Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przedstawiam jedną z pierwszych gier logicznych które na pc skradła moje serce:

 

The Lost Vikings (1993)

 

Teraz dopiero doczytałem że to gra Blizzarda :)

Można ją kupić w pakiecie Blizzard Arcade Collection https://news.blizzard.com/pl-pl/article/23609765/the-lost-vikings-co-trzy-glowy-to-nie-jedna

 

W skrócie - mamy 37 plansz i musimy wszystkimi (3) Wikingami dość z punktu A do punktu B.

Tak jak pisałem Wikingów jest 3 a każdy ma swoje unikatowe cechy :) – Eryk potrafi skakać i rozbijać głową mur, Baleog może atakować mieczem i łukiem, a Olaf bronić się tarczą i używać jej jak spadochronu.

Na późniejszych etapach należało ich combować - np. wskoczyć na tarczę by skoczyć wyżej i otworzyc jakieś drzwi czy most :) Poezja :)

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/The_Lost_Vikings

 

Chwilę potrwało zanim ogarnąłem że strzała leci podczas przełączania się na innego Vikinga :)

 

 

 

 

  • Like 3
Opublikowano (edytowane)

Pierwszy Syndicate to był piękny przynajmniej na PC - działał w 800x600 (SVGA) - dla mnie Syndicate Wars to 2 kroki w tył (bo pełne 3d) jesli chodzi o grafikę.

Podobnie sie czułem jak widziałem Diablo II vs Diablo I

 

Grałem w Crusadera - No Remorse :)

Edytowane przez Yedi
Opublikowano (edytowane)

Wrzucam 1 grę w jaką grałem na PeCecie u kumpla na XT na Cegle :) Całe 4 kolory - oczywiście kolory to rzecz umowna na Cegle :) Na Herculesie też działało !

 

North & South (1989)- czyli Północ Południe :)

 

Pamiętam zdobywanie fortów - ach te psy i dynamit :) przejmowanie pociągów  oraz walki z udziałem piechoty, kawalerii czy artylerii (która miała określoną ilość amunicji i cześć). Zazwyczaj na środku ekranu (w zależności od stanu był most który można było rozwalić i który był za wąski dla typowej formacji artylerii ! Tak !  Można być zmienić formację.  Często była również ścieżka na drugą stronę której sie chyba nie dało wysadzić .. Piękne czasy

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/North_%26_South_(gra_komputerowa)

 

Wersja na Amige była dużo ładniejsza :)

 

 

 

11 godzin temu, Harddrinkingman napisał(a):

Rozdzielczość jak najbardziej była wysoka (na ten czas) ale z tego co pamiętam paleta kolorów uboga. Kumpel miał kartę VGA i działało mu to w 640x480 (co go bardzo zdziwiło) ale jak się później okazało 16 kolorach.

Zazwyczaj jest to powiązane z ilością VRAMu która była wtedy bardzo biedna :) Ach Te czasy kart graficznych na ISA , VLB a potem dopiero PCI :)

I Vram często można było rozszerzyć samemu :)

 

Mój pierwszy PC to 386 DX z 2MB RAMu - Ojciec mnie pokarał bo sie nie zapytał i później połowa gier nie działała bo wymaganiami DOS4GW były 4MB dla wirtualnej pamięci :(

Ciekawe czasy - procki robił Intel, AMD i .. Cyrix  typu CISC ... oraz kilku innych za to w Amigach  były wtedy Motorole 68xxx typu RISC

 

Istniały wtedy Korprocesory do obliczeń FPU - od Pentium już wbudowane choć większość 486 też już je miała. 

Edytowane przez Yedi
  • Like 8
Opublikowano
8 godzin temu, Zdzichon napisał(a):

Dobrze, że wtedy nie wiedziałem jak brzmiał Roland, bo byłoby mi bardzo przykro grając na Sound blasterze :)

Ja stety zacząłem od Manhattan Project i było super też. Też dobre odzywki po zabijaniu.

