Seeba03 126 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca Panowie, Co można względnie sensownego kupić w budżecie +/- 50tyś.zł? Szwagierka szuka czegoś dla siebie. Oczekiwań nie ma zbyt wiele, ale jak to z kobietami "ma być ładne" i najlepiej lekko podwyższone Od siebie dodałbym, że względnie proste w konstrukcji i ew. naprawach. Spodobał jej się Captur, ale czy silniki w Renault 1.2 Tce, których jest w ogłoszeniach od zatrzęsienia, nie jest jakąś tykającą bombą?
TheMr. 2 606 Opublikowano 15 Lipca Autor Opublikowano 15 Lipca Właśnie jestem po lekturze najnowszego Auto Świat "Auta Używane". Za 50k można przebierać w ofertach i w sumie nie ma jak trafić źle. 1.2 TCe to szrot.
marko 720 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca Jest. Tak samo omijać Qashqai z 1.2 DIG-T @GordonLameman gratulacje 1
Gang 344 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca @GordonLameman Gratulacje!! Najlepsze życzenia!! 1
baQus 22 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca 1 godzinę temu, Seeba03 napisał(a): Panowie, Co można względnie sensownego kupić w budżecie +/- 50tyś.zł? Szwagierka szuka czegoś dla siebie. Oczekiwań nie ma zbyt wiele, ale jak to z kobietami "ma być ładne" i najlepiej lekko podwyższone Od siebie dodałbym, że względnie proste w konstrukcji i ew. naprawach. Spodobał jej się Captur, ale czy silniki w Renault 1.2 Tce, których jest w ogłoszeniach od zatrzęsienia, nie jest jakąś tykającą bombą? Rodzice mieli w Kadjarze 1.2 TCe. Kupili go w salonie Renault, 3-letniego z niewielkim przebiegiem ~30k km (ktoś zostawił w rozliczeniu). Po 8k km zapaliła się kontrolka oleju - poniżej minimum na bagnecie. Przez kolejne ~20k km nic się nie zmieniło, tzn. raz na 2k km sprawdzali stan i dolewali do max, ale przy takim przebiegu ni jest to raczej normalne Ja bym odpuścił sobie ten silnik.
huudyy 2 848 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca 2 godziny temu, Katystopej napisał(a): Tp-link tapo c200 spełni zadanie w 110% Również polecam, w wakacje dodatkowo robi za alarm XD (ustawiam wykrywanie ruchu I by wyła oraz wysyłała powiadomienie na telefon).
bergercs 1 405 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca Do "małych" Renault najlepiej 0,9tce - te jeba.ce potrafią w wypożyczalniach pół bańki wytrzymać - a wiadomo jak się tam auta traktuje. Takie z życia warsztatowego:
dannykay 623 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca Gordon - gratulacje dla Was i oby zdrowo rosła co do emocji - ja jakoś nigdy nie byłem zbyt wylewny jeśli o uczucia chodzi i na przykład żona ciągle stękała żebym jej chociaż raz na ruski rok powiedział 2 magiczne słowa wolałem czyny, nie słowa jeśli o te kwestie chodzi. Gdy córka przyszła na świat, to mnie dosłownie popieprzyło i teraz mam zupełnie odwrotnie 1
bergercs 1 405 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca Chociaż zamiast takiego Captura i tak wolałbym Scenica w tym kolorze też ładne albo jeszcze bardziej podobające (mi) się Grandy No i oczywiście król w wersji economy (LPG) lub szybkiej dostępny również we "flagowym" kolorze :-)
Seeba03 126 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca 8 minut temu, bergercs napisał(a): ... Dzięki za odzew w temacie, ale ten jest już nieaktualny Właśnie mi napisała, że auto kupione. Z moją żoną potrafią konsultować zakup nowej torebki przez kilka dni, a samochód wybrany i kupiony po chwili zastanowienia. Nie nadążam za kobietami. 3
kapcer 75 Opublikowano 15 Lipca Opublikowano 15 Lipca Do mnie dzisiaj dzwoni mama, że potrzebuje nowe auto. Wymagania raczej niewielkie. Podsyłam jej przykładowe, poliftowe Clio 3 1.2 75KM znalezione w okolicy. "Ładne. Zadzwoń i kup." Gordon, gratulacje! 1
