Skocz do zawartości

Mój Garaż / moje Auto.... dodaj swoje


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Pamiętam jak z 3 lata temu zrobiłem zdjęcie naklejonej kartki na garażu w Katowicach - sprzedam garaż, cena 110 tys zł. Wtedy było to śmieszne, teraz coraz więcej takich ogłoszeń i się to zaczyna normalizować :E

Edytowane przez LYCONE
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

W końcu umyte to można wrzucić. :) 

Lancia.jpg

 

Lancia Delta 1.4 T-Jet

Z modyfikacji:

- hamulce z wersji z dieslem pod maską (tarcza 305x28 zamiast 281x26)

- intercooler TurboWorks 550x180x65

- program na 170 KM/285 Nm

 

Edit. Zapomniałem o najważniejszej. Jest LPG. :E 

Edytowane przez kapcer
  • Like 3
Opublikowano
45 minut temu, kapcer napisał(a):

W końcu umyte to można wrzucić. :) 

 

 

Lancia Delta 1.4 T-Jet

Z modyfikacji:

- hamulce z wersji z dieslem pod maską (tarcza 305x28 zamiast 281x26)

- intercooler TurboWorks 550x180x65

- program na 170 KM/285 Nm

Zawsze mi się podobały :D To ma chyba calkiem ładne wnętrze? No i tam były te diesle co można było mocno porobić?

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, KiloKush napisał(a):

Zawsze mi się podobały :D To ma chyba calkiem ładne wnętrze? No i tam były te diesle co można było mocno porobić?

960px-%22_09_-_Lancia_Delta_%2208_interi

 

Zależy co kto lubi. Według mnie jak na 2008 rok zestarzało się całkiem dobrze i nadal może się podobać.

 

Fajna jest przesuwana tylna kanapa. Po przesunięciu do przodu tak, żeby fotelik bez problemu się obracał jest całkiem duży bagażnik. I można sobie dowolnie regulować nachylenie oparcia tylnej kanapy. No i to ma duży rozstaw osi jak na segment C (2700 mm). Ogólnie fajne auto rodzinne.

 

Co do diesli. Były 2.0 MultiJet i 1.9 TwinTurbo. Chyba z tego drugiego da się jakieś fajne moce zrobić.

Edytowane przez kapcer
  • Like 2
Opublikowano
31 minut temu, kapcer napisał(a):

960px-%22_09_-_Lancia_Delta_%2208_interi

 

Zależy co kto lubi. Według mnie jak na 2008 rok zestarzało się całkiem dobrze i nadal może się podobać.

 

Fajna jest przesuwana tylna kanapa. Po przesunięciu do przodu tak, żeby fotelik bez problemu się obracał jest całkiem duży bagażnik. I można sobie dowolnie regulować nachylenie oparcia tylnej kanapy. No i to ma duży rozstaw osi jak na segment C (2700 mm). Ogólnie fajne auto rodzinne.

 

Co do diesli. Były 2.0 MultiJet i 1.9 TwinTurbo. Chyba z tego drugiego da się jakieś fajne moce zrobić.

Jak na 2008 to myślę, że bardzo dobrze. Design wnętrza praktycznie jak w wielu autach z 2016-2020 roku. A tył według mnie to też się dobrze zestarzał. Jeśli to to samo 1.9TT co w Sababach to tam wiem, że nawet 300KM 600nm robili.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Po długich bojach z cesja i sprzedażą Lexusa ES, przyszła pora na cos większego i bardziej rodzinnego. Tydzień temu stałem się posiadaczem takiego o to samochodu. Hyundai Santa Fe Hybrid, końcówka produkcji, listopad 2023. Wersja wszystkomajaca bo jeździł nią szef salonu do pracy czyli AWD, pakiet Premium + Luxury (biała skora Nappa, alcantara na podsufitce i słupkach A/B/C/D, szklany dach, roletki z tylu) do tego założyłem oryginalny hak Hyundai w salonie oraz oryginalny akcesoryjny pakiet oświetlenie. W dniu odbioru samochód miał przejechane 6100km. Wersja 5 osobowa. 

 

IMG_1390.jpeg

 

 

IMG_0841.jpeg

Edytowane przez trepek
Opublikowano
16 minut temu, trepek napisał(a):

Po długich bojach z cesja i sprzedażą Lexusa ES, przyszła pora na cos większego i bardziej rodzinnego. Tydzień temu stałem się posiadaczem takiego o to samochodu. Hyundai Santa Fe Hybrid, końcówka produkcji, listopad 2023. Wersja wszystkomajaca bo jeździł nią szef salonu do pracy czyli AWD, pakiet Premium + Luxury (biała skora Nappa, alcantara na podsufitce i słupkach A/B/C/D, szklany dach, roletki z tylu) do tego założyłem oryginalny hak Hyundai w salonie oraz oryginalny akcesoryjny pakiet oświetlenie. W dniu odbioru samochód miał przejechane 6100km. Wersja 5 osobowa. 

