Skocz do zawartości

Transformacja energetyczna - OZE / fuzja jądrowa / paliwa kopalne / CO2 / ceny energii / elektromobilność


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie pamiętam. Kontrolnie liczę sobie co pół roku - rok opłacalność magazynu energii w zestawieniu z G12 i jak do tej pory się nie spinało.

@adashi A jak wypada kalkulacja przy G14 biorąc pod uwagę koszty magazynu czy bufora?

Opublikowano (edytowane)

@TheMr.

120k za magazyn 5kWh? I to ma być opłacalne?

Może zacznijmy od tego aby firmy nie kroiły krocie.

Znajomy zrobił sam magazyn z LiFePO4, co są gamechangerem w stosunku do klasycznych magazynów AGM/LiOn.

7 kWh baterii kosztowało go raptem nieco 2k zł (można znacznie taniej jak poszukasz na ali) + bms z drobnostkami parę stówek + falownik parę tysi. Tyle. 
Pełen magazyn 5kWh z robotą powinien kosztować maks 10k, a nie 120k :boink:

 

Btw, wymiana baterii w Tesli na nową kosztuje mniej, a ma pojemność 75-82 kWh, tylko ~16x większą :E

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 4
Opublikowano

G14 uśredniony zmienny koszt dystrybucji sprowadza u mnie poniżej 6 groszy netto za kWh. W zimie będzie gorzej, jeszcze nie wiem o ile.

 

Biorąc G14 nie możesz jednocześnie wziąć taryfy dynamicznej, trzeba brać taryfę sprzedawcy. czyli w obecnych warunkach tę zamrożoną cenę.

 

Biorąc powyższe pod uwagę, jakikolwiek magazyn do G14 zwracałby się przez setki lat. Nie zawsze też generowałby znaczące oszczędności, bo tej najtańszej taryfy, po 1 groszu za kWh jest mało i tylko w te bardziej słoneczne lub wietrzne dni. Z kolei ta najgorsza strefa taryfowa, to jak do tej pory miała miejsce przez 3 godziny w ciągu tych 4 miesięcy (w zimie może być gorzej). Więc spokojnie można to olać.

 

Sytuacja może ulec zmianie jak wróci zmienna cena na samą energię, czyli skończy się to mrożenie. Na teraz żaden inny bufor niż darmowy nie wydaje się miec sensu.

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

@TheMr.

Pokazałem absurd tych cen. Robiąc samemu to koszt wychodzi drobny ułamkiem tego co sobie życzą.

20 kWh LiFePO4 to raptem 6k zł z ali, a to są te same baterie które siedzą w magazynach premium tak jak w tym za 43k, co podałeś wyżej. A później jeszcze za robotę policzą pewnie >10k, a pewnie i więcej przy takich cenach materiału.

 

 

Edytowane przez MaxaM
Opublikowano
31 minut temu, MaxaM napisał(a):

@TheMr.

120k za magazyn 5kWh? I to ma być opłacalne?

Może zacznijmy od tego aby firmy nie kroiły krocie.

Znajomy zrobił sam magazyn z LiFePO4, co są gamechangerem w stosunku do klasycznych magazynów AGM/LiOn.

7 kWh baterii kosztowało go raptem nieco 2k zł (można znacznie taniej jak poszukasz na ali) + bms z drobnostkami parę stówek + falownik parę tysi. Tyle. 
Pełen magazyn 5kWh z robotą powinien kosztować maks 10k, a nie 120k :boink:

 

Btw, wymiana baterii w Tesli na nową kosztuje mniej, a ma pojemność 75-82 kWh, tylko ~16x większą :E

Bo ta branża to bagno. Oszust na oszuście. Prąd i termodernizacja. Wałek na wałku bo duża kasa jest z dotacji.

Trzeba samemu się dobrze orientować i uważać na to co się podpisuje. Handlowcy, dyrektorzy i właściciele firm śmieją się na facebooku z ludzi którzy dali sobie wcisnąć gówno za wielkie pieniądze i dzięki temu mogą kupić następną nieruchomość lub następny sportowy samochód.

