Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
35 minut temu, galakty napisał(a):

Znaczy tak, skomplikowanie rośnie coraz bardziej, AdBlue itp ale w rocznikach takich 2012-2016 to Francuzi mieli dobre diesle i beznadziejne benzyny. Ford to samo, EcoBoosty słabe ale diesle dobre bo PSA. 

No właśnie, czyli dupa zbita. Nienajgorsze diesle (jak, ktoś jeździ do 10km dziennie = odpada), albo syfiaste (wszystkie!) benzyny = odpada.
Normalnie nie ma czego wybrać w benzynach. Chyba, że - jak mówiłem - jakiegoś syfka nastoletniego - typu Opel Astra H albo jakiś (?) - jaki (?) - japoniec.
Nie sądziłem, że dożyję czasów, gdzie przy takiej dywersyfikacji, takim zalanym wszystkim i wszędzie rynku i... nie będzie sensownego wyboru = nie ma co kupić. :(

Też mi się podobają pugi 3008, 5008, renówka captur, cytryna C3 / C4, itp. i... no dupa zbita. :( 
Same wrzuty :(

Edytowane przez JeRRyF3D
Opublikowano

Ja tam jeżdzę 8km i mam diesla, ale bez DPF :E I jakbym miał brać PureTecha to bym wolał tego diesla. Też nie popadajmy w skrajności, mnóstwo tego jeździ i to nie tak że w 3 msc zapchasz i się rozsypie. Przegonić czasem poza miastem i elo. 

 

Choć i tak podtrzymuję - jakiś japoniec typu Mazda 2.0, Toyota 1.6 lub 1.8 hybrid, może koreańskie 1.6 wolnossące. 

Opublikowano

Taaa, a jak cokolwiek pierdnie w tym hondowskim dieslu, to się dowiesz, jaki to "silnik dla ludu". Brak zamienników, w ASO ceny jak do Porsche. To był dobry motor, jak kupowało się nowe auto w salonie, a nie używka o niewiadomym przebiegu.  A jeszcze na krótkie przebiegi to już strzał w kolano. Wypadałoby zresztą przeczytać chociaż wymagania-chyba, że Civic napuchł do suva po ostatnich deszczach.

Civic z ogłoszenia:

SHHFK3770GU605471

 

Ceny sprawdzane w największych sklepach internetowych:
Aparts/e-autoparts/iparts oraz allegro:

 

Dwumasa
22100r66033
brak dostępności.

OE 3700zł

 

Egr - str wys ciśn:
18710RZ0G02
brak
OE 940 euro

 

EGR - str nisk ciśn
18710RZ0G02
brak
OE 940 euro

 

Chłodnica EGR
18750RZ0G01
brak
OE 980 euro

 

Nie chce mi się dalej szukać.

  • Upvote 3
Opublikowano
Godzinę temu, bergercs napisał(a):

Taaa, a jak cokolwiek pierdnie w tym hondowskim dieslu, to się dowiesz, jaki to "silnik dla ludu". Brak zamienników, w ASO ceny jak do Porsche. To był dobry motor, jak kupowało się nowe auto w salonie, a nie używka o niewiadomym przebiegu.  A jeszcze na krótkie przebiegi to już strzał w kolano. Wypadałoby zresztą przeczytać chociaż wymagania-chyba, że Civic napuchł do suva po ostatnich deszczach.

Civic z ogłoszenia:

SHHFK3770GU605471

 

Ceny sprawdzane w największych sklepach internetowych:
Aparts/e-autoparts/iparts oraz allegro:

 

Dwumasa
22100r66033
brak dostępności.

OE 3700zł

 

Egr - str wys ciśn:
18710RZ0G02
brak
OE 940 euro

 

EGR - str nisk ciśn
18710RZ0G02
brak
OE 940 euro

 

Chłodnica EGR
18750RZ0G01
brak
OE 980 euro

 

Nie chce mi się dalej szukać.

Zgadza się, jak pierdyknie to się bierze "nowy" silnik bo taniej, ale no właśnie "jak pierdyknie".