 

 

 

 

Czyli zamieniłeś wolnossącą benzynkę 2,5 litra w hybrydzie w sedanie na  benzynę 1,6l turbo i to na dodatek w jeszcze wiekszym aucie, co może pójść nie tak :heu:

ale rozumiem że budżet był napięty jak plandeka na żuku i zapewnie w tym budżecie bardziej zalezało ci na wielkosci auta niż na tym co jest w środku.

Opublikowano
1 minutę temu, Oldman napisał(a):

Czyli zamieniłeś wolnossącą benzynkę 2,5 litra w hybrydzie w sedanie na  benzynę 1,6l turbo i to na dodatek w jeszcze wiekszym aucie, co może pójść nie tak :heu:

A co miałoby pójść nie tak?

 

Będzie jeździć i będzie zadowolony. A ty będziesz narzekał - mimo, że tym nei jeździsz :) 

 

 

 

@trepek
Gratki. Wygląda dobrze. Mam wrażenie, żę tych Santa Fe jeździ mało - jakoś ich nie widywałem. Ale wyglądają zacnie.

No i wymiary ma słuszne :) 

Opublikowano
7 minut temu, Oldman napisał(a):

ale rozumiem że budżet był napięty jak plandeka na żuku

Nie był, po prostu nie widziałem sensu na wydawanie więcej na samochód niż okolice 200 tys.

 

8 minut temu, Oldman napisał(a):

co może pójść nie tak 

Nie wiem, powiedz mi :) 

  • Upvote 1
Opublikowano
8 minut temu, Oldman napisał(a):

Czyli zamieniłeś wolnossącą benzynkę 2,5 litra w hybrydzie w sedanie na  benzynę 1,6l turbo i to na dodatek w jeszcze wiekszym aucie, co może pójść nie tak :heu:

ale rozumiem że budżet był napięty jak plandeka na żuku i zapewnie w tym budżecie bardziej zalezało ci na wielkosci auta niż na tym co jest w środku.

Wolnossące auta są mało elastyczne. Jak ktoś młody to może mu się podoba ciągła jazda na 3500 obrotów, aby mieć pod nogą połowę mocy. Jak będę wymieniać auto to na pewno wezmę z turbiną. Pytanie czy diesel czy benzyna. Hybryda daje dużo momentu od dołu, a benzyna z turbiną daje 65-70% mocy maksymalnej przy połowie obrotów. Wolnossący da tam połowę. To czuć jak się wbijasz na autostradę. 

Zakładam, że tym Santa fe jeździ się równie dynamicznie Co tym lexusem, a po mieście nawet lepiej (poza bujaniem z racji na wysokość środka ciężkości I pozycje kierowcy I pasażerów) 

Opublikowano
8 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Mam wrażenie, żę tych Santa Fe jeździ mało - jakoś ich nie widywałem.

To prawda, jeździ mało bo były stosunkowo drogie w zakupie. Taka SantaFetka na wypasie była w cenie nowej Q5 (w bieda wersji). Więc wybór był prosty dla większości kupujących :D Sąsiad będzie miał większego gula o Audi niż o Hyundaia.

Z racji, że już najeździłem się samochodem premium, dodatkowo przyszło dziecko więc priorytety jakoś się zmieniły w moim życiu. Jest prawdziwa skóra, jest wentylacja foteli, za dużo chamskich plastików nie ma, są kamerki 360, jest wszystko :D

12 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Gratki. Wygląda dobrze.

Dzięki :)

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, huudyy napisał(a):

autko ciekawe, ale ta biała skóra... świetnie wygląda, ale bałbym się utrzymania tego.

No ja też jestem ciekaw - ja z powodu uwielbienia jeansów zrezygnowałem z karmelowej/bananowej skóry i wziąłem czarną. 

Ale to może być mit i tą białą utrzyma się tak samo dobrze.

