z Aliexpress w wersji metalowym wałem i jakimiś naklejkami. Kitajcie już wysłali I dobrze zrobiłeś. TYLKO metalowe dyfry i wały. Mój MN99S ma metalowe dyfry ale pierwszy zakup to był Fayee Fy003 i on miał plastikowe. Poddały się podczas podjazdu na poduszkę... A o motoryzacji no to Saab 9-3 czasami mocno wkurza ale też i mocno cieszy. Wczoraj był 1*C i jechałem suchą drogą, jak wjechałem na mokry asfalt to było czuć na kierownicy, że trakcja jest tutaj mniejsza. Było czuć, że auto rozdzieliło moc na AWD bardziej po równo na przód i tył. W BMW F20 czasami wiedziałem, że tracę trakcję dopiero po kontrolce. Ehh hydrualiczny układ kierowniczy jest wart dolewania co jakiś czas do niego tego oleju hydraulicznego Edytowane 4 godziny temu przez KiloKush 1
galakty 3 574 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu 1 godzinę temu, DjXbeat napisał(a): Nie zgodzę się z tym ponieważ rozwój baterii do EV już sam w sobie będzie zawierał znaczne cięcia kosztów a ceny aut zapewne spadną ale minimalnie. Nowe baterie na bazie sodu, które wejdą do użytku w 2026 i masowo w 2027r są prawie 70% tańsze w produkcji od dzisiejszych LFP co pozwoli producentom utrzymywać marżę na wysokim poziomie bez cięć w produkcji. Tu rozwój baterii odgrywa kluczową rolę a na tym polu nie ma stagnacji. Jak się auta nie będą psuły to kto je wymieniać będzie? Rynek w końcu się zapełni.
lesiu155 180 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu (edytowane) Tył jest dosyć... dyskusyjny Silnik zbudowany jak 4.4 BMW No ciekawe, ile turbiny pożyją... Może jakoś rozkminili chłodzenie ich. Edytowane 3 godziny temu przez lesiu155 1
huudyy 3 023 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu amniesiępodoba.png gdyby mnie było tylko stać
galakty 3 574 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu 22 minuty temu, huudyy napisał(a): amniesiępodoba.png gdyby mnie było tylko stać Jak nie stać to można narzekać Fujka, nie kupiłbym, bleh, badziew 2
DjXbeat 577 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu 50 minut temu, galakty napisał(a): Jak się auta nie będą psuły to kto je wymieniać będzie? Rynek w końcu się zapełni. Auta EV psują się jak każde inne auta spalinowe tylko mają ponad 1200 komponentów „do zepsucia” mniej. Dzisiaj cena baterii w większości przypadków stanowi 50% wartości auta. Od przyszłego roku w autach będą montowane baterie sodowe, których produkcja jest tańsza o 70% od dzisiejszych LFP czy NMC. Producent auta już na tym etapie montując tańszą baterię ma zysk na marży więc nie ma po co ciąć kosztów na jakości innych komponentów. Z reguły jak rosną koszty wytworzenia to są przerzucone na klienta ale jak znacząco spadają to producent ma zysk bo ceny nie opuści. Zanim rynek się w końcu napełni to nie będzie już Nas na tym świecie
galakty 3 574 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu 6 minut temu, DjXbeat napisał(a): Auta EV psują się jak każde inne auta spalinowe tylko mają ponad 1200 komponentów „do zepsucia” mniej. Czyli się nie psują. 7 minut temu, DjXbeat napisał(a): Zanim rynek się w końcu napełni to nie będzie już Nas na tym świecie Przy Mercedesie beczce też tak myśleli
lesiu155 180 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu 18 minut temu, DjXbeat napisał(a): Producent auta już na tym etapie montując tańszą baterię ma zysk na marży więc nie ma po co ciąć kosztów na jakości innych komponentów. Marzenia ściętej głowy Tabelki w excelu muszą się zgadzać - po co robić coś lepszego, skoro nabywca kupuje to co jest? I cyk, marża większa, pora na CSka.
trepek 1 495 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu (edytowane) Godzinę temu, huudyy napisał(a): amniesiępodoba.png gdyby mnie było tylko stać Kupiłbym ale Toyota bez hybrydy? Mogli tam chociaż eCVT dać. Tak to nie wiem... mam wątpliwości. Muszę to przemyśleć. Edytowane 1 godzinę temu przez trepek 2
DjXbeat 577 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu (edytowane) 46 minut temu, lesiu155 napisał(a): Marzenia ściętej głowy Tabelki w excelu muszą się zgadzać - po co robić coś lepszego, skoro nabywca kupuje to co jest? I cyk, marża większa, pora na CSka. Patrząc przez pryzmat tego jak ten rynek się rozwija i jak rośnie silna konkurencja z Chin producenci będą walczyć ceną więc mając oszczędność na kluczowym komponencie wątpię w to by podnosili marżę gdzie i tak mają wzrost zysku z marży bez podnoszenia cen Edytowane 1 godzinę temu przez DjXbeat
Paarthurnax 456 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu 3 godziny temu, Gang napisał(a): Do domowego użytkowania parkside dla mnie rzadzi. Aku 4ah kosztuje 129zl bez promocji, w promce za 100. Gwarancja bez problemu. I na pewno nie są to jednorazówki To że jest tanie to nie znaczy, że rządzi. Niektóre nowe narzędzie nie nadają się do użytku nawet amatorskiego a wysiadają od patrzenia na nie. Nie mówię, że trzeba od razu kupować DEWALTa czy JCB, ale już lepsze są te Castoramowe MacAllistery albo Milwaukee patrząc na cena-jakość. Sam do okazjonalnych prac domowych kupuje coś pośredniego np. Metabo, czy Hitachi ponieważ są jeszcze w przystępnych cenach a zrobione profesjonalnie (flaki metal a nie sam plastik). W dodatku te sprzęty mają bardzo długą żywotność i są stosunkowo lekkie jak na poważne narzędzia. Jak ktoś lubi majsterkować, to lepiej kupić narzędzia ciut droższe niż najtańsze badziewie, ponieważ albo zniszczy materiał, na którym będzie pracował albo zmarnuje masę czasu użerając się z badziewiem, a w konsekwencji i tak będzie musiał wydać drugie tyle jak nie na materiał to na inne narzędzia.