Robię tym 25-35k rocznie i tylko zmieniam olej 0w30 + filtry, dlatego wspomniałem, że jest mega OK ;)

Opublikowano

Jeszcze :

"Przegląd od AI

Główne problemy silnika

Honda 1.6 i-DTEC to wysokie koszty napraw, zwłaszcza w przypadku awarii układu wtryskowego i pompy paliwa, oraz niezbyt wysoka żywotność filtra DPF, szczególnie przy eksploatacji miejskiej. Wczesne wersje mogły mieć też problemy z luzem osiowym wałka rozrządu, a ogólnie trwałość silnika, mimo dobrych osiągów i niskiego spalania, bywa nieprzewidywalna, co czyni go ryzykownym zakupem w przypadku aut z większym przebiegiem

Najczęstsze problemy:

Awaria układu wtryskowego i pompy paliwa: Wtryskiwacze piezoelektryczne i pompa paliwa to drogie w naprawie elementy, zwłaszcza w silnikach o wyższym przebiegu. 

Problemy z filtrem DPF: Filtr cząstek stałych może się zatykać, szczególnie przy jeździe miejskiej, co prowadzi do kosztownych napraw lub regeneracji. 

Problem z wałkiem rozrządu: W starszych wersjach silnika zdarzały się luzy na wałku rozrządu, co mogło oznaczać kosztowną wymianę głowicy. 

Koszty i eksploatacja:

Wysokie ceny części: Dostępność zamienników jest ograniczona, a oryginalne części są drogie, co znacznie podnosi koszty napraw

Nieopłacalne naprawy: Ze względu na wysokie ceny niektórych komponentów, naprawy silnika 1.6 i-DTEC mogą być nieopłacalne, zwłaszcza w przypadku aut z dużym przebiegiem, gdzie lepiej rozważyć wymianę silnika. 

Wymagający serwis: Silnik jest bardzo wymagający pod względem serwisowym; zaleca się skracanie interwałów wymiany oleju do 10 000 km i stosowanie wysokiej jakości olejów (0W-30, klasa C2 lub C3). 

Co warto wiedzieć przed zakupem:

Ryzyko "jednorazowości": Silnik ten jest niekiedy określany jako "jednorazowy" ze względu na potencjalnie bardzo drogie naprawy, zwłaszcza przy nieznanej historii serwisowej"

 

I na koniec podsumowanie z forum:

"Honda prawdopodobnie wypuściła tysiące aut z wadliwymi głowicami ale nie chce się podpisać pod tym bo my musieli wydać kupę kasy na akcje serwisową. Czy w każdym Civicu czy CRV czy HRV usłyszymy zbyt głośną prace silnika ? Zapewne nie, u jednych będzie to wcześniej, u innych przy wyższym przebiegu."

 

Idealny wybór na miasto.

Opublikowano

W "europejczyku" też można się przewieźć, ale przynajmniej da się kupić "na szybko" części (gdy mechanik poświęci kilkanaście godzin na szukanie gratów, na pewno nie zrobi tego gratis) - przykładowo A4 z 2.0TDI DETA pod maską - dwa egry - "górny", jeśli mamy fuksa to dostaniemy Valeo za 1300, jeśli akurat problem z dostępnością to OEM dostępny w każdej hurtowni za 2100-2300. "Dolny" na szczęście sporo tańszy - Pierburg około 700 (czy tam +/-100, nie chce mi się szukać dokładnie) - problem z tym, że do jego wymiany trzeba wytargiwać silnik (kilka tysi na dzień dobry). 

Opublikowano (edytowane)

Oby wynikało to z tego, że szkoda robić części jak nic się nie psuje i nikt ich nie kupuję xD 

 

Autentyki, nic się nie dzieje tak jak np u tego gościa a dodatkowo jak ostatnio oglądałem samochód z silnikiem 1.6 TDI 115km to myślałem że jest zepsuty po tym jak głośno chodzi w porównaniu do Hondy.

 

Np ten ziomek też zachwala i obczajcie odpalenie na zimnym.

 

 

Mam dokładnie taki sam i ani mi się śni go sprzedawać bo koszty utrzymania (odpukac) są zerowe.

