Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
17 godzin temu, Gang napisał(a):

Ja mam w salonie 55 cali... i kanapa 4,5 metra od TV, kiedyś była jakieś 2,5m od TV, ale to oczy wypalało. 

Wygodnie Wam tak oglądać?  Żeby cały ekran oglądać to trzeba głową kręcić  :D

Z lornetki oglądasz TV? :E Ja mam 75" z 3m i jest ok, nie pogardziłbym jednak czymś nieco większym, 83/85" by siadło idealnie.

Opublikowano

Ja bym nie pogardził 100 cali oledem. Ostatnio podlączylem Xboxa 360 by pograć z moją w Just Dance na kinekcie pod Oleda i byłem w ciężkim szoku jak się bronił grafiką. Spodziewałem się totalnej lipy a obraz jest wystarczająco ostry. Właśnie tu przydałby się taki 100cali bo tańcząc we dwójkę dodatkowa powierzchnia dawałaby jeszcze lepsze odczucia :balon:

 

 

Opublikowano
36 minut temu, bleidd napisał(a):

Zdefiniuj potrzebne :P Oglądać można i na telefonie 6", ale na dużym ekranie zupełnie inne odczucia niż na małej popierdółce.

Ja mam 55 cali i jest to wystarczający rozmiar aby oglądać twarze Złomnika czy Łukasza Bąka ;-) Przy większym rozmiarze mógłbym mieć koszmary nocne (a w przypadku Złomnika trzeba by podłogę wycierać) :E 

  • Haha 1
  • Upvote 2
Opublikowano

Bo to jest tak, że wszystko od 55" wzwyż starczy, ale jak jednak wrzucisz chociażby te 10" więcej, to zauważysz różnicę. 

 

U mnie było poprzednio 65", teraz jest 77". Następne będzie pewnie coś w okolicach 85-95", ale to za minimum 5lat. Może się wiele zmienić :)

Opublikowano
10 minut temu, Gang napisał(a):

a my się zastanawiamy czy następny TV nie mniejszy... ;) 

No ale u nas to najmniej ważny sprzęt w domu jest. 

W sumie racja. U mnie TV jest mało używany. Wieczorem jak już dzieciaki śpią jakis serial czy 20-30min za 3-4x w tyg. Ewentualnie z doskoku bajka dla dzieciaków. A tak to TV wisi i się kurzy :E 

Opublikowano

U nas TV lata praktycznie przez cały dzień, ale większość tego czasu to "tło", żeby coś tam gadało. Mamy wykupione wszystkie platformy on line, a tradycyjnej telewizji nie oglądamy od wielu lat. 

55" było OK jak kanapa stała 2.5m od TV, ale po małym przemeblowaniu i odległości 4,5m zrobiło się zdecydowanie za mało. 

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

U mnie najważniejsza zmiana to był dedykowany pokój do tv - Game room.

 

nie mamy tv w salonie bo strasznie mnie irytuje jak idziemy do kogoś i tam przez cały czas gra tv z jakimiś bzdurami. 
any 65’ i odległość 2,5m. Wydaje się być optymalnie. 

U mnie Game Room był kiedyś w salonie, ale jak mała podrosła to jak tylko dotykałem pada to podbiegała i "też chcę". Przeniosłem konsole do sypialni, ale od pół roku nie odpalałem konsoli. 

 

W salonie robiłem remont, kułem ściany i ciągnąłem kable pod głośniki do Atmosa. Obejrzałem z 4 filmy od tego czasu (2 lata), ale zawsze chciałem mieć to mam :E

Edytowane przez LYCONE
  • Haha 1
Opublikowano
4 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Macie konta na LI?

 

Wypisuja tez do Was wymalowane lale z zaproszeniami do salonu BMW? 
 

Wygląda desperacko :E 

Wiedzą czym jeździsz dla tego piszą :E 

4 godziny temu, larry.bigl napisał(a):

Mam ale nikt do mnie nie wypisuje :( 

Wiedzą czym jeździsz dla tego nie piszą :cool:

  • Haha 3
Opublikowano
W dniu 9.10.2025 o 15:00, Gang napisał(a):

Ja mam w salonie 55 cali... i kanapa 4,5 metra od TV, kiedyś była jakieś 2,5m od TV, ale to oczy wypalało. 

Wygodnie Wam tak oglądać?  Żeby cały ekran oglądać to trzeba głową kręcić  :D

55" z 4,5metra ... przecież to maleństwo - to jak patrzyć na ekran monitora o przekątnej 8,15" z odległości 2/3 metra. :rotfl2:

  • Upvote 1
Opublikowano

Mi żaden TV nie zastąpi monitora. Nie potrafię grać na telewizorze. Miałem przez dwa lata xboxa one x ,próbowałem popykać w battlefielda,nie da rady. Podłączając go do monitora nawet znośnie mi szło na padzie,na tv bez szans

Opublikowano
35 minut temu, Krauziak napisał(a):

Mi żaden TV nie zastąpi monitora. Nie potrafię grać na telewizorze. Miałem przez dwa lata xboxa one x ,próbowałem popykać w battlefielda,nie da rady. Podłączając go do monitora nawet znośnie mi szło na padzie,na tv bez szans

O_o Wiesz, że to nie ma sensu? 

Opublikowano

Co nie ma sensu? Grając na monitorze całe życie,mając go 80cm od nosa cięzko się przestawić na 50-55cali. Moje oczy nie ogarniają tak dużego ekranu . Jakieś forzy czy assasiny jeszcze ujdą,ale tam gdzie liczy się refleks odpadam całkowicie 

  • Like 1
Opublikowano
51 minut temu, Krauziak napisał(a):

Co nie ma sensu? Grając na monitorze całe życie,mając go 80cm od nosa cięzko się przestawić na 50-55cali. Moje oczy nie ogarniają tak dużego ekranu . Jakieś forzy czy assasiny jeszcze ujdą,ale tam gdzie liczy się refleks odpadam całkowicie 

To odsuń się na 1,2m od 55" i będziesz miał to samo :D

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...