KiloKush 611 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 20 minut temu, GordonLameman napisał(a): Komentarze są fajne - omodowcy i i inne badziewiaki udowadniają że z tyłu nie ma silnika spalinowego więc nie ma tam prawa być oleju oj tam oj tam są gorsze grupy 4
TheMr. 2 606 Opublikowano 6 Listopada Autor Opublikowano 6 Listopada 9 godzin temu, MadDog napisał(a): To było jakieś firmowe auto. Jak mnie zobaczył z tyłu to od razu zwolnił bo może myślał, że to gliniarze ze Speed'a. . Kiedyś jeździli Stingerami Hmmm... 243 km/h dokładnie Tak se pacze a w specyfikacji tej RSki prędkość maksymalna 250km/h. Że te silniki się nie rozlecą przy tej prędkości to w szoku jestem Nie wiem co miałoby tam nie wytrzymać 1.8T możesz sobie zrobić bez problemu pod 300 KM bez kucia i przejedzie Ci sporo kilometrów. Prędkość maksymalna chyba zablokowana elektronicznie, bo po lekkim dziabnięciu tam można wycisnąć więcej. 2
Krzysiak 1 524 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada W Polsce nie będzie szybko 100% EV też z innego powodu...ludzi po prostu na nie nie stać. Średnia wieku samochodów to 15 lat nie dlatego, że ludzie lubią jeździć starym złomem co na taki ich stać. Sam na oskp w małym małopolskim miasteczku widzę co przyjeżdża jeśli idzie o osobówki, większość to te z przedziału 5-15k PLN, auta za 30-40 to już "konkretne fury", 3 latek na pierwszym przeglądzie się trafia raz na miesiąc albo dłużej i jest to najczęściej auto firmowe. Myślę że u wielu ta niechęć do elektryków jest spowodowana tylko tym, że ich po prostu na nie nie stać i jakieś ewentualne środki przymusu do nich powodują flustrację, bo wiedzą że wtedy zostanie im rower przykładowo. 2 2
GordonLameman 8 454 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 4 minuty temu, Krzysiak napisał(a): W Polsce nie będzie szybko 100% EV też z innego powodu...ludzi po prostu na nie nie stać. Średnia wieku samochodów to 15 lat nie dlatego, że ludzie lubią jeździć starym złomem co na taki ich stać. Sam na oskp w małym małopolskim miasteczku widzę co przyjeżdża jeśli idzie o osobówki, większość to te z przedziału 5-15k PLN, auta za 30-40 to już "konkretne fury", 3 latek na pierwszym przeglądzie się trafia raz na miesiąc albo dłużej i jest to najczęściej auto firmowe. Myślę że u wielu ta niechęć do elektryków jest spowodowana tylko tym, że ich po prostu na nie nie stać i jakieś ewentualne środki przymusu do nich powodują flustrację, bo wiedzą że wtedy zostanie im rower przykładowo. Pisałem wyżej, że ma się pojawić nowa kategoria pojazdów - tanich elektryków za 70-80k, które nie będą wyrobem auto podobnym jak Dacia Spring To na pewno zwiększy popularność BEV, szczególnie w dłuższym okresie. 1
Krzysiak 1 524 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada @GordonLamemantylko to w sumie nadal drogo dla typowego Kowalskiego z Polski B. Chyba że poczeka na używane za 20k 1 1
GordonLameman 8 454 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada (edytowane) 32 minuty temu, Krzysiak napisał(a): @GordonLamemantylko to w sumie nadal drogo dla typowego Kowalskiego z Polski B. Chyba że poczeka na używane za 20k Już niedługo BYD Surfy i Leapmotory będą tyle warte - pewnie już w 2026/2027 Edytowane 6 Listopada przez GordonLameman
TheMr. 2 606 Opublikowano 6 Listopada Autor Opublikowano 6 Listopada @Krzysiak Już się wypowiadałem na ten temat w wielu miejscach. Ludzie nie potrafią liczyć. Do tego złomka za 15k któremu psuje się co chwilę coś, dokłada więcej niż miałby zaoszczędzić i kupić sobie samochód za 30k i mieć mniej problemów. Audi A3 z 2014 roku z 1.4 TFSI kosztuje już 35k, Hyundai i30 jeszcze mniej. Miałem podobny problem z Passatem z 2004 roku, w ciągu dwóch lat poszło na niego 10k zł. Dwa lata oszczędności, sprzedaż złomka za 15k, i można już rozglądać się za mniej awaryjnym, młodszym modelem. Tylko ludzie stracą “prestiż” bo miejskim samochodem jeździć nie będą albo “haftu” Hyundaiem. Musi być niemieckie premium!!! Z drugiej strony, jeśli ktoś nie ma pieniędzy by oszczędzać na samochód, to również nie będzie miał pieniędzy na jego utrzymanie. Dodatkowo nie mówimy tutaj o 100% wypełnieniu rynku EV, bo to nierealne, jak będzie 30-40% to będzie dobry wynik. Wielu osobom EV już co raz bardziej się kalkuluje, albo dochodzą do wniosku że w sumie jeżdżą wkoło komina a na wakacje to samolotem… A jak wziąć pod uwagę demografię to ze zmianą widzę najwięcej problemów mają 40-50 latkowie, a 30-40 są bardziej elastyczni, a 20 latkowie i młodsi wyboru mieć nie będą W sumie wszystko sprowadza się do umiejętności gospodarności pieniędzmi, a tej techniki nie posiada znaczne grono naszych wspaniałych obywateli. Nic dziwnego że bardzo popularne robią się programy do pomocy osobom z długami. 3
SylwesterI. 865 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 100% elektryków w całej EU nie bedzie jeszcze bardzo długo, w koncu zakaz będzie dotyczył rejestracji nowych aut, więc średnia wieku aut w całej europie podskoczy, część będzie dojeżdżać ostatki spalinówek, część kupować nowe, a kolejni będą dalej zakładać chomąto z banku w postaci kredytów/wynajmów.
