Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Epstein to agent Tuska!!111

 

 

Cytat

USA: Epstein w ujawnionym e-mailu krytykował teorie spiskowe na temat katastrofy smoleńskiej
W jednym z ujawnionych przez Kongres Stanów Zjednoczonych e-maili miliarder-pedofil Jeffrey Epstein krytykował teorie spiskowe dotyczące katastrofy smoleńskiej. Określił się też jako Polak.

 

...

 

Epstein stwierdził przy tym, że bezpodstawne były również teorie obwiniające o katastrofę Donalda Tuska, bo on również nie czerpał z tego korzyści, biorąc pod uwagę nadchodzące dwa miesiące później wybory prezydenckie 2010 r. Porównał przy tym teorie o zamachu w Smoleńsku do teorii spiskowych - promowanych m.in. przez Donalda Trumpa - głoszących, że Barack Obama nie urodził się w Stanach Zjednoczonych.

https://www.wnp.pl/wiadomosci/usa-epstein-w-ujawnionym-e-mailu-krytykowal-teorie-spiskowe-na-temat-katastrofy-smolenskiej,1004355.html

 

 

:o

 

 

 

580530076_1215649293761053_1449529556986

 

 

G5zb06zXcAEqHma?format=jpg&name=medium

 

:rotfl2:

Edytowane przez Camis
Opublikowano
21 godzin temu, sabaru128 napisał(a):

Jak jakimś cudem PIS znowu dojedzie do władzy to się ten trend odwróci i będzie każda ustawę podpisywał. którą mu podsuną. 

Czyli dokładnie robiłby to samo co Trzaskowski dla Tuska. I nie wciskajcie kitu że czymkolwiek by się różnili bo to zawsze tak działa. 

Opublikowano

Co Kaczafi wczoraj pierdzielił nt. śp. Leppera i jego śmierci :E. Powinno się przypomnieć jak ten temat został poruszony, że prawdopodobnie było to tak, że Jarek chciał wykończyć Leppera za to, że gadał o Jaro prawdę, jakim tak naprawdę jest JarKacz. Jak najbardziej Kaczy mógł wtedy zlecić zamordowanie, a jego ludzie to wykonali.

 

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-kaczynski-wrocil-do-sprawy-leppera-chcial-powiedziec-prawde,nId,22454535

 

 

41 minut temu, Asag napisał(a):

Czyli dokładnie robiłby to samo co Trzaskowski dla Tuska. I nie wciskajcie kitu że czymkolwiek by się różnili bo to zawsze tak działa. 

Wcześniej było PiS u władzy i Duda w pałacu, wtedy domykał się system, to gdzie wówczas byłeś? W tym roku Ty i tym podobni do Ciebie pierdzielili bzdury o domykaniu systemu, jeśli wygrałby Trzaskowski. Jak PiS wkrótce wróci do władzy przy Batyrze w pałacu, to dopiero zobaczysz domknięcie systemu, jaki się Tobie nie śnił.

  • Upvote 1
Opublikowano
Cytat

Mecenas Krzysztof Bachmiński, z którym rozmawiała "Gazeta Wyborcza", zwraca uwagę, że w przyszłym roku sprawa się przedawni, a sąd będzie zmuszony ją umorzyć. Z raportu Prokuratury Krajowej opublikowanego w zeszłym roku wynika, że koszty sprawy śmierci ojca Zbigniewa Ziobry sięgnęły już blisko 890 tys. zł, nie licząc opinii z Lozanny.

No to spokojnie ponad milion ta zabawa.
A teraz jeszcze ile za koszty leczenia Zera za granicą. Oczywiście w lewackich krajach których prawica tak nienawidzi.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/smierc-ojca-zbigniewa-ziobry-ogromne-koszty-prowadzenia-sprawy/6dc3exd

  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, Spl97 napisał(a):

Wcześniej było PiS u władzy i Duda w pałacu, wtedy domykał się system, to gdzie wówczas byłeś? W tym roku Ty i tym podobni do Ciebie pierdzielili bzdury o domykaniu systemu, jeśli wygrałby Trzaskowski. Jak PiS wkrótce wróci do władzy przy Batyrze w pałacu, to dopiero zobaczysz domknięcie systemu, jaki się Tobie nie śnił.