Opublikowano

Richard Burns Rally

Premiera PC: 3 września 2004

RichardBurnsRallyBox.jpg.c10f5dd413a8d4ff6d104612226f8af7.jpg

 

Gra która do dziś jest wzorem realizmu i modelu jazdy w rajdach. Brutalnie uświadomiła mi potrzebę posiadania kierownicy :E I w dodatku wiecznie żywa wśród zapaleńców, cały czas wychodzą modyfikację, do aktualnych rajdowych realiów, a łączną liczbę trudno zliczyć. Wspomniany na wcześniejszych stronach Colin 2.0, to świetna gra, dla mnie najlepsza z serii, ale tu to inna liga.

  • Like 3
Opublikowano

 

Ghost Recon: Advanced Warfighter 2 - 06.03.2007

image.png.4d43519be50dfbb78d14831ae34e273c.png

Mieliśmy na ośce wspólną sieć, pamiętam jak po lanie z kumplem z klatki obok naparzaliśmy w co-op, klimat fest.

Gra też mocno korzystała z Physx, kiedy jeszcze działało to pod szyldem Ageia.

  • Like 4
Opublikowano (edytowane)

Jeśli chodzi o piłkę, gry sportowe, to na propsie wtedy były

Sensible_World_of_Soccer_cover_art.pngFootball_Glory.jpgFifainternationalsoccer_boxart.jpgActua_Soccer_DOS_Cover.jpgNBA-live-95.jpg1026261-zy50.jpg3933141-colin-mcrae-rally-windows-front-

To były czasy kiedy biegało się do kumpla z dwudziestoma dyskietkami żeby skopiować jakąś grę, a potem w domu okazywało się ze 18sta z 20stu jest skopana :lol2: Kiedy w jednym malutkim pokoiku siedziało w ciasnocie kilkanaście osób przed telewizorem oglądając powtórkę z play-offów z Chicago Bulls i Michaela Jordana. Kiedy w szkole leciał "Nuthin' but a G Thang" i "What's My Name" na przerwach w radiowęźle :lovin:

Edytowane przez DITMD
  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

Quake 3 był już wcześniej wspomniany, ale może ktoś pamięta mod multiplayer - Bit For Power? Pewnie nie jedna osoba w kawiarence albo na lanie grała.

5f10f877846b0685358cb8ca940a74fb8d773e16cc7af1b505b224cc996768cf_800.thumb.jpeg.c32a9d5ee6a00115d1da82e1734fc9a4.jpeg

Edytowane przez Keleris
  • Like 1
Opublikowano

Się grało choć więcej czasu spędziłem przy ESF 

Godzinę temu, Keleris napisał(a):

Quake 3 był już wcześniej wspomniany, ale może ktoś pamięta mod multiplayer - Bit For Power? Pewnie nie jedna osoba w kawiarence albo na lanie grała.

 

W to akurat nie miałem dane zagrać, bo chyba wtedy odpalałem ESF co działało na silniku Half lifa jak się nie mylę :) nie wspominając o emulacji Budokaia3(nie mylić z tenkaichi budokai) gdzie grałem od 12-20 fps :D i taki klatkarz w ogóle nie przeszkadzał, oprócz tego że kosmiczne slowmo było :D 

Opublikowano
W dniu 17.01.2025 o 22:16, AldousHuxley napisał(a):

Test Drive Unlimited

 

Nowe wcielenie popularnej serii samochodowej, zapoczątkowanej jeszcze w 1987 roku przez studio Distinctive Software i firmę Accolade.

 

 

Nie było chyba w historii lepszej samochodówki niż TDU.

Pamiętam jak to wyszło i na moim FX 5200 klatkowało,że nie szło grać,potem nowy komp i o ja pierdolę :E

pierwszy-teaser-nowego-test-drive-unlimi

Mam do dzisiaj :) 

 

 

Screenshot_2025-01-22-15-40-00-86_99c04817c0de5652397fc8b56c3b3817.jpg

  • Like 5
Opublikowano

Microsoft Flight Simulator X

Premiera: 17 października 2006

Producent: ACES game studios

Wydawca: Microsoft

 

Dziesiąta gra z serii, której pierwsza część jest już w wieku niektórych dziadków. Zgodnie z tradycją, którą kontynuują MSFS i MSFS2024, gra na premierę była strasznym krapiszczem. Bugi, kiepska wydajność, wysokie wymagania sprzętowe, do tego problemy z dodatkami i modami tworzonymi dla poprzednich edycji symulatora. Ale z czasem wyszły service packi poprawiające błędy, całkiem udany oficjalny dodatek Acceleration, a twórcy modów i niezależnych dodatków zaczęli w pełni wykorzystywać możliwości usprawnionego silnika. Tylko rozwój hardware poszedł w innym kierunku i nigdy nie ukazał się ten mityczny 10GHz CPU na którym symulator by dobrze działał z wszystkimi suwakami w prawo :E