dannykay 621 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Gorzej jak w tym za 30k Ci np. głowica pęknie jak u mojego kolegi w ecobooscie Za 30k to dziś nadal będzie nastoletnie auto, które najlepsze czasy ma już za sobą. No chyba, że mówimy o maluchach typu clio, to wtedy może będzie trochę świeższy. 3
marko 714 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Punkt pierwszy: w mniejszych miejscowościach nowe auto, to spory % wartości mieszkania. Jak powiedzmy auto kosztuje 100tys. zł, a mieszkanie 800tys. zł, to jakoś to inaczej wygląda niż jak auto za 100tys., a mieszkanie 400tys. zł.
galakty 3 332 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Godzinę temu, GordonLameman napisał(a): Pisałem wyżej, że ma się pojawić nowa kategoria pojazdów - tanich elektryków za 70-80k, które nie będą wyrobem auto podobnym jak Dacia Spring To na pewno zwiększy popularność BEV, szczególnie w dłuższym okresie. Dłuższym tak, jak te elektryki za 70-80k skończą 10-15 lat i Kowalscy zaczną je kupować Tylko ciekawe jak UE chce mieć tak tanie auta. Godzinę temu, Krzysiak napisał(a): Myślę że u wielu ta niechęć do elektryków jest spowodowana tylko tym, że ich po prostu na nie nie stać i jakieś ewentualne środki przymusu do nich powodują flustrację, bo wiedzą że wtedy zostanie im rower przykładowo. Jakbym dostał za 30-40k elektryka o mocy 200KM i zasięgu 500 km to bym chyba kupił bo jedyne ryzyko to bateria, a tą można sprawdzić. Unikasz setek problemów z handlarzami i wadami ukrytymi, że zaraz padnie UPG, skrzynia, EGR, DPF, GPF i inne Tylko na takie coś to sobie ładnie poczekamy, strzelam że 10-15 lat co najmniej.
