Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Męczę już rok czasu Pathfinder: wrath of the righteous.

Rzuciłem się z motyką na słońce i wybrałem sobie najwyższy poziom trudności na pierwsze podejście i idzie jak krew z nosa :E . Gierka ogólnie jest w pytę. Zamierzam skończyć do końca roku bo pograłbym w coś innego. Już większa połowa za mną raczej.

Edytowane przez DeIntegro
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, DeIntegro napisał(a):

Męczę już rok czasu Pathfinder: wrath of the righteous. (...) Już większa połowa za mną raczej.

 

Ogólnie gra jest mega długa. Po ok. 95h jestem w 4 rozdziale, czyli tym mieście demonów, tak mniej więcej w jego połowie. A ma jeszcze dwa rozdziały. 

 

I na razie na tym etapie sobie zapauzowałem, lekki przesyt materiału. 

 

Edytowane przez Lypton
Opublikowano
8 minut temu, Lypton napisał(a):

 

Ogólnie gra jest mega długa. Po ok. 95h jestem w 4 rozdziale, czyli tym mieście demonów, tak mniej więcej w jego połowie. A ma jeszcze dwa rozdziały. 

 

I na razie na tym etapie sobie zapauzowałem, lekki przesyt materiału. 

Jestem dokładnie w tym samym momencie - Otchłani. I właśnie też tutaj weszła lekka pauza. Sama lokacja jest trochę męcząca. Różnica jest taka, że ja mam w tym momencie 150h przez poziom trudności :E

Opublikowano
2 godziny temu, DjXbeat napisał(a):

Baldurs Gate 3 - po 134h gry została finałowa walka :D 

Zaraz zaczynam Dziedzictwo Hogwartu a później Horizon Zero Dawn Remaster i Horozon Forbiden West. Idealne zajęcie na zimowe wieczory :) 

 

Fajne tytuły wybrałeś, ale wszystko takie AAA troche meczy, ja lubie sobie pyknac od czasu do czasu luzniejsza gre np Defense Grid The Awakening, Snakebird, gralem w LoopHero taka megastara gre na kalkulator tez fajna, bridge constructor jest dobre na logike budowanie mostow, HumanResourceMachine to jest neizle takie mniejsze gierki tez sa spoko

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, DeIntegro napisał(a):

Męczę już rok czasu Pathfinder: wrath of the righteous.

Rzuciłem się z motyką na słońce i wybrałem sobie najwyższy poziom trudności na pierwsze podejście

Grasz na Unfair??

scared-cat.jpg.e839fc2af79d1ac407e48467c5bc2224.jpg

Ja na Daring miałem fighty co się męczyłem. No to życzę powodzenia :E

Mi gra zajęła ~160h (bez DLC), ale zrobiłem wszystkie dostępne questy i wylizałem ściany

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, tuhmunud napisał(a):

Grasz na Unfair??

scared-cat.jpg.e839fc2af79d1ac407e48467c5bc2224.jpg

Ja na Daring miałem fighty co się męczyłem. No to życzę powodzenia :E

Mi gra zajęła ~160h (bez DLC), ale zrobiłem wszystkie dostępne questy i wylizałem ściany

Tak. Gdyby nie pomoc wyjadaczy na pewnym serwerze discord (Zrobili spolszczenie do Wotra) to dawno bym odpadł bo nie znam za bardzo systemu itp. Ale o dziwo idzie mi dobrze jak aż tak daleko zaszedłem :P Np każdy czekał aż zmierzę się z bossem "Zabawna ciemność". Mówili że nie dam rady a zrobiłem go za pierwszym podejściem. Innym zaś razem siedziałem na lokacji pełnych zombie z 2h i nie mogłem przejść dalej mimo że jakoś nie jest ta lokacja uważana za bardzo wymagającą, ale jakoś poszło po podpowiedziach taktyki i kilku tipów. Generalnie beka ze mnie jest tam ale przygoda zacna :D Jeszcze czeka mnie podobno większe wyzwanie na Enigmie. Zobaczymy :)

Edytowane przez DeIntegro
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
16 godzin temu, tgolik napisał(a):

Złe zakończenie, to dla Ciebie dramat? W literaturze to codzienność. Życie to nie jebajka, życie to jebitwa..;)

Nie mam nic przeciwko złemu zakończeniu jeśli jest dobrze "napisane" i np. dodatkowo stanowi wypadkową podjętych wcześniej decyzji. Przykład - jak różnie może się skończyć nawet FPS - mam tutaj na myśli Metro: Last Light, chociaż Mass Effect 2 to też dotyczy 

Spoiler

 - misja w bazie zbieraczy, gdzie Shepard, jak i poszczególni członkowie drużyny mogą zginąć w zależności od wcześniejszych decyzji. Ba, mogą zginąć nawet jeśli wcześniej rozegrało się misje lojalnościowe ale wybrało się ich do złego zadania w bazie zbieraczy.

Natomiast zakończenie w Mass Effect 3 to

Spoiler

w zasadzie wybór pomiędzy tym, czy złapiesz niebieską wiązkę, strzelisz w czerwoną czy wskoczysz w zieloną. To jest źle rozpisane (w ogóle pomyślane) zakończenie.