lesiu155 180 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu No Milwaukee to już jest bardziej pro sprzęt, na równi z DeWaltem.
Krzysiak 1 853 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu Brachol w wykończeniówce używa obecnie tylko dewalt (wkrętarki, piły, szlifierki, głośnik BT etc) i sprawdza mu się to. No ale u niego to jest sprzęt ciorany dzień w dzień często całymi godzinami, jedynie podmiany aku i jazda dalej. 1
galakty 3 574 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu Do domu to Parkside szczotkowy wystarczy, a bezszczotkowy to już wgl wieczny będzie. Prędzej aku trzeba wymienić.
marko 806 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu (edytowane) 14 minut temu, lesiu155 napisał(a): No Milwaukee to już jest bardziej pro sprzęt, na równi z DeWaltem. z tego co kojarzę sprzęt nienaprawialny. W sensie w katalogu części zamiennych nie masz pojedyńczych elementów, tylko całe moduły. W innych markach dokupisz każdy element osobno. Też podpisuję się pod tym, że przy lepszym sprzęcie czuć znaczącą różnicę, nawet jak używane okazjonalnie. Teraz testuję Bosch GBH 18V-26 z akumulatorem Procore 5Ah. Idzie jak wściekłe Z Parkside mam jedynie jakąś wyrzynarkę i przez chwilę miałem multiszlifierkę precyzyjną. Przez chwilę, bo zdechła dosyć szybko. Wpadł Dremel 3000 i jestem zadowolony Edytowane 1 godzinę temu przez marko 2
Katystopej 1 127 Opublikowano 59 minut temu Opublikowano 59 minut temu (edytowane) 8 minut temu, marko napisał(a): z tego co kojarzę sprzęt nienaprawialny. W sensie w katalogu części zamiennych nie masz pojedyńczych elementów, tylko całe moduły. W innych markach dokupisz każdy element osobno. Uff dobrze że to napisałeś bo od ośmiu lat działamy na budowach ze sprzętem aku Milwaukee, serwisujemy, naprawiamy jak trzeba po gwarancji w normalnych cenach ale za bardzo nie chcą się psuć. Sprzętów mamy ok 120, akumulatorów 3x tyle, ciągle dokupujemy nowe. Dobrze poczytać fachowców Edytowane 59 minut temu przez Katystopej
marko 806 Opublikowano 44 minuty temu Opublikowano 44 minuty temu (edytowane) Poszukaj sobie schematów części zamiennych. Do jednej wiertarki masz szczegółowy katalog części, do której kupisz najmniejszy element, do drugiej masz schemat szczegółowy zsumowany do jednego elementu zamiennego. Trzeba wymienić łożysko - trzeba pomierzyć i coś dobrać. Nikt tutaj nie pisze, że to zły sprzęt Edytowane 35 minut temu przez marko
Katystopej 1 127 Opublikowano 22 minuty temu Opublikowano 22 minuty temu Kupiłem kiedyś na próbę na budowę 3 sztuki sieciowych młotowiertarek Metabo, coś ok. 750zł netto. Każda padła do pół roku od zakupu, Hikoki DH26 za 500zł działają po kilka lat BEZ SERWISU, ewentualnie wymieniam kabel zasilający, sprzęt Milwaukee też działa nam po kilka lat zanim cokolwiek się sypnie. Mam w tym doświadczenie, przerobiłem/przerabiam masę elektronarzędzi w ciągu roku. Wychodzę z założenia, że lepiej wydać więcej na zakup ale sprzęt będzie dłużej służył do czasu ewentualnej awarii (po 2-3 latach dostają kolejne takie samo elektronarzędzie a stare jest na zarżnięcie), niż niby sprawdzone ale jednak półśrodki które padają zaraz po zakupie, wtedy dwóch ludzi na bidowie stoi bo "wiertarka nam się zepsuła", a ich godzinny przestuj będzie kosztował 200zł.
Arczevski 172 Opublikowano 16 minut temu Opublikowano 16 minut temu (edytowane) Eh Panowie coraz więcej amatorów pcha się do zabawy, mam nadzieję że przejdzie ta nowelizacja ustawy i kupić elektronarzędzia będzie można tylko z licencją bo serio niektórzy nie mają ani doświadczenia ani wyobraźni Edytowane 16 minut temu przez Arczevski
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się