Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
20 godzin temu, bbandi napisał(a):

Stara zasada - kupuj auto z którego jak wysiądziesz i odejdziesz kilka kroków to się na nie obejrzysz ... czyli Ford odpada :P

Bo ja wiem... Dziś odebrałem swojego i spoglądam na niego mimo, że już mi się przez 3 lata opatrzył ;)

 

 

8 godzin temu, Gret napisał(a):

Tam wcześniej polecaliście V60/S60. Auto w zasięgu 100tys. I faktycznie dość ciekawe z trwałym napędem fajnym środkiem i podoba mi się. 

Koleżanka odebrała baic7. Wielkie wow, masaż pleców rewelacja. Może takie coś?

  • Haha 1
Opublikowano
23 godziny temu, bbandi napisał(a):

Stara zasada - kupuj auto z którego jak wysiądziesz i odejdziesz kilka kroków to się na nie obejrzysz ... czyli Ford odpada :P

no jak tak pomyslec to w sumie wymagania autora pozwolilyby utrzymac ta zasade,

 

zamiast kupowac smutna mala benzynke 150KM mozna sprobowac zlapac tanie i bezawaryjne V8 na rynku - mustanga GT ktory tak male przebiegi i tak nadal przejedzie bezawaryjnie a jednak zapewni skokowy wzrost przyjemnosci podczas tych krotkich tras,

 

mozna tez zejsc do 2.3 w mustangu zeby bardzo mocno zbic cene ale zachowac fajna bryle mustanga co i tak bedzie lepsze niz te smutne auta z tego tematu ale oczywiscie polecam tylko V8 :yuppie:

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

@Petru23

w tytule wątku jest o tym, że ma być bezawaryjne, a z samego wątku wynika że autor chce coś trwałego xD 

 

 

Hm...

Tak się składa, że mam.

A miałem przez prawie 3 lata przedlifta 1,5EB.

IMG_20250912_145308892~2.jpg

IMG-20250912-WA0026.jpeg

2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

@Petru23

w tytule wątku jest o tym, że ma być bezawaryjne, a z samego wątku wynika że autor chce coś trwałego xD 

 

 

Przez te 3 lata jakoś to Volvo szefów i mazda Cx5 gościła w serwisie (Volvo nad wyraz często, mówimy o XC60, v90 polestar i XC90). Kugi (3szt) jedna raz, poza tym same przeglądy przez te 60-80tys.

 

Mówimy o rocznikach 2020-2021

Edytowane przez Petru23
  • Haha 2
Opublikowano
10 minut temu, Petru23 napisał(a):

Hm...

Tak się składa, że mam.

A miałem przez prawie 3 lata przedlifta 1,5EB.

IMG_20250912_145308892~2.jpg

IMG-20250912-WA0026.jpeg

Przez te 3 lata jakoś to Volvo szefów i mazda Cx5 gościła w serwisie (Volvo nad wyraz często, mówimy o XC60, v90 polestar i XC90). Kugi (3szt) jedna raz, poza tym same przeglądy przez te 60-80tys.

 

Mówimy o rocznikach 2020-2021

Przecież piszemy o poleceniu baic 7. Czytaj ze zrozumieniem. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Przecież piszemy o poleceniu baic 7. Czytaj ze zrozumieniem. 

 

W biegu czytałem i umknęło mi...

 

Edit

Ej, w tamtym poście mailem nie dodawać kwestii o baic i byłem przekonany, że nie dodałem tego wpisu. I że bijecie do kugi, co widać po późniejszej mojej reakcji. Kfuck

 

Słuszna polewa

 

Edit

@GordonLameman nawet nie Krzysiaka a Cienie zacytowałem z pośpiechu. Po całości fuckup

 

1 godzinę temu, Krzysiak napisał(a):

O @Petru23swym starym zwyczajem scyzoryka zaczyna sugerować auta których nigdy by nie kupił...było ich trochę w jego historii :E 

Oooo, do tego piłem

Edytowane przez Petru23
Opublikowano
12 godzin temu, Petru23 napisał(a):

 

W biegu czytałem i umknęło mi...

 

Edit

Ej, w tamtym poście mailem nie dodawać kwestii o baic i byłem przekonany, że nie dodałem tego wpisu. I że bijecie do kugi, co widać po późniejszej mojej reakcji. Kfuck

 

Słuszna polewa

 

Edit

@GordonLameman nawet nie Krzysiaka a Cienie zacytowałem z pośpiechu. Po całości fuckup

 

Oooo, do tego piłem

Spoko. Do Kugi tu raczej nikt nic nie ma.

To w zasadzie bardzo sensowny wybór za ok. 150k jeśli komuś zależy na większym SUVie. Sportage jest odrobinę mniejsza, Tucson jest trochę smutny tak ogólnie, Formentor jest aż 15 cm mniejszy i bardziej konkuruje z Qashqaiem. 