 

Potem przyszedł kryzys 2008 roku, Microsoft zamknął studio i cały projekt. Większość nałogowo grających w FSX stopniowo przerzuciła się na "edukacyjną" wersję Prepar3D, symulator na tym samym silniku rozwijany niezależnie na licencji przez Lockheed Martin (tych od F-35). Było kilka prób wskrzeszenia marki, było też wydanie FSX na Steam, ale dopiero Microsoft Flight Simulator z 2020 roku jest pełnoprawnym następcą, 14 lat później. 

 

71QUwppVYjL.thumb.jpg.d3bfadac2c76e3d4f6ab238dc1cfce03.jpg

  • Like 1
Opublikowano

Pamiętam tylko dlatego, że miałem big box od ojca, dostałem pod choinkę. Gra przez sterowanie była dla mnie zbyt trudna, jak cś to jako gówniarz próbowałem swoich sił na klawiaturze. Chyba grałem tylko arenę, ale podejść do fabuły z tego co pamiętam było sporo. Bo coś mi mówiło że to fajna gra, ale za słaby na nią jestem.

die.jpg

Opublikowano (edytowane)

Ponowię pytanie:

 

Gdzie jest do tego odpowiednie miejsce na tym forum, żeby wrzucać filmiki z filtrem CRT, bo ostatnio w końcu pojawiła się możliwość powrotu do piękna jakie cechowało gry 16-bit na ekranach kineskopowców i i tak kilka razy na tydzień sprawdzam, czy nie ma czegoś fajnego do obejrzenia na YT.

A wolałbym wątek, gdzie sami byśmy wrzucali materiały z gier z takim filtrem + nasze odczucia.

Druga sprawa, to czy są chętni udzielać się w wątku o muzyce retro z gier z okresu Amigi 500, bo na labie wątek był praktycznie martwy, więc jak nie będzie chętnych co choć raz na rok wrzucą fajny remix/cover/cokolwiek, co znaleźli w necie lub na YT, to nie będzie sensu. 

 

Tymczasem:

 

Prywata

Spoiler


Jak ja strasznie cierpię przez brak tej klasy platformerów. Gdzie są gry jak The Lost Vikings, Fury of the Furries, Earthworm Jim itp. Gry z oprawą dla każdego, zobaczcie choćby na tę planszę tytułową The Lost Vikings. Nie ma żadnego infantylizmu, który odrzuca jak we współczesnych grach. Postacie, światy, przeciwnicy i animacje są albo śmieszne, albo "cool" (nawet bez okularów przeciwsłonecznych, ale z nimi zawsze lepiej ;))  muzyka to dzieło sztuki, które nie tylko robi atmosferę, ale dodaje energii, a design całości jest na dobrym poziomie.

Platformówki-sidescrollera w starym stylu to nie widziałem od czasów Trine 2 z chyba 2011r. - gra robiona przez ex-Amigowców i kilka leveli wyglądało w 100% "amigowo", jakby to była gra na Amigę 555, 32bitowy sprzęt nextgen, następca Amigi 500 i 1200, wydany w innym wymiarze, bo w naszym niestety Commodore zbankrutowało.

 

Później?

 

No może miejscami Rayman, ale to już jednak zupełnie co innego. Świetna gra, ale żeby była w klimatach lat 90tych to bym nie powiedział. No może te dziadki (przeciwnicy na pierwszych planszach) byli w dobrym stylu.

Dziś wszystko albo w duchu fascynacji anime, albo jakieś słodkopierdzące kaszany dla dzieciarni i kobiet (Astrobot - mały robocik, bo taki słitaśny, się z bobaskami kojarzy, więc jest "cute" i ma to zachęcić grające kobiety i świeżo upieczonych tatusiów do zakupu. 

Albo inne Mariany, a wszystko w stylistyce płaskiej, niemal "flashowej" i ogólnie :sciana:

Kto nie grał 30+ lat temu tej nie zrozumie i powie, że marudzę, bo przecież pełno dobrych gier. 