 

Może dlatego że silnik ma tylko 120km gdzie bez problemu samym programem robią 160km więc nie jest wysilony?

 

O, żarówka mi się spaliła i musiałem sciągać zderzak bo dostęp jest dramat - 300zł koszt xD

Edytowane przez wallec
Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, kapcer napisał(a):

Mechanik który czasami naprawia moje auto kasuje 350 zł za wymianę paska rozrządu w prostym, benzynowym silniku.

Nie wiem, czy dzisiejsze silniki "klasy" PureTech 1,2l są proste ;) Tak, czy inaczej, za wymianę oleju w silniku, w po prostu normalnym serwisie samochodowym, zapłaciłem 400zł (cena oleju + filtr to było z 200zł i kolejne 200 zł to była cena za usługę wymiany).

 

Koleżanka w Skodzie oktavia (chyba oktavia) zapłaciła za wymianę paska 1600zł jeśli dobrze pamiętam - w innym serwisie.

Edytowane przez Kyle
Opublikowano

Miałem olać wpis o "normalności za 20zł", ale uznałem, że głupotę należy piętnować, a nie ignorować. Pół godziny roboty - 20zł, odliczyć 5 zeta za kołek. No to wychodzi 30zł/godzinę. Październik ma wyjątkowo dużo godzin roboczych - 184, co oznacza, że ktoś będzie zap..ać za 5520/msc (jeśli będzie miał 100% obłożenie klientami cały miesiąc). Powodzenia zapłacenia ZUSu, księgowej, ogrzewania, prądu, licencji za Autodatę (robicie diesla - Boschowski ESItronic sama licencja na moduł serwis to 14000zł/rok) itd z takiej fury pieniędzy.

Dobry mechanik nie przyjdzie wam robić do warsztatu za mniej niż 7-8 tys na rękę, a kosztów "dodatkowych" jest od groma, więc tak jak pisałem - obecnie stawki zaczynają się od 150zł/roboczogodzinę, najczęściej oscylują w okolicy 250. Więc wymiana rozrządu, sprzęgła czy np nagrzewnicy to obecnie 1000+ za robociznę. 

  • Like 3
Opublikowano (edytowane)

@bergercs dokładnie ... biorąc pod uwagę podatki wywalone w kosmos, nie ma opcji, by wymiana paska/łańcucha rozrządu współczesnego silnika kosztowała 350zł ... no chyba, że ktoś uważa za współczesny Fiata 126p i wymianę paska klinowego.

Edytowane przez Kyle
Opublikowano
11 minut temu, wallec napisał(a):

Oby wynikało to z tego, że szkoda robić części jak nic się nie psuje i nikt ich nie kupuję xD 

 

 

Raczej z tego, że tych aut z powodu wysokiej ceny wyprodukowano strasznie mało i nikomu nie opłaca się klepać zamienników. Prosty przykład - lewa poduszka do A2 1.4TDI - do "popularnych" Polo czy Fabii z tym motorem to około 200zł - Audi wyprodukowano na tyle mało, a ten podzespół powstał tylko pod ten model, że trzeba wypluć na niego 1600zł: jeśli dostaniecie, bo od dwóch lat już nieprodukowany.

  • Thanks 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Spoko, taka wskazówka dla op'a.

Jakby faktycznie czegoś szukał w tej kwocie z niskim przebiegiem, nowoczesnym wyposażeniem, wyglądem i w miarę młodym to są jeszcze Hyundai i20 nie najnowsza generacja tylko poprzednia.

 

Też ma ledy, smartfonowe wyświetlacze itp i można znaleźć od pierwszego właściciela tak jak ta Micra :-)

 

 

Opublikowano
43 minuty temu, Kyle napisał(a):

@bergercs dokładnie ... biorąc pod uwagę podatki wywalone w kosmos, nie ma opcji, by wymiana paska/łańcucha rozrządu współczesnego silnika kosztowała 350zł ... no chyba, że ktoś uważa za współczesny Fiata 126p i wymianę paska klinowego.

