Skocz do zawartości

Ekstremalne zjawiska pogodowe / Zmiany klimatyczne / Globalne ocieplenie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, lukadd napisał(a):

O co chodzi z tym +5 na śródziemnym? Patrzam na Hiszpanie Alicante, Benidorm etc. i jest z grubsza typowo jak na tą porę roku.

Para z gotującej się wody przekłamuje.

  • Haha 1
Opublikowano

Nie trzeba nic czytać, wierzyć lub nie. Mając te 30+ lat (lub starszą rodzinę, znajomych) można stwierdzić na podstawie własnych doświadczeń, że klimat się zmienia.

Dla mnie najbardziej to jest widoczne w zimę, już nawet w latach 90-tych co pamiętam, zimy były konkretniejsze.

Sam mam nawet zdjęcia z dzieciństwa przy kopach śniegu wyższych niż ja i to nie gdzieś w górach tylko koło domu (Mazowsze). Teraz coś takiego w moich rejonach się nie zdarza. Ostatnie zimy było może parę cm śniegu. Mrozy po -25 stopni pamiętam z dzieciństwa, była to normalna rzecz. Teraz jak 3 dni w ciągu zimy spadnie do -10 to jest dobrze.

A z opowieści starszych to w latach 70-tych było jeszcze zimniej i śnieg często leżał od jesieni do wiosny.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Obecny kierunek zmian mi totalnie nie przeszkadza. Nie tęsknię za mrozami po 25 stopni, zaspami po po kolana i problemami z codziennym odśnieżaniem. Klimat zawsze będzie się zmieniał i nigdy nie będzie stały. Obecnie przyfarciło się, że mamy z tego więcej korzyści niż problemu. Gdyby tendencja była w drugą stronę i śnieg od października do maja, temperatury niskie, to wtedy bardziej myślałbym o wyniesieniu się w inne regiony Europy. Pamiętam te mocniejsze zimy z dzieciństwa i wcale nie było kolorowo.

Edytowane przez Totek
  • Like 1
  • Confused 2
Opublikowano

Powiedz to rolnikom którym wiosenne przymrozki wymrażają zbiory, a letnie susze sprawiają że w PL coraz trudniej uprawiać np. kapustę bo jest zbyt mało deszczu.

1 godzinę temu, Totek napisał(a):

Klimat zawsze będzie się zmieniał i nigdy nie będzie stały.

Problem jest taki, że działalność człowieka te zmiany ogromnie przyspieszyła pozbawiając naturę czasu na adaptację.

  • Upvote 4
Opublikowano
10 godzin temu, krukkpl napisał(a):

Nie trzeba nic czytać, wierzyć lub nie. Mając te 30+ lat (lub starszą rodzinę, znajomych) można stwierdzić na podstawie własnych doświadczeń, że klimat się zmienia.

Dla mnie najbardziej to jest widoczne w zimę, już nawet w latach 90-tych co pamiętam, zimy były konkretniejsze.

Pamięć jest zawodna.
80' kojarzą mi się z konkretnymi zimami ale to okres wczesnego dzieciństwa, gdzie nawet 2 tygodnie śniegu to wieczność (pamięć podpowiada, że to jednak były miesiące).
90' jak szaro-bure, mokre.
00' nie mam pojęcia, kompletnie nie pamietam
10' było trochę sensowniejszej zimy, ale po 2017 znacznie słabsze.

Opublikowano

https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci/chiny-sztucznie-generuja-opady-aby-przeciwdzialac-suszy-w-pszenicy-jaka-technika-2534186

 

A to? Ciekawe jakie to będzie mieć globalne konsekwencje.

W dniu 27.06.2025 o 09:20, Bono_UG napisał(a):

Pamięć jest zawodna.
80' kojarzą mi się z konkretnymi zimami ale to okres wczesnego dzieciństwa, gdzie nawet 2 tygodnie śniegu to wieczność (pamięć podpowiada, że to jednak były miesiące).
90' jak szaro-bure, mokre.
00' nie mam pojęcia, kompletnie nie pamietam
10' było trochę sensowniejszej zimy, ale po 2017 znacznie słabsze.

Ale bywały mrozy po - 20+ każdej zimy. Teraz jest problem aby była 1 noc - 15.

Minionej zimy  nie widziałem śniegu dłużej niż 24 godziny naraz. Jakichś tam pomniejszych zasp nie liczę. 

