Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@huudyyBo media strzelają z dupy takimi kwotami :E 

 

Ludzie to łykają jak pelikany i zamiast żeby mieć koniec roku spokojny w robocie człowiek nawet nie ma czasu wypić kawy, bo przyjeżdżają miesiąc czy 2 przed czasem...i tak co roku odkąd tu jestem :E 

Edytowane przez Krzysiak
Opublikowano
44 minuty temu, KiloKush napisał(a):

 

W teorii, jak to wygląda w praktycę to radzę pojechać i zobaczyć.

 

Jeszcze się do tego odniosę --> jaki zakład masz na myśli? Fabrykę DPF-ów? 

Czy jakieś januszowe małe zakładziki co oferują regenerację DPF?
 

 

11 minut temu, huudyy napisał(a):

A dlaczego miałby tyle kosztować? 

Gdyby diagnosta miał sprawdzić wszystko to przegląd powinien zająć ok 1-2h. Tak mi mówił któryś z diagnostów. @Krzysiak potwierdzasz?

 

 

 

Opublikowano
14 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Jeszcze się do tego odniosę --> jaki zakład masz na myśli? Fabrykę DPF-ów? 

Czy jakieś januszowe małe zakładziki co oferują regenerację DPF?
 

 

Gdyby diagnosta miał sprawdzić wszystko to przegląd powinien zająć ok 1-2h. Tak mi mówił któryś z diagnostów. @Krzysiak potwierdzasz?

 

 

 

Januszowe co po prostu odpalają procedurę wypalania PDF i dymią jak komin.

Opublikowano
3 minuty temu, Krzysiak napisał(a):

@GordonLamemangeneralnie tak :thumbup:

 

Choć ogólnie "związki" walczą o ~200 netto. Te okolice 500 o których mówią media się wzięły bodajże z przeliczenia inflacji czy podwyżki minimalnej krajowej od ostatniej podwyżki za badania (ponad 20 lat temu).

No ja jestem w szoku, że to się w ogóle jeszcze opłaca. :E 

2 minuty temu, KiloKush napisał(a):

Januszowe co po prostu odpalają procedurę wypalania PDF i dymią jak komin.

W sensie, że ręcznie wymuszają dopalanie niesprawnego filtra? 
No to co się dziwisz. Regeneracja DPF to wypalanie w piecu w temp 550 C. I tam produktów ubocznych nie powinno być.

Opublikowano
Teraz, GordonLameman napisał(a):

No ja jestem w szoku, że to się w ogóle jeszcze opłaca. :E 

Przykładowo u mnie w okolicy wszystkie stacje poza jedną to biznes przy innych biznesach...do tego często na zasadzie "tyle tak już to mam, szkoda zamknąć...ważne, że nie przynosi straty a przynajmniej swoimi autami nie muszę nigdzie jeździć". Tyle że już się zaczyna słabo z pensjami też robić, przez co sam myślę "co dalej?".

Opublikowano
11 minut temu, GordonLameman napisał(a):

No to co się dziwisz. Regeneracja DPF to wypalanie w piecu w temp 550 C. I tam produktów ubocznych nie powinno być.

Jak coś spalasz to zawsze musi być jakiś produkt :) Na tym polega spalanie. Inna inszość, że poprawne wypalenie DPFa generuje mniej zanieczyszczeń, niż jakby samochód miał przejechać ten dystans bez DPFa.

Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Gdyby diagnosta miał sprawdzić wszystko to przegląd powinien zająć ok 1-2h. Tak mi mówił któryś z diagnostów. @Krzysiak potwierdzasz?

 

 

 

już bez przesady - szarpaki, hamulce, zawieszenie, światła, spojrzenie od spodu (czyli co zwykle mam sprawdzane na przeglądzie) to jest 20-25 minut. Jak dojdzie do tego pomiar spalin i ew ciekawostki jak LPG, to w 30-40 minutach powinno się zamknąć, już bez przesady.

edit - oczywiście mówimy o sprawnych autach osobowych.