Tyle (350 zł) płaciłem za wymianę w fiatowskim 1.4 T-Jet i VAG 1.4 MPI BXW (w zeszłym roku i ~2 miesiące temu).

Ale rzeczywiście nie spojrzałem na to z szerszej perspektywy. Nie każdy ma mechanika pod nosem, który wykona taką usługę w tej kwocie. Obecnie standardem pewnie będzie 1000+ jak pisał bergercs. 

Opublikowano (edytowane)

Ceny są zależne od warsztatu, auta, poziomu skomplikowania i lokalizacji. Za wymianę paska z pompą można zaplacić 500 albo 1500zl. Generalnie w Polsce B da się zrobić tanio, a na lewo jeszcze taniej. Duzo majstrów po pracy dłubie jeszcze w swoich garażach. Polska to kraj dużych możliwości tylko trzeba umieć kombinować :faja:

Edytowane przez Totek
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • PvP tu jest tragiczne, ja rozumiem że kogoś to może jarać ale tylko w założeniu że on też poluje na innych graczy. Jak tego nie chcesz to na dłuższą metę irytuje, jeszcze jakby chłop walił od startu to rozumiem, ale czekanie żebyś ubił bota i wtedy angażowanie w walkę... Szybko stracą graczy takim podejściem.    
    • Płyta główna i reszta zakupione. Temat można zamknąć. Dzięki.
    • @VRman Dobra, namowiłeś mnie do retro z lepszym ekranem, ale nie chcę kupować do tego oleda 4k, ani archaicznych monitorów.   Zamówiłem smartfon z zablokowaną siecią i ekranem OLED 120hz 1080p, 19.5:9. Kiedyś przymierzałem się, ale uznałem że po co mi to.  Samsung a55 wyszedł tylko 270 zł z wysyłką z lombardu + używany gamesir g8 za 110 zł. Ewentualnie będzie na części w razie wypadku, bo ktoś z rodziny ma a55. PS2 /Gamecube emuluje chyba lepiej niż handheldy na t820 (rg406 /rg476h). Jedynie może być niewygodnie... Wtedy wymienię na rg476h, szczególnie że IPS w technologii LTPS powinien być znośny, a społeczność zrobiła już własne oprogramowanie dla handheldów z T820.   Castlevania Rondo of Blood jednak mnie kusi, a drugi poziom pokazał, że jeszcze dobrze gra się w tak stare gry. Szkoda, że emulator PS2 na androida jest porzucony, ale może Devil May Cry działa tam znośnie i poprawnie lub pójdzie przez emulację PC na telefonie.
    • Na większe mnie nie stać, i taki mocno naginam budżet przy opcji deweloperskiej... Nawet te 46-47 m2 (mam na oku takie z genialnym układem, wysoko, bez usług, tylko ze średnim dojazdem, ale okolica jeszcze się buduje) jest już właściwie poza zasięgiem... A czekania dwa-trzy lata na dziurę w ziemi (ceny czasem niższe i nawet dałoby się upolować cos fajnego ) nie wytrzymam.   Tak, parter skreślałem od razu, podobnie wjazd do garażu. Skomunikowanie WP to duża zaleta, ale u mnie najwięcej jest ofert właśnie typu trzy małe pokoje, z najgorszych dzielnic (bardzo stare bloki, nieciekawa okolica, piecyki)    Boję się też trochę remontu. Ogarniał z was ktoś coś takiego przez jedną firmę kompleksowo? WP to masa problemów, cała łazienka do rozwalenia, gaz, brak trójfazówki, wymiana grzejników plus często problemy z instalacją. Boję się tego wszystkiego - a jednocześnie to najbardziej dostępna finansowo opcja.    Jednocześnie to może być moje docelowe lokum i wolałbym wydać kasę lepiej niż na WP z lat '80...   Wiem jak do brzmi - mierz siły na zamiary i nie pier.... Przesrane.:E    Czyli te usługi olać.. Ech, poza tą jedną "drobną" wadą to było najlepsze  co znalazłem od kwietnia, jeśli chodzi o układ, cenę itp... Ale też miałem wątpliwości. 
    • Aż taka kupa ze ST s5 że nikt nie komentuje?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...