GordonLameman 963 Opublikowano Czwartek o 08:24 Opublikowano Czwartek o 08:24 Dopalacze jeszcze istnieją? Raczej vapowanie jest problemem. 1
Krzysiak 258 Opublikowano Czwartek o 08:25 Opublikowano Czwartek o 08:25 (edytowane) W przypadku mojego syna jego jedynym drażniącym mnie uzależnieniem jest komputer 😂 Edytowane Czwartek o 11:10 przez Krzysiak 1
Dratwa 10 Opublikowano Czwartek o 08:41 Opublikowano Czwartek o 08:41 Jak przy tym robi jeszcze coś kreatywnego to luz, gorzej jak gra - zwłaszcza w gry gdzie na pierwszym miejscu jest rywalizacja. Można się zatracić i stracić trochę lat z nadzieją, że będą osiągnięcia, a tam mniej niż 1% graczy jest w stanie z tego żyć. Co do samego pokolenia Z, JW Agat wypuścił wczoraj bardzo fajny materiał dotyczący przygotowania się do selekcji do tejże jednostki. Skala zjawiska musi być na tyle duża, że aż nagrali o tym film streszczając: głównie chodzi o brak odpowiedniego przygotowania kandydatów do selekcji (a selekcja to tylko początek drogi w WS, potem kurs bazowy, gdzie jest jeszcze ciężej), podejście do tematu na zasadzie "spróbuję, rozeznam się w temacie i podejdę drugi raz", choć informacji w internecie jak i kursów przygotowujących jest więcej niż np. 10-15 lat temu. Polecam obczaić
dannykay 64 Opublikowano Czwartek o 09:24 Opublikowano Czwartek o 09:24 55 minut temu, GordonLameman napisał(a): Dopalacze jeszcze istnieją? Raczej vapowanie jest problemem. Palacze wszelkiej maści to ch^je i nie zapraszam do dyskusji. Rzucanie kiepów gdzie popadnie, smrodzenie nie zwracając uwagi na innych (np. na chodniku/przystanku/przy wyjściu z marketu lub galerii). Fuj. 2
marko 76 Opublikowano Czwartek o 09:24 Opublikowano Czwartek o 09:24 (edytowane) Godzinę temu, Krzysiak napisał(a): W przypadku mojego syna jego jedynym drażniącym mnie uzależnieniemjest komputer 😂 Heh. Moja 4-latka to chodząca adrenalina. Matki w parkach tylko patrzą na mnie jak na wariata "przecież ona jest na to za mała...". I nie wiem czy to moja córka jest takie Rambo czy 6-7 latki takie kalectwo, bo nie nadążają za nią. 5-latki w ogóle nie wiedzą co się dzieje Teraz zapisałem ją na Parkour, bo zwykłe zabawy na sali gimnastycznej są już za nudne. Edytowane Czwartek o 09:26 przez marko 2
Katystopej 73 Opublikowano Czwartek o 09:25 Opublikowano Czwartek o 09:25 Ja robię przerwę w alko na co najmniej zkilka miesięcy, a jak mi się to spodoba to i na zawsze. Kozel zerówka to co Kowal pisze albo Miłosław pszeniczne zerówka, praktycznie nie do odróżnienia od zwykłego piwa, i takie piwko można sobie po pracy do obiadu strzelić a później bez przeszkód wsiadać do auta.
