GordonLameman 8 432 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Teraz, Petru23 napisał(a): W szczególności w dzisiejszych czasach wysokie zobowiązania długoterminowe nie są wskazane... No tak, ale to też zależy od tego jaką się ma pracę. Faktycznie dziś lekko nie jest i widzę, że ludzie lecą ze stanowisk. Dlatego w opisanej sytuacji rozsądniej byłoby pójść w używkę. @galakty Skoro planujesz kupować w 2026 to najprościej będzie, żebyś się teraz postarał To jak będziesz szukał auta to już będziesz wiedział, żeby było większe 1
Petru23 249 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października @GordonLameman No ja już sprzedawałem swojego czasu autko, bo się zaciążyło z jakiegoś nieznanego powodu
GordonLameman 8 432 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października @Petru23 To był Peugeot 207 wtedy?
Petru23 249 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 24 minuty temu, GordonLameman napisał(a): @Petru23 To był Peugeot 207 wtedy? 206, dwa razy 😂 1
trepek 1 345 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października @galakty A jest sens kupować za rok tymczasowy samochód aby potem go zmieniać? Nie lepiej już od razu iść w docelowy? Skoro budżet trzyma to po co dwa razy zmieniać? Swoją drogą - jak planujesz rodzinę to polecam od razu coś gdzie wsadzisz wózek 2in1 wzdłuż w bagażniku. I jeszcze co ważne - by dobrze się pakowało do bagażnika wózek (jak sobie przypomnę gimnastykę z wózkiem w ESie to aż mam ciarki ). 1 1
GordonLameman 8 432 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 3 minuty temu, trepek napisał(a): @galakty A jest sens kupować za rok tymczasowy samochód aby potem go zmieniać? Nie lepiej już od razu iść w docelowy? Skoro budżet trzyma to po co dwa razy zmieniać? Swoją drogą - jak planujesz rodzinę to polecam od razu coś gdzie wsadzisz wózek 2in1 wzdłuż w bagażniku. I jeszcze co ważne - by dobrze się pakowało do bagażnika wózek (jak sobie przypomnę gimnastykę z wózkiem w ESie to aż mam ciarki ). No i zostają kombi/liftbacki i SUV-y. Te ostatnie będą najwygodniejsze do pakowania wózków, chyba że kolega @galakty ma 140 cm wzrostu
galakty 3 312 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października (edytowane) Godzinę temu, GordonLameman napisał(a): W hipotekę + kredyt na auto to bym się nie pchał za bardzo - szczególnie bez JDG. Godzinę temu, Petru23 napisał(a): W szczególności w dzisiejszych czasach wysokie zobowiązania długoterminowe nie są wskazane... Kredyt i tak nadpłacam, myślałem żeby częściowo z tej nadpłaty przeznaczać na auto, ale no średnio to się kalkuluje bo nadpłatę mogę zawsze anulować, raty za auto już nie... Zarobki są całkiem niezłe, ale ja i tak dość oszczędnie żyję 38 minut temu, trepek napisał(a): A jest sens kupować za rok tymczasowy samochód aby potem go zmieniać? Nie lepiej już od razu iść w docelowy? Taniej to wyjdzie chyba po roku zmienić niż iść w docelowy. Żeby się rozsypał w rok to trzeba mieć pecha, wartości dużo nie straci. Nowe nie dość że RRSO wysokie to traci na wartości po włożeniu kluczyka Ceeda kupowałem za 11k, teraz mogę sprzedać po 4 latach za tyle samo albo i więcej Edytowane 13 Października przez galakty
GordonLameman 8 432 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października (edytowane) 27 minut temu, galakty napisał(a): Ceeda kupowałem za 11k, teraz mogę sprzedać po 4 latach za tyle samo albo i więcej No, ale pandemii COVID już nie będzie, a to on tak odwaliła, że moi rodzice kupili nową Octavię w 2020 za 76300, a opchnęli (no, ja to zrobiłem, bo oni chcieli taniej xD) za ~70k 2 2024 @Soros @BillGates @NWO BO JUŻ NIE BĘDZIE PANDEMII, CO? Edytowane 13 Października przez GordonLameman
galakty 3 312 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Wiadomo ale mimo wszystko używki już mocno nie tracą dzisiaj (bo nowe są co roku droższe i droższe będą), a nowe weźmiesz i już strzał w pysk na wartości Dlatego leasing/najem przy JDG to chyba złoty środek, nie męczysz się też ze sprzedażą i Januszami, część kosztów odliczasz i bajlando. Prywatnie to raczej kilkuletnia używka ma największy sens im dłużej o tym myślę. Miałem brać jakiegoś Focusa MK3 za 30-40k, ale przebiegu mają tyle co mój Ceed 2
larry.bigl 452 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 2 godziny temu, galakty napisał(a): Wiadomo ale mimo wszystko używki już mocno nie tracą dzisiaj (bo nowe są co roku droższe i droższe będą), a nowe weźmiesz i już strzał w pysk na wartości Dlatego leasing/najem przy JDG to chyba złoty środek, nie męczysz się też ze sprzedażą i Januszami, część kosztów odliczasz i bajlando. Prywatnie to raczej kilkuletnia używka ma największy sens im dłużej o tym myślę. Miałem brać jakiegoś Focusa MK3 za 30-40k, ale przebiegu mają tyle co mój Ceed True true, bez JDG nie zawsze dobrze wychodzi leasing itp. Dlatego sam nie mając JDG pewnie skończę z używanym, <5letnin autem.