 

A Nappa jest super. Naprawdę fajna skóra. Nie mam wentylowanych foteli niestety, ale póki co nie miałem potrzeby ;) 

Opublikowano
1 minutę temu, michasm napisał(a):

Wolnossące auta są mało elastyczne. Jak ktoś młody to może mu się podoba ciągła jazda na 3500 obrotów, aby mieć pod nogą połowę mocy. Jak będę wymieniać auto to na pewno wezmę z turbiną. Pytanie czy diesel czy benzyna. Hybryda daje dużo momentu od dołu, a benzyna z turbiną daje 65-70% mocy maksymalnej przy połowie obrotów. Wolnossący da tam połowę. To czuć jak się wbijasz na autostradę. 

Zakładam, że tym Santa fe jeździ się równie dynamicznie Co tym lexusem, a po mieście nawet lepiej (poza bujaniem z racji na wysokość środka ciężkości I pozycje kierowcy I pasażerów) 

Elastycznosc na poziomie 7 sekund do setki w np. toyocie Camry 2025 twoim zdaniem wystarczy (pytam bez ironii)?

Opublikowano
5 minut temu, huudyy napisał(a):

ale ta biała skóra... świetnie wygląda, ale bałbym się utrzymania tego.

W Lexusie miałem kremową skórę przez ponad 2 lata i sprawowała się ok (bez żadnych przebarwień). Wiadomo, trzeba dbać i jestem tego świadom i mam to z tyłu głowy, że wymagająca będzie. Jednak myślę, że podołam. Mam pierdolca na punkcie porządku w samochodzie więc to dodatkowo będzie mnie motywowało (albo frustrowało).

  • Upvote 1
Opublikowano
8 minut temu, Oldman napisał(a):

Elastycznosc na poziomie 7 sekund do setki w np. toyocie Camry 2025 twoim zdaniem wystarczy (pytam bez ironii)?

elastyczność na poziomie 10 sekund do setki jest już wystarczająca. 7 sekund to szybkie auto.

Opublikowano
5 minut temu, Oldman napisał(a):

Elastycznosc na poziomie 7 sekund do setki w np. toyocie Camry 2025 twoim zdaniem wystarczy (pytam bez ironii)?

Co ma przyspieszenie do elastyczności? Elastyczność to dostęp do mocy niezależnie od obrotów. Elastyczność zawsze będzie diesel>benzynaturbo>wolnossący

Dla mnie 7 sekund do setki to więcej niż potrzebuję, ale wiadomo, że każdy ma inne wymagania. 

Ja pisałem o fakcie, że jak wbijasz na autostradę to lepiej mieć benzynę turbo 110KM niż wolnossące 140KM, bo to są moce maksymalne, a nie rzeczywiste. 

Teraz na 3 biegu piłuję do 130, aby sprawnie się wbijać. Czuję się jak nastolatek przekraczając 6k obrotów 🤣