 

Sensowny wybór. Jedynie e-CVT może być problemem, ale to osobiste preferencje już.

No i wygląd - nie każdemu będzie się podobać. Ale kurde - podstawową wersję można mieć w cenie 130k - to lepszy wybór niż Omody czy inne beijingi :)

 

Moim zdaniem oczywiście :) 

Opublikowano

Nawet mi nie chodzi o utratę wartości, tylko to co oferuje. Dużo pali, soft kuleje, apki na tablecie też, skrzynia jakoś wybitnie nie pracuje - ok gdyby to było tańsze o 20-40% od konkurencji. Bajery typu ładowarka indukcyjna dla telefonu to dla mnie żaden WOW bo nawet telefonu nie ładuję w samochodzie. 

 

Serwis, późniejsza sprzedaż i utrata wartości to kolejny gwóźdź :E 

Opublikowano

Nie jestem fanem, ale 1.5TSI na tle tych paździerzy z chinoli to ideał. Omoda przy licznikowych 120km/h (realne około 115) pali 9 litrów na setkę - TSI spali 2 litry mniej. To już nawet zabytkowy F4R (silniki znane z paliwożerności) w Shreku z przebiegiem 320k jest oszczędniejsze. 

  • Upvote 2
Opublikowano

Chinskie auta to takie "gówno w kolorowym papierku", jak rozwiniesz papierek to okazuje sie ze silnik to jakis zabytek spalający dwa razy tyle, systemy nie działają prawidłowo, a na kokpicie nie masz praktycznie zadnych przycisków (wszystko musisz wysmyrać na tablecie) i na dodatek dostajesz design w ktorym cięzko odróznic jedną chinską marke od drugiej bo wszystkie auta wyglądają tak samo.

ale faktem jest że wsród chińczyków niektóre marki potrafią np pozytywnie zaskoczyć jakimś aspektem np:



A co do Forda to  bym nie kupił, chyba ze ktos kupuje nowe auto i chce go uzywać tylko pare lat. Volvo też juz nie jest takie bezproblemowe jak sie niektórym wydaje. 

  • Upvote 1
Opublikowano
3 godziny temu, bleidd napisał(a):

Ano, ostatnio z autostrady stałe 120km/h przez 500 km przywiozłem 5.6l/100, a z trasy krajówkami i nieco miasta 4.8 :P 2 osoby, klimatyzacja 100% czasu, bagaż.

Dieslem nieraz tyle się nie zrobi ;) 

 

19 godzin temu, trepek napisał(a):

Z silników czysto spalinowych trzeba przyznać, że VW mocno dopracował 1.5 TSI pod względem spalania. Ciekawe jak będzie prezentowała się ich hybryda HEV z tym silnikiem.

A nie mieli hybrydy z TSI? GTE?

Opublikowano (edytowane)
W dniu 13.09.2025 o 11:34, bergercs napisał(a):

Nie jestem fanem, ale 1.5TSI na tle tych paździerzy z chinoli to ideał. Omoda przy licznikowych 120km/h (realne około 115) pali 9 litrów na setkę - TSI spali 2 litry mniej. To już nawet zabytkowy F4R (silniki znane z paliwożerności) w Shreku z przebiegiem 320k jest oszczędniejsze. 

Forthing ma silniki Mitsubishi i skrzynie  Magna. Także aż tak źle z każdym chinolem nie jest ;)

20 godzin temu, trepek napisał(a):

Z silników czysto spalinowych trzeba przyznać, że VW mocno dopracował 1.5 TSI pod względem spalania. Ciekawe jak będzie prezentowała się ich hybryda HEV z tym silnikiem.

Octavia ma 1,5 TSI mHEV

Edytowane przez Petru23
Opublikowano
52 minuty temu, Petru23 napisał(a):

Octavia ma 1,5 TSI mHEV

Niemal wszystkie nowe 1.5 TSI z DSG to mHEV, ale nie nazwałbym tego z pewnością hybrydą.

 

1 godzinę temu, galakty napisał(a):

A nie mieli hybrydy z TSI? GTE?

W GTE jest PHEV, nie klasyczna hybryda HEV.

  • Upvote 1
Opublikowano
13 minut temu, Seeba03 napisał(a):

Niemal wszystkie nowe 1.5 TSI z DSG to mHEV, ale nie nazwałbym tego z pewnością hybrydą.

 

W GTE jest PHEV, nie klasyczna hybryda HEV.