Dimazz 565 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października oj chyba nie. Jak już to tylko jeżeli masz 100% co do używki którą chcesz kupić bo możesz wejść na niezłą minę. Części i naprawy kilkuletnich samochodów są drogie a gwarancji już nie masz. Głupia przednia lampa led to koszt kilku tysięcy a co jeżeli po wymianie jedno drugie światło świeci trochę innym światłem? W starszych samochodach wymieniałeś żarówkę za kilkadziesiąt złotych.
galakty 3 312 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Powiedz nam co by musiało się zepsuć w ciągu tych 3-4 lat żeby koszt używki + napraw dogonił koszt nowego auta i finansowania...
larry.bigl 452 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 6 minut temu, galakty napisał(a): Powiedz nam co by musiało się zepsuć w ciągu tych 3-4 lat żeby koszt używki + napraw dogonił koszt nowego auta i finansowania... Musiałabyś to być wyjątkowo pechowa sztuka imho...
GordonLameman 8 432 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Ja bym pewnie taką kupił 5
galakty 3 312 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października O ile nie kupi się złomu, który wiadomo że jest drogi i może paść czy wersji specjalnej to nie widzę tego, nawet wymieniając cały słupek jakoś nie czuję że się zbliżymy kosztami. Włożyć niemal drugie tyle za ile się kupiło to chyba jakieś RS6 zajechane po Nordshleife
GordonLameman 8 432 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 2 minuty temu, galakty napisał(a): O ile nie kupi się złomu, który wiadomo że jest drogi i może paść czy wersji specjalnej to nie widzę tego, nawet wymieniając cały słupek jakoś nie czuję że się zbliżymy kosztami. Włożyć niemal drugie tyle za ile się kupiło to chyba jakieś RS6 zajechane po Nordshleife DSG+dwumas+UPG w jakimkolwiek TDI?
galakty 3 312 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 1 minutę temu, GordonLameman napisał(a): DSG+dwumas+UPG w jakimkolwiek TDI? Powiedzmy że kupujesz używkę za 50-60% ceny nowego, naprawdę te części kosztują tyle? Grunt to nie brać DSG na suchym sprzęgle, UPG też rzadko pada, dwumasa to mały koszt. Poza tym TDI są całkiem dopracowane i robią spore przebiegi, do 150-200kkm nie sądzę że cokolwiek grubego byłoby do roboty. JA wiem że niektórym się wydaje, że jak auto po kimś to złom i się rozleci, ale to jest szukanie po prostu "argumentu" żeby mieć nowe Większość jeździ używanymi i klepie tysiące kilometrów. Ja przez około 15 lat kariery jako kierowca zostałem uziemiony dosłownie RAZ bo padł immobiliser w Renault. A tak każda awaria pozwalała dojechać do domu.
Tornado3 327 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 6 minut temu, GordonLameman napisał(a): DSG+dwumas+UPG w jakimkolwiek TDI? bez koła dwumasowego to chyba w większości kosiarki małolitrażowe. Duże silniki przeważnie mają dwumas
galakty 3 312 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 4 minuty temu, GordonLameman napisał(a): DSG nawet 20 koła Ale to już się musi konkretnie rozlecieć, koledze coś padło w T-Roc, teraz nie wiem czy mechatronika czy co to koszt nie był wysoki (chyba do 5k wyszło). No i jak pisałem - on miał suche sprzęgło czego się nie kupuje bo wiadomo że 100-150k i papa robi. Ale żeby trafić kombo DSG + UPG to trzeba mieć farta stulecia Kolega ma A4 z 2011 roku i skrzynia nieruszana do tej pory, ponad 200kkm przejechane. 1
larry.bigl 452 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Wleciały nowe oponki na zimę (Nokian Snowproof 1 245/45/17) + pełna geometria. Pięknie jedzie 2 1
serwal4 162 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października 3 godziny temu, galakty napisał(a): O ile nie kupi się złomu, który wiadomo że jest drogi i może paść czy wersji specjalnej to nie widzę tego, nawet wymieniając cały słupek jakoś nie czuję że się zbliżymy kosztami. Włożyć niemal drugie tyle za ile się kupiło to chyba jakieś RS6 zajechane po Nordshleife Moja Matula mówi: potrzymaj mi piwo I nie mówimy tu o "niemal drugie tyle za ile się kupiło" 1
KiloKush 607 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Ford ma już 11 lat i myślę czy by mu nie wlać czegoś do czyszczenia wtryskiwaczy, a może nawet i jakiś ceramizer? Zastanawiam się też czy wlać coś co pozbędzie się mazutu lub wody z baku. Jakieś rady? Przebieg na już 340 tys.
galakty 3 312 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Środek do wtrysków nie zaszkodzi, ceramizer również. Czy pomoże? Placebo na pewno Bez pomiarów to tak naprawdę wielka niewiadoma, ale nie zaszkodzi.
SylwesterI. 865 Opublikowano 13 Października Opublikowano 13 Października Ja wlewam przy każdej zmianie oleju miks archoila ar9100 i ar9200, silnik pracuje ciszej.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się