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Też na to zwróciłem uwagę w pure...nie dali niestety żadnych termopadów między pcb a ten gruby backplate. Pełni od jedynie rolę estetyczną.
    • A miales takie cos ze biegales ze skanerem i gonilem artefakt zeby sie pojawił ?
    • Oby to nie było, że w końcu trafi się zima taka co się trafia raz na 20 czy 40 lat     Wolę już ten deszcz w święta i 10 na plusie niż metr śniegu i minus 10  A w styczniu czy lutym -20.  
    • Tez znajdywalem promo za 799zł ale cl28 6000mhz  i tak uznalem że nie warto. Jezeli komus nie jest to potrzebne to nie kupi. Innymi slowy uznalem ze 799zl jest za drogo. Wiec nawet jak teraz beda po 8000zl to niczego to nie zmieni. Tez bedzie po prostu ponad 10x za drogo.
    • Nie istnieje tolerancja dla nietolerancyjnych, jest to sprzeczność. Nie można tolerować ludzi którzy chcą odebrać prawa człowieka, a tym jest patriarchat. Ale ja nie jestem empatycznym liberałem. To jest chochoł z którym walczysz - to samo z tolerancją. Ja mam empatię ale np. do słabszych, a nie do tych atakujących. Jak słaby wciela się w atakującego to kończy się dla niego dobroć i on sam za to odpowiada. I nie rób fikołów, bo typ który chce patriarchatu jest atakującym. Maskę to on zakłada, że chce zbawić świat, a realnie chce niewolnicy, chce władzy, chce dominacji mężczyzn, chce poczuć się lepiej niż obecnie. Nie ma co oszukiwać siebie i nikogo. Nie napisałem tego. Napisałem, że większość ludzi jest głupia i to jest dopiero festiwal... prawdy. Tak, geniuszy jest mniej niż ludzi mądrych i to jest fakt nad którym nie da się nawet dyskutować. Oczywistość. A jeśli ludzie są głupi to również często mało świadomi jakie poglądy wyznają i czy na pewno są dobrze zweryfikowane. Jeśli prawda jest pogardą, to chcę być pogardliwy ile wlezie. Niebo jest niebieskie ! Pogarda. Bronię wolnych, świadomych wyborów. Wybór głupi również jest ich wyborem, choć nie zawsze w pełni - czasem ludzie głosują bo tak jest w rodzinie, czy mąż każe. To samo drogi panie mam do mężczyzn. Nie jest tak, że ludzie wiedzą o czym mówią w każdym przypadku. Wiele ludzi lubi uproszczenia. Więc jeśli fakty to pogarda, to tak ma być. Zwykły foch na prawdę. Kobieta jest mądra gdy dokonuje mądrych wyborów. A mądry wybór to nie ten który odbiera jej prawa. Oczywiście, przecież wyżej masz idiotkę od kobiecej energii. Ona wyznaje tradycję. Jest głupia i dziecinna do tego. Religia również to stare zabobony sprzed wieków, nieaktualne na dzisiaj w dużej mierze - rozwinęliśmy się ponad wierzenia, że Bóg zabił nagle 5000 świń z zemsty bo ktoś tam grzeszek popełnił. Ale Ty biblii nie czytałeś, jestem pewien. Gdybyś czytał nigdy byś nie nazwał jej niczym więcej poza bajeczką z masą nieścisłości i często psychopatycznej moralności. Są argumenty, a obrażanie się na prawdę to jak to mówi prawica bycie płatkiem śniegu. Ale lubią wyzywać tak innych a nie siebie.  sugerowanie histerii jest najlepszym twoim merytorycznym argumentem, jak ławrowa który mówił że nie zaatakuje ukrainy i wszyscy histeryzują  klapy na oczy.   Tak, kobiety głosują na konserwy bo są samotne (statystyki GUS tego nie potwierdzają), strach o bezpieczeństwo (jedynie jeśli chodzi o imigrację), chaos na rynku relacji? Brednie. Same odbiorą sobie podmiotowość gdy zechcą mieć odebrane prawa. Wtedy chaosu nie będzie, nie będą miały żadnej decyzyjności kompetencji. Będą gorszym sortem człowieka ale bez chaosu. Po prostu bez praw. I wtedy kwitnie przemoc domowa, a nawet zdrady ale tylko jednej płci. Druga ma nic do gadania. Ale jak są głupie to niech na to głosują, przecież wyborcy konfy i pisu to głównie podstawowe wykształcenie. Nie, twój model prowadzi do piekła na ziemi, ale trwającego, a ja piekła nie chcę, więc lepiej by to wszystko padło i ktoś stworzył lepszą wersję człowieka. Np i mądrą i nie chcącą torturować, czy zdradzać. Dobry pocisk wobec siebie i każdego patriarchalisty który odbiera prawa człowieka, prawa kobiet, prawa homo, nierzadko promował niewolnictwo i inne formy wyzysku. A, czyli przepraszam, moja matka to wyjątek od reguły, która jedyna w niszy potrafi zarabiać i mieć dzieci. Rozumiem. Niesamowita rodzina u mnie. Z innej planety może. A może po prostu sa inne czynniki które wchodzą w grę dla młodych kobiet dzisiaj w porównaniu do kiedyś. I nie jest to praca zawodowa. Nie interesuje mnie to że wybrałeś sobie jakiś wycinek historii dla potwierdzenia tezy. Twoje milusie monogamiczne chrześcijaństwo nie jest radykalnie patriarchalne, a mąż i żona mają się wspierać. Czytaj tą biblię w końcu to się dowiesz. W ten sposób da się i dzisiaj budować związki. Ale jak ktoś nie potrafi, to pretensje do lewactwa. Wolę wolność od swatanych związków pseudomiłosnych, albo ekonomicznych z rozsądku. Poza tym czemu dzisiaj ludzie są samotni - znowu czynników jest dużo. Tobie się wydaje że cały czas tylko jeden czynnik jest ważny. A czynników jest dużo. Inceli z kolei jest malo. Dlaczego wy jako prawacy mówicie że homo nie ma co się przejmować bo to mały procent społeczeństwa, a wy podobnie niski i nagle cały świat ma się do was dostosować? Nie za roszczeniowe? Ano tak, bo wy ratujecie cywilizację... tak się człowiek dowartościowuje.   