Ale kto grał, ten się pewnie zgodzi, że 1 gra na 20 lat to trochę daleko od "pełno gier".

 

Ostatnio przypadkiem znalazłem jakąś gierkę na Amigę. Dokładnie to o czym dziś tylko marzę - nowa gierka w starym stylu, zachwycająca klimaciem i stylistyką jaką pokochałem w latach 90tych. Nie pamiętam tytułu, mam w notatkach na innym systemie/dysku. Kiedyś wrzucę. 

To dla mnie nowa gra, ale faktycznie jest z ok. 1992r.

Co dowodzi, że nie marudzę, bo zdziadziałem, tylko faktycznie współcześni ludzie nie mają pojecia jak zrobić grę w tamtym stylu. 3/4 osób, które próbuje, celuje w to co mieli na SNES/Sedze od developerów z Japonii. A ja nie chcę japońskiej stylistyki, bo jest do bani i 100x gorsza od Europejskiej. W Ameryce też było gorzej niż w Europie, ale były super gry. Japońskie tez były super, ale nie w kwestii stylistyki. W tej kategorii Europa była królem.

Może jak się spopularyzują te poprawne filtry CRT to więcej osób zrozumie, że gra retro nie musi wyglądać jak ohydny, obrzydliwie brzydki port gry z Amigi, odpalany na monitorze na PC. Bez korzyści z ditheringu i rozmycia przejść kolorów, bez mocy światła (super kontrast, wspaniałe, żywe kolory) i plastyczność.

Czyli to czym się różniło odpalenie gry w 320x240 na montiorze a odpalenie na TV CRT. Nienawidzę surowych pikseli od 1992 a jacyś debile tworzący potencjalnie fajne indyki myślą, że ta surowość pikselozy to jakaś zaleta, urok starych gier. 

 

Ja już powoli współczesnemu przemysłowi gier (poza VR) dziekuję i jak tylko się pojawi możliwość, kupuję nadający się pod filtr CRT ekran (monitor albo TV) 4K lub przynajmniej 1440p o odpowiedniej jasności i 480Hz i zamiast kłócić się z fanami anime i słitaśno-uroczej stylistyki, którzy mi będą wytykać negatywizm, bo mi się Mario czy inny Sackboy nie podoba, po prostu zrobię sobie listę wszystkich gier na systemy 16bit + "automaty" (emulator M.A.M.E) i mi do końća życia starczy gier, w których będę się mógł cieszyć i klimatem i oprawą.
Na 1080p filtry nie działają jak trzeba, ale i tak sobie przełączam monitor w tryb mocno jasny, siadam sobie na łóżku  2m od monitora i oglądam. 

I czuję się jakby moja growa dusza była na banicji przez ponad 20 lat i teraz przez okno oglądała ojczyznę.

 

Może dożyję, że pojawi się AGI (prawdziwe AI) i wystarczy mu pokazać gry na Amigę i powiedzieć "zrób mi nową innowacyjną gierkę w takim stylu" i zrobi. ;)

A jak nie to trudno, i tak jeszcze mam conajmniej 20 zajebistych gierek, które albo chętnie ogram ponownie albo po raz pierwszy. I ze 100 dobrych. To razem tyle ile współczesna branża może mi dać w ciągu... jakichś... trzystu lat, patrząc na to jaka posucha od ostatnich dwóch generacji (konsol).

Retro dla podziwiania oprawy jaką lubię.

VR - żeby czuć to samo co kiedyś przy pierwszych grach na Amigę 500. Odkrywanie nowego, zachwyty czymś nowym co kilka dni a nie co kilka dekad. 
Każdemu, kto myśli, że gry AAA go przestają bawić polecam taką drogę.