KiloKush 611 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada A choinka w tym aucie to nie Wunder Baum 2
GordonLameman 8 454 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 4 minuty temu, galakty napisał(a): Dłuższym tak, jak te elektryki za 70-80k skończą 10-15 lat i Kowalscy zaczną je kupować Tylko ciekawe jak UE chce mieć tak tanie auta. Odpuszczą obowiązkowe systemy bezpieczeństwa. Myślę że szybciej zaczną kupować - szczególnie małe miasteczka i wsie. Bo to się będzie opłacać. 4 minuty temu, galakty napisał(a): Jakbym dostał za 30-40k elektryka o mocy 200KM i zasięgu 500 km to bym chyba kupił bo jedyne ryzyko to bateria, a tą można sprawdzić. Unikasz setek problemów z handlarzami i wadami ukrytymi, że zaraz padnie UPG, skrzynia, EGR, DPF, GPF i inne Tylko na takie coś to sobie ładnie poczekamy, strzelam że 10-15 lat co najmniej. 5 maks
trepek 1 354 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 3 godziny temu, Katystopej napisał(a): Co do ilości ładowarek itd, zostało 14 lat do tego nowego celu klimatycznego czyli redukcji emisji o 90% Ta redukcja powinna być z gwiazdką bo wpadli na genialny pomysł, że część zanieczyszczeń pochłanianych przez drzewa też się liczy do redukcji. Więc... imho będą sadzić drzewa wszędzie gdzie się da. Nawet na dachach samochodów. I cyk, samochód z drzewem na dachu nagle nie wytwarza CO2 1 godzinę temu, GordonLameman napisał(a): że z tyłu nie ma silnika spalinowego więc nie ma tam prawa być oleju Bo nie ma oleju. To pierwszy na świecie układ mechaniczny samosmarowujący się materiałowym gównolitem, z którego został wykonany
galakty 3 332 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 4 minuty temu, GordonLameman napisał(a): Odpuszczą obowiązkowe systemy bezpieczeństwa. Myślę że szybciej zaczną kupować - szczególnie małe miasteczka i wsie. Bo to się będzie opłacać. Te systemy które latami wdrażali jako obowiązkowe? Jak stworzyć problem żeby go potem dzielnie rozwiązać, już widzę nagłówki "dzięki UE auta są tańsze!!!" Wsie faktycznie mogą skorzystać, mój wujas to jeździ max 20km za jednym strzałem, a tak to 5km po bułki i do domu. Gniazdko w garażu i fajrant, nawet wallboxa nie trzeba. 5 minut temu, GordonLameman napisał(a): 5 maks Nieeeee Gordonku, za 5 to te tanie auta dopiero wjadą na salony. A 80k to dla przeciętnego Polaka i tak zbyt wiele. Ja wiem że tu sami bogacze, ale Polska tak nie wygląda. Gdyby same leasingi zakazać to wiesz ile BMW, Audi itp by zniknęło? Sami koledzy w pracy (branża IT) mówią że gdyby nie JDG to by w życiu leasingu nie brali bo za drogie
Krzysiak 1 524 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Godzinę temu, TheMr. napisał(a): Do tego złomka za 15k któremu psuje się co chwilę coś, dokłada więcej niż miałby zaoszczędzić i kupić sobie samochód za 30k i mieć mniej problemów. Tyle że najczęściej te złomki nie są naprawiane, chyba że sypnie się coś co uniemożliwi dalszą jazdę, albo diagnosta wysmaruje negatywa z litanią usterek na całą kartkę A4 (choć tu najczęściej szukają innego diagnosty, który to klepnie). Znam przykładowo człeka, który od kilku lat jeździ z zajechaną turbiną, auto od tych kilku lat chodzi w trybie awaryjnym. Gdy zapytałem kiedyś czemu tego nie zrobił nigdy usłyszałem, że nauczył się jeździć do 2,5k rpm i mu to nie przeszkadza, a tak w ogóle serwisowanie auta jest przereklamowane bo w ciągu 10 lat olej i filtry zmienił 2 razy chyba i auto jeździ 1 2 1
SuLac0 354 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 3 godziny temu, Katystopej napisał(a): Co do ilości ładowarek itd, zostało 14 lat do tego nowego celu klimatycznego czyli redukcji emisji o 90%, przecież jeśli nie powstanie w tym czasie jakaś inna technologia akumulatorów to nie ma szans na to. 14 lat...tak tylko wrzuce jak zmienia sie pojemnosc baterii/ kg. wiec za 10 lat z obecnych 300km zasiegu , bedzie >400km przy podobnej masie pakietu. i nie uwzgledniamy tutaj postepu w sprawnosci napedu i calego ukladu jaki przeciez tez ma i bedzie mial miejsce. piszemy tylko o pojemnosci baterii do jej wagi. ladowanie? 2/3C czyli ladowanie z predkoscia 2/3x pojemosc baterii, tez nie jest/bedzie niczym zaskakujacym. naladowanie 100kWh w <30 min nie bedzie tutaj niczym szczegolnym i pozwoli zachowac duza rotacje pod ladowarkami jak sam zauwazyles, mamy jescze 14 (slowne czternascie) lat, wiec biorac pod uwage jak rozwija sie tech BEV, jestem wieccej niz spokojny, ze cel zostanie osigniary. pod warunkiem, ze ci co nie pomagaja, przynajmniej nie beda przeszkadzac w kwestii ciezkiego transportu. https://www.youtube.com/@elektrotrucker/videos >400 km zasiegu, nie jest tutaj juz niczym zaskakujacym