 

  • Upvote 1
Opublikowano

Ktoś zajumał mój wątek z laba. :E

 

Nadal Metaphor: ReFantazio, raz przeszedłem, gram drugi raz. :D Ale pomijam już większość dialogów i cutscenek. Chcę ponownie powalczyć i sprawdzić inne archetypy/buildy.  Fantastyczny jrpg.:)

Opublikowano
3 godziny temu, maxmaster027 napisał(a):

Fajne tytuły wybrałeś

Nie kupuję nowości na premierę a zwyczajnie czekam aż tytuł będzie tańszy, ze wszystkimi dodatkami i co najważniejsze połatany ;) 

Horizon Zero Dawn ogrywałem na PC na początku 2022r i tytuł bardzo mi się spodobał. Czekałem na drugą część, którą udało mi się kupić w promocji. Miałem się za nią brać ale ogłosili remaster pierwszej części więc poczekałem na niego i zagram  od początku by przypomnieć sobie fabułę przed całkowicie nowym dla mnie Forbiden West. 

Dziedzictw Hogwartu wskoczyło przez przypadek bo było na promocji ;) 

Opublikowano (edytowane)

Jakiś czas temu chciałem wbić sie w jakieś gry survival bo w sumie tej rodzaj . gatunek najmniej grałem i wybrałem Green Hell
naprawdę fajna gierka i solo jak i w co-op można sie fajnie bawić. Robiona przez polską ekipe.
Jakiś czas temu wbiłem jeszcze osiągnięcia na max w Killing Floor 2 i Frost Punk.
Z rpg to zahaczyłem o Divinity 2 i Baldurs 3

no i po kilkunastu latach uwolniłem sie od Doty 2 skoro ekipa sie rozeszła a granie z randomowymi ruskami to nie frajda tylko męczarnia trzeba było powiedzieć sobie dość :D

Dla mnie głównym nurtem są gry RPG lub MMO-RPG ale nic w oko nie wpada i jestem otwarty na propozycję rynku i mogę pograć w RTS jak i shootery w między czasie.
Jakiś czas temu tryhardowałem w Stormgate ale gra raczej nie przebije się przez rynek a Starcraft II Pada pada i paść nie może :P

-
Ogólnie ja stary wyga jestem najwięcej to gier z pegazusa pamiętam i comodore/amiga czasem sobie przez emulatora popyka w Bubble Bobble czy czołgi , Contra :P
Potem jak pojawiły sie PC i Konsole to w moje zamiłowanie padły nie tyle gry RPG co wschodnie jRPG
Final Fantasy 7, Star Ocean 2 , Wild Arms i inne.  z europejskich to np Fallout czy Jagged Aliance 2

Potem wszedłem bardziej w europejskie klimaty RPG Diablo 2, Evil Islands, Neverwinter Night, Dungeon Siege 2, Shadow Flare itp.
Potem zacząłem grać w bardziej techniczne taktyczne gry na bazie RPG i tutaj znów wróciłem do konsoli grając Final Fantasy Tactic, Hoshigami, Gorky 17 

Od czasu do czasu lubię się odmulić i zamiast ciągle grać w różne systemy gier RPG zagrać w jakieś shootery albo jakiś inny gatunek.
I dużym zamiłowaniem okazał się quake 3 Arena gdzie potem zacząłem grać bardziej na poważnie w turniejach. a potem weszła dota i pare innych gier mmo gdzie byłem w top 5.

Edytowane przez Quassar
Opublikowano
4 godziny temu, DjXbeat napisał(a):

Nie kupuję nowości na premierę a zwyczajnie czekam aż tytuł będzie tańszy, ze wszystkimi dodatkami i co najważniejsze połatany ;) 

Horizon Zero Dawn ogrywałem na PC na początku 2022r i tytuł bardzo mi się spodobał. Czekałem na drugą część, którą udało mi się kupić w promocji. Miałem się za nią brać ale ogłosili remaster pierwszej części więc poczekałem na niego i zagram  od początku by przypomnieć sobie fabułę przed całkowicie nowym dla mnie Forbiden West. 

Dziedzictw Hogwartu wskoczyło przez przypadek bo było na promocji ;) 

 

Właśnie poszedłem tą samą drogą i  za grosze można bawić się świetnie . . .  Połatana gra z all DLC to koszt kilkunastu zł jak dobrze trafimy.

Opublikowano (edytowane)
53 minuty temu, PiPoLiNiO napisał(a):

Stranglehold. Boże jaki to ma klimat lat 90 i filmów na VHS dzięki prawdziwemu lektorowi który te filmy czytał 😍😍😍

Nie przeszkadza Ci grafa która już na premierę była take se?

Wiem bo skończyłem lata temu i gra faktycznie niezła ale oprawa...

 

Aktualnie - Quantum break. Świetna!

Edytowane przez Akuki
Opublikowano
2 godziny temu, PiPoLiNiO napisał(a):

Stranglehold. Boże jaki to ma klimat lat 90 i filmów na VHS dzięki prawdziwemu lektorowi który te filmy czytał 😍😍😍

 

Jedna z moich ulubieńszych gier ery X360. Akurat wyszła w momencie mojej fascynacji hongkońskim etapem kariery Johna Woo - Hard Boiled, The Killer, Better Tomorrow 1&2. Możliwość wcielenia się w Chow Yun-Fata to była wisienka

 

Teraz mi coś błyska w głowie, że był to oficjalny, z błogosławieństwem Johna Woo, sequel Hard Boiled?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...