  • Upvote 4
Opublikowano (edytowane)

@Dimazz

Zgadza się. W tej branży panuje niesamowite żerowanie na niewiedzy ludzi. Wciskanie taniego szajsu w cenie premium, a za robotę liczą jakby to była jakaś magia. A cenę podają z reguły za całość i wszystko się rozmywa. Ludzie wiedzą jedynie, że jest to drogie i tyle, więc jest drogie bez wnikania.

Edytowane przez MaxaM
Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, MaxaM napisał(a):

@TheMr.

Pokazałem absurd tych cen. Robiąc samemu to koszt wychodzi drobny ułamkiem tego co sobie życzą.

20 kWh LiFePO4 to raptem 6k zł z ali, a to są te same baterie które siedzą w magazynach premium tak jak w tym za 43k, co podałeś wyżej.

 

 

Samemu to można, ale później odbiór PPOŻ, instalacja przez kogo została wykonana, brak gwarancji itd. itp. W takie sprawy po prostu bym się nie bawił z baterią z Ali.

 

Dom jak budujesz to dachu z reguły nie robisz samemu, ani elektryki tylko pomniejsze sprawy. 

Edytowane przez TheMr.
Opublikowano (edytowane)

to bym olał jak miałbym wielokrotnie przepłacać.

A gwarancja tez może być do bramy od tych wszystkich polskich producentów bo firmy  padają jak muchy i tworzą się nowe. Ci sami ludzie pod inną nazwą. Więc gwarancje możesz sobie sadzić.

Są dziesiątki polskich producentów pomp ciepła. Chińczyki kupowane za 3-4k zł z Chin a sprzedawane za dziesiątki tysięcy.

Na magazyn i tak musisz mieć osobne wentylowane pomieszczenie.

Edytowane przez Dimazz
  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
30 minut temu, TheMr. napisał(a):

ale później odbiór PPOŻ

Na razie ten temat jest dyskutowany i nie wiadomo na czym stanie.

 

30 minut temu, TheMr. napisał(a):

brak gwarancji

W tej cenie to co 2 lata możesz wymieniać i wciąż wyjdzie taniej ;) 

A gwarancja za gotowca? Tak jak wyżej. Za parę lat szukaj firmy w polu ;) 

 

30 minut temu, TheMr. napisał(a):

z baterią z Ali

To są te same baterie co w magazynach premium. Do tego LiFePO4 mają tą ważną cechę, że są bezpieczniejsze od klasycznych.

 

 

Jasne. Żeby zrobić samemu, to trzeba się znać i ogółem ogarniać ten temat i nawet zrobisz to lepiej i bezpieczniej niż część 'firm'.

Mało kto ma takie siły i wybiera gotowe rozwiązania.

 

Ja tylko pokazuję absurd cen. Jak kolosalną przebitkę mają firmy. Ciężko znaleźć inną branżę w której robiliby taką przebitkę względem materiałów.

 

Z pompami ciepła to kolejny dobry przykład. Gdzieś czytałem, że u nas niemal 90% pomp jak dobrze pamiętam pochodzi od tego samego dostawcy. Mniejsze firmy przyklejają tylko swoją naklejkę. A większe pozwalają sobie na customową obudowę pompy.

A teraz wyobraźmy, że pompy w sklepie kosztują faktycznie 3-4k. Kto nie miałby takiej w domu? Wszyscy mieliby ;) Transformacja OZE jest droga, bo po prostu szereg osób na tym musi zarobić cisnąć ceny na granicy opłacalności ;)

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@TheMr. 

Po Twoim wpisie odnośnie ceny kompletnej instalacji PV z magazynem energii w cenie 60-120tys zł. zadzwoniłem do firmy, która w 2023r zakładała mi instalacje. 
Dzisiaj za instalacje 10kWp z montażem na stelażu na ziemnym z falownikiem hybrydowym SofarSolar 11kW + magazyn 10kWh Lifepo4 wysokonapięciowy chcą 39tys zł. To już na gotowo ze złożonym wnioskiem do elektrowni i odbiorem prac. Od tego możesz odliczyć sobie dotacje.
W domu, który rocznie zużywa~9tys kW instalacja z magazynem 10kW wystarczy aby odciąć się od sieci na 90% czasu w skali roku.