Opublikowano

Tydzień czy dwa w maju były chłodne, gawiedź się spruła że nie można było grillować i ogólnie zimno. Naukowcy kłamią, nie ma żadnego ocieplenia klimatu?? Ciul z tym, że od przynajmniej dziesięciu lat zimy są tylko z nazwy. A od trzech lat to w zasadzie mamy coś pomiędzy jesienią a zimą a śnieg to większość widzi jak odpali TV i jak pokazują góry. 

Opublikowano
W dniu 29.06.2025 o 15:56, Winter napisał(a):

Pamiętam konkretne zimy sprzed 20 lat. Gdy bylem jeszcze w LO bylo -32C i zajęcia nam odwolali na dwa dni :E

Bo te zimy wtedy to była anomalia a teraz jest normalnie. :E 

Opublikowano
W dniu 29.06.2025 o 15:48, Suchy211 napisał(a):

Ale bywały mrozy po - 20+ każdej zimy. Teraz jest problem aby była 1 noc - 15.

Minionej zimy  nie widziałem śniegu dłużej niż 24 godziny naraz. Jakichś tam pomniejszych zasp nie liczę.

Kwestia miejsca.

Ja za dzieciaka nie pamiętam takich mrozów po kilkanaście, nie mówiąc o -20°.

Co innego w tym okresie 2009-2017 kiedy tydzień, dwa utrzymywał się mróz kilkanaście stopni. Mimo wszystko najniższą temperaturę i tak kojarzę -18°.

Po 2017 z kolei prawie nie było tak niskich temperatur, pojedyncze noce. Jeziora w okolicy nie zamarzały tak dobrze.

 

A ja widziałem, choć nie na dolnym tarasie Gdańska ;)

Opublikowano

Miałem tez na to odpowiedzieć ale mi umknęło.

W dniu 29.06.2025 o 15:48, Suchy211 napisał(a):

Zależy jak mocno będą to stosować na jak dużym obszarze.
Lokalnie na pewno może wpłynąć, czy sami sobie będą suszyć teren w innym miejscu, czy sąsiadowi za granicą, to kwestia wiatrów.
Globalnie pewnie będzie mierzalne jeżeli obszar ingerencji będzie duży. Zmieni się przepływ wilgoci w atmosferze, temperatury, więc i cała pogoda w okolicy ulegnie zmianie. W konsekwencji może i globalnie przynieść zmiany.

 

Sam artykuł dosyć miałki ot przeklepanie informacji.
Co mnie zaciekawiło, to niestety zostało bez wyjaśnienia co i jak:

Cytat

Zintensyfikowano również działania naziemne służące generowaniu opadów – odnotowano tutaj 17 000 interwencji.

Pytanie czy chodzi o jakieś zmiany krajobrazu, czy tak samo rozpylanie tylko przy pomocy jakichś rakiet zamiast samolotów.

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, Winter napisał(a):

Czyli jak wydamy bilion złotych lub więcej to klimat się zmieni do stanu pierwotnego? :rotfl2:

A kto niby tak uważa? Możesz wydać nawet trylion, pieniądze to nie magiczna różdżka.

 

29 minut temu, Winter napisał(a):

Zmiany klimatu były od zawsze, ale tylko teraz w kilku miliardowej historii tej planety, banda cwaniaków chce wykorzystać ten fakt i zarobić na tym.

A teraz powiedz ile czasu zajmowało zachodzenie takich zmian.

 

https://www.gov.pl/web/edukacja-ekologiczna/najwieksze-mity-o-zmianach-klimatu

Edytowane przez Kris194
Opublikowano

To fajnie że ziemia będzie sucha jak wiór jak przyjdzie niż który przez 10 dni zawiesi się nad Polską i będzie niczym jak w Teksasie powódź błyskawiczna. Na wschodzie prawdopodobieństwo powodzi jest już wysokie, miło. 

 

Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, TheMr. napisał(a):

To fajnie że ziemia będzie sucha jak wiór jak przyjdzie niż który przez 10 dni zawiesi się nad Polską i będzie niczym jak w Teksasie powódź błyskawiczna. Na wschodzie prawdopodobieństwo powodzi jest już wysokie, miło. 

Tylko to nie tyle co wina zmian klimatu a wyjątkowo niekorzystne położenie geograficzne Polski. Mamy braki wody praktycznie od zawsze, jesteśmy najsuchszym skrawkiem ziemi w tej części Europy. Mamy możliwości aby magazynować wodę bo ulewach aby pozniej nie wyplynela ona w 3 dni do Bałtyku, ale takie rozwiazania są mozliwe tylko w krajach ktore działają.