A teraz jest KO i nawet sam Tusk mówił że potrzebują swojego długopisu w pałacu aby mogli coś zrobić. Czyż nie dlatego czekali półtora roku nie robiąc nic z nadzieją że obsadzą pałac swoją pacynką? Więc już skończcie bredzić że KO różni się pod tym względem w jakikolwiek sposób od PiSu i że Trzaskowski byłby czymkolwiek innym niż długopisem Tuska. 

 

A co do domykania systemu to mówił o tym Trzaskowski więc z pretensjami do niego. 

Opublikowano

Bzdurne wnioski. Mogę również wysunąć teorię że w bazie danych banków pojawiły się braki spłat kredytów o czasie i terminie u rodzin 2+2 vs bezdzietnych czy par, albo że banki zauważyły ilość bezdzietnych rośnie więc można ich zachęcić większą zdolnością, albo chcą stymulować rodzenie chociaż jednego dziecka. Większa zdolność = większe mieszkanie = większa szansa że osoba podejmie decyzje o dziecku. Inflacja może być na 3 albo 5 miejscu wagi danego argumentu. 

 

Opublikowano
3 godziny temu, Klakier1984 napisał(a):

Akurat tutaj inflacja ma najmniej do rzeczy wbrew pozorom. Najwięcej ma rozdawnictwo. Dlaczego koszty utrzymania rodzin z dziećmi rosną szybciej niż inne? Bo jest 800+, babciowe i masa innych dodatków dla rodzin z dziećmi, więc ceny też rosną, bo jak to u nas, jest okazja wyciągnąć kasę. 

 

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, Asag napisał(a):

A teraz jest KO i nawet sam Tusk mówił że potrzebują swojego długopisu w pałacu aby mogli coś zrobić. Czyż nie dlatego czekali półtora roku nie robiąc nic z nadzieją że obsadzą pałac swoją pacynką? Więc już skończcie bredzić że KO różni się pod tym względem w jakikolwiek sposób od PiSu i że Trzaskowski byłby czymkolwiek innym niż długopisem Tuska. 

No bo to jest tak naprawdę defekt systemowy zwany potocznie "dwugłową egzekutywą".

Ogólnie prezydent powinien współpracować z rządem (system to zakłada), ale... Jak nie chce tego robić, to już systemowo nie da się go do tego zmusić. Powstaje po prostu taki "klincz" legislacyjny.

 

A czy Trzaskowski robiłby to samo? Myślę, że częściowo tak, ale subtelniej. To jednak głównie PiS ma takie zapędy czysto autorytarne. 

Ogólnie ten problem jest de facto od konstytucji 1997 i jakoś nie było woli, żeby wyprostować ten nonsens z prawem veta.

 

Cały problem w tym, że władza prezydenta w Polsce jest... wyłącznie negatywna? Może nie podpisać ustawy, może komuś tam nie podpisać nominacji... no i w sumie to tyle.

Ma niby inicjatywę ustawodawczą, ale na wszystkie musi zgodzić się sejm, czyli tak naprawdę nie ma żadnej.

 

TL;DR – przy tej polaryzacji problem się będzie powtarzał co wybory. No i też problem jest z Polakami, bo większość nie rozumie, że nie było żadnych racjonalnych przesłanek za wybraniem Nawrockiego. I tutaj nie chodzi nawet o to, czy ktoś jest z PiS, czy PO, tylko o problem kompatybilności prezydenta z sejmem (de facto zablokowaliśmy ustawy na co najmniej 2,5 roku). A nie mamy też gwarancji, że kolejny sejm będzie miał w ogóle większościowy rząd, bo zdolność koalicyjna PiS-u stąpa po cienkiej linie.

Edytowane przez Kamiyanx
  • Upvote 1
Opublikowano
4 godziny temu, Kamiyanx napisał(a):

No bo to jest tak naprawdę defekt systemowy zwany potocznie "dwugłową egzekutywą".

Ogólnie prezydent powinien współpracować z rządem (system to zakłada), ale... Jak nie chce tego robić, to już systemowo nie da się go do tego zmusić. Powstaje po prostu taki "klincz" legislacyjny.