HEV w znaczeniu pełna hybryda FHEV (Full HEV)? Pytam, bo się zamieszanie już robi w nazewnictwie

Opublikowano
1 godzinę temu, Zaytoven napisał(a):

Czesc, wybij sobie mazde z glowy. Tak sie sklada ze jezdze taka codziennie i gorszym autem nie mialem okazji jezdzic. Wole wszystko od mazdy. Nawet VW FOX za 3 tysiace jest wygodniejszy, 25 letni GOLF IV, wszystko. Dodam ze mazda 1 wlasciciel auto rodzinne. Jak dla mnie uklad kierowniczy to padaka tak samo jak i skrzynia biegow manualna 6 biegowa biegi wchodza koszmarnie. Srednie spalnie mam 9l 2.0 160km czy tam 165km. Jedyne co to to ze jest to tanie auto w eksploatacji ale nie wiem bo to ma 25 tysiecy przebiegu. Nie polecam. Od dolu wszystko rude. Moj Golf IV z 99 roku nie byl tak zardzewialy jak ta mazda. W mazde bym sie nie pchal to jest nieporozumienie totalne i nie wiem jak ludzie moga te auta kupowac. 10000x bardziej bym wolal twoja renowke 

Osobiscie z reka na sercu mowie ze trasa mazda 100km = jestem caly polamany , widocznosc w tym aucie jest tragiczna. Ulozyc sie na tym fotelu nie jest realne. Jestem chudy/szczuply i nie jestem jakis mega wysoki. Prywatnie mam samochod calkowicie innego kalibru wiec nie ma co tego porownywac. Ale tak jak mowie wole jechac VW UP pol polski niz ta mazda. Mazde ja uzytkuje, bo nikt jej nie uzytkuje i by dawno zgnila od stania (zakup, kaprys, wlasciciel nie jezdzi juz autem)

Dodam jeszcze ze mozesz zapomniec o wyprzedzaniu tym autem , katastrofa , straszny mul, tylko lekko depniesz i chleje jak waz strazacki. Jak pyrgasz i jezdzisz jak emeryt to te 9l idzie zrobic i tak mi wychodzi srednio ale jak juz chcesz na trasie przycisnac te 100+ to wiecej pali niz A8...

Kolejna sprawa rdza rdza rdza dla mnie to dyskwalifikuje samochod.... W swoim prywatnym mam alu i ocynk i nie wiem co to znaczy jakas rdza. Mazda 8 lat mlodsza a od spodu jak statek ktory lezy w oceanie %-)

Widzialem ze sie przewija tez watek Volvo niestety to juz nie to samo co kiedys. Kumpla ojciec sobie sprawil na stare lata nowe volvo z salonu jakies XC minal miesiac juz serwis i co chwile cos. Mega wkurwiony byl. Ja troche siedze w autach (z zawodu jestem mechanikiem ale nie praktykuje) obracam sie w tym srodowisku to sie troche nasluchalem i naogladalem. Nawet po znajomych, kupili cos swiezego i same problemy od poczatku. Czy to merc czy to audi... 

Tez chce zmienic auto na cos swiezszego ale sie boje wlasnie tego ze bedzie 'co chwile cos' i tutaj jedyny + dla mazdy bo taka mazda przynajmniej dla mnie to nic nie kosztuje jesli chodzi o utrzymanie i tam nie ma co sie zepsuc - ale to nie wszystko - dla mnie komfort to podstawa i moc pod butem + dobre audio typu bose czy bang

Dzięki za opinie. 

Opublikowano
3 godziny temu, Petru23 napisał(a):

HEV w znaczeniu pełna hybryda FHEV (Full HEV)? Pytam, bo się zamieszanie już robi w nazewnictwie

W VAG na ten moment:

  • mHEV - miękka hybryda, tj. akumulator 48V, który ma za zadanie wspomagać rozruch jednostki napędowej (brak klasycznego rozrusznika) + pozwala na częste przechodzenie w tryb żeglowania, czyli wyłączanie silnika podczas jazdy bez obciążenia (w dużym skrócie - puszczamy pedał przyspieszenia to gaśnie nam silnik). Przy tym rozwiązaniu nie jeździmy na silniku elektrycznym / auto nie ujedzie na nim nawet 2 metrów.
  • PHEV - hybryda plug-in, która pozwala na ładowanie z gniazdka / stacji ładowania. W tym przypadku można jeździć bez emisji, na silniku elektrycznym tak długo, jak pozwoli na to bateria (obecnie do 100km w mieście da radę). Silnik spalinowy nie ładuje w tym rozwiązaniu baterii - jedynie doładowuje poprzez rekuperację.
  • HEV, czyli klasyczna hybryda rozwiązania "toyotowskiego" w VAG jeszcze nie ma.
  • Upvote 1
Opublikowano
6 godzin temu, galakty napisał(a):

A nie mieli hybrydy z TSI? GTE?

Nie, tak jak napisał Seba, GTE to był ich pierwszy PHEV. W TRocu będzie premiera pierwszej pełnej hybrydy VW opartej o silnik 1.5 TSI. Ciekawe jak to będzie jeździć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...