 

Edytowane przez VRman
  • Like 1
Opublikowano
W dniu 22.01.2025 o 11:41, Sawyer1916 napisał(a):

To była piłeczka 😜 Ale jest sentyment do tych gier z dzieciństwa. Wychodzisz sam na sam a tu piorun cię pier…. :pajac:

 

 

Ale gola 3 da sie jakos zagrac na 4ech chyba teraz. przez emulator snes.  2 bramkarzy i 2 normalnie. 2vs2.

nfs1.png.e6efcb1287adca0cf4de5684e84d23e3.png

nfsp.png.d8a4ad1404a9bcdd2730ef31c59e908b.png

nfsp1.thumb.png.335fde2916c725353ca5c32f95096d7a.png

u2.thumb.jpg.035d558d486c51491fec7b4025e44396.jpg

nfshp2_f.thumb.jpg.11a87ec131b5c30638ee05f558d73d5f.jpg

 

Tego ostatniego wyszedl remaster całkiem spoko. Reszta niestety zapomniana przez EA :) ale muzyczka byla swetna w kazdym NFS. 

  • Like 8
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • @tekkno nie należy brać informacji z 1 źródła, ale nie należy też odrzucać wszystkich i uważać się za jedynego najmadrzejszego.  Nie wiem jaki jest problem z transferem masy w tej grze, być może masz rację, być może on - Nie działa trailbraking? Nie chce mi się w to wierzyć, bo takie coś to fizyka NFSa i Burnouta, a nie simcade i sima.  Co do ludzi oglądających streamy to zjawisko znane od czasu wynalezienia pierwszego TV, ludzie oglądają, nic nowego. Jeżeli chcesz wiedzieć dlaczego poczytaj książki o psychologii. Dlaczego wolą oglądać, niż grać? Z tego samego powodu, dlaczego oglądają TV, a nie czytają książki - granie wymaga zaangażowania, umiejętności, minimum wysiłku - oglądanie żadnego z powyższych.   
    • ile komplet zimówek średniej klasy do tego audi kosztuje? 5k? 
    • Kiedy Aliexpress wjedzie za mocno   20251126_182210.mp4    
    • https://ithardware.pl/aktualnosci/rtx_60_premiera_karta_nvidia_amd-46890.html   Jak myślicie, jednak 5000 Super faktycznie może nie być jak, już chodzą plotki, że premiera następnej generacji może być opóźniona. 
    • Ustawiasz tak samo, ale 9800 nie specjalnie się skaluje z zegarem, poza oczywiście niektórymi przypadkami, jak załadowanie shaderów i siatki dużej mapy. Natomiast zyski z ustawienia są inne, szczególnie 7800. Tego faktycznie można nie ruszać. 14600k czy 9700 też można - specjalnie wolałbym tego nie rozciągać - jest to trochę marnotrastwo.  W moim przypadku jest miodzio przy 120, w innym może być i 100.  88 jest bezpieczne - absolutnie nie optymalne. Poza tym wystarczy otymizer dać na 30 i już masz po optymalnych ustawieniach AMD. Jak puścisz wszystko z płyty, to zobaczysz i 1.45v, co jest bezpieczne dla stabilności i znowu niekoniecznie optymalne. Tylko zegar zależy od napięcia i temperatury, temperatura od napięcia i optymalne sztywne ustawienie dla jednej sztuki będzie 1.25 dla drugiej 1.35. Co znowu ni jak się ma do AMD które stworzyło i ustawiło - ręczne ustawienia o ile są sensowne zawsze będą lepsze od fabrycznych, bo one muszą uwzględniać najgorsze kawałki krzemu i margines bezpieczeństwa, żeby zawsze było stabilnie… i nie wiedzą jakie włożysz chłodzenie.  88 W też pewnie ok, ale skoro domyślnie te procesory mają 65w, to 88 jest po to, żeby zrobić jakąś różnicę (w skrócie - wiadomo pbo itp). 120 vs 88 nie będzie w żaden sposób porównywalne do różnicy jaką masz 65 vs 88, ale będzie jeszcze sensowna i dla mnie widoczna przy dropach fps - dla wielu osób nie zrobi różnicy, tak jak dla mnie średni 250 - na monitorze 240hz nie widzę specjalnie różnicy czy to jest 180 czy 240, ale drop z 250 na 120 już tak. Moje ustawienia są o tyle fajne, że to właśnie minimalizują… i nie działa to tak samo na 88W. Na zdjęciu sprzed chwili masz 166w przy średnim 158 - maksymalnie widziałem 169, najczęściej jest to 164-168 w przy średnim 155-160. To jest bez sensu i właśnie coś mi się wydaje, że ustawianie ręczne limitów nic tu nie daje 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...