Skocz do zawartości

Transformacja energetyczna - OZE / fuzja jądrowa / paliwa kopalne / CO2 / ceny energii / elektromobilność


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

swiat sie skonczy wczesniej niz nam sie wydaje, ale to z powodu AI, ktore potrafi lepiej przetwarzac ogolnodostepne dane, niz wiekszosc osobnikow gatunku ludzkiego...przerazajaca wizja.

 

  • Upvote 4
Opublikowano
3 godziny temu, Camis napisał(a):

+ do tego takie panele bez problemu żyją powyżej 20-30 lat.

I to nie pierwszy raz, ale ma za mały rozumek i znów będzie wymyślał albo wrzuci jakiś fejkowy film jak ostatnio.

gosc z youtuba ma instalacje od 2015-2016 - i u niego produkcja ponoc chyba taka sama jak na poczatku a to byly panele chba cos kolo 200W, i o mniejszej sprawnosci - takie z 2022-2023 roku juz sa chyba duzo lepsze


ja obstawiam ze po 20 latach beda robic tak 80% tego co nowe -nikomu sie nie bedzie chcialo wymieniac

 

Opublikowano
14 minut temu, SuLac0 napisał(a):

swiat sie skonczy wczesniej niz nam sie wydaje, ale to z powodu AI, ktore potrafi lepiej przetwarzac ogolnodostepne dane, niz wiekszosc osobnikow gatunku ludzkiego...przerazajaca wizja.

 

Jeśli już to nie "świat się skończy" tylko "człowiek spadnie z tronu o nazwie najinteligentniejszy gatunek na planecie Ziemia". Nie uważam tego za przerażające. Dla mnie to wręcz fascynujące, że może powstać taki gatunek.

Opublikowano
1 godzinę temu, sabaru128 napisał(a):

No i bęc, będą nam mówić co mamy położyć na talerz. Co prawda tylko na razie będzie to rekomendacja ale za jakiś czas może być tak że jak zjesz czegoś za dużo to mandacik.

https://warszawawpigulce.pl/unia-wprowadza-zmiany-w-sposobie-jedzenia-europejczykow-polacy-oburzeni/

Kolejny raz przerosło cię zrozumienie tego co wrzucasz i poszukanie informacji na ten temat. 

Nikt nie będzie ci mówił co masz jeść, regulacje będą dotyczyły głównie jakości tego jedzenia. Ma być zmniejszona ilość pestycydów przy uprawie roślin, antybiotyków przy hodowli zwierząt na mięso i działania mające na celu zwiększanie wiedzy obywateli zmierzające w stronę zmniejszenia ilości marnowanego jedzenia (choć tu po tym jak niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, to wątpię czy się uda). Co do wyrobów tradycyjnych, jeżeli ich sposób wyrobu jest chroniony jako dziedzictwo kulturowe, to takie przepisy go nie obejmą.

Reszta to twoja bzdurna projekcja przyszłości oparta na totalnej niewiedzy.

  • Upvote 6
Opublikowano

Cały tekst nie zawiera żadnego wyjaśnienia tego co opisuje, za to jest nacechowane emocjami negatywnymi, straszeniem i ogólnikami. Żadnego podstawienia ustawy, cytatu z ustawy, wyjaśnienia. Do zaorana jest ten redaktor. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@TheMr.

Cały tekst jest zwykłą pożywką dla konkretnej grupy osób. Takie osobniki łykają tego typu teksty jak pelikan ryby ;) 

6 godzin temu, duniek napisał(a):

ja obstawiam ze po 20 latach beda robic tak 80% tego co nowe -nikomu sie nie bedzie chcialo wymieniac

 

Ja na panele mam gwarancję 25lat i producent deklaruje po tym okresie sprawność na poziomie 80%. 

Przy 2 elektrykach, które zrobią w ciągu roku ~45tyś km. CU/CWU pompa ciepła/klimatyzacja. Instalacja PV zwróci mi się w ciągu 3 lat od montażu czyli za rok. Zostanie mi 23 lata zbierania na utylizację. 

