Ryszawy 401 Opublikowano 31 Marca Opublikowano 31 Marca Czekam na coś takiego w komórkach. Jedziesz za granicę, tubylcy mówią do ciebie w dziwnym narzeczu, przysuwasz im telefon do twarzy a z głośnika płynie tłumaczenie w pięknej polszczyźnie, głosem Tomasza Knapika. 1
jagular 669 Opublikowano 31 Marca Opublikowano 31 Marca Częściowo już to tak działa, można się zaskoczyć jak bardzo algorytmy są już teraz elastyczne. Chociaż do ideału daleko, i nie wiadomo czy da się go w bliższej przyszłości osiągnąć (zbyt dużo lokalnych narzeczy, zbyt mocne powiązania komunikacji z kulturą), ale już jest nieźle i jest używalne praktycznie.
Kamiyanx 1 243 Opublikowano 31 Marca Opublikowano 31 Marca 23 minuty temu, jagular napisał(a): Częściowo już to tak działa, można się zaskoczyć jak bardzo algorytmy są już teraz elastyczne. Chociaż do ideału daleko, i nie wiadomo czy da się go w bliższej przyszłości osiągnąć (zbyt dużo lokalnych narzeczy, zbyt mocne powiązania komunikacji z kulturą), ale już jest nieźle i jest używalne praktycznie. Mnie najbardziej dziwi ich elastyczność. Kiedyś myślałem, że przecież nie stworzą tłumaczenia jak człowiek. A teraz proszę – każesz mu być kreatywnym i potrafi wypluwać rzeczy, które nigdy by ci nie przyszły do głowy Tylko szkoda trochę ludzi po różnych lingwistykach/filologiach. Tutaj widzę bez problemu potencjał albo do zastąpienia przez AI, albo do ograniczenia pracy do 10-20% (korekta/sprawdzanie tłumaczenia AI & quality check finalnego produktu). Sam np. na taki odcinek 25-minutowy normalnie potrzebuję około 3 godzin, a po wstępnym szkicu AI zajmuje mi to zaledwie ~60 minut (TLC/Edit).
jagular 669 Opublikowano 31 Marca Opublikowano 31 Marca (edytowane) Ja takiego doświadczenia nie mam, ale mogę opowiedzieć coś z innej beczki, takie z życia coś: 2 lata temu byłem w środkowym Wietnamie. Jednym z miejsc, w którym mieszkaliśmy był homestay super babeczki po 60tce. Na miejscu okazało się że babeczka zna 2 słowa po angielsku: yes i no Mimo tego komunikowaliśmy się, zdążyliśmy się zaprzyjaźnić, gadaliśmy na różne tematy, zostaliśmy zaproszeni na urodziny, zapoznaliśmy się z tradycją rodziny. Wszystko to za pośrednictwem translatora w telefonie: babeczce się nie chciało pisać, więc gadała do telefonu i to, co telefon wypluwał, miał wystarczającą jakość żeby dyskutować na tematy abstrakcyjne. Kontekst: Wietnam ma od groma mniejszości etnicznych, 3 główne odmiany wietnamskiego, ponad 100 języków lokalnych. Poradniki trochę zniechęcają do nauki, bo ma to mały sens: lokalne dialekty się na tyle różnią, że wietnamczyk z A ma problem ze zrozumieniem wietnamczyka z B. Chyba nie trzeba przypominać że to jednocześnie język-tor-przeszkód. Nie byliśmy w stanie ogarnąć wymowy jakiegoś podstawowego zdania Dla mnie języki ludzkie to jeden z najbardziej niesamowitych elementów naszego gatunku. Technologia już 2 lata temu miażdżyła w tej kwestii. PS. Naszemu lokalnemu czacikowi się spodobała historyjka Edytowane 31 Marca przez jagular 2
Oldman 462 Opublikowano 3 Kwietnia Opublikowano 3 Kwietnia ostatnio poprosiłem GPT o napisanie paru opowiadań, dostalem odpowiedź w stylu "ty chory pojebie nie wygeneruje ci tego, to narusza mnóstwo moich zasad i uwłacza ludzkiej godnosci" (oczywiscie innymi słowami ) ...wiec musialem obejsc się smakiem , wiec moja ocena AI pod kątem literatury rozrywkowej oceniam na 3+ 1
LeBomB 2 052 Opublikowano 3 Kwietnia Autor Opublikowano 3 Kwietnia (edytowane) @Oldman Bo czasem trzeba umieć go obejść. Tak jak z normami, niby nie ma dostępu do norm, ale może ci napisać opowiadanie co się znajduje w danej normie No chyba że chciałeś rzeczy mocno niezgodne z prawem, to co innego Edytowane 3 Kwietnia przez LeBomB
Wu70 739 Opublikowano 3 Kwietnia Opublikowano 3 Kwietnia Najlepsze były początki GPT3, ludzie tworzyli proste prompty zatytułowane "jailbreak", wklejałeś i mógł pisać o wszystkim Dzisiaj GROK jest najbardziej elastyczny w tych porównaniach ograniczeń ale i tak nie ma porównania do początków z GPT3. Teraz nawet te śmieszne obrazki Ghibli-style ograniczają.