 

Inna sprawa, że faktycznie dawno nie było renegocjacji cen na SKP i uważam, że zarówno auta powinny być trzepane w całości, jak i cena powinna zostać podniesiona (do powiedzmy 200zł, ale nie odklejonych 500).

Edytowane przez huudyy
Opublikowano
1 minutę temu, trepek napisał(a):

Jak coś spalasz to zawsze musi być jakiś produkt :) Na tym polega spalanie. Inna inszość, że poprawne wypalenie DPFa generuje mniej zanieczyszczeń, niż jakby samochód miał przejechać ten dystans bez DPFa.

Ubocznych w postaci NOx i całej reszty tego śmierdzielstwa. :) 

Opublikowano
1 minutę temu, michaelius33 napisał(a):

Wytłumaczy mi ktoś co się odwaliło w ostatnich latach w motoryzacji ?

 

Moja Octavia 3 ma silnik TSI 1.4 145KM czy coś koło tego.

Wczoraj patrzę sobie na jakieś promocję widzę Octavia 4 TSI 1.5 a moc podana jako 115 KM ?

Są dwie wersje silnika 1.5 - 150Km oraz 115KM. Skoda zrezygnowała z silników 1.0 dla Octavii. 

Nic się nie odwaliło :) 

  • Upvote 1
Opublikowano
17 minut temu, huudyy napisał(a):

już bez przesady - szarpaki, hamulce, zawieszenie, światła, spojrzenie od spodu (czyli co zwykle mam sprawdzane na przeglądzie) to jest 20-25 minut. Jak dojdzie do tego pomiar spalin i ew ciekawostki jak LPG, to w 30-40 minutach powinno się zamknąć, już bez przesady.

edit - oczywiście mówimy o sprawnych autach osobowych.

Jest jeszcze trochę dupereli które też się powinno sprawdzać, a których nikt nie sprawdza. Faktycznie gdyby to robić, to godzinę lekko by zajął przegląd.

22 minuty temu, huudyy napisał(a):

ale nie odklejonych 500).

Za tę bzdurkę podziękuj mediom :E 

  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, Krzysiak napisał(a):

Jest jeszcze trochę dupereli które też się powinno sprawdzać, a których nikt nie sprawdza

tak z ciekawości, o czym zapomniałem? Wyposażenie auta?

Godzinę temu, Krzysiak napisał(a):

Za tę bzdurkę podziękuj mediom :E 

nasze media to wołają o pomstę do nieba niestety. Sam co sądzisz o podwyżkach na SKP? Sporo ludzi argumentuje, że to tylko kwestia spojrzenia na auto i wbicia pieczątki, a nie zdają sobie sprawy, ile sam sprzęt na stację kosztuje.

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Generalnie bez podziału na to jaki pojazd, tylko ogólnie jest to około 170 pozycji :E 

Niby 170, ale ile z tego zajmuje samo oświetlenie? Żeby nie było, że jedna żarówka to jeden punkt ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

 

Ja do tej pory się dziwię, że nigdy mi spalin nie sprawdzali, jedyny raz to urządzenie widziałem na oczy hak na Dekrze w Niemczech naklejkę euro4 na szybę chciałem XD 

Edytowane przez huudyy
Opublikowano

Co do podwyżek? Nikt już nie chce być diagnostą...zostaną stare dziadki i młodsi którzy ciągną na 2 stacje. Przez stawki obecnie pensja diagnosty w mniejszych miejscowościach wynosi mniej więcej ile będzie wynosić minimalna krajowa 2025 ;)  

4 minuty temu, huudyy napisał(a):

Niby 170, ale ile z tego zajmuje samo oświetlenie? Żeby nie było, że ka, da żarówka to jeden punkt ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

 

Według tej "punktacji" trzebaby założyć mnożnik z x5 czy x6 :E 

  • Sad 1
Opublikowano (edytowane)

Zaryzykuję stwierdzenie, że jakby wziął zrobił rzetelne pomiary spalin Waszych zadbanych aut, to większość dostałaby soczystego negatywa... A stwierdzenie "w porównaniu z innymi autami" jest głupie. To, że taka Serbia i sąsiednie kraje mają wręcz trującą jakość powietrza nie jest wymówką, że powietrze w centrum Krakowa czy Katowic jest ok. Bo nie jest, to nadal ściek. Odczyt z wczoraj. Centrum Monachium, odczyt 75 (umiarkowana jakość powietrza), Kraków centrum 170 (jakość zła), w Serbii w jakimś mieście 400 (trujące). Odczyt ze stacji niedaleko mojego bloku: 4 (cztery). 