dannykay 623 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca Cytat Nigdy do niczego się nie przyznawaj, złapią cię pijanego w samochodzie, to mów, że nie piłeś, znajdą ci dolary w kieszeni, to mów, że to pożyczone spodnie, a jak cię złapią na kradzieży za rękę, to mów, że to nie twoja ręka. Nigdy się nie przyznawaj. 1
KiloKush 612 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca (edytowane) 9 godzin temu, Seeba03 napisał(a): Dzięki za odzew w temacie, ale ten jest już nieaktualny Właśnie mi napisała, że auto kupione. Z moją żoną potrafią konsultować zakup nowej torebki przez kilka dni, a samochód wybrany i kupiony po chwili zastanowienia. Nie nadążam za kobietami. Moja chciała sprzedać mieszkanie ostatnio ale też już się od widziało. Teraz codziennie odbieram po 5 telefonów z biur nieruchomości pomimo tego, że napisałem w ogłoszeniu, że nie jestem zainteresowany. Najbardziej jednak podziwiam wiarę Polaków w osobę agenta nieruchomości. Oni naprawdę myślą, że ktoś im znajdzie najlepsze mieszkanie czy wciśnie pierwsze lepsze najlepiej najdroższe żeby jak najszybciej dostać jak największą prowizję? Jęczenie, że mieszkania drogie ale chętnych do zapłacenia 15-30 koła za pokazanie czyjegoś mieszkania nie brakuje. 9 godzin temu, dannykay napisał(a): Gordon - gratulacje dla Was i oby zdrowo rosła co do emocji - ja jakoś nigdy nie byłem zbyt wylewny jeśli o uczucia chodzi i na przykład żona ciągle stękała żebym jej chociaż raz na ruski rok powiedział 2 magiczne słowa wolałem czyny, nie słowa jeśli o te kwestie chodzi. Gdy córka przyszła na świat, to mnie dosłownie popieprzyło i teraz mam zupełnie odwrotnie Facetowi chyba odblokowuje się miłość w 100% dopiero jak pojawiają się dzieci i miłość rodzicielska. Edytowane 16 Lipca przez KiloKush
Gang 344 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca Pośrednik nieruchomości to dla mnie abstrakcja jakaś. Co innego jak ktoś szuka takiej usługi, ok wynajmuje kogoś do zrobienia za niego jakieś pracy. Ale jak pośrednicy chcą prowizje od 2 stron, kradną (bo inaczej tego nazwać nie można) ogłoszenia i wystawiają jako swoje to nic pozytywnego mi się na usta nie ciśnie. Jeszcze, żeby oni faktycznie coś sprawdzali, brali jakąkolwiek odpowiedzialność, sprawdzali stan prawny itd. Ale nie robią nic. 1
KiloKush 612 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca 2 godziny temu, Gang napisał(a): Pośrednik nieruchomości to dla mnie abstrakcja jakaś. Co innego jak ktoś szuka takiej usługi, ok wynajmuje kogoś do zrobienia za niego jakieś pracy. Ale jak pośrednicy chcą prowizje od 2 stron, kradną (bo inaczej tego nazwać nie można) ogłoszenia i wystawiają jako swoje to nic pozytywnego mi się na usta nie ciśnie. Jeszcze, żeby oni faktycznie coś sprawdzali, brali jakąkolwiek odpowiedzialność, sprawdzali stan prawny itd. Ale nie robią nic. Dla mnie też. W ogóle czego ludzie się boją kupując mieszkanie? Co ja miałbym tam zrobić, wymienić ściany na takie z piernika? Wyryć miedziane kable ze ścian? Prowadzić agencję towarzyską pod tym adresem? Serio, jak można kogoś oszukać na sprzedaży mieszkania? Polak jak kupuje mieszkanie to musi mieć wmówione przez agenta, że dobre mieszkanie, ale auta z komisu nie pojedzie nawet na stację diagnostyczną sprawdzić... Stan prawny i tak sprawdza zawsze notariusz i nie bierze nawet ćwierć tego co Pan Agent Do mnie dzwonią biura i mówią "Mamy klienta który szuka takiego mieszkania, chciałbym z nim przyjść i pokazać mu Pana mieszkanie". I chcą 2% bo ktoś jest idiotą i nie potrafi poświęcić 1h na przeglądanie mieszkań. Przecież to można nawet robić podczas siedzenia na kiblu. 1
Gang 344 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca Ale oni chcą 2% za to, że ktoś i tak za nich to zrobił. Bo skoro znalazł ich ogłoszenie to i znalazł tamto pewnie. Tylko oni może za promowanie zapłacili.