Co ty sądzisz że kiedyś każdy niski, brzydki, nieumyty debil miał żonę?   Pudło by było gdybyś mógł to udowodnić, a nie możesz w żaden sposób ponieważ kiedyś nawet nie istniala oficjalna diagnoza.  Czekaj i depresja spowodowana mówieniem "jesteś wystarczający"? chyba niewystarczający, czyli ciągłe tępienie. Ale gdzie to widzisz? Chyba wśród kolegów którzy mówią że ten czy tamten jest pizdą. Ale spoko, patriarchalni męscy faceci wcale tego nie robią. Nic a nic nie gnębią chłopaków. Null! Jak jesteś nieodpowiedzialny i nie masz celu to tylko twoja wina. Poza tym brednie, patriarchat dawał mężczyźnie władzę przede wszystkim. Za zdradę odpowiadać nie musiał, jak w islamie. Kobieta musi mieć 3 świadków by udowodnić że jest niewinna. Za to facet? Czyste rączki. Tego pragniesz. Kto ci zabrania brać na siebie nowe ciężary? Bierz i nie narzekaj.  Psychologia ewolucyjna? Zaorana znacznie bardziej niż psychologia społeczna. Masa luk, niepotwierdzalnych hipotez. Biblia redpillów-szurów. Aj, nie masz wolnej woli i zmuszają cię codziennie do porno i grania. No i do alkoholu. cały świat winien tylko nie ty. Obrońcy? Kogo ty byś obronił? Takiś samiec alfa? Nikt ci w sumie nie broni bronić, działaj. Bądź rycerzem. Żywiciel? Śmieszne. Kobiety dziś biorą na siebie połowę więc spada PRESJA na mężczyzn. Da się znaleźć w tym plusa. Nie musisz być jedyny który nabędzie garba. Nie o innych, tylko o specyficznych, wymienione wyżej. Zanim zasugerujesz komuś pogardę panie podumaj czy ty nie gardzisz 95% społeczeństwa które jest inne niż ty i incele. Pomyśl. A może tolerujesz, szanujesz i uwielbiasz? Nie, bo byś nie pisal tylu negatywów.  na emocjach i wyzwiskach. Ty na naiwności i ułudzie, i tym że twoje ego przerasta geniuszy, bo znasz rozwiązanie na problemy świata ale nikt nie chce go wdrożyć. Ciekawe czemu? Pewnie SPISEG. Szur szur. Nadal wszyscy prawacy wolą emigrować na lewacki zachód na budowę do niemca dajmy na to, niż lecieć do kraju patriarchalnego. A nawet jeśli lecą to potem beczą - nawet ci którzy jadą sobie po filipinkę. Tam są nikim, muszą wręcz robić na całe rodziny tych filipinek a one ich tylko na hajs ciągną. Patriarchat - związki oparte na ekonomii i sztywnym podziale ról, zero elastyczności i gnębienie odstających od wzorców. Taka jest prawda. Stąd np facet którego wiezie kobieta jest wyzywany od pedała. A w Europie? Masa kobiet ma samochody, faceci się wożą i niektórzy wyśmieją, ale realnie mało kto zwraca uwagę.  No więc to tylko opinia/obserwacje, a realnie mówi się że jest kryzys męskości, czyli kobiety płodzą dzieci z mniej testosteronowymi byczkami, a bardziej rodzinnymi, ciepłymi, wrażliwymi, spokojnymi. I potem synowie są tacy sami. Nigdzie nie napisałem że każdy w lewackim świecie ma mieć partnerkę, to chochoł. Za to kolega wyżej prawacki napisał że każdy lub prawie każdy miałby kobietę w patriarchacie. I to jest największa nieprawda jaką da się mamić innych. AI > szukaj GUS. Nie zinterpretuję bo nie wiem konkretnie czego chcesz. Płci jest praktycznie po 50%, więc nie można stwierdzić że jedna płeć ma masę ślubow, a druga nie. Mógł zmienić się czas zawierania ślubów, mogły spaść w ogóle małżeństwa bo jest racjonalna nagonka na tą instytucję. Ona nigdy nie działała dobrze wbrew patriarchalistom. Po prostu problemy były zamiecione pod dywan. A dziś wyłażą, do tego częste rozwody, czyli ludzie nie umieją się dogadać. Nie zastąpi tego terror i zabieranie praw.  True, toksycznym jest nazywać rzeczy po imieniu że incele są najbardziej zradykalizowani i stąd pociąg do patriarchatu. Radykalne feministki femcelki z kolei mają pociąg do władzy kobiet i pokazania gdzie jest miejsce mężczyzn. Wszystko jest proste. Każdy radykalizm bierze się jak nie z głupoty to frustracji. I zamiast leczyć to na tych lewackich terapiach to się w necie w bańce siedzi swoich poglądów i klepie po ramieniu. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...