Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Crisis Core Final Fantasy 7 Reunion ukończone.
Gra jest wymogiem, powinna zostać ograna przed przystąpieniem do zagrania w Final Fantasy 7, czy to oryginał czy Remake, a potem Rebirth. Ograłem ją dopiero teraz po tym jak przeszedłem FF7 Remake, właśnie FF7 jest kontynuacją Crisis Core.
Czekam na FF7 Rebirth na PC, tylko żebym jeszcze dostał nową kartę przed zagraniem w swoje ręce:clap: to będzie wypasik. Co do samej gry, nie jest to poziom FF7 Remake czy Rebirth, walka bywa z czasem nużąca, tutaj walczymy sami, pod koniec nawalałem skillami ile wlezie byle rozwalić, bo było łatwo i wystarczająco by pokonać kolejnych przeciwników czy bossa. Gra typowo dla fabuły, na pewno gameplayowo nadrobi się w FF7 Remake czy Rebirth, ale to co się zobaczy to jest tego warte! Ogólnie takie 7+/10 bym dał, porobiłem trochu pobocznych misji, jakieś 20%, bo co po 5% mamy nagrody z tym związane. 

 

edit:
Grałem ze spolszczeniem, więc warto sobie go wrzucić, choć nazwy Materii bywały dziwne, znając ich odpowiedniki po angielsku.

Edytowane przez Reddzik
Opublikowano (edytowane)

Właśnie przed sekundą skończyłem RDR2, grę docierałem przez ostatnie 2 dni żeby finalnie dopiąć kolejną (świetnie z resztą) napisaną historię, licznik pokazał prawie 90 godzin i 85% ukończenia.

Niestety nie udało mi się zachować płynności i grę przechodziłem ze sporym przerwami, odbiło się to nieco na immersji i odbiorze fabuły (zarys niektórych postaci blaknął i przepadał w niepamięć)

Nie ma co się rozwodzić bo wiele już zostało na temat tej gry powiedziane, ale przepiękne to uczucie doświadczyć przemyślanie zarysowaną opowieść, dodatkowo przedstawioną w tak szczegółowym świecie co tylko spotęgowało odbiór :)

 

Totalne zanurzenie w zupełnie innej rzeczywistości, tylko raz na kilka lat jestem w stanie przeżyć coś takiego (podobne lub nawet lepsze wrażenia miałem przy naszym rodzimym Wiedźminie 3). Jeśli jakiś tytuł po jego ukończeniu zachodzi ci w pamięć przez następne kilka dni to wiadomo już że miało się do czynienia z czymś wyjątkowym. I dlatego cieszę się że mamy przynajmniej jedno polskie studio na rynku, które co jak co ale ma w sobie na tyle talentu i zamysłu by pisać opowieści na równie dobrym a nawet lepszym poziomie. I historia ich osiągnięć nam wyraźnie nakreśla że tak jest. Wiedźmin 4 to kolejna wielka szansa by doświadczyć coś wyjątkowego, oby dowieźli.

 

 

 

Edytowane przez Marvf
  • Upvote 2
Opublikowano
58 minut temu, Marvf napisał(a):

Właśnie przed sekundą skończyłem RDR2, grę docierałem przez ostatnie 2 dni żeby finalnie dopiąć kolejną (świetnie z resztą) napisaną historię, licznik pokazał prawie 90 godzin i 85% ukończenia.

Niestety nie udało mi się zachować płynności i grę przechodziłem ze sporym przerwami, odbiło się to nieco na immersji i odbiorze fabuły (zarys niektórych postaci blaknął i przepadał w niepamięć)

Nie ma co się rozwodzić bo wiele już zostało na temat tej gry powiedziane, ale przepiękne to uczucie doświadczyć przemyślanie zarysowaną opowieść, dodatkowo przedstawioną w tak szczegółowym świecie co tylko spotęgowało odbiór :)

 

Totalne zanurzenie w zupełnie innej rzeczywistości, tylko raz na kilka lat jestem w stanie przeżyć coś takiego (podobne lub nawet lepsze wrażenia miałem przy naszym rodzimym Wiedźminie 3). Jeśli jakiś tytuł po jego ukończeniu zachodzi ci w pamięć przez następne kilka dni to wiadomo już że miało się do czynienia z czymś wyjątkowym. I dlatego cieszę się że mamy przynajmniej jedno polskie studio na rynku, które co jak co ale ma w sobie na tyle talentu i zamysłu by pisać opowieści na równie dobrym a nawet lepszym poziomie. I historia ich osiągnięć nam wyraźnie nakreśla że tak jest. Wiedźmin 4 to kolejna wielka szansa by doświadczyć coś wyjątkowego, oby dowieźli.

 

 

 

Plakales przy scenie z koniem? Przyznaj sie :E 

Opublikowano

@Marvf

RDR2 to jedna z najlepszych gier ostatniej dekady. Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.