Áltair 270 Opublikowano 4 Kwietnia Opublikowano 4 Kwietnia W dniu 3.04.2025 o 16:37, Oldman napisał(a): ostatnio poprosiłem GPT o napisanie paru opowiadań, dostalem odpowiedź w stylu "ty chory pojebie nie wygeneruje ci tego, to narusza mnóstwo moich zasad i uwłacza ludzkiej godnosci" (oczywiscie innymi słowami ) ...wiec musialem obejsc się smakiem , wiec moja ocena AI pod kątem literatury rozrywkowej oceniam na 3+ Prosiłeś o napisanie jakiegoś furry porno?
T-Srcipt-36 13 Opublikowano 4 Kwietnia Opublikowano 4 Kwietnia Z botami AI, jak z kobietami, jak nie zagadasz dobrze, to Cie oleje a tak powaznie, sa boty mniej, bardziej ocenzurowane i tyle.
VRman 2 632 Opublikowano 5 Kwietnia Opublikowano 5 Kwietnia (edytowane) W dniu 3.04.2025 o 16:37, Oldman napisał(a): ostatnio poprosiłem GPT o napisanie paru opowiadań, dostalem odpowiedź w stylu "ty chory pojebie nie wygeneruje ci tego, to narusza mnóstwo moich zasad i uwłacza ludzkiej godnosci" (oczywiscie innymi słowami ) ...wiec musialem obejsc się smakiem , wiec moja ocena AI pod kątem literatury rozrywkowej oceniam na 3+ Bo to trzeba tak. Do GPT idziesz się zapytać o to gdzie się zapytać o generowanie tego, czego mu nie wolno. I wtedy idziesz się tam zapytać. Tylko jak już tam pójdziesz to się nie zdziw. Ja wylądowałem na jakieś stronie do chatbotów dla weebów, bo nazwa strony sugerowała zupełnie co innego i GPT wypluł jako jedną z rekomendacji. Znaczy tego. Kolega mi mówił, że tak było. A na serio to cenzura momentami przekracza granice rozsądku. W sensie, że jakby podmienić wygenerowany tekst cyklem Wiedźmina Sapkowskiego, to by połowę wyciął/zblokował. Edytowane 5 Kwietnia przez VRman 1
Wu70 739 Opublikowano 5 Kwietnia Opublikowano 5 Kwietnia Cool story: trafiłem na interesujący post od GPT, zainteresował mnie w kontekście rozmowy o ograniczeniach openai bo w tym kontekście można odnieść wrażenie że jest tam odrobina agresji i dziwne że to nie została zablokowane na poziomie openai Z ciekawości odpaliłem OpenAI Moderation API na tym poście żeby zobaczyć jak ocenią i oflagują to narzędzia samych twórców i faktycznie: flagged=True, harassment=True, harassment=75% 1
JeRRyF3D 1 725 Opublikowano 7 Kwietnia Opublikowano 7 Kwietnia Ja traktuję wszystko z przymrużeniem oka, nie ufam, sprawdzam i tak poprawiam. Ale to odwalił forumowy bot wyżej, to jest top topów. Jestem w szoku.
VRman 2 632 Opublikowano 8 Kwietnia Opublikowano 8 Kwietnia Jak zdejmę okulary to widzę znajomego mieszkającego dosłownie 300m ode mnie. Tylko on rano nie idzie do pracy, bo woli chlać i robić przekręty na naprawach samochodów desperatów, którzy mu je czasem do naprawy przyprowadzają. Nawet z okularami bardzo podobny. W sumie to nie wiem skąd GPT wziął zdjęcie mojego znajomego. 1
Kris194 4 713 Opublikowano 8 Kwietnia Opublikowano 8 Kwietnia (edytowane) https://ithardware.pl/aktualnosci/google_placi_sztuczna_inteligencja-40585.html Taka "wolność" wyboru miejsca pracy wg amerykańskich korpo. Edytowane 8 Kwietnia przez Kris194
Áltair 270 Opublikowano 8 Kwietnia Opublikowano 8 Kwietnia 48 minut temu, VRman napisał(a): Jak zdejmę okulary to widzę znajomego mieszkającego dosłownie 300m ode mnie. Tylko on rano nie idzie do pracy, bo woli chlać i robić przekręty na naprawach samochodów desperatów, którzy mu je czasem do naprawy przyprowadzają. Nawet z okularami bardzo podobny. W sumie to nie wiem skąd GPT wziął zdjęcie mojego znajomego. Może pobrano je bez zgody z internetu do karmienia AI Dlatego lepiej nie rzucać swoich fotek do mediów społecznościowych. 1
offensive 114 Opublikowano 8 Kwietnia Opublikowano 8 Kwietnia 30 minut temu, Kris194 napisał(a): https://ithardware.pl/aktualnosci/google_placi_sztuczna_inteligencja-40585.html Taka "wolność" wyboru miejsca pracy wg amerykańskich korpo. Wreszcie jakies poprawne uzycie lojalki. Co w tym dziwnego?