Edytowane przez DjXbeat
  • Upvote 2
Opublikowano
14 minut temu, MaxaM napisał(a):

To coś bardzo niska cena. Znajomi potrafili montować w tej cenie same panele...

W 2023r tyle zapłaciłem za same panele z falownikiem Hybrydowym na tip top na stelażu na ziemnym.

Opublikowano

coraz rzadziej montują panele na dachach domów, częściej na stelażach ale nie wiem czy chodzi o szybkość i prostotę czy o strach o zniszczenie dachu bo może gdzieś przeciekać

a może przepisy bo mniejsze ryzyko pożaru

Opublikowano (edytowane)

@sabaru128 

Cytat

Dotyczy to takich surowców jak: soja, wołowina, kawa, kakao, kauczuk, drewno, czy produkty pochodne jak np. śruta sojowa czy papier.

I to w zasadzie w przypadku eksportu danego towaru poza UE. Zasadniczo z Polski od rolników na eksport idzie soja i wołowina. Ponadto eksportem zajmują się raczej duże gospodarstwa dla których zdobycie papierka, że tereny na których hodują lub uprawiają nie są objęte wylesieniem, to jedynie jednorazowa formalność. Z mniejszych gospodarstw to ewentualnie ci co oddają do skupów które to potem eksportują, albo ci co sprowadzają spoza UE i potem sprzedają dalej poza UE.

 

Natomiast jakoś papierologia przy uzyskiwaniu dopłat im nie przeszkadza :D 

1 godzinę temu, Dimazz napisał(a):

coraz rzadziej montują panele na dachach domów, częściej na stelażach ale nie wiem czy chodzi o szybkość i prostotę czy o strach o zniszczenie dachu bo może gdzieś przeciekać

a może przepisy bo mniejsze ryzyko pożaru

O masę względem nośności całego domu, zagrożenie pożarowe, łatwość przeglądów, konserwacji czy łatwiejszy dostęp techniczny. 

Edytowane przez LeBomB
  • Upvote 4
Opublikowano

Skandal.

 

Cytat

Ktoś może zaorać polską branżę magazynów energii i styropianu. I nie jest to żaden zewnętrzny wróg, a... polskie Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Chodzi o propozycję nowych przepisów, które mogą zdusić rozwój ważnych dla Polski sektorów. Wykorzystując furtkę prawną w regulacjach przeciwpożarowych, resort może uderzyć w dwa niezwykle ważne obszary naszej transformacji energetycznej.

Pierwsza sprawa dotyczy branży styropianowej. W przededniu fali remontów i termomodernizacji, nowe wymogi mogą faworyzować zagraniczne koncerny produkujące wełnę mineralną kosztem setek polskich, rodzinnych firm.

Druga to próba zahamowania rynku przydomowych magazynów energii. Mimo że technologia ta dynamicznie tanieje i jest kluczowa dla stabilności sieci, proponowane wymogi mogą podnieść koszt instalacji nawet o 60 proc. i w wielu przypadkach całkowicie uniemożliwić montaż.

Czy to lobbing, urzędniczy błąd, czy celowe działanie? Posłuchajcie i oceńcie.

 

 

Opublikowano (edytowane)

Co do magazynu I tak miałem zamiar postawić budkę dla 85KW używki z tesli.

Dla ciekawskich według badań z NASA z 2001 ogniwa litowo jonowe testowali komercyjne sony są wstanie wytrzymać 75.000 cykli płytkich 20-25% tak wyszło im z wykresu bo po 17.500 bo mieli już dość testowania , więc taka bateria szczerze starczy mi na dekady. 

Edytowane przez deathrabit
Opublikowano
26 minut temu, deathrabit napisał(a):

więc taka bateria szczerze starczy mi na dekady. 

Nie starczy, baterie starzeją się też z czasem i sama z siebie może dostać zwarcia.

Wystarczy że jedna sekcja padnie i jest już problem. 

  • Upvote 1
Opublikowano
2 godziny temu, Camis napisał(a):

Nie starczy, baterie starzeją się też z czasem i sama z siebie może dostać zwarcia.

Wystarczy że jedna sekcja padnie i jest już problem. 

To nie problem jestem wstanie wymienić ogniwo albo odłączyć stringa i zadowolić się niższą pojemnością.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...