larry.bigl 59 Opublikowano Czwartek o 09:39 Opublikowano Czwartek o 09:39 13 minut temu, marko napisał(a): Heh. Moja 4-latka to chodząca adrenalina. Matki w parkach tylko patrzą na mnie jak na wariata "przecież ona jest na to za mała...". I nie wiem czy to moja córka jest takie Rambo czy 6-7 latki takie kalectwo, bo nie nadążają za nią. 5-latki w ogóle nie wiedzą co się dzieje Teraz zapisałem ją na Parkour, bo zwykłe zabawy na sali gimnastycznej są już za nudne. Raczej to te większe to kalectwo moja 2,5 latka nieustraszona, wszedzie się wspina, skacze, łapie, podciaga, zwisa na drażku ale wolę w te stronę niż gdyby była ciapowata Ostatnio ma fun jak robimy taczkę przez pokój albo pompki razem oczywiście ona po swojemu ale chociaż ma zabawę 1 1
trepek 234 Opublikowano Czwartek o 10:48 Opublikowano Czwartek o 10:48 16 godzin temu, serwal4 napisał(a): Z alkoholu ogółem to IceTea zero podlane Soplicą Cytrynówką, i to może 3-4 szklanki 100/100ml tego także ten... U mnie tylko dwie lampki białego wina były. Myślałem, że to wytrawne a okazało się półsłodkie, bleee... 13 godzin temu, Kowal_ napisał(a): za to patrzę czy są na promocji "piwa" 0% Ostatnio piłem Peroni 0%, bardzo dobre piwo. 3 godziny temu, larry.bigl napisał(a): raczej stawiam na jedno-dwa lokalne/craftowe/IPY/Hazy itd niż zwykłe koncernówki. To jak ja, jak już sięgam po piwo z % to jakiś dobry, kraftowy porter. Np. Komes malinowy albo Komer Bourbon Oak. 2 godziny temu, GordonLameman napisał(a): Ja lubię Litovel Cerny Citron 0,5%, ale trudno to dostać (albo ja nie umiem w sklepy ) Zapraszam trochę bardziej na wschód, do powstającej Krainy Tysiąca Jezior, tutaj jest do dostania ;-)
zdunzdun 64 Opublikowano Czwartek o 12:09 Opublikowano Czwartek o 12:09 (edytowane) Dzisiaj wychodząc z domu upuściłem klucze od auta. Na tyle nieszczęśliwie, że auto od razu wywala komunikat anti-theft faulty... Od razu zrozumiałem, że upadek był najbardziej pechowy jaki mógł tylko być. Problem w tym, że to jedyne kluczyki od auta, bo druga para gdzieś przepadła podczas niedawnego remontu i choć przekopałem pół chaty to pogodziłem się z faktem, że przepadł jak kamień w wodę. No i tym sposobem mam spory, spory problem... 2 godziny temu, Katystopej napisał(a): Ja robię przerwę w alko na co najmniej zkilka miesięcy, a jak mi się to spodoba to i na zawsze. Kozel zerówka to co Kowal pisze albo Miłosław pszeniczne zerówka, praktycznie nie do odróżnienia od zwykłego piwa, i takie piwko można sobie po pracy do obiadu strzelić a później bez przeszkód wsiadać do auta. Ostatnio za dużo dałeś w palnik i chorowałeś, czy jakieś inne powody? Edytowane Czwartek o 12:11 przez zdunzdun 1
trepek 234 Opublikowano Czwartek o 13:38 Opublikowano Czwartek o 13:38 Jak w Lexusie dorabiałem kluczyk to po upustach w ASO wyszło jakieś 3.3-3.5 tys zł. Kluczyk dorabiany na allegro nie był wiele tańszy bo też coś kosztował jakieś 2.8 tys więc machnąłem ręką i wziąłem w ASO. Swoją drogą byłem w lekkim szoku, że kluczyki do aut takie drogie są
Krzysiak 258 Opublikowano Czwartek o 13:42 Opublikowano Czwartek o 13:42 (edytowane) Ja muszę dorobić kluczyk drugi do 508, bo co prawda były dwa jak brat go kupował, ale później gdzieś jeden bratowa zgubiła. Dokąd jest dobrze to jest dobrze, ale wolałbym nie być zaskoczonym jak padnie albo gdzieś zginie 😂 W C5 jeden padł (po upadku), to mi młody podrzucił do roboty drugi i wróciłem autem. Edytowane Czwartek o 13:46 przez Krzysiak 1