LeBomB 2 052 Opublikowano 8 Kwietnia Autor Opublikowano 8 Kwietnia (edytowane) 57 minut temu, Kris194 napisał(a): Taka "wolność" wyboru miejsca pracy wg amerykańskich korpo. Normalna sprawa w wielu firmach technologicznych lub takich, w których praca skutkuje wyszkoleniem specjalisty w jakimś nietypowym lub pożądanym przez inne firmy zakresie, by nie odszedł do konkurencji lub sam nie otworzył konkurencyjnej firmy. @VRman czyli AI spełniło dobrze swoje zadanie generując człowieka, który jest podobny do wielu, a jednocześnie do nikogo Edytowane 8 Kwietnia przez LeBomB
GordonLameman 8 423 Opublikowano 8 Kwietnia Opublikowano 8 Kwietnia Standard w wysokospecjalistycznych branżach
jagular 669 Opublikowano 8 Kwietnia Opublikowano 8 Kwietnia Nie musi to być jakaś wysoko wyspecjalizowana praca Zakaz pracy u konkurencji miałem pracując w zwykłej małej redakcji małej lokalnej gazety. Po prostu można od czasu do czasu posłuchać różnych czasami ciekawych rzeczy, które mogłyby być przydatne dla konkurencji. Albo mieć wyrobiony kontakt z klientami, itd. Ej Aj to teraz tak gorący temat, z tak wielką kasiorą, że nie ma co się dziwić różnym gierkom w celu zdobycia przewagi nad konkurencją.
offensive 114 Opublikowano 8 Kwietnia Opublikowano 8 Kwietnia (edytowane) Tylko taki zakaz konkurencji jaki miales w Polsce, to raczej sie w sadzie nie obroni. Jak firma nie placi za ten 'zakaz konkurencji', to moga sie cmoknac Dlatego w USA standardem jest, ze idzie sie na te 'platne wczasy'. W Europie tez sie juz to zaczyna (sa takie zapisy w umowach). @GordonLameman Przejrzalem jakies 300 umow w europie przez ostatnie kilka lat, w jednej duzej korpo (w oddzialach lokalnych tego korpo) - wszystkie mialy zapisy o zakazie konkurencji, tylko ze w sadzie kazdy z nich by padl - bo firma zakazywala, ale nic w zamian nie oferowala. Tak to mniej wiecej wyglada, jak HR przygotowuje template'y umow bez konsultacji z prawnym Edytowane 8 Kwietnia przez offensive
GordonLameman 8 423 Opublikowano 8 Kwietnia Opublikowano 8 Kwietnia (edytowane) 33 minuty temu, offensive napisał(a): Tylko taki zakaz konkurencji jaki miales w Polsce, to raczej sie w sadzie nie obroni. Jak firma nie placi za ten 'zakaz konkurencji', to moga sie cmoknac Dlatego w USA standardem jest, ze idzie sie na te 'platne wczasy'. W Europie tez sie juz to zaczyna (sa takie zapisy w umowach). Nie no zakazy normalnie w Polsce funkcjonują. Tylko faktycznie płaci się odszkodowanie przez okres trwania. Konieczne jest jednak zawarcie tej umowy wcześniej i jest tam trochę pułapek dla pracodawców 35 minut temu, offensive napisał(a): @GordonLameman Przejrzalem jakies 300 umow w europie przez ostatnie kilka lat, w jednej duzej korpo (w oddzialach lokalnych tego korpo) - wszystkie mialy zapisy o zakazie konkurencji, tylko ze w sadzie kazdy z nich by padl - bo firma zakazywala, ale nic w zamian nie oferowala. Tak to mniej wiecej wyglada, jak HR przygotowuje template'y umow bez konsultacji z prawnym Bo to są dwa różne zakazy konkurencji - w trakcie trwania umowy i po niej A co do tego jak HR przygotowuje umowy to jasne, pełna zgoda. Standardem jest "Pani Anetko, ale to będzie nieważne, nie zadziała, jest bez sensu. Panie Gordonie, pisz Pan i się niczym nei przejmuj. Pracownik się wystraszy". Edytowane 8 Kwietnia przez GordonLameman 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się