 

A w kolejnych latach problemy z ulewami i okresami suchymi beda tylko częstsze. Dopóki nie doleci do Warszawki to politycy beda mieli w dupie ten problem

Edytowane przez Fatality
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Godzinka odśnieżania. Takie coś ostatnio pamiętam 1 listopada w latach 90ych
    • Dasz screena ze swoimi ustawieniami hud? Chciałbym takie ostre ładne kolorki co ty masz Chyba, że to mi telefon amoledem tak wypukla
    • Witam, proszę o pomoc w doborze podzespołów pod nowy PC, ponieważ spontanicznie... chociaż kusi od dłuższego czasu... myślę o zmianie mojego leciwego zestawu (i7-6700k, 16GB DDR4, GTX 1080) na coś nowszego, co mi może znowu posłuży lata. Spontaniczna decyzja, bo racjonalnych powodów wstrzymywałem się z tym już długo (mało czasu na granie), ale ceny RAM odlatują, a mi sie udało spontanicznie "ostatnim rzutem" kupić je jeszcze w akceptowalnej chyba cenie. Dodatkowo  "ludzie gadają", że inne rzeczy jak dyski, GPU też poleca w góre, wiec możliwe, że ostatni dzwonek na zakup czegoś w "przyzwoitych" pieniądzach.  Zestaw głównie do grania + ewentualnie zabawa w obróbka/montaż foto/wideo, ale do tego mam tez MB Pro M4 Pro z 48 GB RAM. Część rzeczy zostaje, z obecnego zestawu, bo niedawno kupowane lub jeszcze nadaje sie do użytku - obudowa, chłodzenie custom LC, wentylatory, dyski SSD M.2, itd. Obecnie używam monitora 4K MSI MAG 321UPX QD-OLED. Myślę nad poniższymi częściami: AMD Ryzen™ 7 9800X3D MSI MAG X870E TOMAHAWK WIFI - tutaj może coś innego jeszcze zaproponujecie  CORSAIR DOMINATOR TITANIUM RGB DDR5 64GB (2x32GB) DDR5 6000MHz CL30 (CMP64GX5M2B6000Z30) - ilość na wyrost pewnie, ale spontanicznie już kupione 5 listopada na Amazon za 1399PLN, zanim ceny juz kompletnie odleciały. Mam możliwość zwrotu do 31.01.2026, ale nawet jakby te RAMy były kiepskie, to teraz za tę cenę już raczej nic lepszego i w takiej ilości nie kupię). NZXT C1200 Gold ATX 3.1  / CORSAIR RM1000x -  wybrane z podpiętego tutaj na forum tematu z polecanymi zasilaczami. Moc zawyżona pewnie, ale lubie cisze, wiec chce żeby wentylator sie "nudził", a nie wiem jeszcze w jakie GPU bede celował. GPU - tutaj nie wiem czy czekać na modele SUPER od nV (chyba maja bys opóźnione?), czy kupować co jest, bo przez sytuacje z RAM, ceny GPU tez moga poleciec znowu ostro w górę. Patrząc na ceny chyba celowałbym w coś typu RTX 5070Ti lub Radeon  RX 9070 XT. Kompletnie nie znam obecnie rynku, wiec proszę o jakieś propozycje solidnych modeli GPU (cena/jakość, względna cisza).
    • Jasne, ten MSI Center chyba też może coś szczerze przeszkadzać, z tego co czytałem to więcej złego robi niż dobrego, z Latencymon jeszcze nie miałem okazji korzystać na obecnym zestawie. Jeżeli chodzi o ustawienia graficzne to nie robi to jakoś większej różnicy, w gierki typu Valorant/LOL/Fortnite gram na najniższych, w War Thunder testowałem na niższe było delikatnie tylko lepiej przez to że pewnie mniej shaderów musiało się doczytywać. ( tak jak mówię na ultra bez problemu mam 200+ fps tylko ten micro stutter o 2-5 fps w dół )  Sprawdzałem na locked 60 fps też są spadki np do 47. Jeżeli chodzi o blokowanie klatek to mam vsync, czyli 144 fps idealnie do monitora, gdy robię limit fps ręcznie na 144 lub 3 mniej to powstaje screen tearing i obraz się rozjeżdża, efekt taki jakby monitor był przecięty na pół przy mocniejszych ruchach myszki albo mimo że mam te stałe fps to nie ma wcale płynności obrazu. Dzięki za linki do tematów innych, czytałem już je i raczej średnio co mi pomoże patrząc że to kompletnie inny procek, chipset itd. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...