larry.bigl 59 Opublikowano Czwartek o 14:41 Opublikowano Czwartek o 14:41 Godzinę temu, trepek napisał(a): Jak w Lexusie dorabiałem kluczyk to po upustach w ASO wyszło jakieś 3.3-3.5 tys zł. Kluczyk dorabiany na allegro nie był wiele tańszy bo też coś kosztował jakieś 2.8 tys więc machnąłem ręką i wziąłem w ASO. Swoją drogą byłem w lekkim szoku, że kluczyki do aut takie drogie są Jak się ma nowe auto to drogie
Katystopej 73 Opublikowano Czwartek o 17:03 Opublikowano Czwartek o 17:03 4 godziny temu, zdunzdun napisał(a): Ostatnio za dużo dałeś w palnik i chorowałeś, czy jakieś inne powody? Robi mi się przeciwwaga z przodu 1
zdunzdun 64 Opublikowano Czwartek o 17:35 Opublikowano Czwartek o 17:35 (edytowane) 4 godziny temu, larry.bigl napisał(a): zdun co to za autko? To tylko pug 307, ale tak czy inaczej mój obecny wół roboczy (a jest nim właśnie to auto) zostaje unieruchomiony. No i głupio stracona kasa na naprawę, której mogłoby nie być 33 minuty temu, Katystopej napisał(a): Robi mi się przeciwwaga z przodu dobry gospodarz trzyma konia pod dachem Edytowane Czwartek o 17:36 przez zdunzdun
Gang 29 Opublikowano Czwartek o 18:29 Opublikowano Czwartek o 18:29 kcal w płynie... wystarczy czasami soki i alko na wodę zamienić i jest spadek wagi. tak myślę kiedy ostatni raz alko piłem i nie pamiętam, pol roku minimum
bergercs 198 Opublikowano Piątek o 08:35 Opublikowano Piątek o 08:35 Jak ktoś pamięta tłumaczenie producentów wprowadzenie H7 zamiast H4 kompaktowymi wymiarami, dzięki czemu można zrobić ładniejszy, bardziej opływowy reflektor itd. - to polecam zobaczyć jak wygląda żarówka H19. Kolejne cięcie w uja przez "ożywianie" produktu, czyli sprzedajmy to samo 10x drożej.
Katystopej 73 Opublikowano Piątek o 10:23 Opublikowano Piątek o 10:23 Tragedii nie ma, H19 22zł Osram, H4 8zł Bosch, więc 3x drożej. Mnie bardziej śmieszą ceny D2R, kupiłem polsko-chińskie Oximo rok temu po 16zł sztuka, świecą dokładnie tak samo jak ori Osramy, póki co 15kkm zrobione.
KiloKush 88 Opublikowano Piątek o 10:29 Opublikowano Piątek o 10:29 2 minuty temu, Katystopej napisał(a): Tragedii nie ma, H19 22zł Osram, H4 8zł Bosch, więc 3x drożej. Mnie bardziej śmieszą ceny D2R, kupiłem polsko-chińskie Oximo rok temu po 16zł sztuka, świecą dokładnie tak samo jak ori Osramy, póki co 15kkm zrobione. U mnie wycieraczki Oximo wytrzymały tyle co ori Forda, tylko tańsze 3x. I wytrzymał rok dłużej niż droższe Valeo Wczoraj musiałem jechać specjalnie do miasta żeby żonie pomóc wyjechać autem z parkingu bo jakaś ameba w Nissanie Juke ją zastawiła. Przyjeżdżam na miejsce, a tam przed Jukiem 1,5m miejsca ale musiał/musiała na zderzaku żony stanąć.
Katystopej 73 Opublikowano Piątek o 10:35 Opublikowano Piątek o 10:35 Wycieraczki Oximo już drugi komplet mam, a przerobiłem chyba wszystkie topowe
baQus 3 Opublikowano Piątek o 10:38 Opublikowano Piątek o 10:38 Ja miałem 2 podejścia do wycieraczek Oximo, w 2 samochodach i niestety 2 razy to była kompletna porażka. W obu wypadkach wytrzymały 2 miesiące i były do wymiany. Zmieniłem na Bosche i kolejne 1,5 roku - 2 lata było ok, później zmieniłem samochód
Cappucino 38 Opublikowano Piątek o 11:11 Opublikowano Piątek o 11:11 Ja również nie zawiodłem się nigdy na Bosch. Próbowałem znaleźć tylną wycieraczkę do Tiguana 2023 z końcówki roku ale nigdzie nie ma, zmienili mocowanie na koniec produkcji. Oryginalna hałasuje od nowości taki badziew, przednie ok.
Totek 168 Opublikowano Piątek o 11:25 Opublikowano Piątek o 11:25 Mam Oximo już 2 lata i ładnie zmiatają, widocznie dobra guma musi być zastosowana. Od siebie polecam. 1
MiroMK 12 Opublikowano Piątek o 11:42 Opublikowano Piątek o 11:42 To ja mega zadowolony zawsze byłem z Valeo
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się