 

A czy Trzaskowski robiłby to samo? Myślę, że częściowo tak, ale subtelniej. To jednak głównie PiS ma takie zapędy czysto autorytarne. 

Ogólnie ten problem jest de facto od konstytucji 1997 i jakoś nie było woli, żeby wyprostować ten nonsens z prawem veta.

 

Cały problem w tym, że władza prezydenta w Polsce jest... wyłącznie negatywna? Może nie podpisać ustawy, może komuś tam nie podpisać nominacji... no i w sumie to tyle.

Ma niby inicjatywę ustawodawczą, ale na wszystkie musi zgodzić się sejm, czyli tak naprawdę nie ma żadnej.

 

TL;DR – przy tej polaryzacji problem się będzie powtarzał co wybory. No i też problem jest z Polakami, bo większość nie rozumie, że nie było żadnych racjonalnych przesłanek za wybraniem Nawrockiego. I tutaj nie chodzi nawet o to, czy ktoś jest z PiS, czy PO, tylko o problem kompatybilności prezydenta z sejmem (de facto zablokowaliśmy ustawy na co najmniej 2,5 roku). A nie mamy też gwarancji, że kolejny sejm będzie miał w ogóle większościowy rząd, bo zdolność koalicyjna PiS-u stąpa po cienkiej linie.

 

Taaaaaa. Typ bez ogródek zmienia zdanie jak dostaje krytykę i otwarcie mówił, że popiera wiele rzeczy, których wyborcy nie chcą. Same racjonalne przesłanki za nim były :E 

 

Do tego zdjęcia z Alexem Sorosem, szefem Open Society Foundations, które w USA jest oskarżane o wspieranie zadym oraz ruchów "defund the Police".

Opublikowano (edytowane)

Oczywista oczywistość, że Tim Tool będzie to robił, więc robi:

 

image.png.8aa95c1b63608a9d37fda5bf1586bfcb.png

 

image.png.bcaf5df366dfd52a5b00404f5ae8088b.png

 

Ale nie to jest interesujące.

To sugeruje, że  Tim Pool zostaje przy Trumpie, a nie przy MTG.

O spięciu Trump - MTG nie ma żadnego video.

Edytowane przez VRman
Opublikowano
5 godzin temu, CorreQ napisał(a):

Prezydent nie współpracuje z rządem tymczasem -> 
image.thumb.png.52402ab1078d2956edaba0e1229f5140.png

Strzelam w ciemno: 70 ustaw o żadnym lub małym znaczeniu podpisanych, kluczowe dla rządu i jego notowań zawetowane. Powiedz że się mylę...