 

Poza tym napisaliście nad wyraz dużo bzdur. Jednak stwierdzenie, że SCT w dużych polskich miastach, to spisek Niemców, wygrało :hahaha:

Edytowane przez marko
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Krzysiak napisał(a):

W ogóle nasze krajowe przepisy nie nadążają za motoryzacją...czysto teoretycznie traktując je 0-1  wiele nowych pojazdów nie powinno przejść badania :) 

A to inna sprawa. Ja w ogóle nie rozumiem, jak stacje kontroli pojazdów mogą działać na zasadzie wolnej konkurencji. Nie trzeba być żadnym ekspertem, żeby stwierdzić, że takie zasady będą prowadzić do nadużyć 

Edytowane przez marko
Opublikowano (edytowane)

Stacje przede wszystkim nie powinny być w rękach prywatnych...w obecnej sytuacji diagnosta stoi w opozycji nie tylko względem klienta przyjeżdżającego złomem, ale i szefa, bo tamci obydwaj chcą żeby podbił. Także dobrze wykonujący swoją pracę diagnosta dla pracodawcy jest złym pracownikiem. Żeby było śmieszniej nagle gdy jest afera to staje się urzędnikiem państwowym i każdy zapomina, że jest pracownikiem prywaciarza.

 

Teraz już mniej o tym po grupach publicznie piszą, ale jeszcze kilka lat temu się o tym pisało, że przykładowo w Krakowie na wielu stacjach na koniec miesiąca pracodawca sprawdzał ile który dał negatywów i za każdy -10zł z pensji.

Edytowane przez Krzysiak
Opublikowano
Godzinę temu, huudyy napisał(a):

Niby 170, ale ile z tego zajmuje samo oświetlenie? Żeby nie było, że jedna żarówka to jeden punkt ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

 

Ja do tej pory się dziwię, że nigdy mi spalin nie sprawdzali, jedyny raz to urządzenie widziałem na oczy hak na Dekrze w Niemczech naklejkę euro4 na szybę chciałem XD 

U mnie już 2x z rzędu spaliny sprawdzali. W poprzednim samochodzie przez 7 lat raptem raz ale...jednak. Zwracali za to uwagę na DPFy itd.

Opublikowano (edytowane)

Co Ci sprawdzali w dieslu? Poziom zadymienia? Ile razy powtórzyli pomiar?

 

Najzabawniejsze jest to, że w przypadku kilkuletnich diesli w DE na przeglądach jest sieczka,  bo sypią się negatywy. Po przekroczeniu Odry magicznie wszystkie diesle sprawne, nawet te 20-letnie. 

Edytowane przez marko
  • Upvote 1
Opublikowano

To też zależy od okolicy, ja mieszkam w Polsce B gdzie przeważnie ludzie jeżdżą jeszcze autami z okolic 2000. Przegląd przechodzi praktycznie wszystko co ma sprawne hamulce. 

 

Gdyby tak sprawdzać jak należy to nagle by się okazało, że nadal nie stać nas na motoryzację i niewiele zmieniło się od czasów PRL. 

Opublikowano
15 minut temu, marko napisał(a):

Najzabawniejsze jest to, że w przypadku kilkuletnich diesli w DE na przeglądach jest sieczka,  bo sypią się negatywy. Po przekroczeniu Odry magicznie wszystkie diesle sprawne, nawet te 20-letnie. 

Na zachód od DE też bez problemu zrobisz przegląd kopciuchowi...w NL dodatkowe 50EUR i diagnosta nie widzi że kopci :E 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...