galakty 3 332 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Godzinę temu, TheMr. napisał(a): Do tego złomka za 15k któremu psuje się co chwilę coś, dokłada więcej niż miałby zaoszczędzić i kupić sobie samochód za 30k i mieć mniej problemów Oj to tak nie działa 30k vs 15k to niewielka różnica, przebiegi i tak mają powyżej 200-250k, więcej osprzętu, więcej ekologii, gorsze materiały. Ja w swoim aucie z 2007 roku robię mniej niż kolega co kupił 5 letniego Tiguana No chyba że porównujemy jakieś wolnossące 1.4 100 KM to może i racja. 1
TheMr. 2 606 Opublikowano 6 Listopada Autor Opublikowano 6 Listopada Godzinę temu, dannykay napisał(a): Gorzej jak w tym za 30k Ci np. głowica pęknie jak u mojego kolegi w ecobooscie Za 30k to dziś nadal będzie nastoletnie auto, które najlepsze czasy ma już za sobą. No chyba, że mówimy o maluchach typu clio, to wtedy może będzie trochę świeższy. Dlatego nie kupuję się ecoboostow Słyszałem że poprawili je dopiero od 2018 roku. Ale jakby kupił TFSI po 2013 roku, Tjeta, HDI Peugeota, TDI VW, Hyundaia, Toyoty 1.6 pancerne, to nic by się nie stało przez wiele, wiele kilometrów. Na 300 samochodów kupionych do firmy (używanych) tylko dwie wpadki pamiętam, gdzie silnik zrobił 15 kkm i był do remontu, i w jednym wypadku cały samochód się posypał, zdarza się. 3 minuty temu, galakty napisał(a): Oj to tak nie działa 30k vs 15k to niewielka różnica, przebiegi i tak mają powyżej 200-250k, więcej osprzętu, więcej ekologii, gorsze materiały. Ja w swoim aucie z 2007 roku robię mniej niż kolega co kupił 5 letniego Tiguana No chyba że porównujemy jakieś wolnossące 1.4 100 KM to może i racja. A3 z 2014 to jeden z lepszych modeli Audi z topowymi materiałami z tamtego okresu. Plus silniki robią tam 350-500 kkm, a przebiegi mają z zakresu 150-250, także jeszcze długo pożyje.
galakty 3 332 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada 4 minuty temu, TheMr. napisał(a): A3 z 2014 to jeden z lepszych modeli Audi z topowymi materiałami z tamtego okresu. Plus silniki robią tam 350-500 kkm, a przebiegi mają z zakresu 150-250, także jeszcze długo pożyje. TFSI? Silnik tak, ale osprzęt nie, a takie pompy wody czy dziesiątki czujników się psują i swoje kosztują. I tak naprawdę tylko 1.4 122KM tam można rozpatrywać. Bo chyba nie mówisz o dieslach gdzie osprzęt do 500kkm trzeba wymieniać 2-3 razy?
lesiu155 139 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Jako, że podsufitkę mam zdjętą to pomyślałem, że sobie dach wygłuszę. Ale jak zobaczyłem ceny mat stp to zrezygnowałem do swojego złomka
kapcer 75 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Coś nie widzę tych A3 z 1.4 TFSI za 30k na otomoto. Za 35k pojawiają się sensowne Leony z 1.4 TSI. Golf 7 to +5k. Audi A3 8V to też poziom bliżej 40k. 1
galakty 3 332 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Gulfy prędzej, Audi zawsze było droższe. Kolega ma Golfa 7 z przebiegiem 240k i właśnie 1.4 TSI, mówi że nic się nie psuje, ale zaczyna gnić i oleju to jednak wpierdziela spore ilości Myślałem czy nie kupić od niego ale jakoś się wstrzymuję.
Krzysiak 1 524 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada (edytowane) Z tymi autami za 3 dychy też można różnie trafić...to i tak najczęściej auta z 250-300 lub więcej na blacie, gdzie często trzeba już powoli myśleć o wtryskach, pompie, turbo, sprzęgle etc, bo jak już ktoś to porobi to nie sprzedaje wcale albo sprzedaje w rodzinie czy też znajomym. Sam się zastanawiam czy robić wirusa w 508, bo znając moje szczęście zaraz będzie sprzęgło do roboty (w każdym aucie któremu robiłem moc w przeciągu 1k km kończyło się sprzęgło) i trzeba dodatkowe 4k szykować...nie że mnie nie stać na to sprzęgło, tylko czy warto dać 5,5-6k (wliczając wirus) za te 40-50 koni więcej Edytowane 6 Listopada przez Krzysiak 1
dannykay 621 Opublikowano 6 Listopada Opublikowano 6 Listopada Ja właśnie jestem w tej sytuacji. Pasek zaraz będzie miał 300k, a turbo i wtryski nadal ori. Ta ruda pod klamkami wyłazi. Teraz mi go ktoś delikatnie przerysował z przodu, ech... A wiadomo jak to przy budowie, że ile byś nie miał, to wydasz I tak rozważamy różne opcje.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się