  • Upvote 10

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Gra opisywana jako niesamowity symulator, chyba kombajnu Lepiej gdyby dali tam że to jest EA i by to lepiej wyglądało bo wiadomo że potrzeba jeszcze sporo czasu. 
    • Hehe czyli jednak to nie praca zawodowa kobiet jest winna i brak patriarchatu, tylko chcą mieć dzieci, ale nie mogą. A nie mogą bo jest wiele przyczyn tego. No cóż, fikołki są zacne.  "Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja"  nie no nie wolą przyjemności od obowiązków i obciążeń, wcale. Dziecko to trudy, koszta znacznie większe niż kiedyś, a ludzie mają już swoje problemy na głowie. W tym lęk o wojnę. Ale prawica ma to w dupie, bo nie ma empatii i nie słucha głosów ludzi. Woli sobie dane pod tezę podrzucić.    Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek, że praca zawodowa nie przeszkadza, jeśli te dzieci chce się mieć, czy ma się warunki. Hehe nie w każdej cywilizacji trwał patriarchat i jak wspomniałem nie wszystko co dzisiaj dzieje się złego jest wynikiem jego braku. Nie każdy sukces w dziejach również jest wynikiem patriarchatu a np. złóż w danym rejonie, lokalizacji, technologii. Nie można przypisywać temu waszemu patriarchatowi samych zalet. Ale z fanatykami tak już jest.   Hehe nawet depresję przypisałeś braku patriarchatu, a ten śmieszny, terrorystyczny twór akurat najbardziej zakazuje słabości głównie mężczyznom, promuje silnych mężczyzn, ma totalnie w dupie psychologię bo to babskie i zbyt czułe by pomagać słabszym. Depresja do niedawna nie istniała i była wyśmiewana, a jedyne wyjście to sznur lub alkohol - mocno po męsku, co? Najlepiej robiąc burdy jeszcze wokół. Taki to twój model uzdrawiania społeczeństwa nie widząc ile problemów generuje. Mój model cywilizacyjny ogarnia naukę, prawa człowieka, wolność do protestów, wolność wyboru i tak dalej. Jeśli to powoduje samobóje, to jakby to powiedzieć... lepiej żeby się to skończyło niż dalej tworzyć piekło. Nie ma nic złego w tym co napisałem.  Gardzę bo napisałem, że zradykalizowani faceci popierają prawicę, luz. Incelem jesteś że tak personalnie odbierasz? Pewnie tak. No cóż, jakoś ci konserwatyści z USA "nie incele" mający najwięcej dzieci nie mają przełożenia na inceli. Może mają kasę i usłużne im kobiety bez własnego zdania, możliwości (w tym odejścia) i pracy. O to, to, najlepsze rodzinki. Incelami to najbardziej gardzą super męscy samcy alfa, od tego zacznijmy. Nie mają ich nawet za mężczyzn. I to jest patriarchat. Tak sobie wmawiaj. Geny w dziejach przekazali tylko nieliczni mężczyźni, głównie ci u władzy, poligamiczni, wysoko ustawieni, lub silniejsi. Zresztą rozumiem do czego to zmierza. Jak zabierzesz kobiecie możliwość pracy i będzie twoją niewolnicą. Niesamowitym trzeba być psycholem, by chcieć by kobieta nie chciała być z nami z WŁASNEJ WOLI tylko przymusu. Bo nie starczy jej na bułkę   Nie, to wypadkowa tego że słabych się tępi, a patriarchat jest od tępienia słabszych lub odstających (taki incel hetero miałby prawa jak homo w patriarchacie - zrzucić z budynku i zrobić z niego klauna przed tym). Prawactwo również nienawidzi państwa opiekuńczego, masz radzić sobie sam. Wsparcie jest fikcją. Jest determinizm i postawy bojowe wiecznie. Wmawiać sobie możesz winę w lewicy ile chcesz, w egalitaryzmie, w równości, w braku patriarchatu, spoko. Możesz modlić się do swojego bożka patriarchatu ile chcesz, ale błądzisz tak samo jak kobiety poniżej, które głosują na prawicę, a nie wiedzą dokładnie co się za tym kryje złego dla nich. "dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę?" A dlaczego większość ludzi jest głupia, a geniuszy jest mało? Na tej samej zasadzie to działa. Poza tym nie każdy prawak popiera patriarchat i to radykalny, bo są jakieś mniejsze odłamy. I jeszcze jest czynnik że prawicowcy lubią ustawiać sobie kobiety więc one muszą głosować jak ich mężowie. Islam jest najlepszym przykładem jak z kobiet robi się niewolnice od czasów dziecka, nie mają nawet prawa do własnego zdania. I weź nie gardź incelami którzy mają radykalną mentalność jak ci sami islamiści. Czemu? Dobrze wiemy czemu, bo jak ktoś się czuje mały, to chce władzy, a dziś tej władzy nie ma i czuje się upokorzony. Feministki później mają rację - to płacz mężczyzn wyrażany agresją bo stracili swoją dominującą pozycję. Ja nie płaczę, bo mnie nie zależy na dominacji, a kobietę ogarniam sobie bez pomocy patriarchatu. A to boli, to musi boleć, że 80% facetów jest w związkach (i sami decydują że nie chcą dzieci, nie tylko kobiety, przyczyn jest wiele a nie brak patriarchatu), 15% nie chce w nich być bo wolą się bawić i np tylko zaliczać albo uczyć się i pracować, a zostaje 5% radykalnych inceli którzy marzą o patriarchacie jako rozwiązaniu ich wszystkich problemów. Tak to jest. Korwin już wmówił pierwszy przegrywom że jak zagłosują na niego to będą bogaci. A jak zagłosujesz na patriarchat to będziesz miał niewolnicę. Same fajne rzeczy. Islamiści z obietnicą dziewic by na nawet tego nie wymyślili. W najniższe instynkty, w szczepionkę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...