Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 minut temu, galakty napisał(a):

No właśnie są takie? Bo o tym piszę ;) 

Jeśli ktoś tego nie tankuje pod domem to żadnej oszczędności nie ma, ba nie wiem czy drożej mu nie wyjdzie od zwykłej benzyny.

 

Albo HEV albo pełny elektryk jak dla mnie. 

GLC300E ma ok. 130km :E 

Opublikowano
1 minutę temu, galakty napisał(a):

Ale co 130 km :E 

 

Jak tego nie tankujesz pod domem to wozisz dodatkowy balast i palisz więcej niż HEV czy nawet ICE. Powinni karać za kupowanie tego i nieładowanie pod domem. 

Taki ma zasięg na baterii. 

 

Ale i tak się nie opłaca, bo 40k dopłaty względem glc300 :) 

  • Upvote 1
Opublikowano
18 minut temu, galakty napisał(a):

No właśnie są takie? Bo o tym piszę ;) 

Grupa VAG ma teraz Phevy z zasięgami ponad 100km. Jakieś chińczyki też chyba są.

Nowe Rav4 będzie miało zasięg pod 90km.

Generalnie i tak największym ograniczeniem są baterie. Na szczęście są one coraz mniejsze i lżejsze. Bo oprócz baterii co się zmienia w stosunku HEV do PHEV? Dodatkowe gniazdo ładowania i mocniejszy silnik elektryczny oraz większa bateria. Zarówno silniki jak i baterie powoli stają się coraz bardziej kompaktowe.

Opublikowano
11 minut temu, galakty napisał(a):

A ja nie o zasięgu, tylko o cenie pisałem ;) 

 

Dopłacasz sporo i z tego nie korzystasz - jesteś na minusie względem zwykłej benzyny tak naprawdę :E 

Patrz to:

image.png.defd25d085fe4ed1b512705dc868d5e7.png

 

4 lata zwrotu, pod warunkiem ,ze 150 km dziennie na baterii (2 ładowania!). 

  • Haha 1
Opublikowano

A cena :D No ta jest mocno przesadzona. W Ravce trzeba dopłacić 40 tys do plugina więc to jakiś kosmos. W Vagu jest lepiej bo dopłata np. w takiej Cuprze Terramar do "tylko" 16 tys zł do podobnych mocowo wersji silnikowych.

Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Patrz to:

image.png.defd25d085fe4ed1b512705dc868d5e7.png

 

4 lata zwrotu, pod warunkiem ,ze 150 km dziennie na baterii (2 ładowania!). 

A kto czyma auto w lyzyngu cztery lata? Karyny i brajany wymieniają co trzy.:E 

150 kilosów dziennie da ponad 200 tysi po czterech latach....Jak na to paczą lyzyngodawcy? 

Edytowane przez Cappucino
Opublikowano
2 godziny temu, dannykay napisał(a):

Mogli jeszcze rzadziej te placki dać, to na pewno by się lepiej trzymało :E BTW całe placki poodchodziły, więc podłoże pewnie nie zagruntowane, albo nie odpylone jak trzeba.

Kupiłem 10-letni dom także nie wiem jak Oni to tam roboli. Na pewno murarza poziomica raziła i chyba jej nie używał. :E

Zrobiliśmy ściany na stelażu i wszystko wyrównaliśmy. 

Opublikowano

Remonty default_smilies_szczerbaty.gif.664cd4f1a841418fccc78099b1279415.gif

Wziąłem się wreszcie za drugie mieszkanie. Żona stwierdziła, po co mam się "męczyć" - wynajmiemy kogoś. Nie chciałem zawracać d..y znajomemu budowlańcowI, więc telefon do pierwszego lepszego z ogłoszenia: za gipsówkę "salonu" rzucił kwotą 10tysi za robciznę - uznałem, że jednak poświęcę te dwa tygodnie po godzinach i sam zrobię :-)

  • Haha 2
  • Sad 1
Opublikowano
9 minut temu, bergercs napisał(a):

Remonty default_smilies_szczerbaty.gif.664cd4f1a841418fccc78099b1279415.gif

Wziąłem się wreszcie za drugie mieszkanie. Żona stwierdziła, po co mam się "męczyć" - wynajmiemy kogoś. Nie chciałem zawracać d..y znajomemu budowlańcowI, więc telefon do pierwszego lepszego z ogłoszenia: za gipsówkę "salonu" rzucił kwotą 10tysi za robciznę - uznałem, że jednak poświęcę te dwa tygodnie po godzinach i sam zrobię :-)

ja yebie. 2 lata temu za cały dom chcieli 20-25 tys. Nie wiem jak duży to salon ale przecież to jest do zrobienia w tydzień. Na tym forum dalej na chacie piszą, że w IT to mają dobrze tiaaaa tysiące godzin nauki programowania i w nie których stackach szuka się pracy po pół roku. Tymczasem za gipsowanie można spokojnie wyciągnąć więcej, a wiedzy tam jest może z 15 minut na filmiku na youtube. Wiem bo sam też sobie gipsowałem parę razy. 

Opublikowano (edytowane)

10 tyś za gipsy ? :E 

Ja za zrobienie łazienki 11m2 zapłaciłem 23tyś zł - robocizna.