trepek 1 359 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca @bergercs Czy Kia Sportage III z 2011r 2.0 CRDI 136KM AWD miała klapy wirowe? Wczoraj samochód ojca stracił moc, mechanik mówi, że to klapy wirowe. Internet ubogi w informacje na ten temat, głównie klapy wirowe pojawiają się w kontekście diesla 1.7.
bergercs 1 405 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca (edytowane) Astra K 1.4t - czujnik cofania - po OE wychodzą "zwykłe", nie pasujące do samochodu. Jak się okazuje Opel przypisał numer części ze starych modeli (części niedostępne już w serwisie) do "obecnych" modeli, więc część poza ASO nie do namierzenia. ASO sprzedaje ten czujnik tylko w zestawie z modułem (mimo, że sam czujniczek da się odkręcić - jeden torx) za 2500 4 minuty temu, trepek napisał(a): Kia Sportage III z 2011r 2.0 CRDI 136KM AWD vin? Ale wychodzi, że tak: Edytowane 16 Lipca przez bergercs
bergercs 1 405 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca 283102F310 czyli to co na zdjęciu - wychodzi, że są. A do sprawdzenia to: 283812F000 1
Gang 344 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca Co myślicie o kaskach dla U16? Wg mnie kaski powinni być obowiązkowo dla wszystkich niezależnie od wieku. To jak pasy w aucie. Dla dzieciaków to ja się dziwię, że w ogóle istnieją przeciwnicy. 3
larry.bigl 453 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca Moja córka zawsze mnie ochrzania jak nie założę.. a na 3 lata. Dziś smutny dzień. Pochowałem dziadka. Wypijcie za niego. 6
Totek 784 Opublikowano 16 Lipca Opublikowano 16 Lipca (edytowane) 8 minut temu, larry.bigl napisał(a): Moja córka zawsze mnie ochrzania jak nie założę.. a na 3 lata. Dziś smutny dzień. Pochowałem dziadka. Wypijcie za niego. Za pamięć o nim. Co do kasków, jak ktoś chce to ubierze, jak nie to nie. Nawet jak wprowadzą to pewnie skończy się jak z kamizelkami dla pieszych. Mentalnie naród daleki jest od przestrzegania nakazów więc specjalnie nic się nie zmieni. A tak w ogóle nakazywanie takiemu lvl 15+ czegokolwiek to wychowywanie sobie wroga na własnej piersi. Ja to się śmieję, że to wiek specjalnej troski, bo łatwo przegiąć i przewalić sobie kontakt na całe życie (a i czasami pchnąć przez to młodego w złym kierunku). Edytowane 16 Lipca przez Totek
trepek 1 359 Opublikowano 17 Lipca Opublikowano 17 Lipca Wszystko zależy od lokalnej społeczności. U mnie wieś a jak patrzę na dzieciaków na elektrycznych hulajnogach to wszyscy w kaskach (głównie tych z ochraniaczami na szczękę). Naprawdę bardzo, bardzo sporadycznie zobaczę kogoś bez kasku.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się