 

zazdroszcze każdemu kto może po raz pierwszy przeżyć tę przygodę. Ja kończyłem ją 3-4 razy, a poszczególne fragmenty ogrywałem dziesiątki razy.

 

Nie wiem czy to kwestia wieku czy boomerstwa, ale zamiast grać w te nowe gowienka często wole odpalić rdr2 i cieszyć się niesamowitą jakością każdego aspekty tej gry. :) 

  • Upvote 1
Opublikowano

Ja się odbiłem od RdR 2, próbowałem dwa razy i z reguły kończyło się to gdy wyszedłem na otwarty świat. Mam w planach zrobić trzecie podejście i tym razem iść na całość z gierką. 

Opublikowano (edytowane)

Ja też się odbiłem od RDR2, gdy wyszedłem na otwarty świat i pojawiła się mnogość opcji. Nie planuję na siłę w to grać, mimo że innym gra bardzo podpasowała. Klimaty dzikiego zachodu nie dla mnie.
--------------
Ograłem teraz Dying Light: The Following. Gra wymusza używanie łazika, bo odległości są spore. Podstawka była lepsza, którą byłem zachwycony. Temu DLC dałbym góra 7/10. Wolałem zwartą budowę świata z podstawki, gdzie sprawnie można było poruszać się pieszo. Jeszcze dodatkowo jak wychodziłem z gry w bezpiecznej strefie, to po ponownym wejściu do gry byłem w innej bezpiecznej strefie, domyślnej i znowu musiałem pokonywać spore odległości łazikiem, co robiło się nudne. Samo zakończenie niestety niezbyt optymistyczne.
--------------
Planowałem wcześniej ograć The Last of Us albo Dying Light 2, ale jestem zmęczony zombiakami na razie. Zamiast tego zabieram się za Mafię I Edycja Ostateczna. W planach mam też ogranie COD MW3 i BO6 po wykupieniu Game Pass na miesiąc.

Edytowane przez wamak
Opublikowano
10 minut temu, wamak napisał(a):

The Last of Us

Dla mnie jedna z lepszych gier ever 

10 minut temu, wamak napisał(a):

Dying Light 2

Odbiłem w trakcie. Dla mnie za bardzo podobna do jedynki, którą ograłem 2x.

Opublikowano

Jeszcze dodając, narobiła mi się spora biblioteka gier do nadrobienia ale zamierzam celować tylko w pewne i dobrze znane tytuły. Następny na liście jest Cyberpunk, mam dobrą okazję kupić w tym momencie wersję Ultimate Edition na steam za lekko ponad 150zł. 

Naczytałem się dobrych opinii o ich nowym dodatku, dlatego jeśli mam kupić grę to razem z DLC. Jak gra się prezentuje na dzień dzisiejszy optymalnościowo i wrażeniowo? PC jest w stopce, 3070 się spisało w RDR2 trzymając fps w granicach 60-110 na zmixowanych ustawieniach, ale w większości ULTRA. Nie mogłem sobie jedynie poradzić z rozmydleniem, czytałem że to był znany problem. Mniejsza, co sądzicie?

Opublikowano

Wow, co za sprzęcior. :D  Oszczędzasz na ogrzewaniu? :E 

 

U mnie POE 2, całkiem nieźle się gra, ale wymaga jeszcze wielu usprawnień.  Przeje pewnie pierwszy akt, a potem się zobaczy czy dalej będę grał, czy poczekam, aż wyjdzie ze wczesnego dostępu. 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 29.12.2024 o 20:52, Marvf napisał(a):

 Jak gra się prezentuje na dzień dzisiejszy optymalnościowo i wrażeniowo? PC jest w stopce, 3070 ?

Przechodziłem to już na gtx1660ti, a rtx3070 radzi sobie nawet w 4k, z optymalnymi ustawieniami z digital foundry oraz dlss 60fps. Bez rtx4070 nie ma co odpalać RT, chyba że dla sprawdzenia, ale od biedy można grać w 60fps 1080p oraz miksem ustawień.

 

Ta gra stoi postaciami, zadaniami pobocznymi pod względem wydarzeń, tekstów, historiami NPC oraz luźną rozgrywką. Grafika tak naprawdę jest mało ważna w tym wszystkim, ale parę razy będzie wow... Choć w sumie już prawie nic nie mam w pamięci, poza podatkiem, bo artystycznie po czasie to się zlewa w pamięci w breję mega miasta... Natomiast zadania poboczne zostaną z tobą na długo.

Edytowane przez musichunter1x
  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
    • Co za glupie porownanie 
    • #Warzone sezon 1. Będzie osłabiony sbmm, podobnie jak w BO7 Częstszy balans broni. Zmiany kategorii i balansu perków. NERF Aim Assist Nowe tryby czasowe (LTM): Amped BR (tylko weekendy) oraz High Octane BR Rebirth Island: zimowe odświeżenie (Sezon 02)    
    • Tak, teraz widzę. Myślałem że to ta sprawa o której suchy pisał. Wybacz  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...