Co by nie mówić to @Karro tak mnie zmotywował, że wrzuciłem utylizację PV w kalendarz na 2048r i otworzyłem specjalne konto aby zbierać na to środki finansowe 8:E

Edytowane przez DjXbeat
  • Upvote 2
Opublikowano
14 godzin temu, DjXbeat napisał(a):

 

Co by nie mówić to @Karro tak mnie zmotywował, że wrzuciłem utylizację PV w kalendarz na 2048r i otworzyłem specjalne konto aby zbierać na to środki finansowe 8:E

IMG-5275.png

  • Haha 3
Opublikowano
14 godzin temu, TheMr. napisał(a):

Wow. Jak się offshore otworzy to będzie bajka. Podczas lata może nie być tak źle z ceną prądu, ale zimy nadal zabójcze. Brakuje atomu jako wyrównania jak cholera. 

To jak bardzo jesteśmy zapóźnieni w tym temacie jest wręcz nie do opisania. Dodajmy, że liczba "elektryków" na przestrzeni najbliższych lat ma wzrosnąć wręcz lawinowo.

  • Upvote 1
Opublikowano

No właśnie Chińczyki wchodzą na grubo w rynek PL. Hybryda z zasięgiem 100 km czysto elektrycznym, z 3x lepszym wyposażeniem za 130k zł... w sedanie wielkości i wyglądzie Tesli. Nic tylko brać. Cena śmiesznie niska, bo byle Octavia z dieslem podchodzi pod 170k. 

 

Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, TheMr. napisał(a):

No właśnie Chińczyki wchodzą na grubo w rynek PL. Hybryda z zasięgiem 100 km czysto elektrycznym, z 3x lepszym wyposażeniem za 130k zł... w sedanie wielkości i wyglądzie Tesli. Nic tylko brać. Cena śmiesznie niska, bo byle Octavia z dieslem podchodzi pod 170k. 

 

Poczekaj, jak zaczniesz szukać części do tych tanich chinczyków. Ich wejście i ewentualny upadek europejskiej branży motoryzacyjnej tez nie wróży nic dobrego. To pociągnie w dół cała gospodarkę, ciekawe, kogo wtedy będzie stać na te chińskie tanie auta?

U dilera pierwsza działka też jest tania lub za friko.

Edytowane przez Cappucino
  • Like 1
  • Upvote 4
Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Badalamann napisał(a):

@Cappucino Masz rację. Jednak nowe auta zwykle są brane w leasing przez prowadzących działalność czy firmy dla pracowników. Także dla nabywcy ważne jest by działały 5 lat a może i tylko 3.

Cytat

To pociągnie w dół cała gospodarkę, ciekawe, kogo wtedy będzie stać na te chińskie tanie auta?

Ja wiem, trochę wyolbrzymione, ale czy na pewno? Gospodarka i przemysł  to domino, pada jedna branża, ciągnie w dół resztę, szybko tego nie zapełnisz. Moto to jednak miliony miejsc pracy. Taki stellantis tej konkurencji na bank nie udźwignie.

 

Tutaj coś z rynku rosyjskiego: https://autokult.pl/zapasc-na-rosyjskim-rynku-klienci-nie-maja-pieniedzy-lub-czekaja-na-europejskie-marki,7175400749263584a

Cytat

Drugi wniosek jest taki, że jednak wytwory rodzimego przemysłu motoryzacyjnego czy zalewające rosyjski rynek samochody z Chin nie robią na rosyjskich kierowcach przesadnie dobrego wrażenia. To dość trudna okoliczność, bo w 2024 r. auta z Chin stanowiły w Rosji aż 60 proc. rynku nowych samochodów.

Czyżby już poznali "jakość" tych chińskich marek?

Edytowane przez Cappucino
  • Upvote 1
Opublikowano
36 minut temu, Cappucino napisał(a):

Poczekaj, jak zaczniesz szukać części do tych tanich chinczyków. Ich wejście i ewentualny upadek europejskiej branży motoryzacyjnej tez nie wróży nic dobrego. To pociągnie w dół cała gospodarkę, ciekawe, kogo wtedy będzie stać na te chińskie tanie auta?

U dilera pierwsza działka też jest tania lub za friko.

tak ale pozwoliliśmy tym autom wejść na rynek i Chiny stosują agresywną politykę a europejskie auta są drogie. 

Chcesz czy nie chcesz dużo ludzi przerzuci się na chińczyki

Opublikowano

U mnie w pracy też się podniecają Chińczykami. Pomijam już totalnie fakt że niska cena nie bierze się znikąd. Wersje spalinowe często mają automaty roboty, czyli zwykłe ręczne skrzynie z dołożonym "robotem" który działa tragicznie. Elektryki znowu mogą odstawać oprogramowaniem i bezpieczeństwem, no ale super jest bo tanie i szybkie do setki, hurra.