Kucie podłogi, zrywanie płytek, zrywanie płyt gipsowych, nowe płyty na stelażu, geberit w zabudowie z półkami przerobienie instalacji hydraulicznej, elektrycznej, rozprowadzenie nowego oświetlenia i gniazdek, wykucie podłogi pod kabine stojącą na płytkach, frezowanie podłogi pod podłogówkę, położenie podłogówki i wpięcie w uklad z grzejnkiem, zrobienie rewizji do sterowania podłogówką, położenie płytek 18.5x60 podłoga i ścian 60x120, gipsowanie, malowanie, złożenie kabiny, podłączenie baterii, montaż podwieszanego kibelka. 

 

Za podzielenie jednego 42m2 pokoju na 2 czyli postawienie ściany poprzecznej na stelażu z płyt z wygłuszeniem w środku. + obrobienie gipsem, wstawienie 4x drzwi kompletne z futrynami + obróbka, docieranie, pomalowanie i położenie paneli w jednym pokoju - 2400zł/robocizna.

 

A to ostatni wydatek 

Szafa w sypialni na wymiar.IMG_4440.thumb.jpeg.88075a77bfbdeba3d2ba58cc3086c16e.jpeg

 

 

 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano (edytowane)

Główny to dąb monastery. Są też 2 jaśniejsze tylko w pokoju syna. 

Mieliśmy ciężko dobrać drzwi do pokoi więc musieliśmy kombinować z kolorystyką bo panele były rok temu położone więc nie chciałem ich zrywać ;)

 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, bergercs napisał(a):

Remonty default_smilies_szczerbaty.gif.664cd4f1a841418fccc78099b1279415.gif

Wziąłem się wreszcie za drugie mieszkanie. Żona stwierdziła, po co mam się "męczyć" - wynajmiemy kogoś. Nie chciałem zawracać d..y znajomemu budowlańcowI, więc telefon do pierwszego lepszego z ogłoszenia: za gipsówkę "salonu" rzucił kwotą 10tysi za robciznę - uznałem, że jednak poświęcę te dwa tygodnie po godzinach i sam zrobię :-)

Bo pewnie mu się nie chce do małej roboty przychodzić to rzuca takie kwoty, a jak się ktoś zgodzi to za taką kasę żal nie przyjść. Jak robiłem garaż z pokojem letniskowym (taka roboczna nazwa) to też nikt mi się nie chciał zgodzić aby zrobić tynki albo mówili, że przyjdą ale za stawkę x2 bo do małej roboty się inaczej nie opłaca.

 

20250215-171004.jpg

 

dlatego zrobiłem wszystko sam

 

tynk (klej i siatka) + gładź (Knauf Super Finish), do tego sufit podwieszany g/k, szpalety przy oknach i na końcu akrylowanie i malowanie

 

pierwszy raz w życiu robiłem tynki, gładzie i podwieszany sufit, nie ma w tym nic skomplikowanego, wystarczyło kupić nóż do gładzi i żyrafę, którą sprzedałem po robocie i laser, ten sobie zostawiłem bo się jeszcze przyda na pewno

 

wyszło pico bello, nawet lepiej niż mam w domu :E

Edytowane przez bleidd
  • Like 2
  • Upvote 2
Opublikowano
16 minut temu, bleidd napisał(a):

Bo pewnie mu się nie chce do małej roboty przychodzić to rzuca takie kwoty, a jak się ktoś zgodzi to za taką kasę żal nie przyjść. Jak robiłem garaż z pokojem letniskowym (taka roboczna nazwa) to też nikt mi się nie chciał zgodzić aby zrobić tynki albo mówili, że przyjdą ale za stawkę x2 bo do małej roboty się inaczej nie opłaca.

 

 

 

dlatego zrobiłem wszystko sam

 

tynk (klej i siatka) + gładź (Knauf Super Finish), do tego sufit podwieszany g/k, szpalety przy oknach i na końcu akrylowanie i malowanie

 

pierwszy raz w życiu robiłem tynki, gładzie i podwieszany sufit, nie ma w tym nic skomplikowanego, wystarczyło kupić nóż do gładzi i żyrafę, którą sprzedałem po robocie i laser, ten sobie zostawiłem bo się jeszcze przyda na pewno

 

wyszło pico bello, nawet lepiej niż mam w domu :E

Ta uwielbiam te ich pier*^^&% jaki to sprzęt drogi gdzie każdy sprzęt spokojnie można sprzedać za 70% ceny po robocie. Sam kupowałem agregat za 1100 zł i sprzedałem za 800 zł w jeden dzień. Gdzie za malowanie chcieli 12-16 000 zł. 

 

A gadka o stawce x2 bo małe zlecenie to już w ogóle jest zajebiste. Znacie jeszcze jakąś inną branże gdzie pracownik chce wypłatę x2 bo ma mało roboty?

 

28 minut temu, DjXbeat napisał(a):

Główny to dąb monastery. Są też 2 jaśniejsze tylko w pokoju syna. 

Mieliśmy ciężko dobrać drzwi do pokoi więc musieliśmy kombinować z kolorystyką bo panele były rok temu położone więc nie chciałem ich zrywać ;)

 

Dlatego ja się w odcienie drzewne nie pchałem bo ciężko to później dopasować. Drzwi, listwy, ościeżnice białe

 

  • Upvote 2
Opublikowano

Wy to pany zdolniachy jesteście. Ja to 2 lata się przymierzam do zaklejenia dziury w ścianie, bo się gośc od intenetu przewiercił na wylot ("BO MUGO WYGODNIEJ DUŻO DŁUŻSZYM WIERTŁEM NIZ TRZEBA) :E 

 

 

Ja to jedynie takie prace na zewnątrz, w domku narzędziowym czy w ogrodzie lubię. Remont zaś to zło :E 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...