 

To co mnie najbardziej boli to to, że Niemcy, a w tym i Polska żyją gospodarczo głównie dzięki automotive. Jak nas zaleją Chińczyki to wcale nie będzie super bo auto tańsze. Na start. Potem się zmieni. Xiaomi też było tanie, teraz cenią się jak Samsung/Apple. 

 

I ja wiem że Niemcy sami wypchali produkcję do Chin i są sobie winni, ale to nie znaczy że Chińczyki będą zbawieniem motoryzacji :/ 

  • Thanks 1
  • Upvote 1
Opublikowano
29 minut temu, Dimazz napisał(a):

tak ale pozwoliliśmy tym autom wejść na rynek i Chiny stosują agresywną politykę a europejskie auta są drogie. 

Chcesz czy nie chcesz dużo ludzi przerzuci się na chińczyki

Europejskie są drogie bo mają być drogie :E To jest celowe działanie ekologów , którzy myślą, że jak wykończą cały przemysł w Europie to zapanuje zielona utopia jak cały brud z przemysłu się przeniesie kilka kilkanaście tysięcy kilometrów dalej.

  • Upvote 1
Opublikowano
15 minut temu, galakty napisał(a):

U mnie w pracy też się podniecają Chińczykami. 

Podnieca się głównie plebs który nie myśli co będzie za 10-15 lat.  Kupują głównie oczami i myślą, że za połowę ceny maja auto pokroju merca czy range rovera.

 

3 minuty temu, michaelius33 napisał(a):

Europejskie są drogie bo mają być drogie :E To jest celowe działanie ekologów 

Nie tyle ekologów, co samych producentów aut premium w niemczech. Dokładanie kolejnych wymaganych "bajerów" i asystentów spowodowało zatarcie widocznych różnic cenowych między zwykłymi autami a niemieckimi premium. Klient w np. renault czy innym pługu zastanowi się, czy nie lepiej dopłacić te kilkanaście tysiaków i nie kupić np. audi, jednak "premium" a Polak to lubi.

I czy czasem nie o to chodziło? Durne skojarzenia, ale czy na pewno?

  • Upvote 1
Opublikowano

Ale Chiny mogą też walczyć tanimi częściami co im po drogich częściach jak zaraz stracą rynek.

Merc czy RR prócz tego że dużo kosztuje może zabić klienta ceną eksploatacji. 

Jak usłyszysz ceny napraw to możesz wyjechać nogami do przodu od mechanika

I tak wszystko będzie zależało od zachodnich klientów 

Ja ostanio z nowych samochodów coraz częściej widzę cupry na ulicach

  • Upvote 4
Opublikowano

Jak teraz pracuję w firmie sprzedającej Chińskie urządzenia elektryczne to akurat niezawodnością to one przewyższają produkty Włoskie i Francuskie gdzie wcześniej robiłem naście lat :E 


Części też są za grosze w porównaniu z produktami EU.

 

To czym odstają to rzeczy typu soft, dokumentacja itp otoczka. Plus logistyka boli bo jak coś się zepsuje to nie dostaniesz ich na drugi dzień roboczy bo trzeba samolotem ściągać i przejść przez cło.

Opublikowano
Godzinę temu, Badalamann napisał(a):

@Cappucino Masz rację. Jednak nowe auta zwykle są brane w leasing przez prowadzących działalność czy firmy dla pracowników. Także dla nabywcy ważne jest by działały 5 lat a może i tylko 3.

Tych samochodów nie bierze się pod firmę. Być może taxi przerzuci się na te chińczyki z Toyoty, ale wątpię. 

Jak bierzesz leasing to już Ci lotto robi te 200-400 zł co miesiąc, i raczej wybierzesz Europejczyka niż Chińczyka. To są samochody skierowane do ludzi którzy mają kasę tu i teraz, ewentualnie płatność 80:20, to jest cena takiej Dacii w segmencie premium sedanów. 
Części normalnie dostępne, 8 lat gwarancji na baterie (bądź 200kkm) i 6 na samochód (bądź 150kkm). 
 

Jak dla mnie, jest to dobry motywator by europejskie marki w końcu spadły z konia z marża pod sufit i obniżyli ceny. Bo jakość plastików w ostatnim czasie to tragizm za kwotę bliższa 2x większą niż 5 lat temu. 
Skodę Octavie zapakowana pod sufit z ulepszeń to powinienem kupić za 150k a nie biedo wersję podstawową. 

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...